Na wysokiej wieży siedziała księżniczka i czekała aż wyjdzie służąca. Nie wiedziała kiedy król poprosi ją aby skończyła się ubierać. Dzisiaj miał być wspaniały dzień pełen dobrych i ciekawych przygód. Kiedy król już wrócił dał jej złoty ząb i depilator z nasadką mrożącą.
haha ale fajnie.... jest taki wierszyk:
bączek, bączek nie ma nóżek ani rączek,
po co biedaka trzymać w pupie?
niech polata po chałupie! mojej koleżanki siostra nauczyła się tego w przedszkolu
Również dołączam się do tych życzeń,
wszystkiego naj naj najlepszejszego,
radości i uśmiechu, łez tylko szczęścia,
samych słonecznych wspólnych dni i uciechy z potomstwa.
Pozdrawiam...:36_4_11: