nieobliczalna

Hejka :) Dzisiaj już mam lepszy humor, to zasługa tej pięknej wręcz letniej pogody :) u nas w najcieplejszym momencie termometr pokazywał 23 stopnie w cieniu :))))))) calutki dzień aż do teraz byłyśmy na dworze, a to na placu a to na zakupach, potem znów na huśtawkach i na ogrodzie na koniec. My tez małej wyciągnęliśmy juz piaskownice ale nie ma piasku-musimy kupić. Wyciągnęliśmy tez huśtawkę i wszystkie letnie akcesoria ogrodowe :) Młoda jest zachwycona :) ja nadal bez okresu, brzuch jakich taki wzdęty od paru dni ale @ ani widu ani słychu. Żadnych innych objawów brak.. ani w tą ani w tą stronę hehehe :) Poczekam jeszcze z 10 dni co najmniej. Myślę że ten @ w końcu dostanę.

Jeszcze tylko dodam ze co do dni płodnych to cykle mam 35-38 dniowe i zawsze sugeruje się śluzem i ogólnie swoim samopoczuciem.. czasami miewam nawet dłuższe cykle. Od paru dni pobolewa mnie podbrzusze więc myśle ze @ nadchodzi :( Na prawdę mi jest jakoś tak cholernie smutno dzisiaj. Mogłam nie robić tego testu.. pewnie jakbym po prostu dostala okres to nie myślałabym tyle o tym. Do tego Majce idą 5tki!!! lewa górna i dwie dolne... mówi ze ząbki ją bolą.. dałam jej ibum na noc ale i tak się budziła co jakiś czas. Teraz od godziny jest spokoj.

magart dzieki ale nie wierze ze ta kreska sie pojawi. :(

Okres powinnam mieć 12-13 nie mam regularnego co do dnia :/ ale kochalismy sie w dni płodne na pewno :/ ile powinnam odczekać jak myślicie? objawów żadnych nie mam tylko jem dużo od tygodnia ;) ale to moze z nerwów

w miedzyczasie zrobiłam test bo mi sie okres spóźnia no i dupa! ciązy brak :(

hejka :) mnie tez to logowanie wkurza ;) magart-powatarzam sie ale cierpliwości juz niedługo :) końcówka jest zawsze najtrudniejsza ale dasz rade. siupka-my dalej w pampersach i nawet nie mysle o odpieluchowaniu mlodej bo ona nie kuma jeszcze tego wcale. Moze jak bedzie cieplo w maju to zaczniemy. Ostatnio zrobila siku do nocnika a potem 3 razy w gatki ;) wiec mysle ze to jeszcze nie ten czas. Co jakis czas ja sprawdzam ;P my dzisiaj bylysmy w Krainie Dziecka i na placu zabaw, mloda sie wyszalala i padla. Zrobilam obiad i czekam na Lukasza. Potem mam w planie doprowadzic swoje auto do porządku bo syf mam taki ze szkoda gadac.

aguska-wygladasz pieknie :) i ten stół-boski :) no i Michaś jaki szczesliwy! super widac ze impreza sie udała :)

Aguska-ale wam sie pogoda trafiła na urodzinki suuuuper ;) daj znac jak sie udało przyjecie. Magart- fajnie ze juz masz naszykowane wszystkie ubranka, to zawsze jest mega przyjemne zajęcie :) Siupka- co tam u was? jak Kacperek? My wróciliśmy z imprezy koło 16 i odebralismy Majcie od babci, potem od razu poszlismy na spacere na rowerku i wrócilismy przed chwila :) mloda wyszalala sie na placu zabaw wiec pewnie szybko padnie. Zaraz idzie sie kąpać z tatą, a ja ogarnę dom. Dzisiaj byla cuuuudowna pogoda :) az chce sie zyc. W ogóle to dostalismy z tej 50tki tyle wedlin i jedzenie ze chyba z tydzien bedziemy to jesc :) Pozdrawiam was :) juz mi jakoś bardziej leży to nowe forum ;P

hej. A my dzisiaj mamy zapowiedziana wizyte chrzestnej. Potem jade do sklepu, a wieczorem jedziemy na 50tke tescia pod Kraków. Maja zostaje z babcią. Dziewczyny wczoraj mloda tak sie uderzyła w głowe ze szok! ma ogormne limo nad okiem takie sine i krwiste :/ okropnie to wyglada! Przestraszyłam sie bardzo :/ oczywiście stało się to kiedy była ze mną.. :( skakała po łóżku i rzuciła sie na poduszki ale nie trafiła.. i rąbnęła w zagłowek drewniany.. jak huknelo to aż mi się słabop zrobilo..ale zachowuje sie normanie.

Dziewczyny ja sie moge przenieść na facebooka. Zaloze konto i tyle. Dajcie znac co robimy bo ja chce miec z wami kontakt!!

hej :) wszystko byłoby oki gdyby te zdjecia na poczatku sie ciagle nie pojawiały :/ cos czuje ze nam forum padnie smiercią naturalną :( a przeciez juz 2 lata tu piszemy. U nas nic nowego :) Majcia grzeczna, ciagle cos robimy, a to basen a to kraina dziecka. Ostatnio jej sie głosik zmienił :) jest taka kochana ze nie moge-i mówi coraz ładniej. Piekne zdania składa.

Jejku dziewczyny co tu sie porobiło???? aaaaa tragedia :/ Co tam u was???

magart- u nas z tymi trójkami bylo to samo! ponad 2 miesiace szły :/ koszmar! Dobrze ze chociaz kiecke juz mam to odpada mi kwestia ubioru ;P hehe Nie wiem jak my damy rade-chyba po prostu prezenty beda skromne i tyle :)

hej :) melduje sie i ja. U nas wszystko Oki. Wczoraj widzialam sie z przyjaciółką i zostałam poproszona o bycie chrzestną więc bardzo się cieszę :) Kubuś to moj pierwszy chrześniaczek :P Chrzest jest 28/04. W tym miesiacu mamy same imprezy rodzinne-w ta sobote 50tka tescia, za 2 tyg. roczek od szwagra małego i 28 te chrzsciny. Chyba bedziemy splukani doszczetnie ;P

magart- fajna ta myjka parowa? tzn. czy efekty po sprzataniu tym urzadzeniem są takie fajne jak po umyciu np. plynem i gabka?? podejrzewam ze to odkaża powierzchnie? A my wczoraj bylismy na miescie i troche pobalowalismy. Majcia spala u babci. Juz jest w domu, szaleje ;) zaraz sie zbierzemy na jakis spacerek :P

magart-Mustela jest swietna :) szkoda tylko ze taka droga-ja stosowalam ja na brzuch i zero rozstepów. Wrzuc jakies fotki brzuszka :) aguska-fajny torcik :) Michas bedzie zachwycony. u nas po staremu, Majcia sie bawi a ja troche ogarnelam w domu. Potem idziemy na jakis spacerek, do sklepu. Potem musze obiad zrobic. No i tak leci dzien za dniem ;/ szkoda ze ta pogoda ta paskudna. Marzy mi sie lato-ja i Maja na ogrodzie, ja sie opalam , mloda bawi i pluska w basenie... eeeeh rozmarzylam sie ;)

magart-ale wypas :-):-):-) Darus bedzie zachwycony :-) my musimy mlodej wyciagnac znowu to autko :-)

aguska super to autko :) my mamy takie i jest oki.

nam teraz to duze opakowanie starcza prawie na miesiac z tego co kojarze. La rocha mialam kieys, dobry byl, musze sobie kupic, za vichy nie przepadam.

magart-ja juz probowalam i Maja za cholere ci nie wypije przed spaniem takiego krowiego-cholera mała ;) nie da sie jej oszukac :) a kakao nie lubi i koniec. Ale na szczescie pije tylko jedna butle wiec nie jest tak zle.. a mleka m. znowu podrożały! my kupujemy nan3 i 800gr kosztuje 45zl! a placilam zwykle 38 .. mam pytanko znowu odnosnie kosmetykow-potrzebuje kupic jakis dobry krem do twarzy bo mam ostatnio ciagle jakies wypryski-dziwne to bo zawsze mialam piekna cere kurcze..macie cos sprawdzonego ???

marlesia-to masz wesoło jednym słowem :) moja mloda jakos tak troche złagoniała ostatnio ;) dalej ma te swoje fochy i rzuca sie czasami ale bunt nadal trwa :/ ale fajne jest to ze sie sama bawi i to na prawde dlugo.

magart, marlesia- co do wkładki to mojej szwagierce miesiac po zalozeniu sie obsunela.. no i miała wielkie szczescie ze nie zaszla w ciaze.. wiec ja jakos jestem zrazona choc sama nigdy nie mialam, druga kumplea narzeka na baaaardzo obfite miesiaczki i bole brzucha.. tez bym nie chciala bo ja mam bardzo skąpe. Do tego cena-okolo 400zl 3 letnia wkladka. Z tabletkami to bywa roznie ja bralam bardzo dlugo yasminelle i bylam zadowolona i bez wpadek hehe ;) Ja z kolei czytalam o takim jakby implacie podskórnym , wszczepia sie to np. na reke na przedramie i to uwalnia hormony , dziala okolo 3 lata , bardzo duza skutecznosc, dobrze organizm to znosi ale nie pamietam nazwy.. a i oczywiscie pewnie w Polsce jest niedostepne ;P. To jest bardzo male a sam zabieg bezbolesny. A z tymi wkladkami to pewnie zalezy od organizmu, nie ma sie co zrażać od razu. sa dziewczyny ktore sobie chwala. marlesia- ja tez zawsze chcialam miec 3ke hehe ;) jaki to musi byc hardkore co? ;P

magart- ja wiem ze to nie bedzie taka sielanka i wszystko "rozowe" ;) zdarzyłam już doświadczyć tych złych stron macierzynstwa i wiem dobrze ze te male kochane bobaski ktore na poczatku tylko lezaly i spaly potrafia dac niezle popalic ;) Do tego te wszystkie choróbska mojej młodej.. zęby itp. bylo ciezko ale takie wlasnie jest prawdziwe macierzynstwo.. jakoś nie wierze za bardzo dziewczyna które twierdza ze ich dziecko jest aniolkiem i ze nie sprawia im zadnych kłopotów-to raczej mity. Boje sie najbardziej tego ze 2 ciaza bedzie zupelnym przeciwienstwem pierwszej i ze bedzie mi bardzo ciezko :/ tak jak tobie momentami bylo. Ale pewnie to nieuniknione. Zobaczymy co los przyniesie :) mam nadzieje ze twoja Kasia bedzie bardzo grzeczna i nie da ci popalic no i na pewno Darus juz jest duzo bardziej samodzielny wiec tez bedzie lepiej. Mam nadzieje ze znajdziesz czas zeby nam opisywac co sie u was dzieje i jak dajesz rade :) ps. zbieram sie na basen! ciao :)

magart-tak ci zazdroszcze ze ty juz prawie masz drugie dzieciatko przy sobie! ja nawet w ciazy nie jestem :( ale wszystko w swoim czasie. Ja pamietam swoja ciąze z Majcia jak jakiś taki magiczny okres w moim zyciu.. podobno z 2 ciaza jest zupelnie inaczej? Z wieeelkim sentymentem wracam myslami do tego czasu, razem z Maja czesto ogladamy zdjecia jak mialam wielki brzuszek albo jak Maja byla taka malutka :) cóż jestem zodiakalnym rakiem.. bywam sentymentalna.. permanentnie hehe ;) Mam nadzieje ze w przyszłym roku Maja doczeka sie rodzenstwa bo na ten jeszcze nie ma juz co liczyc ;) zbieramy sie na spacer ...

hellloooo :) co tam u was? znowu pustki na forum? czyzby was zasypało ;) ?? Magart-jak ty się czujesz ? wszystko oki? Wczoraj Maja miała 2 szczepionki-na pneumokoki i na ospe wiec spała w nocy ze mną. Na szczescie nie miała gorączki ale była słabiutka no i boli ją nóżka. Płakała bardzo na szczepieniu..ale mamy już spokój az do 5r.ż. także super :) Nie wiem czy widziałyscie nowa gazetke Lidla ale od 8 kwietnia fajne rzeczy będą i chyba podjade tam z samego rana bo poluje na noze takie kolorowe i bluzeczki polo dla mlodej-2 szt. za 22,90 takze super cena. Ale oczywiscie znajac moje szczescie to juz nic nie bedzie :/ ale pojade rano moze sie załapie ;)