Skocz do zawartości
Forum

beatus868

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez beatus868

  1. Cześć Dziewczyny :) Jestem nowa na waszym forum.. Jak czytam wasze wpisy to odrazu lepiej mi się robi.. Też staram się z moim mężem o dzidzie.. Dopiero niedawno zaczeliśmy i już nie moge doczekać się efektów..
  2. Nie martw się będzie dobrze :) .. Oj i mnie tu dawno nie było :/ Zaniedbałam się troche.. To ten urlop.. Jak człowiek ma wolne to ciągle ma coś do roboty.. Wrr nie lubie tego...No staramy się staramy ale narazie nic nie wychodzi... Już powoli sobie odpuszczam narazie może niespodzianke będe miała hehe :P
  3. Zgadzam się z Tobą.. Naprawde coś panuje bo u mnie w pracy już się koleżanka rozłożyła i czuje jak sama już to powoli robie.. Mam nadzieje że jednak do tego nie dojdzie tak do końca bo mam sporo planów teraz a jeszcze ten urlop.. Oj bym była zła gdybym musiała nad morze jechac w takim stanie.. Ojej będzie dobrze :P
  4. najważniejsze że jest praca gorzej jakby jej nie było Nie no tak ale widzisz.. Słońce wychodzi ładna pogoda do tego weekend a ja siedze dziś do 21 ;( Ja to zawsze tak mam że jak ładna pogoda to musze iść do pracy.. Lipa straszna.. Dobrze że Cie nie gryzie jak chcesz jej posmarować bo znam takiego małego wariata że jak zaciśnie ząbki to razem z palcem :)
  5. Hej Hej :) Już zaczynam tak o tym nie myśleć i jakoś lepiej nawet się z tym czuje.. Już nie jestem taka zestresowana jak wcześniej.. Mimo że ja pracuje to widze po znajomych jak ciężko teraz z pracą.. Ja niby szukałam ale nie szukałam pracy aż raz któregoś dnia przeglądałam z siostrą ogłoszenia i zaczełyśmy wszędzie wysyłać moje CV i na 2 dzień już zadzwonili do mnie o spotkanie no i już robie tak ponad 1,5 roku,.. Sklep z zabawkami :) Fajna praca tylko szkoda ze nie w moim miescie ale w sumie te dojazdy nie sa takie złe..
  6. Staram się najczęściej jak tylko się da :P hehe.. Nie wiem może jest jakaś metoda na szybsze zajście bo jak dalej będzie tak szło to w życiu się nie doczekam :/ Wiki ładna ta Twoja Maja.. Pocieszna taka :) Taka ładna pogoda to nikomu się nie chce siedzieć w domku.. Wcale im się nie dziwie.. Oj jak ja bym sobie poleżała teraz nad jakąś wodą, ale niestety w pracy trzeba siedzieć ;(
  7. Zrobiłam.. Nie wytrzymałam dłużej.. Niestety chyba to jeszcze nie mój czas, albo jeszcze mi nie wyjdzie bo to w sumie tydzien od zapłodnienia.. Okres już mi się spóżnia a tak dziwnie się czuje.. Ciągle jem, jestem śpiąca i do tego strasznie bolą mnie brodawki.. Może jest ehh już sama nie wiem.. Do póki jeszcze nic nie wiadomo to i tak będziemy jeszcze hmm produkować hehe :)
  8. No ja mam jeszcze sporo sporo czasu do okresu ale nie chce mi się tak długo czekać bo już się niecierpliwie..
  9. Dziekuje bardzo :) Bede pisać napewno.. Mam takie małe pytanie bo zbytnio nie wiem.. Po jakim czasie można zrobić test żeby sprawdzić czy się udało? Pozdrawiam :P
  10. Witam to znowu ja :) Jeszcze wczoraj się żaliłam że nie wiem kiedy bede miała dzidzie a tu prosze.. Wróciłam z pracy a mój mąż zrobił mi dobrą kolacyjke, miłą kąpiel a potem powiedział nic innego jak tylko ,,Kochanie chce mieć dzidzie" Wow zażyło mnie.. Bez zastanowienia wzieliśmy się do roboty.. Kurcze mam nadzieje że uda się za pierwszym razem.. Oczywiście metoda nogi w góre była grana hehe.. Dziewczyny po jakim czasie można zrobić test żeby sprawdzić czy się udało? Ja już nie moge się doczekać :) Mam nadzieje że nie jesteście złe że udzielam się tu mimo że jeszcze nie ma tej dzidzi ale czytając wasze wpisy zaczyn się uczyć co i jak mimo że napatrzyłam się w domu na takie dwa małe szkraby.. Pozdrawiam.. Wiki dziękuje za odpowiedz na mój wpis :)
  11. Witam bardzo serdecznie :) Mój rocznik to 88 :P Mimo że jestem mężatką już od ponad roku to nadal nie mamy dzidzi.. To trochę skomplikowana sprawa bo jeszcze jakiś czas temu miałam taką blokadę że nie jeszcze nie mogę mieć dziecka bo jestem jeszcze za młoda. Od jakiegoś miesiąca całkowicie mi się zmieniło jak bym dostała czymś ciężkim w głowę i widzę teraz wszystko na różowo.. Kiedy widzę dzidzie to tak mi się mordka śmieje że nie mogę się już doczekać kiedy ja będę w ciąży.. Trochę trudno mi będzie bo nie mogę namówić swojego męża do tego.. Co ja mam zrobić :(
  12. beatus868

    Witam :)

    Witam bardzo serdecznie po długiej, długiej nie obecności :) Mam wielką nadzieje że będę mogła teraz częściej zaglądać.. Pozdrawiam serdecznie :*
  13. Można powiedzieć że ja już hehe... Kiedy zaczynamy sobie dokuczać to bijemy sie tak delikatnie ale niestety facet ma ogromna siłe i nie czuje zę to było troche za mocno wiec ja się na nim odgrywam i leje z całej siły niby up sory hehe mogę się wyładować chodz troche pod jego nie uwagę :P
  14. Wiecie co no on to po prostu wygrał w tym momencie :/ Byłam dziś w pracy od 14 i cały czas wysyłał mi es że już jest w wojsku co on tam nie robi że tęskni i wogóle.... Pisałam jak mogłam żeby kierowniczka nie przylukała że pisze sms-a.. Wróciłam do domu chciałam z nim na spokojnie pogadać i wogóle a on mi odpisuje ze idzie już spać bo go nudzę :/ Tak się wku.... że napisałam mu już bardzo nie miło i wyłączyłam tel bo sory bardzo jak się chamsko zachował :/ Muszę się jakoś odegrać ale jak :/
  15. Mnie jak coś boli to nie biorę proszków ale zawsze słyszę śmiech ,, o jak pazernie udaję'' A jak jego coś boli to matko święta do szpitala odrazu jak nic... Lece już papa :*
  16. Ja już to przemyślałam i postanowiłam że chce być z nim mimo tego że czasem jest zły... Ale co on zrobi to naprawdę nie wiem... Mam nadzieję że tak jak ja ale się zobaczy... Z tym wychodzeniem to też tak robię bo po co mam gapić się w sufit bezczynnie jak można milej spędzić czas... Ale zawsze jest tekst typu.. Czemu wyszłaś przecież chciałem z Tobą posiedzieć :/ o matko ale frajda hehe
  17. Więc wychodzi na to że facet to nasz pan i władca a my? Ich małe dodatki do domu.. Taka wychodzi z ich założenia.. A co byście powiedziały na to tak jak było to u mnie z jakiś miesiąc temu ze zrobiłam sobie małą przerwę nie pracowałam to ojej awantura za awantura... Ciągle mi gadał że jak ja sobie wyobrażam nasze mieszkanie razem skoro nie składamy na to pieniędzy i ciągle siedzę zamulona w domu.. A teraz kiedy już robię nie ma słowa o mieszkaniu.. Mówi tylko że on będzie jednak mieszkał u rodziny znów na wawie a ja gdzie? Oczywiście u siebie.. I wez tu zrozum facetów.. Najlepsze jest to że mi gadał że nie składam pieniędzy a on? Przecież siedzi w wojsku :/ Chcieliśmy zobaczyć jak nam będzie przed ślubem bo po wakacjach mieliśmy się hajtać ale teraz to już nie wiem bo z nim się dogadać to po prostu tragedia jest :/
  18. Mówią że kobiet nie da się zrozumieć ale matko święta ich zrozumieć to jest dopiero coś... Kłócą się o byle co, olewają nas ostro i najlepsze jest to że nawet jak nie mają racji to musi być po ich myśli i kłócą się w zapartego.. No i po co? Na ich zachowanie to po prostu brak słów choć czasem są malutkie wyjątki kiedy są naprawdę mili i opiekuńczy.. Ale jakie to święto wtedy wypada?? hehe... A jeśli chodzi o wyjazd to powinnaś tak zrobić... Ja wyjechałam na 2 miesiące a jak wróciłam to przez długi czas był dla mnie taki jak na samym początku...Ehh fajnie było :( Teraz to jak wpada do mnie na przepustki to tylko zrób mu papu i podaj pilot od telewizora :/ To mnie po prostu rozbraja aż czasem nie mam po prostu chęci żeby on wychodził bo po co jak nie mam z niego pożytku..Już nie pamiętam kiedy byliśmy gdzieś razem pomijając te kino w sobotę... Ajj można by było dużo pisać o nich ale jak można ich zmienić :(
  19. Ja też już uciekam.. Miłej nocki dziewczyny
  20. Będę musiała to sprawdzić... Powiem Ci szczerze że właśnie on mi ciągle gada czemu ja też nie będę się tak kłócić jak on a nie ciągle siedzę cicho.. Wcześniej miałam taki sposób bo bardziej go to wku.... i w końcu się zamykał ale ile można tego słuchać :/
  21. Nie to ja aż tak nie mam jeśli chodzi o sprzątanie bo nie powiem bardziej dba o porządek ode mnie ale za to mam ciągle ciągle awantury o byle co i to jest najgorsze :/ Nie mam już siły tego słuchać ale co zrobić takie p.... życie :/
  22. Na pewno pomoże jestem tego pewna... Ale jeśli chodzi o mnie to na te sprawy też moge po marudzić mimo że nie jestem w ciąży... Zawsze słyszę że jemu się nie chce jak mnie najdzie ochota :( A tak poza tym to z wielką chęcią rozwaliła bym mu :36_2_49: Ciągle słyszę pretensję jaka to ja nie jestem, czego nie robię i takie tam... A najgorsze jest to że robi mi awantury jak wyjdę z przyjaciółka na spacer wygadać się i po wyklinać na głos jacy oni są beznadziejni i zamuląjacy. A on teraz jest tydzień na urlopie bo dostał w wojsku to już przez ten czas 2 razy tak zabalował że nie dosyć że wrócił nad ranem to wydzwaniał cała noc i gadał mi czemu śpię i jak on mnie nie kocha Szkoda tylko że tego nie pamięta :( A skończyło mu się to dopiero jak zgubił tel i jak chorował to ja na jego oczach zrobiłam to samo.. Trochę widać zmądrzał głupol mały bo wczoraj zabrał mnie do kina na pocieszenie pff żałosny..
  23. Witam was :) Czytam wszystkie wpisy od jakiś 20 minut i szczerze mówiąc jestem mile zaskoczona jak łatwo można rozładować swoje emocje na tych hmm odmieńców a za razem poprawić sobie humor waszymi wpisami. Jestem przekonana że dołączę i ja do was ponieważ jak każda nie mam cud malinki w swoim życiu...
  24. beatus868

    Witam :)

    Bardzo dziękuję i pozdrawiam was serdecznie :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...