Lewel dziękuję za odpowiedź chodziło o różyczkę i cytomegalię, tak jak piszesz lekarz stwierdził że to przechodziłam lub byłam szczepiona i nabrałam odporności także uff:) 
Poza tym 7 tydzień, moja dzidzia ma już 9mm i wygląda, że jest ok serduszko bije.. Zanim dowiedziałam się że jestem w ciąży byłam na liposukcji ultradźwiękowej brzuszka i powiem szczerze że pewnie do końca ciąży będę się stresować czy wszystko jest ok. Poza tym moja pani ginekolog nie pozwoliła mi ćwiczyć bo mam mdłości nie tylko poranne, ale całodniowe, ktoś może tak miał?? 
Dość dużo przybrałam w drugiej ciąży i trochę się tego boję przed ciążą prowadziłam dość aktywny tryb życia a teraz nic nie mogę i mimo że nie jem dużo już widzę że się zaokrąglam niestety nie na brzuszku..eh wybaczcie większość z Was ma dużo większe problemy a ja tu użalam się nad sobą:)