-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez nieobliczalna
-
magart-zapytam go tylko ja mam wizyte 7 czerwca dopiero :/ Dobrze ze mój Ł pracuje do 15-16 max. takze wieczorami oprócz wt i czwart. kiedy gra w pile jest w domu :) najwyzej nie bede jednego kąpać w te dni haha :P fajnie bedzie jak już Kasia będzie stabilnie siedzieć to razem je wrzucisz do wanny i się "same" wykąpią :) Co do płci to na prawdę jest mi wszystko jedno :) marzy mi się chłopiec bo chyba każda kobieta chciałaby synka.. ale 2 córcie to byłoby też nieźle :) dla dziewczynki wszystko mam :) zobaczymy-wszystko w rękach losu :) może w czerwcu już się dowiem na prenatalnych. marlesia-ja tez mam problem z wyciągnięciem młodej z wanny.. :/ kuszę ją mleczkiem i bajką ;) aguska-co z toba moja droga? nie odzywasz sie? wszystko oki?
-
magart-tak biore, powiedz mi tylko ile jej moge brac? 3 tabletki dziennie? teraz wypiłam melise i jakoś mi troszke lepiej. Z jedzenia toleruje tylko łososia, pierogi ruskie, chleb z pasztetem i zupy. Inne rzeczy są na tą chwile beee :/ no i słodycze toleruje wszelakie :) niby jak słodycze to na dziewczynke? hmm ciekawe :) a jak tam Kasia ogólnie? jaki ma temperamencik? jaka jest? pewnie ciągle spi i na cycku wisi? jak dajesz rade w nocy? ile razy wstajesz?
-
Magart-moze Darek zaznacza teren ;) moze chce pokazać kto "rządzi" .. :) hmmm juz widze moja młodą..co to będzie :/ Daj znać jak ci poszło kąpanie dwójki :) ja bym chyba zaczęła od starszego a potem jakby usnęło to wzięłabym się za młodsze ;P Co tu takie pustki ostatnio? gdzie sie podziewacie? A mi mdłości i wymioty nie odpuszczają nic a nic :/ jakaś totalna maskra, dzisiaj szczególnie.
-
wstawiam fotke domku tu jest jeszcze nie gotowy. Dach jest czerwony, calosc brazowa, przód niebieskie i zółte okienko :P i czerwona zjezdzalnia jest jeszcze. Nastepnym razem jak bede to zrobie zdjecie skonczonego domku :)
-
-
magart- a masz jakąś sprawdzoną babeczke? ze szpitala w Gliwiacach? jak coś to sobie zanotuje :) ja juz mam piersi rozmiar co najmniej wieksze ;) masakra i brzuch mam taki wzdęty ciągle i czasami mnie pobolewa.. ale to normalka No i te mdłości nie odpuszczają :/
-
marlesia-wiem wlasnie ze ceny gotowych są kosmiczne, my mielismy troche drzewa, troche dokupilismy. Wyszło coś około 800zł z linkami , farbami itp. Była zrzutka takze nie wyszło nas to az tak dużo. W dużej mierze dziadek zasponsorował :) magart-biedna jestes z tymi piersami :/ kurcze mały żarłoczek z Kasi :) Maja tez byla taka dlatego ja ja długo karmiłam z osłonkami bo wolałał z niz dac butle. Ja mysle ze jeszcze troszke musisz sie pomeczyc i ona sie nauczy. A smoka jej dajesz? moze ma silny odruch ssania co?
-
magart-ty to masz dar opisywania dziewczyno :) fajnie ze tak z humorem to oceniasz i wszystko poszło błyskawicznie i dobrze. A my wróciliśmy z Poraja gdzie moje dziecko właziło dosłownie wszędzie gdzie się tylko dało-ma mnóstwo siniaków, obdrapany brzuch, kolana, stopy, ręce i sine nad okiem ;P za to jaka ona była szczęśliwa :) pluskała się w basenie, dziadek zrobił jej domek ze zjezdzalnia i linkami oraz chustawka-mówie wam czaderski :P Same chłopaki zrobili-Łukasz, dziadek i wujek mlodej. Jak bede miala chwile to wrzuce wam fotke :) Mi nawet ten caly Poraj służył , miałam mniej mdłości, za to teraz czuje sie fatalnie-wrócili ze zdwojona siła :( Zadzwonilam do Ł i oznajmiłam mu że jak wróci do domu bez ruskich pierogów to nie wpuszcze go! no i biedny załatwił od mamy... :) mmmmm ale mama smaka :) z cebulka :P moze mi te cholerne mdlosci przejda jak cos zjem.
-
magart-dzieki za rade bo ja juz wszystkiego próbuje łacznie z opaskami na nadgarstki :) najgorzej jest wieczorem, własnie teraz zdycham :/ zjadłam troche obiadu i czekam az mi przejdzie to cholerstwo. Kupie jutro tą witamine. Mam nadzieje ze efekty jakies beda :( Jak tam Kasia?
-
magart-ale sie wzruszyłam :) eh te hormony :) Kasia jest cudowna taka meleńka i slodziutka. Trzymaj sie tam dzielnie. Co do piersi to moja młoda tez mi tak zrobiła, zastosowałam przez jakieś 3 tygodnie nakładki silikonowe na piersi i maść maltan. Pomogło i przynajmniej karmiłam ją cycuchem a nie butlą. A potem juz bez nakładek i bylo oki. Czekamy na posta :) co tam u was i jak sobie radzicie. A ja od wczoraj nosze te opaski na nadgarstkach, nie wiem czy to dziala ale wczoraj mialam lepszy dzien, zobaczymy dzisiaj. Czekam na kolezanke-ma wpasc z Julka.
-
hejka :) co tam u was? aguska-jak autko? smigasz juz? siupka-Kacperek dalej niegrzeczny? magart-pewnie dzisiaj wyjdzie do domu jak wszystko jest oki :) marlesia-magart cos pisala moze? u mnie dzisiaj duuzo lepiej, na razie bez mdlosci. Wczoraj padlam po 20 :/ bylam na zakupach, kupilam pare bluzek, sukienke i sandalki.
-
witaj kropka :) Twoja Laura to podobna do mojej Majeczki-ona tez taki wulkan energii , smieje sie ze ma motorek w dupce :P ona nawet jak siedzi to sie wierci i kreci :) Ciekawe czy Maja bedzie zazdrosna o rodzenstwo.. o to sie boje najbardziej. Pewnie duzo zalezy od nas no ale jeszcze duzo mam czasu zeby to jakoś rozegrać. Pije dzisiaj herbate imbirowa i zamowilam te opaski na mdlosci na reke one sa. Jak mi to nie pomoże to ja już nie wiem co! Męcze sie okropnie.. :/
-
ci co maja dzieci wiedza ze to normalne, gorzej z tymi ktorzy nie maja :/ mysla ze wychowujesz małego terroryste ;P nie ma sie co przejmować. Ja staram sie unikać marketów, gdzie młoda jest najgorsza.
-
Małe cuda - Grudzień 2013 :)
nieobliczalna odpowiedział(a) na Ulala1986 temat w Noworodki i niemowlaki
kropka-dzieki co tam u ciebie? :) ja tez majóweczka z 2011 :) Ja jestem w 6tyg. ciazy bylam juz u gina. Seruszko bilo, dzidzia malutka bo ma pol cm :) kolejna wizyta 7 czerwca :) -
MAGART-GRATULACJE KOCHANA :) i witamy Kasie na świecie :) 14 maja piekna data :) Ja miałam tez dzisiaj dobry dzien-wygralam rozprawe z firma ubezpieczeniowa o bardzo duza sume odszkodowania :) i dostalam zwrot z podatku :) Mam zamiar sobie kupic opaski uciskowe sea band na mdłosci-ktoras stosowala moze?
-
siupka-pewnie ci sie buntuje na maxa :/ ja to mam od miesiaca gdzies, ciagle wymusza wyciem albo płaczem albo krzykiem :/ jak na nia nie krzykne to nic nie skutkuje.. :/ do tego mdłosci mam takie ze masakra. Nie wiem jak ja funkcjonuje.. wyslałam Ł do apteki po wszystko co sie da na mdlosci :/
-
Dziewczyny mysle ze nasza magart sie doczekała :) no to trzymamy mocno kciuki za podwójną majóweczkę POWODZONKA Magart :) czekamy na dobre wieści kochana
-
magart-czyzbys rodzila ?? :) mam taka nadzieje :)
-
aguska-entilem spróbuj, czekamy na fotki autka :P a ja zrobiłam juz obiad, musze jeszcze ogarnąć w domu bo mam bajzel straszny :/
-
a u nas beznadziejnej pogody ciag dalszy, do tego humor mam beznadziejny, Mloda zreszta tez i daje mi dzisiaj popalic :/ ehh Musze zrobic jakies zakupy bo w lodowce pusto a nie chce mi sie isc jak cholera :/
-
magart-i jak tam u ciebie? jak sie czujesz?
-
oj Magart-bidulko :( moze trzeba troszke wyluzować i wtedy samo sie zacznie.. pewnie łatwo mi mówić ale wiesz jak to jest im bardziej sie chce tym gorzej to wszystko wychodzi :( Musisz sie wziac w garsc. Duuuzo okładów z męża-znaczy się porządny sex na ostro :P do tego duuuuzo naparu z liści malin, pare rundek po schodach i a nóż widelec sie zacznie :) my juz po roczku-bylo calkiem fajnie, Majcia sie wybawila z kolezanka i kuzynkiem, za to ja padnieta jestem :/ tyle pysznosci bylo a mnie mdli non stop i nic nie zjadlam prawie :/ Rodzinka juz wie o ciąży, wszyscy zszokowani ale gratulowali i sie cieszyli :P
-
Powodzenia magart :)
-
Lekarz mi pokazał mala kropeczke i powiedzial ze to serduszko ;P nie slyszalam jeszcze bicia. I rzeczywiscie bylo widac takie małe coś ;) pol cm to jeszcze straszne malenstwo :) I jednak zaciazylam tak jak myslalam na poczatku kwietnia. Jednak dobrze znam swoje ciało ;0) aguska-fajnie ze masz motywacje, trzymam kciuki. Ja tam nie lubie cwiczyc :/