mazia84
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Personal Information
-
Płeć
Kobieta
-
Miasto
śląskie
Osiągnięcia mazia84
0
Reputacja
-
gratuluję wszystkim pierwszym mamama raczkowań i chodzenia :) Ewka też już chodzi za jedną rękę i choć się czasem chwieje to nie pozwala się złapać za drugą i koniec. Przeprowadziliśmy się właśnie i ma więcej miejsca więc chętniej raczkuje :) czasem łapie się czegoś wstaje potem spowrotem kuca :) schodzi z materaca sama i nie walnie się w głowę nawet (no ale materac na podłodze więc wysoko nie ma) Zęby mamy dwa. Ma katarek i kaszelek niestety, a na nowym mieszkaniu cholernie zimno :( co do zabawek to wiadomo wszystko inne tylko nie zabawki, ale jak już to właśnie gawędziarka, szczeniaczek uczniaczek, taki niby laptop z pianinkiem i w srodku są zwierzątka wydają dźwięki i gra lubi to bo lubi otwierać i zamykać, coprawda często jej tam pomiędzy ręka zostaje, ale póki co jest twarda i rzadko kiedy płacze nawet jak mocno się uderzy :)
-
a czemu tu fotki nie ma??
-
słoiczkowych nie znalazłam a sama dyni nie gotowałam nigdy :)
-
właśnie dynia z ziemniakiem kompletnie jej nie odpowiada i coś już nie pamiętam ziemniak z czymś takie to całe białe jest też nie lubi :(
-
Zazdroszczę Wam. Ja dosyć że to krwawienie poporodowe przez 2 tyg to po dwóch miesiącach @ mimo iż karmiłam. Agnieszka gratulacje z nocnikiem :) My też mamy i też raz kupa zrobiona była i robiłaby bo wiem kiedy będzie ale nie chce siadać od razu wstaje :( zresztą jak jej przewijam pieluche też wstaje! a szpinak z ziemniakiem zjadla ale bez entuzjazmu. Właśnie ogólnie tam gdzie jest dużo ziemniaka to ona nie lubi :(
-
właśnie kupiłam wczoraj szpinak z ziemniakiem :)dziś będziemy próbować. heheh mosia tak to jest :) u mnie tez pierwsze bylo tatatata, tzn mamama wczesniej było pare razy ale tylko przy płaczu a tak tatata dopiero jakoś niedawno zdarzyło jej się tak poprostu mama i wczoraj też mówiła :) Jeśli chodzi o kolejne dzieci to na pewno nieprędko i na pewno już nigdy naturalnie ;) Dziewczyny a wy też macie takie problemy po porodzie? ja szczególnie jak mam okres wszystko tak mnie ciągnie w dół że nie wyrabiam
-
Ewka już jakiś czas mówi mamama ale tylko jak płacze, a kiedyś też tak jakoś raz powiedziała mama, tak poprostu :) i jeszcze tatatata często gada albo dadada ciężko zrozumieć bo jęzor przy tym wywala, ale raczej tatata, jeszcze umie nienie nie i chyba tyle. Ząb jest jeden nadal :( drugi widać ale się nie przebił jeszcze. Co do tego że jest żółta to pani nefrolog tak stwierdziła, ogólnie ma brzoskwiniowy kolor skóry taki ładny mi się wydaje tylko koło nosa ma żółte i brwi, no ale.... Ewka raczkuje ( jak napotka coś to od razu się wspina i wstaje) już ale zdecydowanie bardziej woli chodzić na dwóch nóżkach i muszę ją prowadzać cały czas a jak tylko chcę na chwilę przysiąść to jest taki płacz że prawie się zanosi!!a ja mam już dość. Nie może nawet chwili poleżeć, pieluchy nie da się zmienić bo od razu wstaje!! Potrafi z pleców chociaż nie zawsze! Bardziej na boczek delikatnie i rączką się pospiera, nie da się jej nawet siłą położyć taka jest sztywna. aaa no i już nie karmię też piersią bo już nic tam nie było i Ewcia nie chciała :( mloda powodzenia szybkiego powrotu do zdrowia Agnieszka gratuluje ze się udalo wszystko :)
-
my mamy jednego zęba i niestety 0 spokoju, drugi nie chce wyjść i nadal męka :( zazdroszcze bezobjawowych zębów :) dziewczyny macie jakieś przepisy na obiadki bez marchewki? wcześniej zbytnio się nad tym nie zastanwiałam, wrzucałam wszystko i ok, ale Ewka rzekomo jest mocno zażółcona i mam odstawić marchewke. Gotowałam z burakiem pietruszka, brokułami ziemniakiem i królikiem, ale średnio jej podeszła i tak najbardziej lubi marchewke i co ja mam począć ? ;)
-
mamy zęba :)
-
Ewunia nauczyła się raczkować, nie zasuwa ale powolutku raczkuje już coraz więcej :) a co do fotelika tego cybex pallas 2 to nie pamiętam czy pisałam to on jest dość duży no i trzeba mieć świadomość tego że przez tą podstawkę dziecko nie może wierzgać nogami, ale Ewci się spodobało i często trzyma na tym głowe opartą :)
-
Rozwalają mnie tacy nie odpowiedzialni kierowcy!! Dobrze że nic Wam się nie stało. Mloda trzymaj się !! Jak się sypie to się sypie!! My nadal bezzębne !! Ewka już od jakiegoś czasu potrafi usiąść całkiem sama z brzucha i z pleców o dziwo też, ostatnio nawet kilka razy przeraczkowała po parę kroków ale i tak woli za rączki. Wspina się po mnie jak ja leże na boku zwłaszcza i podnosi się staje i puszcza się i tak kilka sekund ustoi :) ogólnie jest marudą trochę i ja już mam dość, dostaję już czegoś!! od rana do wieczora ciągle z nią sama i od wieczora do rano i tak w kółko!! Jeśli chodzi o fotelik to jest fajny tylko dość spory. Ewka jeszcze jest trochę za mała na niego i sięga brodą właśnie o tą podstawkę, ale spodobał jej się jedzie i obserwuje, w tamtym płakała już często i się podnosiła.
-
jak nie chce to trudno. Ewka też nie chciała potem znowu chciała teraz tak różnie wieczorem i rano ok w dzień średnio chce, ale nie mam zamiaru za wszelką cenę jej wciskać, nie to trudno :)
-
no to gratulacje mosia odwagi. Marcel nie chce cycka już? ewka też miała kryzys ale już znowu chce :) Ja całymi dniami jestem sama z ewką w właściwie od urodzenia jej. Autem jeździmy codziennie praktycznie, jak miała miesiąc pojechałam z nią sama do rodziców 80 km w jedną stronę :) w ten weekend też się wybieram tylko w nowym foteliku więc dziś musimy przejechać się po mieście sprawdzić jak jej się podoba :) ostatnio nie chciała jeździć ale myślę że właśnie przez ten fotelik bo cały czas wstawała w nim. Hipku ja kupiłam fotelik cybex pallas 2 :) stanęło na moim :)
-
Zgadza się - Ewka nadal nie ma zębów. mloda nie wiem jak ci pomóc :( ale wszystko jakoś się ułoży. a jeśli chodzi o rozwój to pewnie bym to sprawdziła ale nie ma co panikować ja już Ci pisałam o chłopcu który siedział w wieku 10 miesięcy i od razu z siedzenia przeszedł do stania i chodzenia. Nie oszukujmy się przeciętne dziecko powinno stabilnie siedzieć około 7 miesiąca, a to że inne dzieci siadają czy robią inne rzeczy wcześniej to znaczy że szybko się rozwijają i tyle. Ewka fakt siedzi od dawna ale dopiero niedawno i też nie zawsze udaje jej się usiąść samej, raczkować nie raczkuje, pełza, przyjmuje poze do raczkowania ale przesuwa rączki a nogi zostają wtedy bach na brzuch i tak się przesuwa. Chodzić chodzi pięknie za rączki. Dorotka i Wieloryb to giganty :) ale ja myślę że z Twoją córą wszystko ok. Pamiętam jak Madziulka parę miesięcy temu pisała że Dorotka pierdzi buzią a Ewka teraz dopiero to robi zapluta jest cała i wszystko dookoła też :) także jedne robią to inne coś innego. Ewka ostatnio tańczy, jak usłyszy muzyke to rusza się w przód i tył nie wiem skąd to umie :)
-
Hipku jeszcze zapomniałam jak Ewcia miała katar to miałam próbke balsamu ułatwiającego oddychanie z musteli od pierwszych dni życia to jest, wydawało mi się że lepiej jej się oddychało jak na noc ją posmarowałam.