-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez nieobliczalna
-
aguska-wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy slubu :) no i szybkiego powrotu do zdrowka.. wiem co to bol nerek.... eeeh współczuje
-
wrociłam z przychodni niepocieszona :( lekarz stwierdzil ze on nic nie widzi-oczywiscie jak na zlosc mloda prawie wogole nie wykrzywiala tej nogi...mimo ze ubralam jej buty za kostke w ktorych najbardziej to widac. Nie wiem juz sama co o tym myslec. Lekarz powiedzial ze mogla tak sobie ubzdurać bo ta noga na pewno ja nie boli, badal ja poza tym ona tam tak skakala ze ten lekarz patrzyl na mnie jak na wariatke... zreszta sama sie tak czuje.. :/ Mamy ja obserwowac okolo tygodnia i jak cos to da nam skierowanie do ortopedy... hmmm Mloda spi a ja czekam na Łukasza. Musze umyc okna i posprzatac w domu troche ...
-
a u nas z zasypianiem mamy regres tzn. tak jak zawsze mloda usypiała sama i spala do rana bez pobudek tak teraz jak spi we wlasnym pokoju to musze z nia lezec zeby usnela no i budzi sie w nocy. Mam nadzieje ze to jest przejściowe... ale odzwyczajam ja znowu od smoka, tym razem ostatecznie :) na szczęście dobrze nam idzie :) usypia bez ale czasem jeszcze sie domaga choc staram sie jej nie dawać, został nam jeden smok w domu bo wszystkie powyrzucaliśmy :) A ja wczoraj miałam ta rozmowe kwal. - na moje oko nie bylo najgorzej, tylko ze praca w Częstochowie wiec nawet jak zadzwonią to będę musiała odmówić :/ A co u was????? my dzis idziemy do przychoni z ta nozka.. :/ ps. Ania przeczytalam ten artykuł.. niezle ;) moje obawy zmalaly bo Maja pije co najmniej 2 butle mleka czyli okolo 500ml dziennie, codziennie je jogurcik bo je uwielbia.. sera zoltego nie je bo nie lubi zbytnio, a jogurty to je rozne-danio albo takie zwykle naturalne i do tego daje jej owoce.
-
dzieki dziewczyny :) Ja Majce podaje multisanostol i co mi sie przypomni to tran. Moja mloda tez smarka w chusteczke, nauczyla sie kolo9-10 m-ca i w sumie super bo nie trzeba latać z tym odciagaczem, wiadomo ze jak ma mega gile to jej dodatkowo odciagam ale tak to smarka sama albo krzyczy "GIIIIIILLLLLLLLLLLLL" i biegnie po chusteczki... ubaw po pachy My sie za chwilke zbieramy na spacer-jestem zakochana w tym pieknym sloneczku :)
-
dziwne jest to ze to tak z dnia na dzien sie zaczela, wiec to musi byc raczej w wyniku urazu, Maja jest bardzo zywym dzieckiem, czesto zdarza jej sie gdzies wywalic albo uderzyć.. :/ Masakra jakas, czuje sie jak wyrodna matka. Chociaz czytalam ze dzieci czesto tak zle stawiaja stópki ale mozna to wycwiczyc albo obuwiem naprawic. No zobaczymy, ciekawe ile bedziemy czekac na ortopede... nawet nie znam zadnego dobrego od dzieci bo od dorosłych to mam mega znajomosci bo mialam ten wypadek nieszczesny to ich paru poznalam blizej.. moze do ktoregos z nich zadzwonie i zapytam moze poleca mi jakiegos dobrego ortopede dla dzieci.
-
My juz po spacerku -Maja spi. Jak wstanie to ja wezme znowu na spacer ale wózkiem :) bo bylysmy na ogrodzie i mloda hasała ponad godzine a wcześniej byłyśmy w Krainie dziecka i tam tez latala z godzine jak mała małpka ;P Kupiłam jej fajne spodnie granatowe w smyku, czapke i szalik taki cienki w reserved. Pomału trzeba kompletowac rzeczy na wiosne. Dziewczyny a teraz z innej bajki-jaka dawke wit. d podajecie waszym dzieciaczkom? podajcie prosze dokladna ilosc? Moja Maja o paru dni wykrzywia lekka prawa noge do srodka, nie wiem dlaczego tak z dnia na dzien.. w srode idziemy do pediatry po skierowanie do ortopedy.. :/ troche sie boje ze to cos powaznego :( najlepsze jest to ze ona biega jak szalona, skacze itp. nie mowi ze ja boli ani nic tylko tak dziwnie zaczela chodzic :/ sama juz nie wiem-moze to niedobory witaminy d? masakra.. zaczynam swirować na tym punkcie.. :(
-
Hejka co tam u was? jak minal weekend? u nas dzisiaj piekna pogoda wiec na pewno pojdziemy na dlugi spacer. A to moja Maja jedzaca sniadanie ;P i bawiaca sie z kuzynkiem :)
-
marlesia-widzisz jakie dzielne masz dzieciatko :) siupka-współczuje ze masz taka atmosfere i ze sie poklocilas a te 10 kg to na prawdę super! tak trzymaj magart-udanej zabawy :) aguska-oj to kuruj sie kochana.. zapalenie pecherza to nic przyjemnego... musisz szybko wypłukać bakterie duzo pij i takie napoje moczopedne a z tym piwem to dobry pomysl :P Co do tego home broker to mam u nich rozmowe we wtorek dlatego pytam..
-
hello :) u nas całkiem miły dzien. Rano bylysmy na malych zakupach-kupilam mlodej klapki ala crocsy na basen, potem bylam z kolezanka na kawce a potem bylismy na basenie :) wszyscy w trojke. A teracz czekam na zapiekanki zrobione przez Lukasza...mmm pieknie pachna :) magart-super te wasze zdjecia :) fajny brzuszek :) dziewczyny macie kogos kto pracuje w home broker moze???
-
Ja wczoraj bylam w żłobku z małą i podpisałam wszystko, Panie miały łzy w oczach ja zresztą też.. :/ ale pani menedżer powiedziała że miejsce dla Mai będzie żebym dzwoniła jak będę chciała ją znowu dać, także jestem spokojna. Przynajmniej tyle. A od września rusza tam przedszkole także też fajnie. i chyba sie mocno zastanowie bo bylam w przedszkolu panstwowym to musialabym placic okolo 350 zl a tam place 450 i wydaje mi sie ze warunki sa o niebo lepsze no i godziny otwarcia tez. Nie wiem zobaczymy. Zawsze to jakaś opcja. Jedyny minus to to że nasz żlobek znajduje sie na drugim koncu miasta.. i te dojazdy mnie wkurzaja no ale coz. Wiecie jak jest z miejscami o przedszkola..
-
a to moja łobuziara mała która namiętnie psuje mi klawiature w lapie ;P literka d oraz h sa popsute ;P
-
hellloooo :) a propos guzów itp. to mloda dzisiaj sobie rozwalila warge :/ stala przy stoliku i sie potknela doslownie i rabnela w kant.. :/ normalnie masakra jaka niezdara mala :) zagapila sie na bajke i boooom teraz spi w wozku bo wrocilysmy ze spacerku. Juz mi sie nie chcialo jej rozbierac i wyciagac z tego wozka tylko ja porozpinama zdjelam czapke i spi. Ladna pogode dzisiaj mamy :) Ja wlasnie skonczylam obiad-dzis mamy golabki. Potem musze jechac do zloba podpisac wypowiedzenie umowy i jak wroce to zabieram mloda na basen :)
-
magart-Jak sobie przypomne porod to az mi cie zal.. ;/ ale CC chyba gorsza niz PN no ale jak sie mloda zle ulozyla to nic nie zrobisz.. oby tylko jeszcze sie odwrocila choc to pewnie malo prawdopodobne.. ale trzeba byc dobrej mysli.. Ciekawe jak ci bedzie z dwojka maluszkow :)
-
siupka-a moja Maja weszla na polke w kuchni i z niej spadla :/ jakos tak niefortunnie na nozke i teraz troche kuleje ale chodzi normalnie nie placze :/ MaSAKRA Z TYMI DZIECIAKAMI... i to dziewczynka ;) bylysmy na basenie i bylo fajnie musze jej kupic tylko kółko magart- w domku fajnie :) na razie mam normalnie jeszcze pensje wiec jest ok zobaczymy jak bedzie pozniej... ;)
-
sliczni ci wasi chlopcy dziewczyny :) a ja wlasnie skonczylam robic obiad, mloda spi. Bylysmy na spacerku, fajnie sie juz robi, czuc ze wiosna idzie :) mam dylemat-mój Łukasz ma 13tego urodziny i nie mam koncepcji na prezent kurcze?
-
siupka- z tym buntem to obawiam sie ze to juz tak bedzie do 18tki ;P potem bunt trzylatka, czterolatka itp. ale z czasem czlowiek sie to wszystkiego przyzwyczaja ;) Maja spi bez barierki i nie rzuca sie ani nie spada, raz tylko spadla jak 1 raz spala w nowym lozeczku wiec to pewnie kwestia przyzwyczajenia. magart-daj znac jak tam malutka??? uciekam ogladac lekarzy :)
-
siupka mala sie tak nie wierci, raz spadla ale daje jej koc taki gruby w razie czego. magart nie przejmuj sie faceci zawsze maja spozniony refleks hehe my zaraz jedziemy na obiad
-
aguska-nie mam zamiaru wstawiac barierki, przeciez o to wlasnie chodzi zeby mala sie nauczyla spac w lozku dla straszych dzieci, jakbym miala ja znowu barykadowac to bym kupila lozeczko ze szczebelkami. magart-Maja lubi sie wyglupiac, ogladac bajki ale tylko wybrane i nie za dlugo, sluchanie piosenek dla dzieci jest bardzo na topie u nas ;) i wszelkiego rodzaju spiewanie i tanczenie ;P ksiazeczki tez lubi, uwielbia swojego Elmo ;) ale np. klockami sie nie bawi wcale? aa i lubi tez rysowac
-
magart-no to niezle cie urzadzili... :/ co do mojego "aniolka" to pozory myla haaha ona tak tylko wyglada ;P to jest mała diablica choc ostatnio nie moge powiedziec , jakas taka spokojniejsza jest. Od wczoraj mamy biegunkowe kupki-mysle ze od zebow.. masakra z tymi dolnymi trojkami.. :/
-
Dzieki dziewczyny :) fajnie ze wam sie podoba, my tez jestesmy zadowolenie z efektu, mimo ze na poczatku mialam inna koncepcje to wersja ostateczna bardzo mi sie podoba :)
-
Wysyłam zdjecia pokoju Majci, jeszcze kilka rzeczy trzeba zrobic ale efekt jest taki jak na zdjeciach, musze jeszcze powiesic polki i obrazki. Wysylam jeszcze fotki z naszem wyprawy na Gore Zar ;)
-
hello ;) Maja druga noc spi u siebie, dzisiaj budzila sie 3 razy, za 3 polozylam sie kolo niej zeby usnela i... obudzilysmy sie po 8:00 haha :) usnelam tam w tym wyrku malym, wyobrazam sobie mine mojego LUKASZA jak nas rano zobaczyl jak wychodzil do pracy.. ;P ogolnie to nie ma tragedii na razie z tym spaniem u siebie ale np. usypia w ten sposob ze siedzimy przy niej, mysle ze pomalutku jak sie przyzwyczai to bede ja kladla i wychodzila tak jak robilam do tej pory. Nie chce jej za bardzo tym wszystkim stresowac bo wiem ze to nie jest dla niej latwe. magart-Maja sama wychodzi nie ma z tym problemu, wczoraj raz spadla z lozeczka ;) na szczescie dalam jej kocyk po spod i nic sie jej nie stalo aguska-wszystko sie ulozy zobaczysz.. annia-czyli do 1 wrzesnia bedziesz ty siedziala z malym?? fajnie :) ewelinka-pisz czesciej bo tu juz nam sie towarzystwo porzadnie wykruszylo...
-
moje dziecko spi samo w swoim pokoju... hmmm jakos mi jest smutno :( ciekawe jak w nocy bedzie? ile razy sie obudzi i czy sie przestraszy
-
hejka dziewczyny :) My juz wróciłysmy, bylo bardzo fajnie, taka odskocznia od codziennosci :) Majcia byla znosna, jeden dzien tylko troche marudzila bo sie nie wyspala. Pokoj mamy skonczony i pomalowane mieszkanie :) wczoraj sprzatalam do 1 w nocy, reka mnie tak boli ze masakra. Rano bylysmy z mala w przychodni, dostalam l4 do 28ego i przy okazji Maje zaszczepili na ospe. Dzisiaj zaliczylysmy 1 drzemke na nowych łózeczku w nowym pokoju :) zobaczymy jak bedzie w nocy. magart- mysle ze Darek mogl byc nieznosmy z uwagi na nowe osoby w domu, dzieci czesto tak reaguja na zmiany. Odpoczywaj duzo i nie przemeczaj sie :) aguska-a co sie stalo ze musicie tak nagle sie przeprowadzic na gore? mieszkacie z tesciami tak? bo nie pamietam juz? siupka- z tymi dziecmi to tak jest, raz aniolki raz diabelki, oszalec mozna ;P i współczuje takich beznadziejnych walentynek, u mnie tez szału nie bylo ale przynajmniej dostalam coś .. dla mnie to takie siweto z dupy wziete za przeproszeniem marlesia-a czego szukasz? ja tez ciagle wysylam cv , na razie bez wiekszego efektu ;P POZDROWIONKA DLA WAS ;)