Skocz do zawartości
Forum

Felimena

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Felimena

  1. Lidiaro- masz racje pozytywne nastawienie to klucz do sukcesu- musi byc dobrze, musimy sobie poradzić a pewnie za pare miesiecy nie bedziemy mogły sobie wyobrazić zycia bez tych maluszków i bedziemy sie smiać z tych naszych obaw A co do bezsennosci to ja tez na nie cierpie- na ogół wystarcza mi 4-5 godzin snu wiec staram sie wymeczyc jak najdluzej wieczorem- czytam, ogladam gdzies do 2 w nocy i wtedy jest szansa ze pospie do 8-9. Jak nie to wstaje koło 4 i mam juz po spaniu. Straszne to tym bardziej za ja zawsze byłam mega spioch i nie wyobrażałam sobie co to bezsennosc:) dziewczyn znalazłam sprzedawce na alegro- biustonosze do karmienia wiekszosc jest z fiszbinami no i jakie urocze- tyle ze nie za tanie- ale co zrobić jak sie chce wygode i aby ładnie wyglądały nie? biustonosz do karmienia na Allegro - Wyniki wyszukiwania - Aukcje internetowe Allegro Zastanawiam sie tylko jaki wziąść rozmiar- czy taki jak na teraz czy może rozmiar wiekszy? (podobno biust rośnie najbardziej jak zaczyna sie karmic- hymmmmmmmmm ja zabeiram sie za ostatnie prasowania- jutro sobie zrobie dzien wychodny przy okazji badania (wymazy z szyjki) pochodze po sklepach i popatrze na te biustonosze a i musze jeszcze wanienke kupic i pare pierdułek
  2. Iwa to zaciskaj te nogi ile w nich sił. Wiem ze nie jest łatwo tak wyleżeć ale co zrobić. Będzie dobrze
  3. Witam kochane kolejny tydzien za nami- kolejny przed nami i coraz bliżej wielkiego dnia dla każdej z nas. Ale dzis naszły mnie obawy i lęk- czy damy sobie rade, czy sprawdze sie jako matka. A najgorsze jest to ze boję się ze zycie nam sie obruci do góry nogami- wszystko sie zmieni, nic nie bedzie jak dotąd:( Do tej pory nie miałam takich mysli ale teraz strasznie sie tego boje- by nie złapac jakiejs depresji. Piotrus jest przeciez upragnionym dzieckiem, długo wyczekiwanym ale ..... tak sie boje. (do tego widze i jakos dziwnie czuje zmiany w pracy i mam obawy czy jak wróce do pracy to czy bedzie dla mnie miejsce:(- praca nie jest najwazniejsza ale jest ważna bo bez niej temu malcowi nie dam tego co bym chciała. Biznes Marka idzie dobrze ale to raczej biznes na chwile- za chwile sie nasyci rynek i moze nie byc najlepiej- oby nie ale obawy są) I jestem jakas taka dzis przygnebiona Pogoda chyba też robi swoje:( co do biustonoszy do karmienia- tez mam spory dylemat. Chciała bym znalesc taki z fiżbinami- jak znajdziecie na alegro tro dajcie link:) Agak 168 a ten biustonosz to dobrze trzyma biust fifi daj znac jak po wizycie. Ja póki co nic nie czuje- tylko mi sie tak nieraz brzuch stawia- nie wiem czy to skurcze czy stawianie sie macicy czy moze mały sie tak wierci czwarty najwazniejsze ze jest juz lepiej. Będzie dobrze dziewczyny mi puchnace rece też dokuczaja- nogi tak nie ale rece i palce- szok. Jak rano sie budze to mam palce jak parówy Nie moge prawie ze zgiąc tych palców Iwa- zbliżający koniec????kurcze jakos do mnie nie dociera ze jestesmy juz prawie na finishu choc mi jeszcze troche zostalo
  4. Witam kochane u nas tez strasznie leje- fuj z tą pogodą. Z jednej strony dobrze ze nie ma upałów bo puchła bym jeszcze bardziej ale jest tak zimno ze nie mam w co sie ubrac:( wszystkie wierzchnie odzienia za małe (swetry, polary) a kupowac juz nie chce. Poza tym jakos sie juz slabo czuje, takie zmęczenie chroniczne I wiecie co? dopiero co zaczełam odliczac 100dni a tu prosze juz 50 dni zostało i nawet nie wiem kiedy zleciało Mumyy mój smok w 32 tyg wazył juz prawie 2 kg- oj chyba faktycznie bedzie z niego smok czwarty- ciesze sie ze nastrój i humor sie poprawił. Wszystkie tu trzymalysmy kciuki, modliłysmy sie aby wszystko było dobrze martynaa- ja napuchnieta jestem od dawna- normalnie słoniatko ze mnie straszne a tu jeszcze troche zostało:( ide zjesc serniczka- pyszny z brzoskwiniami mojej roboty zaraz wracam
  5. Karolek- mój Piotruś cały dzien szaleje- a wieczorem to już szok- aż sie boje jak żywe to będzie dziecko ale to kwestia juz chyba charakteru który kształtuje sie juz w łonie matki- będziesz miec spokojnego malucha. A jeżeli się rusza to nie masz czym sie martwić
  6. Martynko- jestesmy z Tobą- bądź silna dla Siebie i dla maleństwa. Dasz rade jestes silną kobitką. Pomysl że teraz masz Anioła w Niebie który będzie czuwał nad Wami.
  7. Witam kochane widze ze wszystkie oprócz katbe jeszcze spią albo aktywnie spedzają weekend. U mnie tez emonty i remonty- dzis zaczeli elewacje domu- tzn zaczeli od stawiania rusztowan ale strasznie sie tłuką. Do tego mój mąż wymyslił sobie robienie tarasu co wiaze sie z burzeniem czesciowym jednej sciany u nas u góry na korytarzu- wybicie okna i wstawienie drzwi balkonowych na wyjscie. Kurcze jakos sobie tej roboty nie wyobrażam ale z tarasiku bede zadowolona- nie powiem ze nie bede co chwila poganiac panów i straszyc ich ze im tu urodze Dzis w nocy po raz pierszy złapał mnie skurcz prawej łydki- kurcze nie wiedziałam co robić- męża juz nie było wiec sie darłam na marne:( Martynaa- ..............................................................................chciała bym Cie usciskać i powiedziec będzie dobrze czwarty- zdrówka dla BArtusia- oby jak najszybciej zagoscił w Waszym domku dziewczyny nie myslcie o takich strasznych rzeczach- nie wolno Ja ide cos ogarnac dom, ugotowac obiad- jaci ostatnio mam takiego lenia ze szok- do tego tak mi juz ciezko i jakby energia ze mnie wyszła niczym powietrze z balonu:( miłego dzionka
  8. Witam kochane ja sie tylko przywitam- wczoraj sie fatalnie czułam, dzis tez nie najlepiej- chyba zmeczenie materii- sama nie wiem:( Kolejna noc nie przespana i to mi sie chyba daje we znaki Odezwe sie później bo nie mam nawet siły siedziec przed kompem buziaki i miłego dnia
  9. Witam kochane Martyna- nie wiem co powiedzieć- współczuje. Tego bólu po stracie tak bliskiej osoby nie uleczy nic. Matka to najbliższa nam osoba którą kochamy nad życie. Pamietaj jednak że jest i bedzie zawsze w Twoim sercu i będzie nad Wami czuwać A ja dzisiaj taka jakas słaba jestem. Noc znowu koszmarna- zasnełam o 1 w nocy a o 3.30juz nie spałam. Zasnełam kolo 6 i tak ciezko mi sie było zwlec z łózka miłego dzionka- odezwe sie później
  10. No i szkoła rodzenia zakonczona- 7 tygodni zleciało tak szybko ze nie wiem kiedy. Jestesmy z mężem bardzo ale to barzo zadowoleni- wiele sie nauczylismy czwarty- Bartus rosnie jak na drożdzach- jest aki sliczny zakochałam się w nim Morwa tak to ja pisałam o tej jeździe na rowerze:) U mnie stoi rower stacjonarny i miałam go juz schowac do schowka ale wobec tego go zostawie jeszcze A co do rytuałów- no cóż takie życie Gunia a czemu to miałas to ktg? czy od któregos tygodnia ktg jest rutynowe? dziewczyny ja bede spadac wykąpac sie i do łóżeczka- jakos zmeczona jestem a Wam miłego wieczoru i dobrej spiacej nocki
  11. dziewczyny dopiero rozmawiałysmy jak tu łagodzic dolegliwosci pierwszego trymestru a tu juz rozmawiamy o porodzie- kurcze ale ten czas szybko leci a za chwile bedziemy pisac o kupkach, butelkach, odparzeniach:)
  12. Martynaa sa takie kamplety spodnie z góra- góra na kilka guzików albo zakładana takze cyca spokojnie wyciagniesz:) U mnie w szpitalu nie daja koszul do porodu:( i sama nie wiem co zabrac- czy duzy t-shirt czy koszule- hymmmmmmm kurcze ale sie nie moge za nic zabrać- zimno sie takie zrobiło ze maskara Tasik- ale ze mnie ciapa-no tak mi sie wydawało ze Ty z Krakowa a tu wystarczyło looknąć na profil:) juz wiem skad te same prady poodowe u ciebie i u mnie bo ja mieszkam miedzy Tarnowem a Krakowem
  13. Martyna ale ja startowałam juz z wagi słoniowej:( Agak168 jestes boska tylko zastanwiam sie czy ja powinnam robic teraz cista skoro z waga u mnie tak kiepsko he he he
  14. Agak 168- dawaj te przepisy:) zanna- nic sie nie bój- jakos damy rade. Myśle ze jak najblizsi beda wyrozumiali i beda pomagac to szybko to nam minie. A podobo to natura na która nie mamy wpływu wiec lepiej oswoic z tym najblizszych i zaakceptowac ten stan a nóż widelec nas ominie Iwa ja juz mam 15 kg in plus:( na 20 chyba nie skoncze i bede wygladac jak słon tasik u nas tez lunęło:( a propos czy Ty nie oby jestes z Krakowa?
  15. Witam mam 28 lat i za 54 dni zostana mamusią małego Piotrusia. U nas starania trwały długo- długo za długo. Rok niezabezpieczalismy sie ale jakos tak oscylowalismy wokół dni niepłodnych (chyba nie bylismy jeszcze gotowi)Kolejne 12 miesiecy to swiadome staranie sie o fasolkę i udało się. Trwało to niestety dosć długo. I takich par jak nasza jest niestety wiele- zwłaszcza tych z rocznika 81:(
  16. witam witam kochane dzisiejsza noc była znosna w porównaniu z ostatnią- w sumie po 18 godzinach na nogach padłam jak reks i spałam dzis do 10:) A wczoraj dosc duzo zrobiłam- rozmroziłam zamrazalnik, zrobiłam zakupy, upiekłam placka, byłam u mamy, zrobiłam poranie, i sprzatanie wstepne po wizycie hydraulika (obawiam sie ze dzis mi jeszcze z pół dnia z tym zejdzie) Agak- kurcze ten placek był rewelacyjny- poszedł jak woda he he he Morwa a mnie bardzo interesują te Twoje wieczorne rytuały bez męża secondtry- a na co ci tyle koszul? ja bym wzieła jedną do porodu (i tak ja pewnie trzeba bedzie wyrzucic) i dwie maks po porodzie takie juz do karmienia nadające sie- rozpinane. KUpie takie zwykłe na straganie u babci bo ja tez koszul nie lubie. Kupiłam sobie kilka kompletów takich ze spodniami na pobyt juz w domu Karolek- u nas tez zachmurane i strasznie wieje- nie lubie takiej pogody choc nie wiem co gorsze- taka pogoda czy taka jak wczoraj- gorąc nie do wytrzymania Mummy- no faktycznie termin mamy bardzo zbliżony:) ale ja licze ze urodze maluszka z 2 tygodnie wczesniej Gmonia- Ty dbaj o siebie i leż jak Ci karza z tą dupką:) A propos wczesniejszego porodu i przyspieszenia go. Pamietam jak któras z Was pisała o jezdzie na rowerze co by przyspieszyc cała akcje- czy to na serio było? znacie jakies metody skrócenia sobie tych cierpien poza oczywiscie metodami oddechowymi, pozycje wertykalne itp? Kurcze to wszystko coraz blizej i coraz bardziej sie tego boje a najbardziej chyba baby blusa- własnie w dzien dobry tvn o tym było Ok ja lece działac dalej- sprzatanie dalej mnie czeka a po południu szkoła rodzenia ostatnia lekcja- ale ten czas leci Miłego dzionka
  17. Agak dziękuję za przepis - mam tylko jedno pytanie- czy moczysz rabarbar w cukrze zanim go dasz na placek czy nie? :)
  18. jednak nie pospałam:( mam juz za sobą, pranie, zakupy, rozmroziłam zamrażarke, hydraulik szaleje a mnie wzieło na placek z rabarbarem. Kurcze któraś tu z Was ostatnio pisała o szybkim placku z rabarbarem będę wdzięczna za przepis:) Justi- współczuje nocy- u mnie tez nie była lekka wiem wiem jak jest i łącze się z Tobą jaannab- to się na darmo wybrałaś:( A co do tych nadgarstków- to w nadgarstkach są nerwy odpowiadające ze czucie w palcach. Jeżeli nawet delikatnie napuchnie nadgarstek to czujesz mrowienie, sztywnienie palców (zwłaszcza trzech środkowych) a nawet mozesz tracic czucie, wypuszczac przedmioty z rąk. To wina wody:( Ja tak mam od 6 tygodni. Najpierw lewa dłon mi dokuczała a teraz obie. A wszystkim mamą - tym które juz nimi są i tym które niebawem będą (jak ja:)) chce złozyć serdeczne życzenia w DNIU MATKI- abyście były najwspanielszymi mamami na świecie, uśmiechnięte, zdowe i szcześliwe, promienne.
  19. hej dziewczyny i znowu spac nie mogekurcze jak sie wymecze tak do 1-2 w nocy czytajac, ogladajac to jakos potem spie- najspokojniejszy sen mam miedzy 7-10 rano:) Ale dzis po 8 ma przyjsc hydraulik wiec sie połozyłam wczesniej i taki własnie oto tego skutek:( bryyyyyyyyyyyyyyy Justi- zostało juz tak niewiele ze zanim sie ogladniesz a bedzie juz po- wiec odpoczywaj i wyczekuj:) bedzie dobrze Mummy widze iz Twoje malenstwo nie takie tez małe:) na kiedy masz termin? Mój mały wazy prawie 2 kg, termin planowo mam na 20 ipca i lekarz powiedział ze jesli małemu nie bedzie sie spieszyc to koło 20 lipca bedzie juz wazył z 4 kg-kurcze jak ja go urodze wiec oby sie lekarzowi sprawdziło ze mały sie pojawi koncem czerwca poczatkiem lipca scarletj- co do urlopu ojców- ostatnio na szkole mówili nam ze tatą przysługuje 2 tygodnie po urodzeniu dziecka 2 tyg opieki nad żoną. Nalezy tylko odebrac stosowne zaświadczenie w dniu wypisu. niestety płatne tylko 80% ale wazniejszy chyba ten czas spedzony razem, pomoc gmonia- wybacz nie chciałam az tak zrobić Wam ochoty na te czereśnie no nic ide sie położyc moze jeszcze uda mi sie uciąć komara do 8:)
  20. dziewczyny ale u Was drogie te czeresnie- u nas 8zł/kg Martyna ja mam juz 15kg choć myslałam że bedzie gożej- od ostatniej wizyty 1 kg czyli tyle co dziecko urosło- uspokoiłam się bo poprzednie 2 wizyty tyłam po 4kg z wizyty na wizyte- w takim tempie to bym zaliczyła 100kg jak nic:( Mąż kupił mi lezaczek wiec ide na pole jeszcze przydało by się to ale jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma buziaki
  21. Dziewczyny no ciesze sie bardzo- tak sie bałam tej wody i wagi ale mam nadzieje ze juz bedzie ok A co do czeresni- dała bym sie pokroic za nie od dziecka w piatek byłam u mojego chrzestnego i urwał mi ceresni:) dzis dostałam druga dostawe a w przyszłym tyg juz beda czeresnie majówki u mnie w ogrodzie i truskawki dochodzą pomału i kolejne dwie czerwcowe czeresnie- ale sie najem:) wiec kto chetny zapraszam
  22. hej Kochane i jestem juz po wizycie i powiem wam ze bardzo jestem zadowolona Po pierwsze- praca nerek sie unromowała- sikam wiecej, wyniki ok. Po drugie- od ostatniej wizyty 3 tyg temu przytyłam 1 kg co oznacza ze nie gromadze juz wody (patrz punkt pierwszy) wiec przybieram tyle ile mały rośnie Po trzecie- Piotrus juz waży prawie 2kg- lekarz powiedział że mają termin według obliczen na 20 lipca koło 10 lipca Piotrus juz bedzie wazył przeszło 3500kg wiec najprawdopodobniej urodze wczesniej moze juz nawet koncem czerwca. Jak nie to nie wiem jak ja tego malca urodze ( Po czwarte- mały jest juz ułozy główkę na dół- główka duza wiec mały raczej pozycji juz nie zmieni wiec póki co nie ma przeciwskazn do porodu naturalnego po piąte- pierwszy raz zaszłam do lekarza i czekałam raptem 10 min (kurcze fajny lekarz ale nie zapisuje na godziny tylko trzeba czekać i normalnie człowiek traci przynajmniej 2 godziny a byw i trzy) po siódme- własnie spałaszowałam chyba kg czeresni jak nie lepiej a drugie kilo czeka na później ide troche odpoczac i później
  23. witam witam i o zdrowie pytam weekend weekend i po weekendzie- ale ten czas szybko leci- szok Weekend spedzony miło- spacerek, mały piknik na łonie natury, gril i zleciało. Zaraz lece do lekarza- ciekaw jestem co powie- nadal puchne, ale wiecej sikam i to jest plus. Az sie boje wagi (ostatnie dwie wizyty miałam po 4 kg in plus- szok ale podobno to woda). Ciekawa jestek jak duzy jest Piotrus i jakie wskazania na poród. No zobaczymy. Przy okazji wyciagam mame na corodzną wizyte kontrolną a dzis sie dowiedziałam że koleżanka która miała termin na 7 czerwca juz urodziła:) tez bym chciała z tydzien, dwa urodzic wczesniej bo jak bede tak puchnąć to dobije 100kg idac na porodówke- kurcze wszystko jest naprawde ok ale ta woda:( szok dziewczyny co ile teraz chodzicie na wizyty? no nic- mykam do lekarza- odezwe sie później
  24. czwarty ale sliczny ten Twój Bartuś- boski:) kurcze wogóle nie widac ze urodził sie w 32 tygodniu. Czwarty pewnie nie chcesz wracać do tego ale tak sie zastanawiam po co Ci podawali te sterydy przed cc? scarletj ja koncze jutro 32 tydzien:) dzieli nas dzien różnicy:) pogoda u nas dzis nie fajna wiec pewnie sie wybierzemy do kina A teraz ide do Kościoła Miłego dnia
  25. czwarty normalnie sie poryczałam jak przeczytałam Twoje relacje. Jestes taka dzielna, tyle przeszłaś, ale najważniejsze ze wszystko sie dobrze skonczyło i masz juz na tym swiecie swojego maluszka iwa- mi lekarz tez kazał sprawdac ilosc wysikaneo moczu ale ja robie to tak na oko. Wydaje mi sie ze jest tego troche skoro tyle latam. Zaczełam wstawac w nocy po 2-3 razy. Obrzenki troche ustały ale nadal puchna mi rece, palce (tu opuchlizna nie schodzi wogóle a po nocy nawet sie nasila. Kurcze moze powinnam to liczyc konkretnie justi24 kurcze ja mam codiennie ciezkie noce- zasypiam koło drugiej w nocy- do siódmej to koszmar z tymi rekoma zasypiam tak naprawde koło 7 i spie w miare do 10. Dzis wstałam o 10.30 dziewczyny a jak sie przedstawia nasza tabelka? Ciekawa jestem jak finalnie przedstawia sie podzieł na dzieczynki i chłopców, terminy porodów (pewnie bede jedna z ostatnich) i moze cos o zakładanym sposobie porodu (widze ze wiele z was wie ze bedzie cc albo pn)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...