Skocz do zawartości
Forum

Izd

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Izd

  1. marika dobrze, że Twoja siostra ma za sobą cały ten koszmar, a co do Kubusia to słodziak z niego - jak to dziewiątoczerwcowy bobasek ;)

    ktosia och Ty biedna rozkazywaczko :)

    Malagaaa po Twoim "zjadaniu Kacpra" od razu wpadła mi do głowy ta reklama żelazka i mamy z magicznymi mocami hihi

    dorotta a Ty wiesz, że guma jako tworzywo może być trująca dla dzidzi w brzuszku??

    aga właśnie ja za Justysią domagam się obfocenia

    justysiu pytałaś co Ula robiła u fryzjera- otóż to będzie cholerna modelicha- siadła na takiej speszjal poduszce dostała peniuar na szyję, i wałki do zajęcia się a ona zamiast wałkami to pokazywała fryzjerce - "oo o tutaj" dumna z niej jestem :)

  2. Moja kochana asiulko życzę Ci zdrówka, szczęścia, spokoju, miłości i wszystkiego czego zapragniesz. Oj łezka mi się w oczku zakręciła :)

    panterko cieszę się, że zdrówko u Was dopisuje

    justysiu Ulę też ciężko zwlec z placu zabaw

    Martek szkoda mi Szymcia, bo pewnie bardzo chciał żeby już był koniec

    aga och Ty nasza wróżko jasnowidzko :)

  3. witam moje cudeńka i bardzo przepraszam za nieobecność ale miałam ostatnio dużo na raz na głowie głównie przez tą moją durną nogę :)

    panterko życzę dużo zdrówka i wysypiania się

    Malagaaa jak tam postępy remontowe

    KaiKa kopnij to przesilenie w ...gdzieś tam trafisz :)

    marika ucałuj Kubusia :)

    ktosia osz Ty przebiegła istoto, btw jak się czujesz?

    justysiu co racja to racja, tu każda się rozumie bo przechodzimy podobne rzeczy

    Zula oby synek jak najdłużej mogł pochodzic do zlobka

  4. Martek współczuję kłopotów ze złośliwymi rzeczami martwymi

    justysiu u mnie też dziś super słoneczko swieci

    aga witaj kochana, współczuję sytuacji z małżonkiem, a co do samochodu to chyba należy się Wam jakieś wyjaśnienie

    asiula życzę zdrowia, szczególnie tego podwoziowego

    panterko a jak tam u Was?

  5. ewciu kochana!! w tyłek klaps!!
    Ty nadajesz się na matkę jak nikt inny, w tych ostatnich tygodniach masa rzeczy spadła Ci na głowę ale jesteś dla swoich synów, starasz się im zapewnić co Tylko możesz, dajesz radę jak mało kto i to podwójnie, a nawet potrójnie bo i o siebie dbać powinnaś.
    Co do bumu na rozwody to masz rację jest ich o około 20-30% więcej niż ślubów, natomiast czy u Ciebie było za wcześnie- nigdy się tego nie dowiesz więc po prostu nie zaprzątaj sobie tym głowy:36_27_1:

  6. Już ja widzę jak Ci go żal :15_8_217:

    ktosia0
    uniera spi i przeprasza...

    :hahaha:

    ewcia dobrze, że się zjawiłaś. A co do rozwódkowania to moj brat mial miec we wtorek sprawe rozwodowa i sedzia się rozchorował i tak jakos zapomnieli o tym zawiadomic 16 par ktore sie tego dnia chcialy rozwiesc...:leeee:

    KaiKa musimy sie spotkac i tak bezczelnie uchlac! OO!! i obu nam pomoże :):36_1_67:

  7. Dziekuje Wam bardzo za pytania. Kolano jak Cię mogę, w stabilizatorze siedzi i posiedzi jeszcze długo, za 2 tygodnie mam ustawić możliwość zgięcia od 0 do 30 stopni na razie jest w położeniu stałym bez mozliwości regulacji. Szwy juz zdjete, jeszcze lekka opuchlizna ale woda się nie zbiera i to jest plus :)

  8. justysiu ja wlasnie zrobiłam kurs szybkiego czytania i tylko dzieki temu nadrobiłam :)

    dorotta Ty na pewno w ciąży jesteś?, bo ten brzuszek to taki malusi słodki

    Martek Szymek jak zwykle urzeka :)

    Marika trzymam kciuki za siostrę

    KaiKa może tak byś się pochwaliła córunią:)

    Malaga sytuacja z teściową już całkiem unormowana? a jak mąż na wizję mieszkania bez mamy

    aga my tu T-Ę-S-K-N-I-M-Y-!-!-!

  9. Cóż za brak wychowania z mojej strony - witam się serdecznie w tym jakże pięknie wietrzno-pochmurnym dniu. Ale i tak wolę taką pogodę od śniegu- śniegu WON

    Ula sobie smacznie podchrapuje jeszcze a ja od 6 spać nie mogę, cóż uroki pokrojonej nogi :) Szwy już zdjęte i będę miała blizny w kształcie gwiazdek na kolanie chyba 5 czy 6 i jedna dużą na biodrze skąd pobierany był przeszczep kostny...

    Co do spania to moje dziecko pobiło wczoraj chyba wszelkie rekordy, zasnęła na kanapie głową na oparciu, brzuszkiem na siedzisku a nogami... a no właśnie nogami w powietrzu:) Jak się zsunęła na te nogi to stanęła i jakby się przebudzała, ale złapała smoczek i widzę, że na stojąco leci, no to chyc ją ( dobrze, że byłam blisko) i już normalnie na wyrko :)

    Co do sytuacji domowych to czasem czuje się jak 1 z 3 osobników na torach widzących nadjeżdżający pociąg:
    optymista: widzi światełko w tunelu
    pesymista: w tunelu nie widzi nic
    realista: ucieka bo widzi dwóch idiotów w których zaraz uderzy pociąg

    ... tylko od dnia zależy, którą z tych postaci jestem...

  10. Malaga Ula raz próbowała mnie uszczypac- uszczypałam ja ją. Rozpłakała się, po chwili wzięłam ją na kolano i wyjasnilam dlaczego jej to zrobilam- podziałało. Ula nie szczypie.

    Zula lepiej, że ten żłobek teraz- odchoruje swoje i później z głowy, po prostu swoje trzeba odbębnić :)

    panterko tulam Cię mocno, dwójka dzieci w domu i ciężka atmosfera potrafią człowieka doprowadzić na skraj nerwów

    Justysiu współczuję kłopotów z m. no po prostu skwituje to- FACECI TO DRANIE SĄ!!
    A Lenuśce życzę 3,5 tony zdrowia

    Marika co tam u siostry? Poza tym domagam się zdjęć Kubusia

    KaiKa żadnych dołów, pamiętaj będzie dobrze, mega dobrze

    Asia30 moja droga gratuluję 3,5 cm a mężowi zazdroszczę podróży, ojjj zazdroszczę

×
×
  • Dodaj nową pozycję...