Skocz do zawartości
Forum

la luna

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez la luna

  1. asiaczek-coreczki masz sliczne a brzuszek super duzy,Basia mowi kilka slow w roznych jezykach jestesmy rodzina miedzynarodowa mama tata da (daj) po polsku adios ,otra mira po hiszpansku ,bom dia guapa po portugalsku i duuuuuzo po swojemu zauwazylam ,ze po zjedzeniu slodyczy Basia jest duzo bardziej aktywna ,ruchliwa i pobudzona ach ten cukier
  2. asiaczek-jak znosisz ciaze,przy dwojeczce starszych i czy siostry ciesza sie na braciszka?
  3. poziomko-praca jest sezonowa przy zbiorze owocow na 4 miesiace ,m jest ciagle na zwolnieniu wiec zostanie z mala ,zlobek dopiero mamy od wrzesnia teraz nie ma szansy na miejsce,jednak wole zeby Basia narazie zostala w domu z m ale jak skonczy mu sie zwolnienie to bedzie musial rozgladac sie za praca i wtedy ja z nia zostane no chyba ,ze juz bedzie wrzesien........ pozdrawiam
  4. AsiaczeK_S_88hej :) można się przyłączyć? :) Witamy milo widziec nowa mamusie ,napisz cos wiecej o sobie
  5. witam megi-biedny Wiktorek jak nie jedno to drugie zlapie a nie boisz sie z nim takim chorym jechac
  6. kevadra-kiedys pytalas o calowanie moj Basia tez caluje wszystkie misie nawet te na obrazkach do tego caluje kolegow w piaskownicy
  7. poziomko-milego rozpakowywania i urzadzania
  8. witam w przyszlym tygodniu ide do pracy i ciesze sie i martwie
  9. watrobka smazona z cebulka i gotowane ziemniaczki
  10. witam monka-ja Cie podziwiam,praca,dom ,Nastka jeczydusza i do tego ze wszystkim jestes sama,trzymaj sie kobieto oby chociaz Nasturcja byla dla Ciebie wyrozumiala iwa-nie gniewam sie ,czasami mozna cos opacznie zrozumiec,zwlaszcza ,ze niestety zdarzaja sie przypadki pozostawiania dzieci samych w samochodzie,latem pewiem tatus rano wyjechal z dzieckiem i mial je zawezc do zlobka ale,ze dziecko spalo po drodze sobie calkiem o tym zapomnial ,pojechal do pracy zaparkowal samochod na parkingu kolo wielkiej fabryki i poszedl do pracytutaj latem temp w zamknietym samochodzie dochodza do ponad 50st,po parkingu nikt sie nie krecil (fabryki sa budowane z dala od blokow i sklepow)i dziecko zmarlo......nie chce sie w to wierzyc ale niestety to prawda sprawa byla bardzo glosna
  11. IWA23la lunawitam monka-wspolczuje notloku pracy, poziomko-jak tam przeprowadzka ,byla juz pierwsza noc w nowym mieszkaniu Dzisiaj Basia na trzy godziny zostala sama z m bo ja mialam dorywcza prace,m musial jechac do lekarza wiec zabral ja ze soba jak wrocil to spala w samochodzie ,wynioslam ja troszke sie przebudzila ale spala dalej po jakies godzince jak sie obudzila to znowu pierwszego zobaczyla tate i buzia w podkowke ale zaraz mnie zobaczyla ,przytulila sie mocno wysciskala i wycalowala i nie chciala mnie puscic,tak sie stesknila, m pomimo wczesniejszych obiekcji dal sobie rade swietnie,niestety dalej chodzi o jednej kuli ,juz wczesniej z nia zostawal albo zabieral na spacer ale do lekarza jechal pierwszy raz mala pozdrawiamWy ją samą w samochodzie zostawiacie ? iwa-nie zostawiamy jej samej w samochodzie ,moze niejasno napisalam m byl z nia razem u lekarza a jak dojechal do domu to mu po drodze zasnela ,wiec jak ja wyciagalam to mnie nie widziala .....nigdy jej samej w samochodzie nie zostawiamy
  12. witam monka-wspolczuje notloku pracy, poziomko-jak tam przeprowadzka ,byla juz pierwsza noc w nowym mieszkaniu Dzisiaj Basia na trzy godziny zostala sama z m bo ja mialam dorywcza prace,m musial jechac do lekarza wiec zabral ja ze soba jak wrocil to spala w samochodzie ,wynioslam ja troszke sie przebudzila ale spala dalej po jakies godzince jak sie obudzila to znowu pierwszego zobaczyla tate i buzia w podkowke ale zaraz mnie zobaczyla ,przytulila sie mocno wysciskala i wycalowala i nie chciala mnie puscic,tak sie stesknila, m pomimo wczesniejszych obiekcji dal sobie rade swietnie,niestety dalej chodzi o jednej kuli ,juz wczesniej z nia zostawal albo zabieral na spacer ale do lekarza jechal pierwszy raz mala pozdrawiam
  13. megi-super ,ze juz wszystko sie wyjasnilo,niestety tak to juz z ludzmi jest ,ktorym sie wydaje,ze jak placa to wszystko im wolno a to tylko swiadczy o ich kulturze ,moi rodzice pare lat temu kupili dom od starszego malzenstwa ,kupili tak jak stal nawet psa przygrneli bo staruszkowie wyprowadzali sie do mieszkania w bloku na drugi koniec Polski nie mogli przyzwyczaonego do bycia ciagle na dworze psa zabrac ze soba,do tej pory byli wlasciciele utrzymuja kontakt z moimi rodzicami,jest to bardzo mile ....... rabbit-Basia najchetniej bawi sie tym co zabawka wcale nie jest ,najlepsze sa wszelkie butelki po i z woda,szamponem ,zelem pod prysznic itp.dezodoranty i moje perfumy,do tego dlugopis i wszelkie pisaki i oczywiscie bazgrze po wszystkim po podlodze ,scianie ,ksiazkach itp
  14. witam miedzy moim synem i coreczka jest 16 lat roznicy,wiec przy drugiej ciazy czulam sie jakbym rodzila po raz pierwszy ,zreszta moj pierwszy porod byl przez cesarskie ciecie a drugi naturalny .zazdrosci miedzy rodzenstwem nie ma zadnej,brat jest dumny z siostrzyczki,czasami jak jestesmy razem na spacerze i syn trzyma mala na rekach ludzie mysla ,ze on jest mlodym tatusiem tym bardziej,ze sa bardzo do siebie podobni musze przyznac,ze pozne maciezynstwo jest super mam wieceju cierpliwosci ,doswiadczenie i bardziej doceniam wiele drobnych zeczy, na ktore wczesniej nie zwracalam uwagi.tym razem wole spedzac czas z dzieckiem niz szybko wracac do pracy
  15. witam poziomko-jak idzie przeprowadzka ,daleko jest do nowego mieszkania marigold-jak sie czujesz i co z mezem megi-wyjasnilo sie cos z mieszkaniem marzenko-ciesze sie ,ze corcia robi postepy ,wiem ,ze w przypadku chorych dzieci kazde male osiagniecie jest na miare zdobycia mont everestu
  16. megi -to moze kupic jakas tania uzywana mam pytanie kupujacy wplacil juz wszystkie pieniadze czy tylko zaliczke i czy w umowie kupna bylo wyszczegolnione wyposazenie mieszkania,bo jesli nie sprzedajacy nie jest zobowiazany pozostawiac mebli itp
  17. megi -nie mozna wstawic starej kuchenki????
  18. poziomko-super ,ze idziecie na swoje,ja tez mieszkam na wynajetym,swoje mam w Polsce ale b malutkie a tutaj to nie mam zadnych perspektyw aby dostac kredyt..... Milego urzadzania mieszkanka
  19. witam Basi ida dwie gorne trojki,strasznie sie slini i nie chce jesc. pozdrawiam
  20. Czekamy i witamy wszystkie mamusie z pazdziernika 2013 pozdrowienia mama Basi z pazdziernika 2011
  21. Ja mieszkam w Hiszpanii, do coreczki(15miesiecy) mowie po polsku i po hiszpansku,moj maz jest Portugalczykiem i mowi po hiszpansku i portugalsku ale rozumie tez polski,nie wszystko ale zwroty dotyczace spraw codziennych tak, mieszka z nami moj syn urodzony w Polsce,jest tutaj od 4 lat ,ja z synem rozmawiamy po polsku ,on chodzi do szkoly gdzie mowi (czasami lepiej odemnie)po hiszpansku .Tak wiec prowadzimy dom troj-jezyczny,mowi niewiele :tata,daj, adios(hisz.zegnaj)oto(otro czyli inne ,drugie),mira(patrz)i duzo papla po swojemu,rozumie polecenia po polsku i hiszpansku najmniej po portugalsku Jak obserwuje inne rodziny to zauwazylam ,ze jesli w domu sa rodzice tej samej narodowosci np mama i tata Polacy ,rumuni itp to dzieci urodzone tutaj w domu mowia w jezyku rodzicow a w szkole po hiszpansku i nie sprawia im zadnej trudnosciprzechodzenie z jednego jezyka na drugi ,jezeli rodzina jest mieszana to malzonkowie najczesciej mowia do siebie po hiszpansku i dzieci tez tak robia ,chociaz rozumieja mowe ojczysta rodzicow mowic w niej nie chca ,mysle ze jest im tak latwiej ,uzywac tylko jednego jezyka w kazdej sytuacji,oczywiscie duzo zalezy od samych rodzicow,jaki nacisk klada na to aby maluch sie nauczyl ich jezyka,niektozy mowia do malucha tylko po hiszp bo chca aby dziecko idac do szkoly(tutaj od4 r.z.)umialy sie porozumiec ja uwazam ,ze w tym wieku to dzieciak sam sie nauczy nawet jak w domu mowi sie inaczej.Spotkalam sie tez z tym,ze niektore dzieci wstydza sie mowic po polsku bo uwazaja sie za Hiszpanow i nie chca sie odrozniac ,znowu tutaj jest duza rola rodzicow aby im wytlumaczyc,ze to nie wsyd......... Ja mowie do malutkiej od poczatku po polsku a w przyszlosci jak bedzie miala ok 6/7lat chce ja nauczyc czytac i pisac .Jezyki jest to dobra inwestycja w przyszlosc dziecka ,ludzie placa grube pieniadze posylajac dzieci na lekcje a my to mamy za darmo we wlasnym domu ,warto to wykozystac pozdrawiam
  22. witam Basia ma teraz etap rysowania wszystkim po wszystkim ,jak widzi dlugopis lub kredke to piszczy az nie dostanie zaczyna rysowac w zeszycie a4 ale szybko zjezdza na meble lub podloge marzenka-wspolczuje goraczki,a jak sie czuje corcia
  23. kevadra-fajnie ,ze macie juz za soba trzydniowke ,jedne paskuctwo z glowy,moje jeszcze nie mialy ,ale syn przeszedl wszystkie pozostale zakazne do 7 roku zycia i im byl mlodszy tym lepiej znosil chorowanie np w wieku 5,5 miesiaca mial rozyczke i prawie nie mial wysypki a cala chorobe przespal,najgorzej przechodzil ospe wietrzna w wieku 4 lat bardzo mocno go zsypalo,spalam razem z nim i trzymalam go za raczki aby sie nie drapal przez sen,Basia jeszcze nic nie zlapala ,tylko katar dwa razy i latem zakarzenie drug moczowych. megi -jak sie czuje Wiktorek, jemu zawsze sie cos przyplacze
  24. witam Basia na sniadanie nie chce jesc kaszki tylko platki na mleku,czesciowo je sama reka a czesciowo karmie ja lyzka. Juz nie jest niemowlakiem a prawie nastolatka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...