aniag

izzzi Słuchajcie a ja mam taki problem bo do dziś mam zwolnienie od ginki i co teraz? Mam iść przedłużyć zwolnienie? Czy to już mi leci urlop macierzyński? Czy ja musze gdzieś to zgłaszać? Jestem kompletnie zielona :/ W pierwszej ciązy lekarka mi przedłużała po terminie.Idź do swojej ginki i spytaj jak to jest.Wiem,że w niektórych miastach jest tak,że zaczynają liczyc urlop macierzyński,przyznam,że jest to chore dla mnie.Dziś lekarz,który wystawiał mi zwolnoienie,mówił,że dla jego szwagra córki lekarka wystawiła już dwa tygodnie wczesniej,ze jest na urlopie,a ona jeszcze tydzień przenosiła i miała trzy tygodnie w plecy urlopu macierzyńskiego.

Ale tu wesoło się zrobiło. julka i kosta trzymam kciuki za ktg kiniac a miałaś ostatnio usg,bo może lekarz sugerował sie nim i dlatego podał ci taką datę,a dzidzia i tak wyjdzie kiedy zechce.Ja ostatnio miałam usg i jeden z pomiarów pokazywał,że powinnam urodzić 29 lipca inny już,ze 4 sierpnia,dwie te daty minęły i nic się nie dzieje. moni@ trzymam kciuki za Ciebie i bliźniaki.Będzie dobrze.

katia146dobrej nocki skarbenki..................... izzi i cesse sie nie odezwały????? może to kolejna niedziela dla szczęściar.. Tobie również dobrej nocki i kolorowych snów!!! Casssi też milczy to fakt,izzzi może została w szpitalu?A Ewelina odzywałą się dzisiaj? Ciekawe jak welina sobie radzi?

2fast4u nic nie mów o rybach,mi nadal śmierdzą, a tak uwielbiałam przed ciążą. Moje witaminy cos tam zawierają z tych kwasów ale czy to wystarczające?

2fast4uaniag2fast4uania, to ty zaraz po mnie masz urodzinki :dtak,bo ty 28,dobrze pamiętam? dokładnie tak :) możemy razem imprezę robić hehehe

2fast4uania, to Ty zaraz po mnie masz urodzinki Tak,bo Ty 28,dobrze pamiętam?

Ciekawe co u izzzi? Ale mam zgagę,okropność!!!

Ależ mnie wzruszyłyście,tak ciąża to piękny okres,pomimo tylu dolegających rzeczy.A niedługo już pierwszy krzyk,kupka,uśmiech,ząbek.Same piękne momenty przed nami.Pamiętam niedawno to przeżywałam,a teraz Ola ma już 3 lata i 8 miesięcy,a minęło to tak szybko jak zbicza strzelił. Dziewczyny widzę,że tu większość z nas jest z sierpnia,ja również z 31. Paullla śliczna ta Twoja niunia:)))))

Kosta wszystkiego najlepszego!!!!

EwelinkaAniu czekam z niecierpliwością na Twoją córeczkę :) Ewelina ja też czekam,czekam i się nie mogę doczekać.Na szczęście już bliżej niż dalej.A jak tam Twój interes?Zadowolona jesteś?

witajcie, izzzi trzymam kciuki,mam nadzieję,że wrócisz juz do nas z córeczką 2fast4u gratuluję wyboru imienia,super,że doszliście do porozumienia U mnie noc w sumie ok,aż dziw,bo tylko raz wstawałam na siku.Miałam trochę problemy z zaśnieciem koło 2 ale w końcu jakoś zasnęłam.Najgorsze jest to przewracanie się z boku na bok. I tak bardzo boję się środy,że szok.Jednak jest chyba lepiej jak zaczyna się coś dziac niespodziewanie,bo wtedy idzie się na żywioł a tak to siedzę i czekam,czekam,czekam a strach coraz większy. Miłej niedzielki:)))))

Cześć kobietki, u nas dziś dzień wielkiego sprzątania.Oczywiście mąż postawił na swoim i zaczął naprawiać szafę,ależ byłam wkurzona,wszystko powyjmował a jak przyszło do skłdania to wkurzył się,że nie chcę mu pomagać,bo on nie pamięta co gdzie było no i się pokłóciliśmy. No tak mnie wkurzył,było tyle innych rzeczy do zrobienia,ważniejszych niż ta głupia szafa do której nikt oprócz nas nie będzie zaglądał. U mnie jeśli chodzi o ruchy to właśnie bardziej je czuję,ale może dlatego,że więcej teraz odpoczywam i leżę,ale jak się poruszam to nic nie czuję. 2fast4u odezwij się kochana,mam nadzieję,że wszystko u Was ok!!!

CassieTo jest niemożliwe jaka ja jestem do bani dzisiaj... Ani mi się ruszać za bardzo nie chce... :-/ Ja wczoraj taka byłam,normalnie do niczego,dziś jakby trochę lepiej,ale też nie jest idealnie.Jak ja chce byc juz po!!!!

martusiasiaa moj mąż nie jest wybredny i je to co mu podaja z jedynym zastrzeżeniem byleby było jakieś mięso. A wszystko to niezależnie od tego czy to od teściowej, własnej matki czy moje mój jest taki sam

Witajcie, jestem po kolejnym ktg,skurczy brak i żadnych innych symptomów zbliżającego się porodu,czyli doczekam pewnie do 8 na cc.Trochę się wkurzyłam,bo po ktg pojechałąm do przychodni po zwolnienie i się okazałąo,że nie mogę mieć dwóch wizyt tego samego dnia,bo nfz za jedną nie zapłaci szpitalowi i po zwolnienie muszę iść w poniedziałek. Ja dziś nic nie gotuję.Córcia jest u babci,mąż zje sobie w pracy,a później jak pojedziemy po nią to zjemy obiad u mamy.

malwuniaCiekawe czemu przez CC, a ona jeszcze wczoraj pisała że tak chce naturalnie... takie te porody nieprzewidywalne ja też jestem ciekawa?Wczoraj wymieniłyśmy się poglądami na ten temat,a tu proszę welina już tuli córeczkę. nika Iza to słodka kruszynka.Buziaczki dla niej CzekaCudu gratulacje za papryczkę

Welina serdeczne gratulacje!!!!:

2fast4uregał ogarnięty, dziś już pierwsze półki zostały zajęte przez maluszkowe ubranka, w kolejnych dnaich poprasuję reszte, poskładam i zobaczę ile mi tego wyjdzie w regale na dziś zakonczyłam prasowanie (po 3h) i idę odpoczywać Czyli robota wykonana A ja właśnie sie rozryczałam i sama nie wiem czego.Chce mi się cos zjeść i sama nie wiem co,nic mi nie podchodzi.Normalnie dzień do d....

Jaka ja jestem dzisiaj wykończona,nic mi się nie chce.Tylko leżę i leżę aż wstyd. Jutro znów ktg i do przychodni po zwolnienie a tak mi się nie chce. 2fast4u jak tam Twoje porządki?

Też ją pozdrów.Kciuki oczywiście zaciśniete!!!

Pięknie wyglądaliście,śliczne zdjęcia!!!!

Izzzi nadal się nie zameldowała?Może już tuli córeczkę.

Justynka serdeczne gratulacje!!!Szczęścia,szczęścia i jeszcze raz szczęścia.

trzymam kciuki,żeby córunia tatunia posłuchała

2fast4uporodówka śniła mi się wczoraj, a dziś pogrzeb Elżbiety II :P to ja tylko 1,5h przewracałam się po tym, jak wstałam na siku :Pno u izzzi już czas :) a ja codziennie proszę swoją małą, żeby posiedziała, jeszcze ze 2 tygodnie, ale już i wczoraj położna środowiskowa po macanku brzucha powiedziała, że się opuścił i żeby się szykować, nie ma to jak dodatkowa dawka "optymizmu" .... no to fast zakasaj rękawy i działaj,bo jak już druga położna powiedziała,że to już niewiele zostało,to może okazać się prawdą.a Twoja córcia to uparciuszek i jak coś postanowi,to na pewno jej nie przekonasz A ja jak pomyślę rozłące z Olą to płakać mi się chce Wiem,że przywiozę siostrzyczkę dla niej ale niigdy się z nią nie rozstawałam na tak długo,były tylko pojedyncze dni,że mąż ją zawoził do babci ale zawsze na wieczór ją zabieralismy