katja79

o losie jutro emocje beda siegac zenitu

jola22katja79jola22Daffodil to co - Ty jutro już na porodówkę?? O losie zaczęło się - ja chcę do lasu - już mogę to hubą być, albo sową wszystko mi jedno. Z drugiej strony lekarz ma rację - bierzesz tabletki na ciśnienie i nadal jest trochę za wysokie - lepiej dmuchać na zimne. Masz pisać sms, a najlepiej mężowi daj numer jednej z nas żeby pisał co z Tobą i Kubą. Ogromniaste buziaki - normalnie jak bym mogła to tak moooocno bym Cie przytuliła żeby dodać ci otuchy. Jolcia ja juz jestem gotowa jutro o swicie czekam na Ciebie na skraju lasu...wlazimy na drzewa Katja tobołek gotowy, tylko z M się pożegnam i pędzę na ten skraj lasu - obym się w zakręt zmieściła. ja tobolek tez juz prawie mam tylko kijka nie wystrugalam ale co tam... chyba znów nas glupawka z nerwów dopada

Daffodilkatja79DaffodilWidzę, że już pustki o tej porze :) To ja zmykam spakować resztę kosmetyków. Pewnie jeszcze zajrzę, bo coś czuję, że ze spaniem to dzisiaj będzie ciężko :) Matko, ja jeszcze w życiu w szpitalu nie byłam No ja mysle ze pewnie dzisiaj nie pospisz emocje robia swoje, nie martw sie bedzie dobrze jejku my tu osiwiejemy i Ty i Amelcia lada moment Przeslij mi kochana swój numer bo wlasnie sie rzucilam na swoja komórke i o dziwo nie mam... Czy Ty sobie wyobrazasz ze juz niebawem bedziesz tulic swojego synka, zobaczysz buzke ... bedziesz mamusia w pelnym tego slowa znaczeniu...jeny Napisałam na PW, na pewno będę się kontaktować, nic się nie martwcie, będziecie na bieżąco :) dzieki zapisalam ;)

isabelaja mam numer Daffodil, ale nie bede jej molestowac jutro, mam nadzieje, ze ona da nam jakos cynk co u niej, (wdech - wydech) ja juz jestem stonka normalnie.... no racja no kochane kto dostanie pierwszy jakakolwiek wiadomosc zobowiazany jest do natychmiastowego zamieszczenia jej na naszym forum dla naszego i swojego dobra

isabelajesu wdech - wydech mnie samej podskoczylo cisnienie od tych newsow. Ale teraz, mysle, zacznie sie .... teraz najchetniej napilabym sie ginu z tonikiem, czuje sie jak ojciec czekajacy na narodziny dziecka. Ide po mineralke, bo gin odpada. oj racja Isabelka cisnienie skacze jak cholercia po takich wiadomosciach ja tez chetnie bym jakiegos drina walnela

jola22DaffodilDziewuszki witam się wieczorową porą i już zdaję relację z wizyty. KTG wyszło bardzo ładnie, serduszko bije tak jak trzeba, ale ciśnienie podczas wizyty znowu miałam za wysokie. Zresztą cały dzień miałam podwyższone, bo niby się tym KTG jakoś bardzo nie stresowałam, ale jednak podświadomie trochę to na mnie wpłynęło. No i lekarz podjął decyzję, jutro do szpitala, bo ciąża donoszona (wg USG z 12. tygodnia jutro zaczynam 39. tydzień), a to ciśnienie może się już tylko pogorszyć. Na szczęście ma znajomego w szpitalu, w którym chciałam rodzić i przy mnie do niego zadzwonił. Mam jutro w okolicach 8 tam być. Z tego co mówił mój lekarz na dzień dzisiejszy nie ma żadnych wskazań do cesarki, bo ciśnienie tylko lekko ponad normę i pewnie dostanę oksytocynę. Ale to już zależy od tamtejszych lekarzy, oni będą ostateczne decyzje podejmować. Tak więc nie wiem czy jutro będę rodzić czy najpierw mnie tam parę dni potrzymają i jakie będą decyzje. Jak wyszłam od lekarza, to byłam roztrzęsiona jak cholera, że to już, stres maksymalny, ale teraz już doszłam do siebie :) M. ze mną rozmawiał jak z małym dzieckiem i załapałam, że to tylko dla mojego i Kuby dobra, przynajmniej będziemy pod kontrolą.Daffodil to co - Ty jutro już na porodówkę?? O losie zaczęło się - ja chcę do lasu - już mogę to hubą być, albo sową wszystko mi jedno. Z drugiej strony lekarz ma rację - bierzesz tabletki na ciśnienie i nadal jest trochę za wysokie - lepiej dmuchać na zimne. Masz pisać sms, a najlepiej mężowi daj numer jednej z nas żeby pisał co z Tobą i Kubą. Ogromniaste buziaki - normalnie jak bym mogła to tak moooocno bym Cie przytuliła żeby dodać ci otuchy. Jolcia ja juz jestem gotowa jutro o swicie czekam na Ciebie na skraju lasu...wlazimy na drzewa

DaffodilWidzę, że już pustki o tej porze :) To ja zmykam spakować resztę kosmetyków. Pewnie jeszcze zajrzę, bo coś czuję, że ze spaniem to dzisiaj będzie ciężko :) Matko, ja jeszcze w życiu w szpitalu nie byłam No ja mysle ze pewnie dzisiaj nie pospisz emocje robia swoje, nie martw sie bedzie dobrze jejku my tu osiwiejemy i Ty i Amelcia lada moment Przeslij mi kochana swój numer bo wlasnie sie rzucilam na swoja komórke i o dziwo nie mam... Czy Ty sobie wyobrazasz ze juz niebawem bedziesz tulic swojego synka, zobaczysz buzke ... bedziesz mamusia w pelnym tego slowa znaczeniu...jeny

DaffodilDziewuszki witam się wieczorową porą i już zdaję relację z wizyty. KTG wyszło bardzo ładnie, serduszko bije tak jak trzeba, ale ciśnienie podczas wizyty znowu miałam za wysokie. Zresztą cały dzień miałam podwyższone, bo niby się tym KTG jakoś bardzo nie stresowałam, ale jednak podświadomie trochę to na mnie wpłynęło. No i lekarz podjął decyzję, jutro do szpitala, bo ciąża donoszona (wg USG z 12. tygodnia jutro zaczynam 39. tydzień), a to ciśnienie może się już tylko pogorszyć. Na szczęście ma znajomego w szpitalu, w którym chciałam rodzić i przy mnie do niego zadzwonił. Mam jutro w okolicach 8 tam być. Z tego co mówił mój lekarz na dzień dzisiejszy nie ma żadnych wskazań do cesarki, bo ciśnienie tylko lekko ponad normę i pewnie dostanę oksytocynę. Ale to już zależy od tamtejszych lekarzy, oni będą ostateczne decyzje podejmować. Tak więc nie wiem czy jutro będę rodzić czy najpierw mnie tam parę dni potrzymają i jakie będą decyzje. Jak wyszłam od lekarza, to byłam roztrzęsiona jak cholera, że to już, stres maksymalny, ale teraz już doszłam do siebie :) M. ze mną rozmawiał jak z małym dzieckiem i załapałam, że to tylko dla mojego i Kuby dobra, przynajmniej będziemy pod kontrolą. Daffodil prawie spadlam z krzesla kochana jak przeczytalam Twojego posta o losie no tego to sie nie spodziewalam zreszta ty chyba tez nie co? o losie bedziemy myslami z Toba kochana, pewnie jutro nic nie beda robic z Toba pewnie beda obserwowac to Twoje cisnienie a potem beda myslec co dalej ... kurcze dobrze by bylo gdyby sie samo zaczelo na miejscu bez tej oksytocyny bo to cholerstwo niestety powoduje bardziej bolesne skurcze no ale moze akurat nie bedzie tak zle, a co z tym lozyskiem mówil ci cos lekarz zmienilo sie cos?

Amelcia a Ty jak sie czujesz kopchana nic sie nie rozkreca? przeszly ci te skurcze?

mama2a to my[ATTACH]6046[/ATTACH] mama2 ale sie slicznie opalilas masz super karnacje ja tak wygladam po calym lecie

Jola30Jestem i od razu sie melduje. A wiec Niku$$ jest w pozycji glowka w dol a wszystko reszta z tego bogo co go czujewiec troche w poprzek ale powiedzial ze OK. Brzuszek mi sporo urusl od ostatniego razu ok 5 cm wiec ona stwierdzila ze dziecko moze miec juz 3kg sporo hura!!!! Mam wizyte za tyg. w szpitalu u jakiegos specjalisty poniewaz on ustali ze mna plan porodu ze wzgledu na moje oko poniewaz 10 lat temu miala tz.kurza slepote odklejla mi sie siatkowka i musza posprawdzac wszystko i czy moga mi podac epidural. Nastepna wizyta 11 maja u poloznej jak nie wczesniej na porodowce!!! Ogolnie jestem zadowolona chodz to rzecz jasna nie odzwierciedla wizyt + usg. Jola czyli same dobre wiadomosci, Nikus fiknol koziolka no i pewnie rosnie teraz jak na drozdzach skoro brzunio 5cm wiekszyteraz tylko zeby z okiem bylo wszystko ok i nie pozostaje nic jak tylko rodzic...

isabelaDaffodilisabelaAmelcia, jestesmy tu i czekamy :)Ja czuje sie jak swinia normalnie, dziewczyny chodze i ciagle jem. Przygotowujac obiad, robie kurczaka w potrawce, zjadlam: 2 jogurty, pol paczki doritosow (ja nie cierpie chipsow!!), 2 jablka, kilkanascie (!!!) mandarynek, 2 rzedy czekolady wisniowej, 2 litry soku bananowego....wszystko to w godzine.... gdzie ja to wszystko kurcze mieszcze?????!!!! No i dodam, ze wciaz mam ochote cos zjesc!!! Normalnie jestem az przerazona Napady głodu to jeden z objawów zbliżającego się porodu... Isabela szykuj się :) ja juz na starcie, pochylona, czekam tylko na wystrzal i "start"..... (oczywiscie wszystko to z pelnymi ustami) buhahhahha o losie ale z Was aparatki

Ewciaaamelcia jeststeś jeszcze, weszłam na forum zobaczyć co u Ciebie, mi się wydaje że w nocy weźmie cię tak pożadnie a jutro to już będziesz mieć dzidzia przy sobie Amelcia mi tez sie tak wydaje jak napisala Ewcia ze jeszcze sie moze dzisiaj rozkreci...oby...my kciuki trzymamy!!

mama2córun zdjecia sliczne, nowe nabytki poprostu rewelacyjne o kozie nie wspomne

dorciaa25lutkaIsabela o celulicie to ja już nie chcę nawet myśleć - jest wszędzie :/ i parę fotek sobie porobiliśmy wczoraj - bo przyjechała moja tesciowa - wyglądam na twarzy jak księżyc w pełni. Wiem z etak musi być, ale kurde bez przesady :/Lutka ja to celelitu obecnie nie mam chyba tylko pod oczami, a ostatnio m robił mi zdięcie, fakt nie wyszłam najlepiej, a aparat miał funkcję doskonałe poprawki czy jakos tak i wiecie co się stało jak ustawiliśmy ta funkcję...USUNEŁO MNIE ZE ZDIĘCIA. Płakaliśmy ze smiechu. o losie Dorcia ale ci aparat numer wyciol

hej babeczki witam poniedzialkowo no i jestem w szoku co sie dzieje... jejku Amelcia mam nadzieje ze to nie bedzie falszywy alarm i ze jak sie wszystko rozkreci to tak zebys nawet nie zauwazyla kiedy bedzie po....trzymam kciuki a my wszystkie razem z Amelcia wdech- wydech...... Gratuluje wszystkich okraglych oczek na suwaczkach moje drogie!!!!!!!! Jola30, Daffodil no i trzymam kciuki za wizyte i ktg!!!

isabelakatja79gunia43 Ja to zostawie bez komentarza..... Albo nie. Tez ode mnie kuksaniec sie nalezy. I to taki porzadny!!! Moje uda juz przed ciaza nie byly pekne a teraz to juz szkoda slow. Jak urodze zaczne sie smarowac, bo nie dosc ze cellulit, jakies naczynka popekane, bloadosc okrutna to ejszcze walki tluszczu i woda sie tzbiera.... Ale kicham to! Mezowi i tak sei podobam.oj tak ja tez narazie sie tym nie przejmuje ale ta bladosc okrutna mnie dobija normalnie jak córka mlynarza mam wrazenie ze moja skóra pozbyla sie wszelakich pigmentów nie wiem czy tego lata dam rade nadrobic z kolorami... bede sie mazac samoopalaczami i tyle u mnie caly pigment z ciala przeszedl na brodawki, hehhehe corka mlynarza z murzynskimi brodawkami :) Isabelka to tak jak u mnie jak bym wpadla do mlyna to tylko sie za brodawkami rozgladac bo wszystko inne zlaloby sie z tlem...

Ewciaaa jak Wasze maluchy???? bo ja od wczoraj czuje od czasu do czasu ogromny nacisk na pęcherz i na szyjkę, czuje jak mała pcha się w dół, czuje też jak naciska na jakiś nerw i nogi bolą i strasznie boli mnie w pachwinach kopniaków prawie już nie czuje tylko jakies przesuwania bardzo delikatne Ewcia moja Maja wlasciwie bez zmian troche sie pogmera pokreci a potem spi jak suselek a nacisku na szyjke ja wcale nie czuje mam czasami takie klócie w pochwie ale nic poza tym.

gunia43Daffodilmama2a widzisz a ja juz patrzec na swoje uda nie moge , trzesa sie i ocieraja o siebie a jak kucam to takie brzydkie wały robia bleeee Mama no normalnie tylko Cię palnąć można :) Nie tak dawno widziałam Twoje zdjęcia w krótkiej sukience i lacha jesteś jakich mało!! Ja to zostawie bez komentarza..... Albo nie. Tez ode mnie kuksaniec sie nalezy. I to taki porzadny!!! Moje uda juz przed ciaza nie byly pekne a teraz to juz szkoda slow. Jak urodze zaczne sie smarowac, bo nie dosc ze cellulit, jakies naczynka popekane, bloadosc okrutna to ejszcze walki tluszczu i woda sie tzbiera.... Ale kicham to! Mezowi i tak sei podobam. oj tak ja tez narazie sie tym nie przejmuje ale ta bladosc okrutna mnie dobija normalnie jak córka mlynarza mam wrazenie ze moja skóra pozbyla sie wszelakich pigmentów nie wiem czy tego lata dam rade nadrobic z kolorami... bede sie mazac samoopalaczami i tyle

gunia43daffodil, mama2 - zazadroszcze odwiedzin rodzicow. Moj tata daleko, siostry tez. Ale tak poza tym to dzien tez minal fajnie. Pogoda ladna, slonce swiecilo do niedawna. Bylismy w nowej knajpie na pysznej pizzy z rucolla i parmezanem a potem na spacerze i lodach u Wlocha. Mniaaaaam. Poza tym byl kolega i przywiozl cale pudlo rzeczy dla Maskia, ale prawie wsyzstko dopiero od rozm. 74 w gore. Jedynie jedna koszula i dwie pary ogrodniczek na 62 i 68. Bardzo fajne wszystko. Aj, bede Maksia stroila. gunia jak juz sie pochwalilas to dawaj foteczki...

isabeladorciaa25Gratulacje mama 2 córuń 10 dni Daffodil 20 dni Katja , spóźnione ale szczere 30 dniJa rowniez dolaczam sie do GRATULACJI!! to ja tez sie przypinam i gratuluje!!!!!!!!!

isabelaKira89witajcie kochane nie dam rady was nadrobić, ale trudno, może teraz na bierząco będę wiedzieć co się dzieje :) obiecałam zdjęcie z nową fryzurką, nie wiem czy będzie widać różnice, ale prosze Fryzurka I jeszcze mały dodatek, aktualne zdjęcie brzuszka napis mnie rozzzbroił totalnie, ale to już inna bajka :) Brzuszek Kira , piekna kobietka z Ciebie i sliczny brzusioooooo oj tak sliczne fotki i ten napis....hmmm... milosc kwitnie

isabelaa ja dzis zagonilam moje kobietki do pucowania podlog. Moja mama twierdzi, ze jestem skrzywiona na punkcie sprzatania :) hehhehe Mialam max werwe dzis i cala swoja sypialnie chcialam przemeblowywac, skonczylo sie na porzadnym sprzataniu. Dziewczynki odpicowaly podlogi i lazienke :) Teraz laski poszly out, a ja odrabiam lekcje Dagmarze :) praca z fotografii, malowanie. Ona nie cierpi malowac, a ja chetnie ja w tym wyrecze ;) Temat "KOLOR" co moge jeszcze namalowac? Juz mam kwaity, owoce, zelki kolorowe, ... poradzcie kochane :) hmmm fajny temat moze jeszcze tecze i rasy ludzi tzn kolory skóry...

Daffodil cóz to za karamba kryje sie z Kubusiem na kazdym wstawionym zdjeciu na nk???

Daffodilisabelazaraz komus palne tuuuuu. Ja mam uda jak galareta i celulit wszedzie, nawet na lydkach, ale czuje sie pieknie wielka. Zawsze bylam lekko tlustawa, ale taka moja uroda i lubie ja. Teraz jestem wielka i PIEKNA!!!! Dziewczyny jestesmy w 9 miesiacu ciazy, nie chcialbybyscie chyba wygladac jak anorektyczka z brzuchem?! Co to w ogole za teksty! Urodzimy i zacznie sie bieganie, nawet nei wiecie kiedy celulit i te male ilosci tluszczyku z nas zejda! Nie marudzic jesli chodzi o wyglad, bo to az wstyd. Na nasze dolegliwosci mozemy narzekac, ale stawiam ZAKAZ na szukanie dziury w calym :):):):):) NO! i prosze mi sie tu podpisac kto takze stawia zakaz na narzekanie na nasze piekne, ciazowe figurki. (po urodzeniu mozemy sobie pogadac....)Ja się podpisuję :))) Po porodzie będziemy się chwalić każdym zrzuconym kilogramem, to dopiero będzie motywacja :) ja tez sie podpisuje i to WIELKIMI LITERKAMI