antalisNo co Ty 5 latek i wozek ? Chodziło mi o chrzest młodszego synka Krzysia. Mój pięciolatek już jest ochrzczony... hehe
Ja chodz mieszkam w Warszawie zdecydowałam się na chrzest u rodziców którzy mieszkają 140km od Wa-wy i wygodniej jest jechać dla naszej czwórki , skoro i tak spędzamy tam co roku święta. Zarezerwowaliśmy już miejsce w restauracji, ponieważ kiedy robiliśmy chrzciny starszego syna to w mieszkaniu było ciut za ciasno.