nieobliczalna

my dzisiaj walczymy caly dzien z piciem o jedzeniu nie ma mowy w ogóle.. ;( Trójki sié wyrzynają na calego :/ ciezka nocka przed nami, a zostaje sama bo Lukasz wychodzi z kolegami. Tym razem jego kolej. Jak mloda zasnie to musze ogarnac te cholerne szkolenie :/ siupka-moze to rzeczywiscie kurzajka? nie sadze by to byl odcisk?

Maja tez bardzo skoczna ;) no dzisiaj u nas kiepsko-Maja jakas oslabiona, kupki wodniste robi, nic nie je, malo pije, polozylam ja ok. 10 i dalej spi. Oslabiona jest pewnie bidulka. Sen to najlepsze lekarstwo wiec niech spi.

masakra z tymi choróbskami :( ja tylko mam nadzieje ze to nasza ostatnia infekcja w tym roku!!! choc powiem wam ze aurat z tym wirusem bostonskim to chyba mala nie mialaby szans nawet jakby nie wiem jaka odporna byla eeh :(

mil-tak mozesz podawac wapno-ja teraz malej tez podaje 2,5-3 ml calcium hasco bananowe, bez recepty. Gratulacje :) Jejku jak ja bym chciala juz drugie dzieciatko!!!!! aaaaaaaa magart- a nie boisz sie jajka na noc dawac? my jemy czesto ale rano na sniadanko-Maja uwielbia :)

tez myslalam o rowerku biegowym-ale to pewnie na lato bardziej :) bedzie prezent na urodzinki :) a widzialyscie moze cos fajnego z zabawek dla naszych maluszkow? bo nie mam za bardzo koncepcji kurde. Dziewczyny mam pytanie-czym smarujecie obecnie pupki dzieciaczków? Macie jakieś fajne pomysły na kolacje?? moja mloda jada na kolacje: kaszki, choc ostatnio srednio lubi, kanapki, najbardziej lubi z szynka parmenska i zielonym ogórkiem, czasami płatki na mleku.. parówki.. no i na tym moje pomysły sie koncza:/ hehe :) a przed spaniem nadal obowiazkowo chce mleko-tzn. mowi ze chce mleko a wypija z pol flaszki a reszte wylewam, wiec torche mnie to juz wkurza. Chyba przestane jej juz to mleko dawac a zrobie kolacje tak z 40 minut przed kapiela i spaniem. no i moglaby juz nie chciec mleka w nocy :((((

niestety gardlo tez zaatakowane przez wirusa bostonskiego ale na szczescie jeszcze nie bardzo ma tylko 2 zmiany, mamy pedzlowac jakims preparatem i powinno zejsc. Mloda nadal niechetna do jedzenia, zjadla tylko danio i troszke obiadku ale b. malo. No i pic tez za bardzo nie chce ale akurat picie musze pilnowac. eeeeehhhh :( Macie juz prezenty mikołajkowe? a swiateczne? my mamy juz świąteczny dla mlodej-dostanie od nas auto(czerwonego mercedesa ) takie sterowane na pilota i ze dziecko samo moze jezdzic. Takze na wiosne Maja bedzie jezdzic a tak to po domu tylko pewnie. A na Mikolaja chce jej jeszcze jakas zabawke interaktywna kupic.

A u nas chyba mamy atak na gardło albo jame ustna bo Maja na widok jedzenia i picia wrzeszczy i nic nie chce ani jesc ani pic. Dalam jej wode strzykawka. Na 12 idziemy do naszej lekarki zobaczyc to gardlo. mozliwe sa 2 wersje-zaatakowalo nam gardlo albo bola ja te zeby nieszczesne i dlatego nie je. O myciu zebow nawet nie mowie.. :/ i ciagle chce na rece, nwet paluszki jej nie kusza takze na pewno cos ja boli.

hejka co tam u was?? my wstalysmy po 7 , Maja kiepsko spala co jakis czas sie budzila, u nas paskudna pogoda, ciemno jest i jakos tak nieprzyjemnie :( niecierpie tej pory roku. Kolo 11 wybierzemy sie na jakis spacer bo oprócz wysypki mlodej nic nie jest jak na razie. Trójki juz sa widoczne ale jeszcze wyłażą :/

marlesia-na ospe od 3 tyg. czeka na nas szczepionka ;) ale mloda ciagle chora i nie mozemy sie zaszczepic.

marlesia-nasza niania pracuje. Ogolnie nie byloby problemu gdyby nie te cholerne szkolenie!! mysie teraz laczymy z raiifaissenem i mamy obowiązkowe te szkolenia cholerne. Epidemia bostonki atatkuje ;) w zlobie ma ja pare dzieciakow ;) juz mi sie smiac chce serio z tego wszystkiego moje dziecko chyba zachoruje na wszystkie mozliwe choroby haha

hejka, No i wykrakałam, Maja ma tego wirusa bostonskiego :/ na szczescie nie jest to grozna choroba tylko upierdliwa dla dziecka bo swedzi. Maja ma lagodna postac bo ma tylko na nozkach i troche na rekach. A co do pupy to ma pieluszkowe zapalenie skóry z nadkażeniem grzybiczym. Ale o tym to juz wiedzialam. Tego sie niczym nie leczy, Mamy tylko mlodej smarowac ta pupke dalej mascia robiona, ktora nasza Pani doktor troche zmodyfikowala z uwagi na to ze pupa juz wyglada lepiej, wiec nie musi juz byc taka mocna na masc. Mamy problem z opieka-bo ja mam w poniedzialek szkolenie wiec wzielam tylko opieke na dzisiaj i jutro a co dalej to nie wiem :/ nie wiem czy Lukasz bedzie mogl wziac opieke na mala na caly tydzien nastepny :/ W piatek musze isc do pracy bo zeby jechac na to szkolenie musze zrobic test jak go zdam to moge jechac. Takze ogolnie jest totalna masakra. A na tesciowa nie moge liczyc bo ona tez pracuje. Zadzwonila do mnie ze ma jakas babke co moze siedziec z mala ale ja sie na to nie pisze nie dosc ze bede musiala placic to jeszcze jakas obca baba bedzie z moim dzieckiem.

marlesia-wlasnie czytalam i dlatego o to pytalam :/ objawy pasuja-tylko ze mloda nie goraczkuje, miala goraczke tylko w sobote 38,1 myslalam ze to zeby :/ moze byc ze to ten wirus-czytalam ze roznie sie moze objawiac, Maja nie ma krost w buzi, albo ja nie widze. Jutro sie wszystko okaze-podobno to nie jest grozne ale uciązliwe bo swedzi i dziecko jest rozdraznione.

DZIEWCZYNY ja z Maja nigdy nie mialam jakis problemow wiekszych-z ta pupa czasem sie zdarzalay odparzenia, wiadomo, ale ostatnio to ja mam wrazenie ze wszystko robie zle. malej ciagle cos dolega, zaczynam myslec ze te zlobek to byl wielki blad!! Łapie doła pomału ::((:(:(:(:(

Przyznam szczerze ze Maja pije jeden soczek dziennie i jakies 2 butle herbatki, wody nie chce, herbatki jej robie takie specjalne dla dziecki, niby one nie są dosładzane? Postanowiłam że przestane jej te soczki dawać, tylko od czasu do czasu te geste, i zaczne kupować wode taką dla dzieci np. w rossmanie sa takie w kartoniku, jak nie bedzie chciala pić to nie. Jak bedzie spragniona to wypije wszystko-tak mysle ;) a ile tak w ogóle dziecko 18 miesieczne musi mniej wiecej wypijać w ciagu dnia w ml? wiecie moze? Slodyczy mala nie je az tak duzo, ostatnio jej ograniczylam do bikoptów (kilka dziennie-tak z 2-3 i paluszki juniorki) czasem zje cos innego np. dzisiaj torta z okazji urodzin babci. Wiec chyba tragedii nie ma :) ale z tym myciem zebow mamy problem bo ona chce sama i nie daje sobie umyc kurcze :/ nie mam juz pomyslow jak ja do tego przekonac zeby mi dala szczoteczke i zebym jej ja umyla. chyba kupie taka nakladke na palec i tym bede jej myla??? Jutro na 8 ide do przychodni-zobaczymy co to za paskudztwo nas dopadło :/ Mysle jednak ze to uczulenie ale nie wiem nadal na co? Siupka-twoj Kacper jest alergikiem, jak wyglada wysypka uczuleniowa? są bąbelki takie malutkie? maja ma krostki glownie na pupie, bokach pleców, pachwinach, nogi, najbardziej pietki i stopy i troche raczki i dlonie ale to juz takie same krostki bez pecherzy. Pupa sie pomalutki goi, tzn. robia się strupki. trzymajcie kciuki zeby to nie bylo jakies paskudne cos tylko zwykle uczulenie. ps. dziewczyny a wiecie cos moze o chorobie bostonskiej? czy wasze dzieci to przechodzily moze??? bo onjawy czesciowo mi pasuja.. szczegolnie te bable na stopach i rekach i wysypka... nie wiem tylko czy mloda ma w buzi? ja pierdziele!

Magart-sliczny brzuszek :) Maja tez sie budzi na mleko. Ja chyba tez zaczne bardziej o te zeby dbac kurcze :/ kiedys mi piła duzo wiecej wody a teraz jakos woli soczki. A my bylismy dzisiaj w przychodni i idziemy jutro znowu bo lekarz nam sie trafil lipny bo naszej pani dr nie bylo. Maja ma bable na stopach, reszta ciala to krosty, z pupa ciut lepiej ale szału nie ma. Podaje nadal wapno, po 19 ma do mnie dzwonic nasza lekarka bo nie mogla rozmawiac to mi powie czy cos jeszcze jej podawac. Maja nie daje sobie ubrac butow tak ja te stopy bola. Ostatnio mi sie przypomnialo ze jej kupilam nowa herbatke z humany tylko nie pamietam czy przed uczuleniem czy juz w trakcie? chyba to w weekend bylo kurde nie wiem :/ Jak wrocilismy od lakarza podalam jej syrop Ibum forte, po 30 minutach sie uspokoiła i zaczela normalnie bawic. ZEBY!!!!!+wysypka=mega niespokojne dziecko :( a z tym mlekiem nad ranem to jak chcialam mloda oszukac i podalam jej hernatke to ona mi na to ze nie chce i mama daj mleko.. :/ no i co mialam zrobic jak ryk byl ze chce mleko!

magart-nie pytalismy bo byl moj luby i o polowe rzeczy zapomniał zapytac ;P łosiek masakra a ta masc to ma jakis skladnik przeciwbólowy, przeciwuczuleniowy i coś tam jeszcze nie umiem doczytać tych bazgrołów. Wyglada jak wazelina. Mamy smarowac dwa razy dziennie. Magart a jak myslisz lepiej jej dawac wapno czy fenistil?

magart-twoj Darus jest zupelnie normalny-u nas bylo podobnie, Majce sie nudzilo w wozku, a jak ja wyciagnelismy to chciala isc sama, nie za raczke. Ogolnie mamy problem z chodzeniem za raczke, tzn. ona jest indywidualistka i nie chce za raczke, mamy teraz etap "JA SIAMA" jak to mloda mowi :P a i jeszcze nam siadala na ziemie i nie chciala wstac ;) komedia Ale na poczatku byla grzeczna, tylko po jakis 1,5 h łazenia kazdy by sie znudzil a co dopiero takie male dziecko Co do naszej wysypki, to prawdopodobnie od tych pieluszek, uczulenie powędrowało dalej. Daje jej calcium i tyle, powinno samo zejsc. A i przepisal mi ta masc na pupe, ale jeszcze nie wiem jaki sklad bo czekam az Lukasz ja odbierze z apteki. A ja sie dzisiaj czuje fatalnie, łamia mnie kosci i mam mega katarzysko :/ poloze mala i sama ide do wyrka.

marlesia-dzieki, tak idziemy do przychodni jutro po poludniu, ja mysle ze to jest uczulenie na pewno ale na co-nie wiem/? nic wiecej oprocz tych pieluszek nie zmienialismy a i te nieszczesne pieluchy tez przez przypadek. do tego zabkowanie i odparzenie gotowe. Marlesia a ty pracujesz juz? cZy nadal w dzieciakami w domku?? mi sie marzy posiedzenie w domu-na prawde ! magart-nie pamietam niestety składu, jak znajde to ci napisze oki? ona jest taka gesta biala bardziej jak krem, na pewno wit. a+e, chyba lanolina i cos jeszcze, ale nie chce cie w blad wprowadzac. kosztuje mnie 5-10 zł i jest najlepsza na ta dupke nasza biedna. ps. a jak ty sie czujesz? mam nadzieje ze juz lepiej? kiedy nastepna wizyta? na plec chyba jeszcze za wczesnie nie? karola-nie przejmuj sie tesciowa-one tak maja ;)

Magart-no wiesz duzo nie duzo-wolałabym zeby wcale. choruje czesto od wrzesnia do dnia dzisiejszego ale nie sa to bardzo powazne choroby wiec nie jest tragicznie ale nie jest tez dobrze. Czy mozecie mi podpowiedziec jak odróżnic odparzenie od uczulenia na pieluszki? czy jest mozliwe zeby uczulenie na pieluszki przeszlo na stopy, nogi ??? podałam jej fenistil w kroplach, kapalam w krochmalu dzisiaj 3 razy, wykremowalam mocno resztka kremu robionego który mi został.. zobaczymy co bedzie jutro-mala sie tak drze przy tych zabiegach pielegnacyjnych ze ja az mam łzy w oczach jak ja przewijam :/ w jednym miejscu jej sie takie jakby nadzerki zrobiły. Czuje ze to nie jest zwykle odparzenie bo takie juz miala pare razy i zawsze ta masc robiona pomagala. dwa razy posmarowalam, grubo na noc i rano bylo juz dobrze. Mam nadzieje ze jej w złobie jeszcze bardziej nie załatwia.. bo ich opieprze serio. A te pieluszki to BAMBINO!!!!!ODRADZAM DZIEWCZYNY, niby nie az takie tanie bo 25 zł za paczke to tak jak te z biedrony ale są tragiczne, przynajmniej dla nas. Nawet te z baby dream sa tansze i lepsze i nie uczulaja w ogóle, bo stosowalam. Jestem mega wku... a na Łukasza! on oczywiscie twierdzi ze ja jak zwykle na niego zwalam, i ze to na pewno nie od tych pieluszek. Mala miala troche juz zaczerwieniona pupke ale te pieluchy tylko pogorszyly sprawe!!!!

magart- zmiana lekarza to ostatnia rzecz jaka bym zrobila, nasza lekarka jest swietna, nie zapisuje Majce antybiotyku tylko wtedy kiedy jest to konieczne-raz jak miala angine i przy zapaleniu oskrzeli, to przeciez nie jest wina lekarza ze mała choruje. Poza tym tych infekcji od wrzesnia bylo bodajrze 3, to zawsze byly przeziebienia, raz ta biegunka i wymioty. Wiec w sumie 1 poważna a reszta przeziebienia. Na razie poczekam do konca roku, moze Maja sie uodporni. Moim zmartwieniem teraz jest stan jej pupy, wydaje mi sie ze Maja dostala uczulenia na te cholerne pieluszki ktore zakupil moj Lukasz. Dostala wysypki na nogach, po bokach plecków tam gdzie zapiecia pieluszki i na pleckach tam gdzie pieluszka sie konczy-masakra. Nic nie pomaga, pupa to jeden wielki ogien!!! jutro ide do przychodni zeby jej cos dali bo nawet ta masc robiona ani sudocrem nie pomagaja! mala sie drze okropnie przy kazdej zmianie pampersa. Pol dnia biegala bez- wietrzylam ja ale to tez nic nie daje jest coraz gorzej. Zastanawiam sie czy to na te pieluszki-ubralam jej moze ze 2-3?? jestem załamana, mala miala juz pare razy pupke odparzona ale tym razem jest jakos inaczej, ma takie bable i strupy i pelno krostek! :/ co do nocnikowania to idzie nam opornie ale coz, nie mozna sie poddawac. Bylismy dzisiaj w Ikei i kupilismy malej rozowy stoliczek mamut i dwa krzesełka :) stoją już zlozone i wygladaja super! kupilismy jeszcze 2 pary poscieli, wklady do poduszek i pare innych pierdółek, ludzi tam bylo tyle ze szkoda gadac. Czy wasze maluszki lubia TELETUBISIE? bo moja uwielbia juz mamy calkiem spora kolekcje tych stworów ;)

Dziewczyny jakas masakra z tym sikaniem haha :) od rana moja piekna latala bez pieluchy i w ciagu jakis 30 minut zsiurała sie 5 razy, co chwile zakladalam jej nowe legginsy :) jaja jak berety. Ma odparzona pupke znowu i chcialam przy okazji ja :powietrzyc" ale po 5 parze wymieklam i dalam pieluszke. Teraz mloda spi i polozylam ja bez pieluszki zeby skóra pooddychała, podłozylam jej podklam jakby sie zsiusiala, a jak sie obudzia zaraz ja dam na nocniczek-mam nadzieje ze zdarzę hehe Jednak latem jest wygodniej zegnac sie z pieluszka, i mimo ze u nas w domu jest cieplo to boje sie ze mi sie przeziebi. A co do kaszlu to dalej kaszle i katar ma, zeby sie przebijaja ale opornie :( niech juz wyjda te cholery! bedzie komplet i spokoj :)

no wlasnie musze je zapytac o to-pewnie moga. jutro puszcze ja bez pampersa caly dzien oprocz spacerku zobaczymy jak bedzie-ostatnio w ciagu 15 minut zesikala mi sie 3 razy! wscieklam sie i zalozylam jej pamera :/ i 3 pary spodni dalam do prania. hehe uzywacie juz moze pieluszek majteczek??? Dzisiaj moj wspanialy niedoszły maz-wzial Majcie do lekarza tzn. on szedl na wyciecie pieprzyka z mama a ze ja bylam w pracy to wzial mala, i Majka zrobila kupe a ten łosiek nie wzial ze soba nic!!! ani pampersa ani nic! haha jak mi to opowiadal to myslalam ze spadne z kanapy :) oczywiscie lecieal do 1 lepszego sklepu i kupil pampersy krem i chusteczki :) jaja jak berety :P kupil jakies pieluszki bambino :P tragiczne sa ale bede musiala je zuzyć hihihi magart-mam sinecod-ale to tylko na noc tak? dalam jej ten syrop ktory ostatnio lekarka nam przepisala no i mala w miare nie kaszle. jestem zalamana tymi chorobami :/ a te doustne szczepionki dobrze dzialaja? bo te pneumokoki to kasa wyrzucona w błoto, na rota nie szczepilam i chyba nie ma czego zalowac. teraz czeka nas szczepienie a nie wiem kiedy bo mala chora :/ a juz dzwonili z przychodni cholerka

Czytam o tym waszym nocnikowaniu i zazdroszcze bo wy siedzicie w domu i mozecie tego dopilnowac a ja co mam zrobic. jak z nia jestem to czasem sciagam jej pieluche i sadzam na nocnik ale to za krótko wg. mnie :/ takze czuje ze nocnikowanie bedzie ciezkie u nas. Ale za to pomalu zegnamy sie ze smokiem-Maja usypie juz bez. Czasami ze wzgledu na zeby ktorych mamy teraz atak chce smoka zeby go mocno gryzc ale daje jej w ostatecznosci. Jak wyjda te 3 to koniec calkowity ze smokiem. A Maja znowu chora, katar+brzydki kaszel jakis taki suchy, nie wiem jaki syrop jej podawac :/ zawsze dawalam deflegmin a teraz ma suchy kaszel to nie wiem co. A do lekarza w poniedzialek pojdziemy jak cos. Musze zapytac o cos na wzmocnienie odpornosci bo szlag mnie juz trafai, 2 tygodnie zdrowa ledwo wrocvila do zloba i po 4 dniach chodzenia znowu chora! za chwile ja bede co mieisac na l4. dramat

hej :) Bylam dzisiaj z Maja na zajeciach taneczno-muzykalnych dla dzieci :) ale byly jaja Usmialam sie za wszystkie czasy hihi :) i do tego wrocilysmy obydwie padniete na maxa ale bylo b. fajnie. Przyszedl kombinezon-jest sliczny i rozmiar ok :) uciekam cos zjesc. papa

hello :) dziewczyny macie juz pomysły na prezenty mikołajkowe dla waszych pociech? ja juz zamówiłam małej zestaw teletubisiów :) wszystkie 4 i mysle zeby jeszcze jej dokupic teletubisie na dvd mysle ze mloda bedzie zachwycona bo uwielnia Tubisie ;) dziadkom podpowiedzialam zeby jej kupili zestaw płyt z przebojami mini mini club które Maja uwielbia, a drugim powiem zeby kupili krzesełko i stolik mamutt z ikei ;) A wy jakie macie pomysly???? teraz jeszcze trzeba wymyslec na swieta BN.. ;/