nieobliczalna

hello dziewczyny? gdzie wy sie podziewacie co???? napiszcie co tam u was bo szkoda zeby nam sie forum rozpadło :( u nas nic ciekawego. Duchota straszna. Maja cwiczy dalej chodzenie calkiem jej to juz fajnie wychodzi ;) ja z utesknieniem czekam na urlop-jedziemy znowu do Jastarni od 18/08 dopiero!!!! w pracy mam totalne nudy prawie zero ludzi ;) Jak tam wasze dzieciaczki???-mam pytanko ile wasze maluchy piją teraz mleka? Bo moja tak 2-3 razy po 210 ml, jedna butla przed spaniem jedna rano. Rzadko kiedy chce w nocy ale czasem tak. A i co dajecie maluchom na sniadanko? jakies kanapki itp?> czy kaszki? bo my to roznie. Ostatnio jadla kanapki z dzemem.

jeju a co tu takie pustki u nas???

Maja idzie do żłobka i zdania nie zmienie już. Rozczarowałam sie i trudno może i bedzie chorować a może nie. W domu jak siedziała to też była pare razy chora takze nie ma reguły. Mam nadzieje ze mała ma jednak jakąś odporność. Poza tym w żlobku dzieci sie fajnie rozwijaja i ucza samodzielności a i tak kiedyś musiałaby isc do przedszkola wiec mysle ze bedzie nam łatwiej. To nie jest pochopna decyzja tym bardziej ze wiecie jaka jest sytuacja z miejscami w zlobie. Dla nas to jest ogromna zmiana-bedziemy musieli wszystko pozmieniac, kupic drugie auto, fotelik itp. zeby ja zawozic i odbierac na zmiane ale coz. Tysiące rodziców tak robi i sobie radza wiec mysle ze my tez damy rade. Poza tym zaoszczedze kase-złobek mnie wyjdzie 440 zł z wyzywieniem. Jedyne co to musze dawac młodej pampersy tam, kosmetyki i wszystko oni zapewniaja. Jest wiele plusów, są tez minusy zdaje sobie z tego sprawe, ale coz zycie niestety plata figle, ja czułam ze ta sielanka z niania kiedys sie skonczy bo ona za fajna byla-zal mi starsznie ze odejdzie ale nie zatrzymam jej na sile. Nie stac mnie na to zeby jej placic wiecej niz 650zł miesiecznie. Umowe jej proponowalam ale nie chciala bo jest zarejestrowana jako bezrobotna i ma ubezpieczenie plus pewnie kase dostaje. To tyle u mnie, wyzalilam sie :( Na prawde ta decyzja mnie wiele nerwow kosztowala ale mysle ze jest słuszna. Bo wyobrazcie sobie ze znowu biore nowa nianie i ta po pol roku stwierdzi ze odchodzi. co ja wtedy zrobie? nikt mi dziecka ot tak do zloba nie wezmie. A poza tym mala sie przyzwyczaja. nie chce jej tak zmieniac ciagle. Zazdroszcze tym ktore siedza w domu albo babcie sie zajmuja dziecmi. A tak z fajniejszych rzeczy to Majcia teraz jest moim zdaniem w najlepszym wieku-codziennie cos nowego :) pieknie mowi: mama tata baba dziadzia, papapa, nie nie nie ;) nununu (nie wolno) przy tym kiwa palcem ze nie wolno :) czesc, i inne smieszne slowa :) mamy ubaw straszny z nia-jest cudowna :)

hejka co tam u was? z nowosci to u nas dzisiaj wielka rewolucja-niania oznajmila ze szuka pracy i zebysmy sie przygotowali ze odejscie :/ tak wiec zostalam postawiona w sytuacji bez wyjscia. Zapisalam mala od wrzesnia do złoba :( mam nadzieje ze jakos to przetrwamy, na pewno nie wezme drugiej niani i nie bede narazac malej na ciagle zmiany. Ide zaraz spac bo chyba sie zarazilam od majci i mnie rozklada :?(

hejka dziewczyny ja dzisiaj ledwo zyje po tym panienskim-poszalalam i to ostro ;) oczywiscie tak to sie konczy jak sie 2 lata nie pije wódki :( oszczedze wam szczegolow ale do g. 17 nie moglam wstac z lozka bo od razu lecialam wymiotowac :/ ale impreza super nie pamietam kiedy ostatnio sie tak wybawilam. Az mi nogi do tylka wlaza ale co tam. Moi tesciowie i sobie poradzili super z mala. Zabrali ja w sobote o 14 i przywiezli dzisiaj po 19. Cale szczescie ze jej nie bylo jak ja taka "chora" bylam Ale powiem wam ze stesknilam sie za nia a niby to tylko doba bez niej :) Mala dzisiaj podobno powiedziala słowo "płacze" kilka razy ale przy mnie juz nie chciala powtorzyc ;) ide spac bo padam. Jutro na 10 idziemy do przychodni na kontrole. Maja ma jednak angine a nie trzydniówke. Jest na antybiotykach i juz jest oki. Choc tak dziwinie łapie sie za ucho-mam nadzieje ze nic sie tam nie rozwinelo.

magart-dzieki za info-czekam az ja wysypie to bede wiedziala ze to to zreszta lekarka powiedziala to samo. Majcia czasami przechodzi bunt na wszystko ;P lekarka mi powiedziala ze okolo 13 m-ca dzieci maja taki okres buntu i wszystko jest na nie. Potem im przechodzi i jest tzw. bunt dwulatka. A co Dareczek marudzi ci? nie przejmuj sie moze ma jakis gorszy dzien, zreszta te upały tez daja sie we znaki moim zdaniem :/ u nas jest tak cieplo ze ledwo zyjemy a wszystkie okna pootwierane. Fajnie ze jutro piatek :) w sobote mam ten panienski-ale fajnie :) oby tylko małej przeszla ta goraczka! Dziewczyny co tam u was????

czy mialy wasze dzieci tzw. trzydniówke? bo majcia chyba ma to cholerstwo tzn. juz 2 dzien ma wysoka goraczke, mniej je. wczoraj miala w nocy 40! a tak to roznie 38,5-39,5 dzisiaj bylismy u lekarki i powiedziala ze jak jutro jej nie wysypie i nie przejdzie jej to da jej antybiotyk :/

hej dziewczeta :) u nas weekend cudny-cały czas na ogrodzie-jestem pieknie opalna :) plecy wrecz mam zjarane :/ uwielbiam taka pogode-jutro mam urlop wiec w zasadzie mam dlugi weekend :) Majcia cwiczy sukcesywnie chodzenie, potrafi juz niezły kawałek przejsc sama :) dlatego tez dzisiaj pojechalysmy kupic kolejne porzadne buciki i trafila nam sie ostatnia pare z elefantena r.20 przeceniona na 49 zł-sliczne skorzane :) do tego dokupilam jej bluzeczke. moja niunia juz jest taka madra-potrafi swietnie powiedziec po swojemu co chce. no zakochuje sie w niej kazdego dnia na nowo :) ida nam dwie dolne trójki wiec momentami bywa marudna ale i tak jest super. A za tydzien mamy impreze i wolny weekend :) bo zgodzilam sie zeby mala pojechala z dzidkami i juz nawet sie ciesze :) magart- Dareczek to sliczny chlopiec-zakochalam sie jest boski :) blondasek i te piekne oczka :) tyle u nas,pozadrawiamy

magart-i jak po szczepieniu? Ostatnio mamy jakies przełomy-najpierw chodzenie a dzisiaj mała usneła bez smoka ;P wiec stiwerdzilismy ze odstawiamy smoka.. i tak jakos mi sie smutno zrobilo :( bo to juz taki bobas a nie moj maluszek :( W ogole 23 ide na panienski a Łukasz na kawalerski do znajomych i jest opcja ze albo niania z Majka zostanie albo Maja pojedzie w piatek wieczorem i wróci w niedziele z babcia i dziadkiem na Poraj-no i mam taki dylemat! bo ja jej jeszcze nigdy nie zostawialam tzn. raz jak jechalam na wyjazd integracyjny ale to nei widzialam jej w zasadzie niecały dzien. A ona byla z tata a teraz ma byc z dziadkami-nie wiem czy sie zgodzic. Babcia jest bardzo napalona i strasznie sie cieszy ale ja mam obawy. Bo boje sie ze mala bedzie zdezorientowana i ze w nocy bedzie za nami plakac :( jak myslicie? da rade? czy moze przesadzam????

Majcia zniosła szczepionke w miare ok-plakala ale jakos sie po chwili uspokoila. Ale nie goraczkuje ani nie jest otepiala-doslownie nic. Zobaczymy jutro. zasnela mocno i spi :) Musze sie wam pochwalic: MAJA SAMA DZISIAJ ZACZĘŁA CHODZIĆ :d Oczywiscie to sa poczatki po kilka kroczków i bach na pupke ale jaka niespodzianka :) siedzielismy z Łukaszem na łożku a mala stala przy takiej dłuuuugiej komodzie w sypialni i nagle patrzymy a ona sie puscila tej komoda i poszła!!!!! sama! z piec kroczkow zrobila no i potem to juz do nas na zmiane chodzila i tak caly dzien. Ale mielismy radoche U nas burzu na całego-ciagle grzmi i blyska-wrrrr nie lubie! siupka-moja Maja zasypia sama wiec nie wiem co ci doradzic? czasami jak ma gorszy dzien to chce zebym lezala na naszym lozku i wtedy ona sie wierci w lozeczku, co chwile spoglada czy ja jestem i za chwile zasypia :) czasami chce zeby ja za raczke potrzymac ale to raczej rzadko stosujemy. Ja mialam dzisiaj wolne-ale nie chce mi sie do pracy isc-masakra :/

NASI DALI CZADU :d POLSKA POLSKA POLSKA :d:d:d Mój Łukasz jest we Wrocku-byl na meczu, A my jutro mamy szczepienie :/ maskara. na odre swinke i rozyczke.

wpadlam na chwilke-wlasnie wrócilam z pracy, Majcia spi wiec biore sie za prasowanie bo mi wyschlo juz. U nas brzydka pogoda ale niania byla z mala na spacerku.

hej dziewczeta :) jak tam weekend wam minal? nam calkiem milo szkoda ze juz koniec. Troche pogoda nie dopisala dzisiaj ale coz. Majcia dzisiaj zrobila sama 2 kroczki :) zaczyna puszczac reke i robi sie coraz bardziej odwazna-mysle ze niedlugo zacznie chodzic :P cwaniara mala. DOBREJ NOCY

No zleciał nam ten dzien szybko :/ Łukasz usypia mala a ja mam chwile na kompa. Potem musze ogarnac w domu a potem kapiel i spanie.

marlesia-no to gratulacje fajnie ze Karolek juz chodzi :) Magart-GRATULUJE KOLEJNEGO ZABKA U NAS NA RAZIE NA 8 STANELO HEHE :) A MY Z MAŁA BUSZUJEMY OD RANA hihi fajnie ze dzisiaj wolne :)

dziewczyny dajecie juz dzieciakom mleko 3? my dajemy Majce juz od prawie tygodnia no i ogolnie jest ok tylko mało kupek robi :/ tzn. mniej niz zwykle. Maja od wczoraj ma katar i kaszle ale ten kaszel jest taki suchy ze ja az dusi :/ dałam jej na noc sinecod który hamuje kaszel i jest duzo lepiej tzn. mała spi i nie wybudza sie przez ten kaszel. My dzisiaj pol dnia ogarnialismy dom po imprezie-sytuacja opanowana zadowolona jestem z tego roczku :) ale jakos tak mi smutno ze to juz po-teraz ani sie nie obejrze i bedzie miala 2 latka :/ tak to szybko leci. Za kase ktora mala dostala jutro jedziemy kupic spacerówke-navington scooner na 90% chyba ze jeszcze cos fajniejszego znajdziemy a za reszte kasiory to nie wiem? nie mam koncepcji. myslalam o takiej bramce zabezpieczajacej zeby Maja mi do garderoby nie wchodzila bo ciagle tam łazi i mi ciuchy wyciaga i wiecznie po niej chowam. Napiszcie co tam u was i wklejcie jakies fotki dzieciaczków :) kiedys czesciej wrzucalysmy zdjecia.. no i pisalysmy .. Pozdrawiam Was dziewczyny :)

wklejam fotki :)/

hello :) my już po roczku :) impreza bardzo udana, Majcia byla grzeczna, wytrzymała do 21. Dostała fajne prezenty i dużo kasiory :) dostała takiego żółwia z projektorem gwiazd, tanczacego teletubisia, 3 sukienki, buciki, złote kolczyki w ksztalcie czterolistnej konicznki i łacznie 1200zł takze super :) Postaram się wrzucić fotki mojej małej ksiezniczki.

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA WASZYCH POCIECH :) ja dopiero skonczylam dekorowanie domu-wyszlo cudownie :) wstawie fotki jak bede miala chwile to zobaczycie. pelno balonow, ozdob, no super :) Najgorsze jest to ze Maja jest przeziebiona :/ i co chwile sie budzi. zobaczymy jak bedzie jutro oby sie lepiej czuła. Zrezygnowalismy z garden party bo ma byc brzydko jutro i chłodno. masakra jakas z ta pogoda.

hello :) Nie mam pojecia jak to sie dzieje ze ten czas tak szybko leci ale moje dziecko ma juz rok Pamietam jakby to bylo wczoraj jak ja urodziłam ;)

Ja juz nie moge sie doczekac jak Maja zacznie chodzic ;)i tak juz jest mega mobilna, uwielbia chodzic prowadzana za raczki ale sama sie jeszcze boi. Ja wlasnie ogarnelam chate, pomalowalam pazurki, wykapalam sie i mam chwile dla siebie. Zaraz ide spac. Jutro rano do pracy... nie chce m sie strasznie!

hejka a u nas piekna pogoda. Ja niedawno wróciłam do domu z pracy-Maja spi. Zamówiłam dzisiaj torta-śmietankowo żurawinowego :) mmmmmm pycha ;P I zaklepałam już catering. Jak na razie nas to wyjdzie 450zł plus tort ok. 100 do tego jeszcze jakis alkohol. Ogólnie nie najgorzej;) Ciesze sie ze nie bede musiała tego wszystkiego sama gotowaćbo nie znosze gotowania. W piatek mam urlop wiec sobie posprzatam w domu i na ogrodzie-musze wyszorować kafle zeby bylo czysciutko na imprezie AAAA moje dziecko dzisiaj spało do 8 jestem mega szczesliwa z tego powodu ;) mam nadzieje ze jej tak zostanie hihi To tyle u nas.. roczek zbliza sie wielkimi krokami haha ;) aa jakie macie plany na Dzien Dziecka???? ja chce Mała wziac na jakies lody i na zakupy bo musze jej kupic jakie ładne buciki na roczek bo sukienke juz mamy. i jakas opaske. A akurat w piatek mam urlopik

hejka dziewczyny :) no w końcu mamy weekend :) ja dzisiaj bylam od 14 do 19 w pracy. Rano ogarnelam w domu, potem przyszła do mnie kumpela z córką (5-mcy) i posiedziałysmy przy kawce. Potem praca, zaraz po pracy bylismy w Tesco na zakupach głównie spożywka :/ (niecierpie) kupilam malej takie fajne spioszki z f&f baby i rampersy takie do spania na cieple noce. Zakupy gigantyczne-wydalismy kuuuupe kasy, myslalam ze padne jak zobaczylam rachunek... 580zł :/ no ale coz-prawie wszystko mi sie juz pokonczylo. Jutro jedziemy kolo 11 do Poraja ze znajomymi. Fajnie-troszke odpoczniemy :) szkoda tylko ze pogoda znowu sie popsuła. Nasz roczek coraz blizej.. ;) w poniedzialek musze torta zamówić. No i zdecydować sie na jakis catering-czekam na 2 oferty jeszcze. Zaproszenia mamy juz prawie rozdane-zostala tylko babcia Łukasza. Prezenty wybralam a reszta ma dac kase. Tez zauwazylam ze nam sie watek wykrusza ale mysle ze to naturalna kolej rzeczy.. niestety. I tak długo sie trzymamy razem moje "wirtualne" kolezanki :) Magart- to czemu Darus tak krzyczał? Marlesia-mysle ze taki wystep to najlepszy prezent dla nas-mam :) ja juz nie moge sie doczekac jak moja mala zacznie mowic i powie mi kocham cie mamo :) chyba bede ryczec jak bóbr ;) Aguska-napisz co tam u was, jak Michałek? siupka-a jak tam z mezem ci sie układa? mam nadzieje ze jest duzo lepiej UDANEGO WEEKENDU babeczki :)

hejka-i tak dlugo ta nasza grupa przetrwala ;) u nas bez nowosci-nic ciekawego sie nie dzieje. Maja marudna jest-nie wiem czy to wina zebow czy moze ten skok?

Maja wazy 11kg i ma ponad 80 cm-ubranka nosi na 80-86 zalezy z jakiej firmy. A butki kupujemy 20. Mamy z elefantena fajne sandalki, i teraz kupilismy jej z nike takie adidaski 21,5 rozmiar. My dzisiaj tez caaaaaaaly dzien na ogrodzie. Rano bylam w Katowicach bo mialam egazmin z pracy z ubezpieczen. Zdalam oczywiscie :) Zrobilismy dzisiaj grilla-wpadli tez brat Lukasza z małym Tymkiem i z moja przyszla szwagierka. Do 19 w zasadzie siedzielismy na ogrodzie i jutro mamy taki sam plan :) Ja sobie poprasowalam ubranka Majci zeby miec wszystko na biezaco-przy okazji zrobilam porzadki w jej ciuszkach i znowu z wielu wyrosła wiec je odłozylam dla kumpeli. Maja od 2 dni jest mega marudna-daje jej na noc ibufen i spi ładnie, w ciagu dnia znowu marudzi :/ podejrzewam ze chyba mamy jakis cholerny skok rozwojowy, bo ciagle chce na rece, jest placzliwa, łapie mnie za noge, marudzi. Jak nie moja Majka. Zebow nie widze-tzn. nie widze zeby jakis wychodzil :/