MarDeb

Otkahehe nie ma wymogów z SANEPIDU od nośnie papieru toaletowego Ale przed kontrolą Sanepidu to i trawę maluje się na zielono więc może to coś zmieni?

A ja zapraszam do ściągnięcia i wydrukowania sobie (całkiem legalnie) gier planszowych umieszczonych w serwisie Basiowe Gry Planszowe. W tej chwili jest tam prawie setka gier o zróżnicowanym poziomie trudności ale w zasadzie dla młodszych dzieci.

W Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie są super lekarze. I faktem jest, że to jeden z najlepszych szpitali i przychodni dziecięcych w kraju.

W przedszkolu mojej córki oprócz wychowawców zatrudnieni są: - psycholog - terapeuci behawioralni, - logopedzi, - fizjoterapeuta, który klub malucha ma taki personel?

U nas w kościele dzieci są na uwielbianiu (razem śpiewamy, modlimy się) a na czas kazania idą na szkółkę niedzielną. I tam mają treści dostosowane do swoich możliwości.

U nas basen, jazda na rowerze i place zabaw z "pajęczynami" do wspinania się.

Wzmacniaj ją za każdym razem gdy nie obgryza poznokci. Wtedy chwal. Lub gdy robi coś co w naturalny sposób wyklucza obgryzanie np: trzymanie rąk w kieszeniach.

Naślij Sanepid. Niech sprawdzą im ten papier (i inne rzeczy).

U nas w przedszkolu rodzice zanim zapiszą to oglądają przedszkole. Zaglądają na grupę przygotowawczą i do sal. Myślę, że to dobry sposób na sprawdzanie.

Zapraszam wszystkich na konferencję Adaptacja przedszkolna i szkolna dzieci z trudnościami społeczno-emocjonalnymi Wykłady i warsztaty będą dotyczyły pomocy dzieciom, u których z różnych powodów (autyzm, nadpobudliwość, zespół Aspergera, trudności w porozumiewaniu się z powodu zaburzeń lub braku mowy czynnej itp.) występują trudności: - w nawiązaniu relacji z rówieśnikami i dorosłymi; - w rozumieniu i dostosowaniu się do zasad obowiązujących w nowym środowisku wpływające na funkcjonowanie dzieci w przedszkolu i w szkole. Konferencja to przede wszystkim spotkanie praktyków i wymiana doświadczeń. Mamy nadzieję, że uzyskane podczas konferencji wiedza i umiejętności pomogą nauczycielom przygotować się do przyjęcia w przedszkolach i w szkołach dzieci ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi. Uczestnikom zostanie wydane potwierdzenie udziału w konferencji. Ogólny plan konferencji: 20 kwietnia - wystąpienia nauczycieli i rodziców dotyczące przebiegu adaptacji dziecka do przedszkola/szkoły (studium przypadku), wymiana doświadczeń, dyskusja. Miejsce: Urząd Dzielnicy Bielany, ul. Żeromskiego 29, Warszawa 21 kwietnia - warsztaty prowadzone przez pracowników Społecznego Przedszkola Integracyjnego Fundacji CZAS DZIECIŃSTWA i inne zaproszone osoby. Miejsce: Społeczne Przedszkole Integracyjne Fundacji CZAS DZIECIŃSTWA, ul. Wolumen 3, Warszawa Zapraszam na stronę Fundacji CZAS DZIECIŃSTWA po szczegóły.

Krótkie moje podsumowanie targów: Dla rodziców może być (trochę oferty warsztatowej i kilka przedszkoli). Dla dzieciaków super (musieliśmy aż odpoczywać przed wyjściem tak szalały). Dla specjalistów tragedia (Jako wychowawca zerówki mogłem się zapoznać tylko z ofertą 2 firm meblarskich i kolejki piaseczyńskiej, bo reszta mi nic nie miała do zaoferowania). W sumie więc wizyta udana (ze względu na dzieci) ale ja się zawiodłem. Po co reklamowali się, że to targi skierowane również dla nauczycieli?

Urodzenie dzieci zmieniło tylko czas dla komputera. Teraz w większości przypadków jest to późny wieczór - jak pójdą spać. Niestety oznaczało to, że zrezygnowałem z gry online, która wymagała częstego logowania (sprawdzania aktywności wrogów, zbierania surowców itp). Ale znalazłem sobie inną. Poza tym komputer to też narzędzie mojej pracy, więc czas na to musi się znaleźć.

13. Ale w sumie nie ma co się dziwić , że tu tak mało ich jest. Bo część nie jest skomputeryzowana lub nie podłączona do internetu. Pozostali dzielą się na tych, którzy ograniczają wychowanie do zarabiania i zakupów dla dzieci oraz na tych, którzy próbują zrobić coś więcej. Niestety ci ostatni dzielą się na tych, którzy rad szukać nie będą, bo i tak wiedzą najlepiej oraz na tych, którzy sami szukają pomysłów lub pomogą innym. Niestety część z tych ostatnich będzie to wolała zrobić dla forach dla facetów a nie dla rodziców. Ewentualnie wolą więcej czasu spędzić na gry MMO.

Tak, ale placówka opiekuńczo-wychowawcza to nie to samo co przedszkole. Dobrze, że nastąpiła zmiana, bo działalność gospodarcza w przypadku dzieci nie zawsze na dobre im wychodziła. Nie mniej jednak rygor prawny dla przedszkola jest większy.

Z tego co pamiętam (jako, że pracuję z autystykami w przedszkolu) to dieta bezcukrowa pozwala na wyeliminowanie zakażenia układu pokarmowego grzybem Candida. Autystycy mają go statystycznie częściej go w układzie pokarmowym niż ich koledzy. Toksyny tego grzyba obniżają i tak ograniczoną zdolność koncentracji tych dzieci. Co do reszty to trudno powiedzieć. Część dzieci stosowała takie diety - inne nie. Efekt w obu przypadkach taki sam (jeśli chodzi o pracę z tymi dziećmi). Choć wydaje się, że lekkostrawna dieta pomaga w koncentracji. Tyle okiem niespecjalisty do spraw żywienia.

szkoda, że dopiero teraz się dowiedziałem, bo bilet musiałem rodzince kupić sam.

Witam, Nazywam się Marcin i jestem tatą oraz wychowawcą przedszkolnym. W wolnym czasie (którego nie jest zbyt dużo) tworzę gry planszowe dla moich zerówkowiczów.

Przedszkole musi zrealizować minimum programowe zatwierdzone przez MEN. Klub już nie. Ba przedszkola mają nawet normy na co i ile czasu powinno się przeznaczyć w ciągu dnia. Państwowe przedszkole w zakresie realizacji podstawy programowej (5h w ciągu dnia) są bezpłatne.

A u nas w kościele jest "akwarium". Sala z tyłu z dużą szybą aby było widać co dzieje się w kościele i z nagłośnieniem aby też było słychać. A w niej miejsce dla rodziców z małymi dziećmi. Nawet jak hałasują to nie przeszkadza to innym. A jak są trochę starsze to po części uwielbiającej (przed kazaniem) idą sobie na szkółkę niedzielną i tam mają opowieść biblijną na swoim poziomie. Zero problemów.

Graj z nim w memo. Każda odkryta karta niech będzie nazwana angielskim słówkiem.

Wszystkiego nie nauczymy 3-latka ale nie można bagatelizować norm społecznych bo to akurat okres gdzie tak na prawdę dziecko zaczyna układać sobie relację ja-świat. Warto sobie wyznaczyć priorytety i na nich się skoncentrować. A najważniejsze to świecić dobrym przykładem. Bo takie dzieci uczą się głównie przez naśladowanie.

Ja pamiętam jak zaczynałem pracę w przedszkolu a byłem akurat po szkoleniu prowadzonym przez amerykanów to miałem raczej własne opory co do przytulania i buziaków dla dzieci, które zdarzały się moim koleżankom. Wiadomo jakie poglądy maja na te sprawy amerykanie. A co do zakazu pomocy to cóż? Teoretycznie jednym ze wskaźników dojrzałości do przedszkola jest samodzielność w toalecie. Z drugiej strony czy zakazujący będzie ponosił konsekwencje odparzenia pupy związanego z niedokładnym jej wyczyszczeniem? Bez sensu taki zakaz w naszej kulturze.