Bettyy

barszcz czerwony

mroźny dzionek

Hej ja ile zdąże to napiszę bo zaraz gości będziemy mieć Agatcha - jak wam fajnie Mam nadzieję że my za rok wejdziemy Myślałam że mąż na dłużej przyjedzie a tu się okazuje że tylko na 10 dni Tydzień już minął ale może mu szef chwilę przedłuży i tak co przyjedzie to za dużo nie zrobi ale coś się kręci Aśku szalejesz w kuchni :) a tu Adria czasu w dzień nie ma jak zjeść ale jak cie rozumię bo i ja czasem nawet śniadaniu zapominam Ostatnio nawet robiłam badanie na wit D i powinnam brać bo to na odporność jest I jeszcze zaczłam brać magnez bo miałam tak że nogi mi się trzęsły Co niedobory potrafią w organizmie zrobić Muszę się wziąć w garść z jedzeniem Aśku ostatnio szprotkę jedliśmy z dziećmi z cebulą ale dzieci zajadały i cebulę tak lubią :) mszę konczyć pa

adasaga - mi również przykro :( Ja też czekam na mapkę jeszcze nie doszła Taka ładna pogoda teraz że jeszcze korzystamy ...

Zupa pomidorowa

Schmitta -polecam gorąco ! A ja jeszcze nie napisałam Ostatnio czytałam Zorkownię - czytałam i płakałam Może i nie żałuję że przeczytałam ale nie dla każdego ta książka Szczególnie nie dla takich wrażliwych kobiet ...

Gratulacje :)

Adasaga - Gratulacje :)))

my słuchamy muzyki kiedy kładziemy się spać włączam rmf classic i odpływamy w objęcia Morfeusza w rytm muzyki poważnej :) Kiedy uczyłam się w szkole to podczas nauki słuchałam radia Tak mi się lepiej uczyło ale to było radio zet czy rmf Dopiero Mozarta zaczęłam słuchać będąc w ciąży...

zapowiada się piękny dzień :)

Piszę bo wypadnę z rytmu Kuba jak już tak się wczuł w to wymawianie że tak czasem coś powie I pyta A teraz dobrze powiedziałem ? Cieszę się że ma chęci do tego

Teściowa zawsze daje mamby dzieciom a jak kiedyś powiedziałam że może lepiej po jogurciku to zrobiła taką minę że wiecej nie zwracałam uwagi A Kuba TicTaki wybierał "te co pieką" czyli mocno miętowe

w miarę ciepło

Wstyd przyznać jeszcze nie robiłam ciasta z dynią a taką mam na to ochotę tylko co zamierzam kupić dynię to nie chce mi się dźwigać a zakupy zawsze z dziećmi Już nawet miałam kupić w Tesco ale taka nieładna mi się wydawała ..

anaaa adasaga3 ja też w liceum ekonomicznym Dołączę do grona ekonomistek Ja też po Liceum Ekonomicznym Maszynopisanie też miałam Teraz próbowałam tak pisać i niestety błędów troszkę było i pisząc jeszcze zerkam na klawiaturę Szybciej mi idzie :)

Hej Męża mam w domu i czasu dużo dużo mniej na przyjemności komputerowe Kuba po jutrze ma pasowanie ucznia Szczęśliwy nadal chodzi do przedszkola :) Adria - super z nocnikowaniem Moja mała jeszcze sama wylewa do łazienki :/// przy czym nie zawsze trafia a raczej zazwyczaj nie trafia Aśku - super wieści I trzymamy kciuki za dalsze powodzenie Popiszę jak będę mieć więcej czasu Ściskam was mocno :)

Zupa ogórkowa i placki z jabłkami próbujcie zup mam nadzieje że polubicie Jeśli tylko groch ktoś lubi to na pewno Adasaga - makaron to może być połamane spaghetti albo inne z drobniejszych Ja dałam takie drobne kolanka czy już nie wiem jak to jego prawidłowa nazwa jest bo nawet już nie mam w zapasie

gratulacje :)

A u mnie dziś gulasz ,ziemniaczki i surówka z kapusty

Ciecierzyca 2 piersi z kurczaka cebula 2 ząbki czosnku puszka ciecierzycy puszka fasolki zielonej puszka pomidorów pokrojonych sól, pieprz 1 łyżeczka papryki słodkiej 1 łyżeczka ostrej papryki 1/2 łyżeczki tymianku 350 ml bulionu natka pietruszki 2 łyżki oliwy makaron Piersi z kurczaka pokroić ,podsmażyć ,dodać pokrojoną cebulę i czosnek Posypać solą i pieprzem .Gdy warzywa się zeszklą wsypać papryki . Dodać pomidory, bulion ,ciecierzycę i fasolkę razem z zalewą ,doprawić tymiankiem i dusić . Jeśli sos jest za mało wyrazisty dodać koncentrat pomidorowy Wsypać makaron i gotować do miękkości Podawać posypany natką pietruszki Moja uwaga zamiast papryki w proszku proponuję dodać przyprawę gyros Smak będzie bardziej wyrazisty i ja ciecierzycę kupuję w woreczku Także ją gotowałam bo z puszki to już gotowiec Zdjęcie nie zbyt ładne bo na szybko zrobiłam Zupa ma być taka gęsta

dywaniki dwa do pokoju ,nowa patelnia i noże

Te ostatnie na których byliśmy też były fajne Towarzystwo było fajne a Kuba dosłownie szalał na parkiecie :)

Dawno dawno temu Na Wawelskim wzgórzu wznosił się drewniany gród w którym mieszkał Król Krak ze swoją córką Wandą A w jamie w głębi wzgórza mieszkał straszny smok .Smok pożerał owce i barany , potem zażądał ofiar z ludzi a w końcu chciał zjeść królewnę . Król Krak wezwał na pomoc rycerzy ,ale żaden z nich nie potrafił pomóc ale pojawił się szewc Kuba ,który postanowił zabić smoka i miał chytry plan.Wziął skórę barana ,napchał ją siarką i smołą i zaszył ,z patyków zrobił nogi. O wschodzie słońca podrzucił kukiełkę pod smoczą jamę. Smok wyszedł rano ,ujrzał przekąskę i pożarł podstawionego barana i nagle poczuł straszne pragnienie. Zszedł do rzeki i zaczął pić. Pił i pił tak długo aż jego brzuch wypełniła woda aż pękł niczym balon. W mieście zapanowała radość a szewc Kuba ze smoczej skóry uszył królewnie buty

słonecznie i ciepło

adasaga - jeździ do Francji raz na dłużej ,raz na krócej ... Ulla - baw się dobrze :)