Skocz do zawartości
Forum

LiMonia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez LiMonia

  1. LiMonia

    Lipiec 2010

    3nik Co do Antosia to podziwiam,pewnie też osobiście drżałabym,a z drugiej strony On przecież jest uczony od początku kontaktu z wodą,więc tylko czekać aż zacznie przynosić do domu medale z zawodów pływackich :) Ja osobiście jak słyszę,że zbierają odzież z PCK,czy innych organizacji, to zawsze robię porządki domowe (akurat dziś właśnie zbierali u nas),a świadomość,żę daje się potrzebującym jest budująca. W szkole u siostry też nieraz jeżdzą do domu samotnej matki i wtedy też zbieramy po całym domu rzeczy w dobrym stanie,które nie zawsze są nam niezbędne,czasem leżą nawet nie używane i zawozimy im. Radość tych ludzi jest ogromna,a to zaledwie rzeczy użytku codziennego,także popieram wszystkich,którzy w jakiś sposób pomagaja potrzebującym!!! Agatcha - jeju,faktycznie Zosieńka ma "małego" głodka :) 2 słoiczki,ale pewnie dajesz lekkostrawne?? Oby tylko nie bolał brzuszek z przejedzenia nie bolał. Kiedyś się mówiło,że jak dziecko je to znaczy,że zdrowe - i tego Wam życzę. Aśku ale Wam dobrze z tym spaniem... 9-ąta...kiedy to było hehe. Maja na razie chyba zadowolona z krzesełka :) Były też pierwsze próby samodzielnego jedzenia i nie było tak żle :) A Ptysiek mądry,wie co dobre w owocu,a skórki są przecież bee ;]
  2. LiMonia

    Lipiec 2010

    My dzisiaj zaliczyliśmy pobudkę o 2:40 i za nic Maja nie chciała spać,przełożyliśmy ją do siebie i jeszcze się bidulka męczyła,zasnęła ok 3:30. Spała ogólnie niespokojnie i wstała na dobra o 6 ;/ Magdalenko wszystkiego najlepszego na 11 miesiąc !!!! 3nik o to super sobie spędziliście sobotni czas,my też mamy plany z zoo ale najbliżej Opole ok 55km,więc to już będzie zorganizowana wycieczka :) Czyżby Antoś nurkował :) jeszcze trochę a wyciągnie Was na nury po rafie koralowej :) No cóż,są tacy biedni ludzie/... ale najważniejsze,że są też tacy jak Wy,którzy starają się im pomóc, i za to dla Was wielkie brawa Rudzia zdrówka dla Mikołajka!!! A ze zdjęciami mamy podobny problem,człowiek chce uchycić wszystko na aparacie,a potem okazuje się,że ma tyle pięknych zdjęć,że aż trudno wybrać najpiękniejsze :) My wywołaliśmy już jakieś 500 zdjęć Mai, tylko to dopiero do 6 miesiąca,a już jest 11 ;/
  3. LiMonia

    Lipiec 2010

    Mamusie,widzę,że przy niedzieli cisza..... czyżby weekend za miastem ??? To ja na dzisiaj się żegnam,miłej nocki :))
  4. LiMonia

    Lipiec 2010

    Guga oj kaszel i jeszcze gorączka :( a ząbka nie widać?? Zdrówka Angelisiu!!! Guga,a wybrałaś już konkretny model parowaru?? Sprawdziłam sobie z ciekawości te siatki i wyszło,że Maja spadła mi z 50 centyla,ale niewiele, a waży teraz na naszej wadze 8,900kg. Agatcha pewnie Zosia od razu chce nadrobić zaległości wagowe i może za dużo zjadła w porównaniu z ostatnimi czasami i brzuszek tak reaguje,a popija też wodę/soczki/herbatki ?? A może to ten chlebek,może za ciężki??
  5. LiMonia

    Lipiec 2010

    Witam niedzielnie :) U nas nocka nawet nawet,pobudka o 6 ;] W dzień udało sie i zaliczyłyśmy 3 drzemki. U nas dzisiaj upał,więc musieliśmy się ewakuować piętro niżej ;/ Musieliśmy ją uśpić w innym miejscu i miałam trochę obawy. Położyłam się jak zwykle koło niej z żabką i smoczkiem,puściłam kołysanki i nic.... Była zmęczona,ale wszystko ją za bardzo interesowało i nie mogła się skupić na zaśnięciu. Jakoś tak wyszło,że nagle usiadła i położyła główkę na mojej piersi więc zaczęłam ją głaskać po główce i nagle patrzę a ona zamyka oczka I wiecie,że zasnęła na siedząco :) Potem tylko przełożyłam ją do leżenia i z tego rozczulenia przytuliłam ją mocno i zasnęłam razem z nią :) Słodkie to było :)) Oby więcej takich pięknych chwil!!! Obiecałam wysłać zdjęcia z nowym krzesełkiem Majeczki,więc załączam poniżej.
  6. LiMonia

    Lipiec 2010

    Guga ja chyba nie pomogę z kaszkami... Maja nie je kaszek wcale,jogurt raz dałam ale czekam jeszcze bo reakcja alegriczna wróciła :( My jemy 3x mleczko,obiadek i deserek,w między czasie chrupki kukurydziane i to co z naszego talerza Majci się spodoba :) My mamy parowar elektryczny Manta i jesteśmy z niego zadowoleni. Szybko się wszystko robi,jeden poziom ziemniaki,warzywa,drugi mięsko ... jest też pojemnik na ryż (jeszcze nie używałam), ustawiasz czas i zajmujesz się czymś innym :) Uważam,że to dobry zakup :) U nas stoi sobie na blacie i w niczym nie przeszkadza :) W ogóle potrawy z parowaru są o niebo smaczniejsze!!! Takie "głupie" ziemniaki z parowara,w porównaniu z gotowanymi w wodzie to niebo i ziemia. Nie trzeba nawet solić,wystarczy na talerzu posypać ziołami i pyyyycha!! PAROWAR 3 POJEMNIKI 9 LITROW MANTA MM453 2 LATA GW (1643725330) - Aukcje internetowe Allegro Całą ciążę pichciłam na nim,bo miałam dietę cukrzycową,a teraz służy mi również do robienia obiadków dla Mai. A i nie zauważyłam,żeby ziemniaki jakoś specjalnie przechodziły smakiem ryby. Agatcha to widzę,że Zosieńka wraca do siebie :) To najważniejsze!!! I dobrze,że pije !!! My też rozmyślamy nad tym basenikiem bo nad morze jak trafił :)
  7. LiMonia

    Lipiec 2010

    Witajcie w upalną sobotę :) My dzisiaj z mężem mamy wychodne wieczorkiem,idziemy spotkać się z przyjaciółmi i nie iwem czy potem będzie czas na pisanie,więc postaram się pokrótce coś teraz odpisać. U nas dzisiaj strasznie gorąco!!! Aż sie boję lata.... właśnie wydzwaniamy po Ustce i pytamy o noclegi. Maja dzisiaj wstała w nocy przed 4 i płacz był wielki,dopiero jak wzięłam do nas do łóża-standardowo ucichła i sama sie ułozyła do spania. Nawet nie trzeba było specjalnie ją usypiać ;) Ostatnio zrobiła się strasznie wrażliwa. Boi się głośnych dźwięków i ciągle chce na ręce. Taka przylepka. Mam nadzieję,że moja mama sobie dzisiaj jakoś z nią poradzi!! Krzesełko już przysszło,ale nie zdążę już dzisiaj chyba wrzucić zdjęć,możę jutro znajde chwilkę to zrzucę zdjęcia na komputer :)
  8. LiMonia

    Lipiec 2010

    My po południu znów wsadziliśmy Maję do wózka w godzinie jej snu i poszliśmy na targi rzemiosła (co roku mamy taką imprezę). Maja była tak zapatrzona w ludzi,stoiska,że ani jej się marzyło spanie ;/ Dopiero jak przyszliśmy do domu,to jak tylko zauważyła swoją żąbkę i smoka to od razu położyła się do łóżeczka :) I w ogóle dzisiaj mało zjadła,coś jej chyba aura nie sprzyja... i wszystko chyba naraz. Guga Maja też miała katar jak zęby wychodziły,więc pewnie masz rację!!! Instynkt macierzyński zawsze dobrze podpowiada!! Adria oj słodkie te nasze dzieciaczki były,tylko kiedy ten czas poleciał?? realne super filmik,a zwłaszcza aktoreczka :) Agatcha Bardzo sie cieszymy,że jesteście już w domku i że Zosieńka czuje się już lepiej!!!! Na pewno swoje przeszłyście,ale dzielnie to zniosłyście i najważniejsze,że teraz to może być już tylko lepiej!!! I oczywiście za "eee" i "mniam mniam" Anazz śliczna Oliwcia!!! Ewelka u nas 1wszy ząbek wyszedł po 4 miesiącu,ale u znajomej pojawił sie na roczek,w 12 miesiącu. Czytałam,że do roku nie ma co się martwić,więc jeszcze masz czas :)
  9. LiMonia

    Lipiec 2010

    Adria ach te całusy,człowiek nawet o zmęczeniu zapomina :) Ja mam niekapka z silikonową końcówką z NUKa. Maja uwielbia sobie nim pstrykać,bo fajnie kropelki latają -niezły ubaw ma i ona i my :) Teraz kupiliśmy jej bidon z rurka niekapką,ale na razie tylko pstryka,picie jej nie wychodzi ;/ 3nik coś dziwnego dzieje się z naszymi pociechami.... może jednak to pogoda,czy może skok??? A nie wiesz w których tygodniach/miesiącach zwykle może nastąpić skok rozwojowy,to chyba jest jakis odpowiednik?? Rudzia brawo dla Mikołaja za kolejny ząbek :) Aśku Hehe na kaszankę powiadasz,mój mąż uwielbia,ma nawet sprawdzony sklep z własnymi wyrobami,ja raczej sie nie zajadam ;/ No super cena,tym bardziej,że babka chciała kup teraz za 250zł,a tu 165 razem z wysyłką :) No Maja wstała,odpiszę jeszcze później :)
  10. LiMonia

    Lipiec 2010

    U nas też pobudka przed 5 :( na szczęście Maja po przeniesieniu do nas do łóżka zasnęła i obudziła sie na mleczko na 7 :) Ale tak się zastanawiam,że coś jest nie tak. Już któryś dzień z kolei jest marudna,chce wciąż na ręce,mimo,że zwykle protestowała, jedna drzemka jej odpada ... dziś znów patrzyłam do buzi i nic nie widzę/czuję. Może to skok rozwojowy?? Teraz własnie śpi,mimo,że wczoraj o tej porze nie chciała dać się położyć w wózku. Może wóżek przestał Jej się kojarzyć ze spaniem
  11. LiMonia

    Lipiec 2010

    Adria kochana,podziękuj proszę mężowi za dedykację Zaraz sobie chyba ustawię na pulpit .... ale się rozmarzyłam :)))))))) Dziękuję Wam bardzo!!!!!
  12. LiMonia

    Lipiec 2010

    Adria zdjęcia śliczne,ale za to modelki cudowne!!!! Łono natury aż prosi się o więcej takich zdjęc, na pewno macie ich jeszce sporo :) Mi najbardziej podobają się zdjęcia z rozmytym drugim planem-uwielbiam je!!!! Aż muszę swojego namówić na taką sesyjkę,tylko gdzie taką łąkę znaleźć .... Pięknie!!!!
  13. LiMonia

    Lipiec 2010

    Adria własnie miałam pisać gdzie jesteś?? :) Super,że zakupy udane!!! Ja też chciałam sobie ostatnio coś kupić,ale u nas w sklepach wszystko jakieś takie oklepane,na jedno kopyto :( Uwielbiam łąki pełne maków i chabrów ... mmm.... A gdzie te zdjęcia??Juz sobie to wyobrażam ... łono natury i cudne modelki :) Czekam!!!! Agatcha jesteś dzielną mamusia i na pewno znajdziesz w sobie siłę-trzymaj się. Zosieńko walcz kochana,to szybciej minie!!!!
  14. LiMonia

    Lipiec 2010

    Guga Ja tu się smucę,że Mai odpada od 3 dni jedna(z trzech) drzemek,a Ty bidulko tylko jedną i króciutką masz,oj to nie zazdroszczę. Pewnie Angelice pchają się te ząbki ;/ Maja też nie chciała jeść jak jej szły i nawet śpiewanie nie pomagało ;( a my wagowo tak samo,akurat dzisiaj ważyłyśmy się :) Krzesełko jeszcze w drodze... mam nadzieję,że aż tak żle nie będzie z tym fruwaniem ;/ A czasem wystarczy po prostu wyjść i człowiek na nowo się rodzi do życia :) Anazz Brawo dla Oliwci za ząbka i zdrówka dla Ciebie!!! Rudzia O super,to Mikołaj dostanie wypasiony prezent na roczek hihi :) 3nik Dobrze,że Antoś dzisiaj dał mamusi odpocząć :) A z tym spaniem może to coś ma związek jakiś skok rozwojowy?? Dzisiaj Maja, po 6 i pół godzinach niespania, obudziła się z wielkim płaczem. Spała ponad godzinę więc zaczęłam ją uspokajać,wzięłam na ręce itp a ona dalej płacz :( Dałam jej troszkę deserku (myślałam,że może głodna) i nic. W końcu położyłam sie z nia na łóżku,a ona wtuliła sie we mnie i zamknęła oczka :) Pięknie było!!!! Szkoda tylko,że zaraz zapukała siostra i Maja od razu wybudziła się ... z płaczem :( Siostra wzięła ją na chwilkę,a ona rączki do mnie wyciągała i tak mi się miło zrobiło,poczyłam się taka ważna i kochana - rozpłynęłąm się jak nic :) Ja tez nieraz jak patrzę się na Maję to nie mogę uwierzyć,że daje mi tyle szczęścia!!! Wiedziałam,że macierzyństwo to będzie spełnienie moich marzeń,ale teraz brak mi słów aby opisać moją radość z bycia mamą
  15. LiMonia

    Lipiec 2010

    U nas pobudka dzisiaj o 5!!! Mąż przełożył Maję do nas,ale nie chciała spać... o 7 butla i w końcu po 8 zasnęła na 1h20'. Od 3 dni buntuje nam się troszkę i nie chce spać po południu :( Tylko z rana,tak ok 1h,a potem dopiero ok 16tej na 1,5h. Dziś tyle o ile patrzyłam do buzi,ale zębów nie widać... Wszystkiego najlepszego na kolejny miesiąc Filipkowy Antosiu i Alicjo!!! 3nik u nas też długo ząbki wychodziły,niby przez dziąsła przebijały już białe plamki,ale trochę się namęczyłyśmy..... a w rezultacie jak zaczęły wychodzić,to w ciągu 21 dni wyszło od razu 6 zębów!! Może u Antosia też sypnie się od razu więcej... Aśku hehe jeszce nie oszalałam,czekałam na okazje i obserwowałam aukcje. Mąż przyuważył,że aukcja się skończyła i nie osiągnęła ceny min i zapytał babki po ile odda, po negocjacjach zgodziła się na 165 (łącznie z wysyłką),tak więc czekamy :)
  16. LiMonia

    Lipiec 2010

    Anazz ja też jestem przeciw kostkom rosołowym,to sama sól i konserwanty,spróbuj na mięsku zrobic wywar-rosołek,np.na piersi Adria po dłuuuugich szukaniach trafiła nam się okazja i upolowaliśmy takie krzesełko: KRZESELKO DO KARMIENIA FISHER PRICE RAINFOREST (1643682840) - Aukcje internetowe Allegro W sumie wzielismy używkę,ale w super stanie (widać po zdjęciach), z reszta jak przyjdzie to zrobimy Majci zdjęcie i pochwalimy się :) Ale Juleńka pomaga w kuchni- robotna po mamusi :)jeszcze trochę,a mama nie będzie miała co robić ;) Zasypiane też pięknie,Majcia tak robi gdy mówię "odpoczywamy" :) 3Nik Oj,ciągle Antosia męcza te ząbki :( ale zacięcie ćwiczy chodzenie,jeszce chwilai odrzuci krzesełko i pójdzie sam :)))) Pewnie niespodzianka dla tatusia sie udała :) Wszystkiego naj dla męża!!
  17. LiMonia

    Lipiec 2010

    Wszystkiego najpiękniejszego dla wszystkich naszych pociech z okazji Ich święta!!!!! Niech Ich buźka będzie zawsze taka uśmiechnięta Maja własnie śpi,a ja,po małym sprzątanku,zasiadłam na komputer i nadrabiam zaległości :) Krzesełko już kupione :) więc prezent na dzień dziecka przyjdzie z małym opóźnieniem-ale przyjdzie - w końcu się zdecydowaliśmy :) A teraz zamierzamy kupić nocnik,więc muszę poszperać troszkę na allegro :) Gosiu ale słodko sobie śpi Martusia :) i widać chyba Jej wygodnie :)) realne Fajna frajda z tym basenikiem,a jaki sprzęt pływacki Saradaria spóźnione życzenia urodzinowe dla Sary!!! 100 lat!!! A huśtawka pierwsza klasa,aż mi sie samej taka zamarzyła :))Ale Daria słodko się uśmiecha,od razu widać,że Jej dobrze na foteliku :) I brawo za ząbka!!! Adria Oj tak bym Cię mocno przytuliła za to Twoje poświęcenie,za opanowanie,zdrowy rozsądek i bezgraniczna miłość do Julci!!! Trzymam mocno kciuki by to się już nie powtórzyło!!!! Agatcha dużo,dużo,dużo....dużo zdrówka dla Zosieńki!!!!!! I dużo,dużo,dużo....dużo siły i wytrwałości dla Ciebie!!!! Mamaola czy Ty jeszcze sie pokażesz przed wyjazdem??? Jak przygotowania,wszystko dopięte na ostatni guzik?? Ale sobie wypoczniecie
  18. LiMonia

    Lipiec 2010

    Adria oj współczuję Wam tych przeżyć z Julcią,może ona jakoś wyczuwa u Ciebie strach i sama w strachu tak się zanosi ... no nie wiem,ale przynajmniej już wiesz jak się zachować... oby się to nie musiało przydać!! Zrobisz te badania i jeszce bardziej sie upewnisz!!!Nie przejmuj się już i myśl pozytywnie!!!! Utul Juleńkę od cioteczki!!! Fajnie jest dostać taką mega pakę ubranek,tym bardziej,że dzieci tak szybko wyrastają z nich :)
  19. LiMonia

    Lipiec 2010

    Adria ooo,ja też kiedyś startowałam na pedagogikę ale los popchnął mnie gdzie indziej :) Ja też mam ciuszki,ale po dzieciach siostry i podobnie jak Ty na bieżąco robię porządki,bo siostra w pażdzierniku rodzi :) Dzięki za wieści od Agatchy!!! A jak tam po wizycie u neurologa??? Mamaola Niezła drzemka!!!Dobrze,że zakupy udane!!! Ja też jestem za koparką :) Agatcha myślą i serduchem jesteśmy przy Was - trzymajcie się dzielnie!!! 3nik Brawo za kroczki!!!! Widzę,że Antoś robi małe przemeblowanie?? hihi guga Brawo za samodzielne kroczki!!! Isia musiała sobie to wszystko w nocy poukładać i proszę :) Nic tak nie cieszy jak postępy naszych pociech!!!
  20. LiMonia

    Lipiec 2010

    U nas niespokojna nocka i pobudka o 5:00 ;/ może to zęby... a może za ciepło już sama nie wiem :( Jeszce do ego dostałam @ po 74 dniach i to dość skumulowany... bleee Rudzia wszystkiego najlepszego!!!! Blumchen Barwo dla Mani,ślicznie stoi :) U nas podobnie z samodzielnością :) Majcia cięgle nas zadziwia, już przestaliśmy liczyć ile sekund stoi samodzielnie,bo co chwilę wstaje,w dodatku z zabawkami w ręku ;] Już pewnie chodzi bokiem,przytrzymując się czegoś i spodobało Jej się chodzenie za jedna rączkę (chociaż ja sama jestem w strachu!) I ciągle jeszcze doskonalimy samodzielne kroczki ;] Rozumie Twój niepokój odnośnie pierwszych kroczków,ja też sie bałam,żeby ich nie przeoczyć,w końcu człowiek tak się cieszy z każdego postępu i tyle nie nie czeka !!!! Anazzz zdrówka życzymy!!!
  21. LiMonia

    Lipiec 2010

    3nik Cudo! Ja też tak chcę!!! Dzielny Antoś i tatuś też i mamusia za zdjęcie A filmik słodzioooo!! ... Ech,dziewczyny,chyba też muszę odświeżyć moje nagrania :) Mamaola Oj przygotowania pełną parą!!!! Oj Leoś taki Mamusiny przytulaczek :) Mamaola udanych zakupów jutro!!!! Leosiu pozwól mamie zaszaleć :)))
  22. LiMonia

    Lipiec 2010

    Rudzia o to miły weekend... i te czereśnie mniammm :)) 3nik oj to Antoś ma trudne dni,ale może ząbkami odpłaci mamusi te trudne chwile :) My mieszkamy pod czeska granicą (ok 3km) i często tam jeździmy,nad wodę,na narty (zimą) mamy tam też taką sprawdzona knajpkę :) a lato tuż tuż,więc wolimy mieć już wyrobiony tym bardziej,że za DO sie nie płaci i jest na 5 lat :) A spaniem na brzuszku to zawsze się zachwycałam jak oglądałam zdjęcia Annie Gedes- wtedy jeszcze nie wiedziałam,że moje Maleństwo będzie jeszcze wspanialszym cudeńkiem,moim własnym i to jeszcze w realu :) ALe cudny Antoś,jaki radosny,a jakie ma gadanie i ile w nim energii - wulkan po prostu. Już sie bałam że zaraz wyjdzie z wózka!! Juz się nie moge doczekać na fotki basenowe :) Relane o to widze,że udany dzień :) Już druga mamusia zachwala uroki działki :)) Miłej nocki,pamiętaj co się śniło-sen w nowym miejscu sie spełnia :) Guga oj tul,tul Angelisię - to Wasze najpiękniejsze chwile :) Adria Julcia jak zwykle zaskakuje czymś nowym!!! Widzę,że wycieczki spodobały się całej rodzince,nie ma jak dzień spędzony rodzinnie!!! Adria a co Ty studiujesz?? Pytałam już ale chyba nie odp. ??
  23. LiMonia

    Lipiec 2010

    Witajcie,Majcia dzisiaj miała tylko 2 drzemki (zawsze 3) wstała o 14:30 i wytrzymała do wieczora. Wczoraj też jakaś niespokojna z tym snem była... może dopomina się już mniej snu ... Byliśmy też złożyć wniosek o dowód os. dla Mai,ale się uśmialiśmy jak mieliśmy wpisać wzrost dziecka Adria i jak tam obiadek smakował Julci?? Majeczka sypia od jakiś 2 miesięcy tylko na brzuszku,jak ją układam na pleckach to chyc i już się przewraca :) Jeszcze wygląda to dość śmiesznie bo nóżki podkurcza,a dupcia idzie w górę :) Z neurologiem pewnie,idźcie zawsze to będziesz spokojniejsza. 3nik oj to super,kiedyś oglądaliśmy z mężem na necie takie maluszki-świetna sprawa! A masz może jakieś zdjęcia?? Aśku no,my dalej wybieramy ... Ale Ptysiek cudny na tych filmikach!!! Teraz to widać jak wydoroślał hehhe :) Kiedy to było jak nasze maleństwa takie kruszynki były :) teraz to nie możemy za nimi nadążyć
  24. LiMonia

    Lipiec 2010

    3nik Antoś na basen chodzi?? Super,ja też chciałam ale u nas nie ma przystosowanego basenu ;/ A to jakieś zorganizowane zajęcia?? Brawo za krówkę :)) Adria ja cos czytałam,że można ugotować na piersi,będzie delikatniejsze :) Ja też na razie nie przesadzam,na wszystko przyjdzie czas,tym bardziej,że Maja łapie te wysypki częściej niż rówieśnicy. Ja ostatnio jak widzę lub słyszę o krzywdzie dzieci,to mi słabo i wyłączam się. Kiedyś mogłam chłonąć taką wiedzę z zaciekawieniem,a teraz jakaś przewrażliwiona sie zrobiłam ... Odnośnie kaszek nie pomogę bo Maja nie jada ich - wysypki :( a herbatkę podajemy,ale tylko zabarwioną,mniej granulatu niż pisze na opakowaniu... Z tym cukrem to juz przesadzają. Ostatnio kupiłam sok bobofruta bo widziałam reklamę z gazecie,że bez cukru,podałam Mai i z ciekawości cztam,a tu cukier w skłądzie :( Okazuje się,że część soków jest bez,a częśc z cukrem :((( Jak się Majcia obudzi to ucałuję ją od cioci Adrii a ciocia adria niech ucałuje od nas Juleńkę :))) Gosiu oj cudownie jest gdy maleństwo się wtula - czysta miłość i potrzeba bycia przy mamie:))) .... mmmm No właśnie dzisiaj mąż stwierdził,że chyba zdecydujemy się na chicco, widać są solidne, mają wszystko co chcemy (regulację wys,oparcia i tacki) a przy tym jeszcze kolorowe. A koszyk... zawsze pod ręka i tak są zabawki,a przy jedzeniu nie są chyba aż tak potrzebne. Śliniaczek i chusteczki na pewno się zmieszczę :) Żegnam sie dziś - dobranoc :)
  25. LiMonia

    Lipiec 2010

    My dzisiaj poszliśmy na długi spacerek na działkę do teściów. Przyjechał też Mai kuzyn z Opola 2 miesiące młodszy :) i rozrabiali sobie na fotelach :) Rozmawiałam też ze szwagierką i ona podaje już Małemu kapuśniak,truskawki,poziomki,rosół (ich),ogóra kiszonego,jogurt z truskawkami i wszystko co sami jedzą - byłam w szoku!! Jeszcze nie zaczął 9 miesiąca,a jest na piersi. Wysypek w sumie nie ma... ale to drugie dziecko,więc pewnie dlatego ;/ 3nik tak na początku lutego ;/ Nie szczepiliśmy Mai,ale dzielnie to przeszła. Poradziliśmy sobie jakoś w domu,ale bylismy na telefonie z pediatrą. Były wymioty i biegunka okropna,co zjadła to przeleciało. W pewnym momencie tak jak Zosieńka słabła nam i zasypiała :( Poiliśmy wodą po łyżeczce co 15 minut,potem probiotyk,smekta i kleik ryżowy,bo po marchwiance wymiotowała ;/ Straszne chwile przeszliśmy,ale Maja naprawdę dzielna była,nawet nie płakała,czasem się uśmiechnęła nawet. Córka znajomej miała taką biegunkę z krwią i leżała w szpitalu,więc my dziękowaliśmy Bogu,że Maja tak walczy!! Ona w ogóle jest dzielną dziewczynką,czasem jak upadnie,to ja jak wryta stoję i czekam na płacz(po stuku) a ona popatrzy się i idzie dalej :) Agatcha zróweńka dla dzielnej Zosieńki!!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...