Skocz do zawartości
Forum

drucilla

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez drucilla

  1. Ello!
    kupę czasu mnie nie było- zaliczyłam z Ufo szpital na świętach, Królu ok - ogólnie weszłam tutaj i oczy mi wywaliło ze zdziwienia. wszystko nowe - nie do końca dobre. szkoda
    nic- lecę sie uczyć, bo niebawem czeka mnie zakończenie kursu 3 stopnia migowego. powoli zastanawiam sie co zrobić, żeby zawodowo zajmować się językiem migowym...

  2. dobry!
    znowu wykorzystuję opiekę na dziecko chore :Histeria: niech mnie ktoś uszczypnie! kiedy te gady przestaną chorować :Zły:
    a tak ogólnie to skończyłam karmić piersią. źle mi z tym, ale teraz jest najlepszy czas - Królu jeszcze nie jest na tyle kumaty, żeby wymuszać cycka, a już nie jest mu cycek niezbędny (teraz niezbędne mu jest noszenie na rękach)
    zajadam zle samopoczucie nutellą...

  3. u nas kto potrzebuje auto ten odśnieża. czasem jak potrzebuję a pada, to mąż mi dzień wcześniej wieczorem zdejmuje śnieg, a rano ja tylko zdejmuję to co napadało - ergo szybciej mi i wygodniej.
    a co do oleju - jak miałam stare auto (Uno) to też sama wymieniałam. żadna filozofia, żeby tylko pojechać na podnośnik i nie spuścić sobie gorącego. tego mnie jeszcze tato nauczył jak byłam szczeniakiem. teraz jak mamy nowy samochód to już serwis załatwia.

  4. Tasik
    taaaaaa

    Przyklejenie wstążeczki nie byłoby chyba dużym problemem

    Albo zamiast komunikatu z bobikiem na jeden czy dwa dni zapalić swieczke dla Antosi....

    no jasne - nikt nie każe bić w dzwony i zmieniać szaty graficznej całego portalu. Detal by wystarczył -zwłaszcza, że odeszło dziecko jednej z osób która swoimi postami TWORZY to forum.

  5. dobry!!!
    się nei odzywam niestety i nawet nie poczytuję, bo nie mam czasu qrvia!!!:Histeria::Histeria: dziecki mam chore, siedze w domu - o, dizś idziemy na kontrolę. Poza tym za tydzień mam egzamin z II stopnia migowego. Ja pierdziu, dowalili nam materiału, skrócili czas a jeszcze ANI RAZU na tym stopniu nie przyprowadzili na zajęcia osoby głuchoniemej. aaa- bez komentarza, kurde :Zły: zdam jak sobie namaluję i przykleję chyba.
    A jeszcze jedna prośba - bardzo Was proszę pomódlcie się za Antosię. Żeby Bóg pozwolił jej przeżyć i zabrał od niej chorobę.

  6. Ja posłałam młodego do państwowego żłobka. Zapisałam jak byłam w ciąży, do żłobka posłałam jak miał 15 miesięcy (chodził, biegał, dawał sobie rade sam i o to mi chodziło- wcześniej byłam z nim na wychowawczym). Żłobkiem jestem zachwycona. Młody mi isę rozwinął nieprawdopodobnie (społecznie) w grupie jest do opieki 4 panie. Żłobek ma bardzo duże pomieszczenia ( budynek był budowany na potrzeby żłobkowe a nei adaptowany ) co chwilę mają jakieś imprezy - przyjeżdża teatrzyk mniej więcej 2-3 razy na miesiąc, dzieci mają zajęcie taneczne, w starszych grupach rytmikę. Jedzenie bardzo dobre - własna kuchnia a nei catering, więc moje małe alergiczne dostaje jedzonko z wyłączeniem produktów uczulających. generalnie super!

  7. Iwonek ja taki sam syrop robię jak Ezelka - cebula- cukier - tylko miodu nie daję. Miód idzie do innego - 3/4 szklanki wody letniej + 2-3 łyżki miodu + przeciśnięte 2 ząbki czosnku. zostawiem na noc żeby się przegryzło i z rana po 1 łyżce jednemu i drugiemu. na czczo. A syrop z cebuli na noc.
    Mika o masakra... współczuję kobiecinie...
    Ezelka rany to masz globus. żłobek będzie tańszy niż opiekunka, i tam siędziecko szybciej rozwija. No ale wiadomo co się zaczyna - choroba.

  8. moja córa miała równo 2 miesiące jak była chrzczona a synio miesiąc. Jak mi będzie dane jeszcze jedno małe, to nie będę czekała z chrztem. Wierzę, że ten sakrament daje łaskę i chcę żeby moje małe ją miały. A to kto kiedy chrzci- to jest kwestia indywidualna każdego. Nikt nie ma prawa komentować i narzucać.

  9. Mogę sobie popłakać? bo zacznę zaraz. Szarańcza poszła do przedszkoli-żłobków w poniedziałek (wczoraj znaczy) i juz wczoraj zaczęła kaszleć wieczorem. Dziś to samo. Ręki mi opadają i cycki. Zrobiłam syrop z cebuli i wodę z miodem i cytryną. Cebula na wieczór miód na rano. Nie wiem czy to coś da, ale walczę jak lew.
    No i kur.... szczeka zza ściany.:Histeria:

  10. ja będę protestować dlatego że jestem Polką i mój mąż też jest Polakiem. Chcę żeby moje dzieci były uczone polskich tradycji. Oczywiście łatwiej i radośniej zrobić wycinanki z duchami czy powycinać dynię - ale to nie jest polska tradycja. Można powiedzieć dzieciom co to jest halloween, ale nie widzę powodu, żeby świętować to w polskich przedszkolach. Nie chcę, żeby potem się okazało, że dziecko będzie znało z przedszkola to, co łatwiejsze - halloween, walentynki itp, a już nie będzie wiedziało jakie święto obchodzimy 1 listopada albo dlaczego 1 września jest ważnym dniem albo żeby żyło w przeświadczeniu że pan z brodą w czerwonej czapce i płaszczu to Święty Mikołaj - i co gorsza żyje w Laponii.

  11. Ezelka no brawo!!! Oby poszło bezboleśnie już do końca z odcycowaniem :yes::yes:

    My też mamy -mniejszy trochę - sukces. Królu przesypia powoli coraz więcej nocy. Nie karmię już w nocy. Cycu czasem budzi się i popłakuje, ale coraz częściej przez kilka sekund i sam zasypia. Uff - ale by było fajnie gdyby już tak spał. Za to rano jak się przyssie do cycka to nie puści póki nie jest pusto do kropelki.
    No i Ufo mnie zaskoczyło. Wczoraj przyszła do mnie i pyta - pomigamy? po czym pięknie zamigała dzień dobry. Chyba zacznę ją uczyć skoro chce :smile:

  12. Iwonek 1000 ??? :coo::coo: ja pierdziu....
    Ezelka a wiesz co- ja też Króla odstawiam powoli od cyca. w nocy wstaje do cyca mąż. tak naprawdę on nie czuje głodu w nocy, tylko pocyckać sobie lubi. No nic- nie ma w nocy, bo inaczej do pełnoletności go nie odstawię. Teraz dostaje mleko tuż przed kąpielą, i potem myjemy zęby i kuniec. wstaje o 5 rano to dostaje cyca. potem jeszcze jak jestem w domu to o 12 stej, o 16stej i przed kąpielą i tyle.
    Btw - dziewczynki co odstawiają i karmią już nie tak często- okres wam przyszedł już?? bo mnie coś nie chce.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...