Skocz do zawartości
Forum

ania_83

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ania_83

  1. ania_83

    Sierpień 2009

    roniaania_83ronia ja sadzam na kolano i zakładam po siusianiu przy kupsku kładnie nie za bardzo chciała leżeć ale i z tym sobie poradziłam po prostu angażuje ją w zmiane pielucy młoda leży i grzecznie mamuni chusteczki podaje chusteczki to młody wyciąga, najlepiej pół paczki naraz i wkłada du buzi, takie dobre te chusteczki moja podaje grunt to chwalić że robi to przepięknie i wtedy jest szczęśliwa większość rzeczy zauważyłam trzeba robić przechytrzając te maluchy liczy się spryt inaczej wymiękniemy :) dokładnie, zgadzam się Mama_MonikaHaha chusteczki sa najlepsze do wyciagania, rozwalenia po całym mieszkaniu i zostawienia aż wyschną i juz sie do niczego nadawać nie będą :/ hehe o tak Mama_Monikaronia moja to bardzo Roksanie na ratunek biegnie jak krzyczy, np. jak sie Roksane łaskocze, to ta zaczyna piszczeć a lena mysli że sie jej krzywda dzieje i zryw robi jak w amerykańskich filmach akcji i biegnie jakby w zwolnionym tempie hehe łapie Roksi za ubranie i ciągnbie w soją stronę , krzyczy i przytula - komedia normalnie a Roksana wtedy taka wazna sie czuję, że siostra tak za nią :) słodka Lenusia
  2. ania_83

    Sierpień 2009

    roniaMama_Monikazana27Zapewne...Moj też lata z zawartością w pampersie, ale nie chce dac zmienic ;/ U mnie tez ciężko ze zmienianiem pieluch, wcale nie chce sie przewijać, to moje dziecię :/ ja sadzam na kolano i zakładam po siusianiu przy kupsku kładnie nie za bardzo chciała leżeć ale i z tym sobie poradziłam po prostu angażuje ją w zmiane pielucy młoda leży i grzecznie mamuni chusteczki podaje chusteczki to młody wyciąga, najlepiej pół paczki naraz i wkłada du buzi, takie dobre te chusteczki
  3. ania_83

    Sierpień 2009

    Mama_Monikazana27Mama_Monikabomba ekologiczna? czyżby Oluchna kupsztala walnęła? heheZapewne...Moj też lata z zawartością w pampersie, ale nie chce dac zmienic ;/ U mnie tez ciężko ze zmienianiem pieluch, wcale nie chce sie przewijać, to moje dziecię :/ u nas to samo, muszę czymś zająć żeby spokojnie poleżał
  4. ania_83

    Sierpień 2009

    Mama_Monikaroniazana27Czyżby Ola JUŻ wstała :))) U nas to samo ;// od pół godziny nieśpi i drugą kupe przebieram niezłe sttatystyki mam Aj mamuska jakżesz by nasze zycie nudne było gdyby nie te przerywniki w formie kupki, nasze dzieci poprostu dbają o to, żeby nam sie nie nudziło u nas kupy jeszcze nie było dzisiaj, więz zaraz pewnie też będzie
  5. ania_83

    Sierpień 2009

    mój wstał właśnie, zaraz banana z jabłkiem dostanie, a ja tyle co zupę wstawiłam
  6. ania_83

    Sierpień 2009

    zana27basia681hej mała śpi ... już troszkę mniej marudzi ... już się pogubiłam z ząbkami idą chyba wszystkie i wcale nie patrze ... widzę że ta Camilla jednak działa ale nie od razu widze temat karmienia ... oj będą chyba dzieciątka następne heheh MM chorowitku zdrówka Tosia miłeeej wizyty ronia ja zamawiam taki czarny komlecik 75 BU mnie w biuście d;/////// ja jak karmiłam kupiłam stanik DD i był w sam raz, a teraz wróciło mi do B
  7. ania_83

    Sierpień 2009

    roniaania_83ronia do kulek muszę dojrzeć rozumiem, pewnie wyższa szkoła szydełkowania dla mnie to wszystko to jest czarna magia nie tylko wiesz trzeba usiąść i robić a przy Olce nie bardzo a taki kolczyk jeden to 15min i zrobiony 15min ja to bym cały dzień siedziała i nic
  8. ania_83

    Sierpień 2009

    zana27Mama_Monikaania_83całe szczęście Mikołaj jeszcze nie wpadł na zdejmowanie rajtuz a no właśnie... u nas też zmorą jest wyjmowanie garczków z szafki i wyrzucanie wszystkiego do kosza: / ostatnio w śmieciach znalazłam termos na butelkę i swoje cienie do oczu :/ Nasz Bartek wie, że do śmieci wyrzuca się pampersiuty i inne kłaczki znalezione na dywanie, a pozostawione przez psa ;) ja mojemu na wszelki wypadek nie pokazuje że tam się wrzuca, żeby mu nie przyszło do głowy tam grzebać, ta szafka ciężej chodzi i za bardzo go nie fascynuje na szczęście
  9. ania_83

    Sierpień 2009

    roniaania_83roniamoje kolczyki i bukiet z liści śliczne moja ciotka ma taki komplet naszyjnik i bransoleta, zrobione są kulki na szydełku i w środku jest kulka jakaś cięższa, żeby to się fajnie układało, no super to wygląda, teraz widzę tak moda na to, więc rób kobieto bo masz talent Mama_Monikaa no właśnie... u nas też zmorą jest wyjmowanie garczków z szafki i wyrzucanie wszystkiego do kosza: / ostatnio w śmieciach znalazłam termos na butelkę i swoje cienie do oczu :/ nieźle, Miko nie wyrzuca mi nic, szafka z koszem ciężko się otwiera, garnki też wyciąga i niestety przyprawy do kulek muszę dojrzeć rozumiem, pewnie wyższa szkoła szydełkowania dla mnie to wszystko to jest czarna magia
  10. ania_83

    Sierpień 2009

    Miko odpłynął przy vivie a ja myślę co na obiad?
  11. ania_83

    Sierpień 2009

    roniamoje kolczyki i bukiet z liści śliczne moja ciotka ma taki komplet naszyjnik i bransoleta, zrobione są kulki na szydełku i w środku jest kulka jakaś cięższa, żeby to się fajnie układało, no super to wygląda, teraz widzę tak moda na to, więc rób kobieto bo masz talent Mama_Monikaania_83Mama_MonikaU nas kołderka. Zaczęłam zakładać Lence spodenki ze stopkami do spania albo śpiochy tylko pernik nauczył sie zdejmowac i rano jest już bez. To samo z rajtuzami, biega, biega po mieszkaniu i nagle jest bez rajtuz hehecałe szczęście Mikołaj jeszcze nie wpadł na zdejmowanie rajtuz a no właśnie... u nas też zmorą jest wyjmowanie garczków z szafki i wyrzucanie wszystkiego do kosza: / ostatnio w śmieciach znalazłam termos na butelkę i swoje cienie do oczu :/ nieźle, Miko nie wyrzuca mi nic, szafka z koszem ciężko się otwiera, garnki też wyciąga i niestety przyprawy
  12. ania_83

    Sierpień 2009

    Mama_MonikaU nas kołderka. Zaczęłam zakładać Lence spodenki ze stopkami do spania albo śpiochy tylko pernik nauczył sie zdejmowac i rano jest już bez. To samo z rajtuzami, biega, biega po mieszkaniu i nagle jest bez rajtuz hehe całe szczęście Mikołaj jeszcze nie wpadł na zdejmowanie rajtuz
  13. ania_83

    Sierpień 2009

    Tosia27ania_83Tosiu napisałam, że jak nie ma przeszkód, wiadomo, że karmienie jest trudne, przynajmniej dla mnie było bardzo trudne, bo Miko nie chciał ciągnąć cyca, nie mógł złapać brodawki i takie tam. Jednym się udaje, a innym nie, zależy od indywidualnej sytuacji z dzieckiem, a jak karmienie ma być frustrujące i nie dawać przyjemności to pewnie, że lepiej dać sobie spokój. Ale nie miałaś założenia w ciąży, że nie będziesz karmić, bo boisz się o wygląd swoich piersi, dla mnie to jest trochę egoistyczne, że nawet nie mówi, spróbuję zobaczę jak to będzie, jak mi się nie spodoba to dam sobie spokój to prawda tym się nie kierowałam, aczkolwiek wkurza mnie to jak wszędzie piszą że trzeba bo lepiej, bo to takie piękne... ale nikt nie mówi o tym bólu który na początku temu towarzyszy w większości przypadków:( w szpitalu tez nie mogłam liczyć na pomoc by pokazać mi jak się to właściwie robi... próbowałaś, nie udało się, trudno, nie jesteś gorszą mamą przez to mi w zasadzie bardzo pomogły położne w szpitalu, bo inaczej to też nie wiem co by było, w domu już nie miałam pomocy, moja mama nie karmiła, więc też nie miała o tym pojęcia
  14. ania_83

    Sierpień 2009

    Tosia27no właśnie a Wasze dzieciaki jak śpią to pod kołderką czy w śpiworku? ta moja tak się kręci ze z kołderką nie da rady:( Miko też się kręci ale śpiworek już nie przejdzie, śpi na kołdrze najczęściej, w ogóle nie lubi być przykryty, ja nie nalegam, bo w domu mamy ciepło, ja go ubieram w pajaca, więc mu ciepło
  15. ania_83

    Sierpień 2009

    roniaAle moja Olka śpi słuchajcie nic nie widać tylko dupa wypięta na sztorc do góry ale śmiesznie ... ale chyba średnio wygodnie normalnie szczyt Miko też często śpi, zwłaszcza jak zasypia, dziwi mnie to bo mnie nie byłoby wygodnie Tosia27ania_83 tak samo uważam, jeśli nie ma żadnych innych przeszkód powinno się karmića ja tak nie uważam:) zaraz pewnie będę tą najgorszą ale uważam że każdy ma prawo wyboru... dla mnie to nie było żadne piękne przeżycie i gdybym mogła jeszcze raz wybierać od pierwszego dnia Maja byłaby na butli:) tym bardziej ze wcale nie chorowała więcej niż inne dzieci a w zasadzie to przed żłobkiem zdarzył się jeden czy dwa katarki tylko... Tosiu napisałam, że jak nie ma przeszkód, wiadomo, że karmienie jest trudne, przynajmniej dla mnie było bardzo trudne, bo Miko nie chciał ciągnąć cyca, nie mógł złapać brodawki i takie tam. Jednym się udaje, a innym nie, zależy od indywidualnej sytuacji z dzieckiem, a jak karmienie ma być frustrujące i nie dawać przyjemności to pewnie, że lepiej dać sobie spokój, ja tego nie potępiam, jesteś wspaniałą mamą Ale nie miałaś założenia w ciąży, że nie będziesz karmić, bo boisz się o wygląd swoich piersi, dla mnie to jest trochę egoistyczne, że nawet nie mówi, spróbuję zobaczę jak to będzie, jak mi się nie spodoba to dam sobie spokój
  16. ania_83

    Sierpień 2009

    Mama_MonikaTaaa... albo najlepiej plastry Niquitin heheMamuśka chodzi na lekcje jazdy cały czas, dzisiaj mam jechać po nią do pracy i ma nas odwieść do domu - juz się boję hehe ania ja nawet jak patrzę teraz na swoje cyce choć nie są jak z okładki playboya to ani razu nie żałowałam karmienia, jestem ogromną zwolenniczką cycusiania i bardzo ubolewam, że Lena chciała doić tylko 9 miesięcy i tez nie rozumie dziewczyn, które dla takich bzdurnych powodów odbieraja dziecku to co najlepsze. tak samo uważam, jeśli nie ma żadnych innych przeszkód powinno się karmić
  17. ania_83

    Sierpień 2009

    ronia Dzieła mojej teściowej stringi zajefajne
  18. ania_83

    Sierpień 2009

    Tosia27roniazapach do auta anty tabak kaszląca popieliczka tą popielniczkę to i swojej mamuśce muszę kupić, bo też kopci i kaszle, ale uwaga wcale nie przez fajki, tylko przez alergię tylko nie wiadomo na co
  19. ania_83

    Sierpień 2009

    dziewczyny moja koleżanka, która jest w ciąży teraz właśnie dlatego nie chce karmić, ubzdurała sobie, że będzie mieć brzydkie piersi przez karmienie i nastawiła się od razu na sztuczne próbuje jej tłumaczyć, że karmienie to jest super sprawa itp itd, ale nie dociera, a ja już nie naciskam, w końcu jej sprawa
  20. ania_83

    Sierpień 2009

    zana27Tosia27zana27 Wez troche ode mnie hahahaha to był żart takiego cycka to u mnie nie ma;) dzięki mojemu ssakowi nie mam nawet miseczki A ja to mam teraz miejsce na cycki no to właśnie Ci przeciez mowie, wez troche ode mnie. Uwierz mi, że z podziału moich cycków we dwie byśmy były zadowolone Tylko nie wiem co T na to ;/ Mama_MonikaTosia najwazniejsze są proporcje, jak Ty taka szczuplutka jesteś, to jakby to wyglądało, jakbyć cyce jak donice miała? Ja moje cycki tez mam dzięki moim dziewczynom - po pas!!! hehe
  21. ania_83

    Sierpień 2009

    Mama_Monikaania_83Mama_Monikawiecie co, chyba się ze wstydu spalę, ale my tak o prezentach i tak zerknęłam w kalendarz a moja mama ma urodziny dzisiaj!!!!! o losie zapomniałaaaammm :/ dziewczyny szybko doradźcie co jej kupić ???:/ chyba te gluty mi umysł zaćmiły :///na czas się zorientowałaś może perfumy? biżuteria? rękawiczki skórzane? w tym roku perfumy były na Dzień matki , a bransoletka na imieniny, rekawiczki ma. Ale dziekuję no szkoda coś do auta też będzie super, a mama odważyła się już jeździć?
  22. ania_83

    Sierpień 2009

    Mama_Monikawiecie co, chyba się ze wstydu spalę, ale my tak o prezentach i tak zerknęłam w kalendarz a moja mama ma urodziny dzisiaj!!!!! o losie zapomniałaaaammm :/ dziewczyny szybko doradźcie co jej kupić ???:/ chyba te gluty mi umysł zaćmiły :/// na czas się zorientowałaś może perfumy? biżuteria? rękawiczki skórzane?
  23. ania_83

    Sierpień 2009

    Tosiu kurcze z tym katarzyskiem, trudno będzie się pozbyć bo teraz taki okres i ciągle ma kontakt z dziećmi, ważne żeby gorzej nie było ale sobie Pszczółka sposób wymyśliła na jedzonko Roniu budzisz ją dla jej dobra, tak na to popatrz, ja Mikołajowi też nie pozwolę spać już po 16, bo już kilka razy miałam akcję do 22-23, on już zmęczony, ledwo łaził, ale usnąć nie mógł MM ja już się boję, co to będzie, bo to teraz coraz gorsze te dzieci, tylko kasa się liczy i nic więcej
  24. ania_83

    Sierpień 2009

    roniaania_83ronia Ania daj potrójne ....kurde kobito lepiej nie, bo wykorkujesz mi się zdaje, że zbudź ją wcześniej, będzie Ci kilka dni marudzić, ale może się przestawi i wcześniej się położy, tak kilka dni i musi pomóc, wydaje mi się że już lepiej jak mój Miki wstanie koło 7, ale koło 20 już mam spokój tylko widzisz moje dziecie jest tak cwane że sobie to wczesniejsze wstanie odsypia nie śpi z godzinkę a pozniej trze oczy pierdzieli niesamowicie idzie spać odsypia i wstaje po swojemu teraz jeszcze śpi ale max 10 dzisiaj wstaje ja bym spróbowała obudzić ją koło 9-10, a potem jeśli drzemka przekraczałaby 2godz to znowu delikatnie hałasować i nie dać jej więcej spać, no jakoś trzeba popróbować, bo nie dasz rady chodzić spać o północy a wstawać wcześnie, bo pewnie i tak musisz wstać bo Młody do szkoły itp
  25. ania_83

    Sierpień 2009

    Tosia27Bry bry:) Ania jaki Miko? dziękuje, narazie nic go nie łapie, choć kilka dni już marudzi przy jedzeniu, nie chce, wydziwia, nie wiem czy to zęby czy coś innego a jak Majusia? chodzi już do żłobka?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...