Skocz do zawartości
Forum

katja79

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez katja79

  1. DaffodilelwiraKatja ja nie chce straszyć ale moja sistra przegrała walkę z córką i teraz Wiki skończy roczek w grudniu i nadal woli cyca niż butelkę nawet soków z butli nie pije, wiec mimo płaczu i podejścia M nie poddawaj sie bo później będzie gorzej ........... a poza tym to ja bym M zostawiła sam na sam z plączącym dzieckiem czy mu się to podoba czy nie i wtedy moze zrozumie o co ty walczyszElwira dobrze, że to napisałaś, bo już się zaczynałam zastanawiać czy jakąś wyrodną matką nie jestem :) ja tak o sobie mysle za kazdym razem jak próbuje malej mleko z butla do pyszczka włozyc...mleko w cyckach a mi sie butelki zachciewa to dopiero wyrodna matka
  2. DaffodilEwciaakatja79no i witam srodowo :) dzieki dziewczyny za wsparcie i rady z ta butelka jestescie kochane ja dzis znów próbowalam ale poprostu szlak mnie trafia bo Maja wyje jakby ja ktos ze skóry obdzieral i wogóle jakas nerwowa sie zrobila dzisiaj w nocy od 3 do 6 nie spala myslalam ze wystrzele ja w kosmos...w koncu zasnela z cyckiem w buzi i tak go trzymala ze wyjac jej nie mogłam, co za glonojad z tej mojej córki.mojej koleżanki synek też nie chycił się butelki, ale za to zupki i deserki wcina ile moze tylko że on jest troche starszy...a jakby butelke podawał twój M i ciebie przy tym nie było, niech Maja myśli ze wyszłaś trzymam za was kciuki Kurka, ja nie wiem czy rzeczywiście bym nie wyszła i nie zostawiła M. z tym koksem :) Majka z głodu nie umrze, a może jak mamy nie będzie i nie będzie miał kto ulec, to złapie butlę. o matko siwta nie dalabym rady niby wiem ze M jej krzywdy nie zrobi ale jednak chyba bym sie skrecila w srube musialabym chyba odrazu do jakiegos kamieniolomu trafic zeby tłuc mlotem w sciane ile wlezie
  3. mama2lutkamama2a jak to usypianie wyglada? różnie, przeważnie jedzenie, noszenie do odbeknięcia cos mu tam poszeptam, lub pośpiewam i do łozeczka. Tu jest albo ryk, albo wiercenie się i stękanie, wyciaganie smoka z buzi i zlosć ze go tam nie ma. Wkładam smoka, daję maskotke zeby łapki nią zajął, on się wierci i pokrzykuje. Układam go na boczku, bo czasem pomaga, nie ten bok to drugi. Wychodzę w międzyczasie z pokoju, nasluchuje czy za bardzo się nie drze. Glaskanie nie pomaga, jak bardzo ryczy to na ręce, jak sie uspokoi to do łozeczka. często na uspokojenie pomaga śpiewanie "żabki małej " no to masz przekichane .u mnie krotka pilka , przy cycu zasnie potem jak odloze po 10 minutach ryk ze trzeba odrazu wziasc na rece i odrazu spokoj odkladam i za 10 minut ryk wznow lece i cyc i spokoj , czasem raz czasem 5 razy tak lece och skad ja to znam mialam identycznie z Maja dopóki jej nie przetrzymalam mama2 moze i Ty spróbuj ulatwisz soie zycie moja to juz pózniej nie mogla juz pic tego mleka a jeszcze ciumkala
  4. elwiraKatja ja nie chce straszyć ale moja sistra przegrała walkę z córką i teraz Wiki skończy roczek w grudniu i nadal woli cyca niż butelkę nawet soków z butli nie pije, wiec mimo płaczu i podejścia M nie poddawaj sie bo później będzie gorzej ........... a poza tym to ja bym M zostawiła sam na sam z plączącym dzieckiem czy mu się to podoba czy nie i wtedy moze zrozumie o co ty walczysz dzieki Elwira tez tak mysle ze im pózniej tym gorzej a mozesz mi napisac ile córcia Twojej siostry miala jak próbowala ja przestawic? moja na szczescie soki chociaz z butli pije wiec wiem ze jak chce to potrafi...
  5. gunia43A tak spi wlasnie moje dziecie: Chyba zasnal ekspresem w trakcie zabawy i wypluwania smoczka : [ATTACH]14034[/ATTACH] Maksio jak aniołek wyglada :) mojej jeszcze sie nie zdarzylo podczas zabawy zasnac:/ ale widze ze Maksio na podusi główke trzyma podkladasz juz??
  6. KamidiankaDzisiaj mam zakręcony dzień. Ciągle mi coś nie wychodzi, upada, wpadam na coś. O rany! Gotowałam warzywka na zupkę dla Lenki, wyszłam zjeść do pokoju, wcześniej upewniłam się, czy jest wystarczająca ilość wody, było ok, wracam, a tam garnek spalony :(( A tak się cieszyłam, że mi szybko poszło. Musiałam drugi raz od początku wszystko robić, łacznie z kupieniem warzywek.Dostałam parasolką od wózka w czoło, boli do tej pory. Dobrze, że oka nie wybiłam. Rozsypałam cukier i ciągle z czymś nie zdążam. Piekę teraz ciasto, mam nadzieję, że chociaż to mi się uda. oj tak to jest ze czasami klody nam cos pod nogi rzuca ...oby to juz byl konie c i ciassto sie udalo :)
  7. gunia43A ja dzisiaj robie Cannelloni nadziewane miesem i pieczarkami w sosie pomidorowym. Juz zrobilam farsz. Jeszcze tylko beszamel i sos pomidorowy. Ponadziewac i pychotka!!!! :36_1_11o tego serwuje salatke z rukoliZUe tez mi sie che - sama sie dziwie. No ale widac musze stres odreagowac. Wczoraj o 20.00 smazylam kotlety schabowe a potem jednego wsunelam i popilam winem czerwonym w ilosci 2 lampek. To tak aprospos diety matki karmiacej A dzisiaj wczesnie rano juz drugia noc z rzedu moj Maksik nie umial zasnac po cycku. Mylslam, ze niespokojny albo chce szalec. NO ale dalam w koncu flache i zasnal i spal do 9.00 - z mlekiem juz u mnie chyba bardzo krucho. Oj czuje ze ledwo do konca 5 miesiaca pociagne. Teraz moj maluch spi. Juz godzine ponad wiec zaraz pewnie wstanie. mmmmmmmmmmmmmmmm Gunia ale bym zjadła wpraszam sie bez pytania
  8. mama2Katja no to nie masz łatwo, a M utrudnia jeszcze ehhh no wlasnie w..rwia mnie tym nieziemsko no ale co zrobic:/
  9. Wiki20plDaffodilWiki20plJa przez teściową miałam odwołany ślub Powinien sie odbyć 28 czerwca 2008 r ale tak sie z teściową pożarłam że szok trzasnęłam tylko drzwiami i powiedziałam ze wychowała syna na mamisynka no i ona wesele odwołała. Łukasz (jak mi później opowiadał) powiedział jej że mnie Kocha i nie ma zamiaru żeby ona szukała mu żony no i zamieszkaliśmy razem wynajęlismy mieszkanie i we wrzesniu dowiedziałam się że jestem w ciąży teściowa od razu przyszla i na przeprosiny kupiła mi lodówke no i 6 grudnia sie pobraliśmy a teściowa dla mnie teraz jest świetna wie że jak coś źle zrobi albo się będzie wtrącac to Majki nie zobaczy za dobrze mnie zna. No i odkąd mieszkamy razem Łukasz przestał być mamisynkiem No to ładnie się podziało. Ale dobrze, że teściową ustawiłaś do pionu i teraz już nie bryka :) A miałybyśmy ślub w ten sam dzień :) Tak miałabym, ale na obrączce mam wygrawerowaną date ślubu wlasnie 28 czerwca 2008 bo juz wtedy wszystko było załatwione teściowa wszystko odwołała 2 tygodnie przed ślubem i narazie nie mamy kasy zeby zmienić grawer może w przyszlości. No i teraz teściowa chodzi jak w zegarku. Nawet sie pyta czy moze Maje na ręce wziąć Ostatnio kupiła sobie w biedronce za 99 zł taką komode i stwierdziła ze jej kolor do mebli nie pasuje, a mnie bardzo pasuje bo mam meble do kuchni w tym samym kolorze i mi dała a ta komoda bedzie blisko mebli kuchennych stała. Na budowe też Nam dała sporą sumke bo aż 7 tys. Oczywiście sama z siebie no prosze ustawilas sobie tesciówke porzadnie wielkie uklony w Twoja strone mi pewnie braklo by odwagi :/
  10. Wiki20plKamidiankaWiki20plJa przez teściową miałam odwołany ślub Powinien sie odbyć 28 czerwca 2008 r ale tak sie z teściową pożarłam że szok trzasnęłam tylko drzwiami i powiedziałam ze wychowała syna na mamisynka no i ona wesele odwołała. Łukasz (jak mi później opowiadał) powiedział jej że mnie Kocha i nie ma zamiaru żeby ona szukała mu żony no i zamieszkaliśmy razem wynajęlismy mieszkanie i we wrzesniu dowiedziałam się że jestem w ciąży teściowa od razu przyszla i na przeprosiny kupiła mi lodówke no i 6 grudnia sie pobraliśmy a teściowa dla mnie teraz jest świetna wie że jak coś źle zrobi albo się będzie wtrącac to Majki nie zobaczy za dobrze mnie zna. No i odkąd mieszkamy razem Łukasz przestał być mamisynkiem Bo to najlepiej chłopa od mamusi odciąć, inaczej ciągle będzie jak pisklaczek w gniazdku. Było ciężko bo jemu dobrze było jak mamusia wszystko za niego zrobiła słuchajcie nawet ubrania mu kupowała on nie miał własnego zdanie o nie powiedziałam basta albo się zmienisz albo do widzenia...no i potrafil się zmienić najwazniejsze ze facet poszedl po rozum do glowy...ale z tym kupowaniem ubran to juz przesada...
  11. mama2gunia43Witam kobietki!!!!!Katja - tak czuje w twoich postach, ze juz serio masz dosc. Wiesz co ja to bym na Twoim miejscu tak zrobila, ze odstawilabym Majke zupelnie od cycka. Zyskasz wolnosc, ktorej jak wyczuwam Ci brakuje. Gdzies czytalam, ze najskuteczniejsza metoda nauczenia dziecka picia z butli jest zupelne odtawienie od cycka. Po dwoch dniach oponoc najbardziej oporne cycoluby przechodza na butle i jest ok. Zycze powodzenia. Czasami trzeba drastycznie. NO bo jak Majka taka w cycku z7akochana to bedziesz i dwa lata karmic a ona z tcycka nie zrezygnmuje. Znam takie przypadki Oczywiscie to tylko moje takie sugestie. Jestem z Toba kochana a M porzadnie opiernicz, ze albo jedziecie razem albo niech przynajmniej nie przeszkadza tak a ja jeszcze dodam ze powinien Katja twoj M dawa jej butle a ty powinnas wyjsc z pokoju zeby Maja od ciebie mleka nie czuła oooj to to zupelnie odpada tez czytalam ze powinien wtedy ktos inny malej butle podwac ale jak Maja placze to mój M wychodzi bo twierdzi ze sluchac nie moze a potem wraca i zaczyna negowac wszystko co robie no i wogóle zeby jej cyca dac...a niech go ges!
  12. gunia43Witam kobietki!!!!!Katja - tak czuje w twoich postach, ze juz serio masz dosc. Wiesz co ja to bym na Twoim miejscu tak zrobila, ze odstawilabym Majke zupelnie od cycka. Zyskasz wolnosc, ktorej jak wyczuwam Ci brakuje. Gdzies czytalam, ze najskuteczniejsza metoda nauczenia dziecka picia z butli jest zupelne odtawienie od cycka. Po dwoch dniach oponoc najbardziej oporne cycoluby przechodza na butle i jest ok. Zycze powodzenia. Czasami trzeba drastycznie. NO bo jak Majka taka w cycku z7akochana to bedziesz i dwa lata karmic a ona z tcycka nie zrezygnmuje. Znam takie przypadki Oczywiscie to tylko moje takie sugestie. Jestem z Toba kochana a M porzadnie opiernicz, ze albo jedziecie razem albo niech przynajmniej nie przeszkadza no tez tak mysle ze tylko konsekwencja i upór moga przyniesc rezultaty ale wiezcie mi serce peka i wsparcia brak :/
  13. mama2lutkagunia43 Jak sobie przypomne, jak tak Maksio na mnie wisial, to az mnie ciary przechodza. Wcale nie bylam wtedy szczesliwa z tego powodu i odciski na dupsku mialam od siedzenia z cyckiem wywalonym na kanapie. Dobrze, ze mam juz to za soba.nie no normalnie jestem w szoku! teraz się przyznajecie dopiero??? zaraz sieokaże ze tylko mamie2 karmienie sprawialo przyjemnosć. Normalnie az się lepiej poczułam bo jednak miałam lekkie wyrzuty ze nie odcekalam te 1,5 miesiąca odciągając, wtedy Mlody już potrafił ssać. Lutka na to wychodzi ze tylko dla mnie to wielka przyjemnosc no to ja tylko dodam ze samo karmienie sprawioa mi przyjemnosc malutka tak sie przytula i smyra mnie po cycach i steka sobie tak slodko ale ja mam dosc tego uwiazania i tego ze ona je tak czesto a wlasciwie najbardziej to ze jestem dla niej zywym smoczkiem a mam tego powyzej dziurek :/ no i mysle ze i jej byloby latwiej ssalaby pewnie smoka i bylaby spokojniejsza.
  14. Kamidiankakatja79KamidiankaPoniżej kilka fotek mojej pieciomiesięczniczki :)jeju sliczna dziewczyneczka z Lenki i jaka juz duza sie wydaje jaki rozmiar ciuszków teraz nosi? Dziekuję w imieniu Lenki :) Idealnie na nią pasuje rozmiar 74. no ja Mai wlasnie teraz takie rozmiary kupuje i sa przyduze czekam az dorosnie bo 68 jakies juz jak z mlodszej siostry
  15. DaffodilKamidiankaDaffodilJejku, ale już fajnie je, bo od 10 do 18 nie ma mleka. Kuba na razie warzywek w ogóle nie traktuje jak jedzonka. Wczoraj dałam mu obiadek, jak już zaczynał być porządnie głodny (jakieś 3 godziny po mleku). Zjadł sporo, bo mam takie większe słoiczki (mniej więcej po 180 ml) i mrożę w nich tak 3/4 objętości, więc koło 140-150 wcina. Jak skończył, to był ryk o więcej, więc próbowałam zapchać go herbatką. Wypił 100 ml i dalej ryk. Nie miałam wyjścia i zrobiłam mu mleko i wypił 180 O rany, no to pięknie wcina. Przyznam, że się trochę boję, że przy tym jego jedzeniu na sztucznym utuczy mi się jak prosię :) Daffodil ale wypalilas z tym prosiakiem...a niech Cię
  16. no i witam srodowo :) dzieki dziewczyny za wsparcie i rady z ta butelka jestescie kochane ja dzis znów próbowalam ale poprostu szlak mnie trafia bo Maja wyje jakby ja ktos ze skóry obdzieral i wogóle jakas nerwowa sie zrobila dzisiaj w nocy od 3 do 6 nie spala myslalam ze wystrzele ja w kosmos...w koncu zasnela z cyckiem w buzi i tak go trzymala ze wyjac jej nie mogłam, co za glonojad z tej mojej córki.
  17. KamidiankaPoniżej kilka fotek mojej pieciomiesięczniczki :) jeju sliczna dziewczyneczka z Lenki i jaka juz duza sie wydaje jaki rozmiar ciuszków teraz nosi?
  18. no nic ja juz tez zmykam kolorowych snów babeczki:)
  19. dziewczyny napiszcie co Wasze dzieciaczki juz potrafia bo moja jest chyba jakims wyjatkowym ciamajda 1. na brzuczu nie chce lezec wiec na plecki sie nie odwraca 2. na plecach jej zupelnie wygodnie i nie ma zamiaru tego zmieniac wiec na boki tylko delikatnie w strone cyca tylko taka mobilizacja dziala 3. smieje sie glosno ale trzeba sie niezle napracowac zeby ja do rechotu rozbawic 4. ładnie chwyta i operuje łapkami...choc to moge pochwalic 5. no i reaguje juz na obcych ostatnio rozplakala sie na maxa na widok sasiadki która oznajmila mi ze Maja taka gruba...no i sie dziecko wkurzylo i w dodatku zrozumialo co pani powiedziala...
  20. DaffodilNo dobra, zmykam, bo coś mnie łepetyna boli. Kolorowych snów mamulki. na wzajem
  21. Daffodile2e2Czytam i czytam i konca nie widac!!!Kiedy macie na to czas,ja ostatnio nie mam na nic bo moj Filip zrobil sie taki ze musi mnie widziec inaczej jeczy i co caly dzien jest na recach i razem gotujemy,jemy i robimy kupe .Juz zaczynam byc zmeczona i tyle!Pisałaś kiedyś, że Filipek cały czas z Tobą, że nawet go z M. nie zostawiasz, może to dlatego? Moja kuzynka ma dwuletnią córkę, do której nikogo nigdy nie dopuszczała i teraz nawet do kibelka chodzą razem, bo dziecko wpada w histerię, jak tylko mama zniknie z oczu na parę sekund. o matko chyba bym sie wystrzelila w kosmos moja na mnie wisi ale jak mój M wróci z prcy to tak sie w niego wpatruje i wdzieczy i zaczepia ze ja juz ide w odstawke ma mnie dosc po calym dniu
  22. e2e2Czytam i czytam i konca nie widac!!!Kiedy macie na to czas,ja ostatnio nie mam na nic bo moj Filip zrobil sie taki ze musi mnie widziec inaczej jeczy i co caly dzien jest na recach i razem gotujemy,jemy i robimy kupe .Juz zaczynam byc zmeczona i tyle! e2e2 ja ma identycznie z Maja jak nie spi to albo lezy przy cycku albo jest u mnie na rekach bo wszedzie jej zle i wszystko ma w nosie a nawet jak juz ja poloze to musze przy niej siedziec i do niej mówic na forum wchodze jak zasnie bo w ciagu dnia najczesciej tez nie mam czasu no chyba ze mi sie obiadu nie chce gotowac to wtedy cos Was poczytam bo inaczej nie mam jak...
  23. Daffodilkatja79DaffodilKatja a kiedy macie to wesele? Ile jeszcze czasu zostało na szkolenie Majeczki - uparciuszka? 26 wrzesnia.... ale juz wlasciwie bardziej sie nastawiam na toze zaliczymy wesele w 3 :/ co prawda wogóle sobie tego nie wyobrazam bo mój M bedzie swiadkiem bo to jego rodzony brat wiec wczesniej nie wypada sie zmyc, z domu musimy wyjechac ok 15 slub dopiero o 17 wiec na sali bedziemy przed 19.....i jak ja wyjme cycka z sukienki i gdzie? ehhhhhhhhhhhhhhh rece mi opadaja najchetniej bym teraz mojemu M powiedziala ze skoro jestem taka be bo chce mala od cycka brutalnie odstawic to niech sobie idzie na to wesele sam bo ja z cyckiem po kosciele latac nie bede i tyle..... Katja próbuj dalej. Jeszcze trochę czasu jest, może Majka załapie. Trzymam kciuki, żeby się udało wątpię ale za kciuki z góry dziekuję
  24. Jola22 Julcia jest sliczna poprostu tylko ja schrupać
  25. Daffodilkatja79DaffodilSpróbuję bez tabletek. Głównie dlatego, że chcę jeszcze Kubka karmić tym co muszę odciągnąć, a przy Bromergonie chyba nie można? Jakoś żal mi wylewać te ostatnie krople :) Czekam aż mi się cyce porządnie nabiją i ściągam laktatorem tylko tyle, żeby ulgę poczuć. Jak na razie jest tego sporo i parę razy dziennie laktator idzie w ruch. Liczę na to, że stopniowo będzie mleczka coraz mniej. A na czasie jakoś mi strasznie nie zależy, więc nawet jeśli to potrwa jeszcze tydzień, dwa to przeżyję :) no pewnie stopniowo sie wysuszą a czesto sciagasz? ja wczoraj jak tak mala przetrzymalam cyce napelnily mi sie dopiero po 6 godzinach i pierwszy raz w zyciu udalo mi sie sciagnac 60 ml mleka dziwne te moje cycki i niezly pracus i uparciuszek z mojej Mai ze jej sie chce tak mocno ciagnac zeby sie najesc bo teraz juz wiem ze lekko nie ma skoro dopiero po tylku godzinach porzadnie mleko z cyców lecialo. No to rzeczywiście pracowita pszczółka z Majeczki :) Ściągałam dzisiaj trzy razy, za każdym razem koło 150 ml, ale tylko tyle żeby zmiękły, więc strasznie wodniste to mleczko. jeju to duzo masz mleczka ja najwyrazniej od samego poczatku mam bardzo malo ale mojego dziecka to nie zniecheca ciagnie tak ze czasami az mrowienie na plecach czuje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...