Skocz do zawartości
Forum

delfina5

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez delfina5

  1. kasialukaszo
    witajcie dziewczyny!
    długo mnie nie było a to przez kolejne przeziębienie najpierw M coś pokasływał potem na mnie przeszło a od wczoraj Kubuś zakatarzony. Rano chciałam go do szkoły wysłać ale mówi ze w nocy miał zapalenie ucha , co u niego znaczy ze mu uszy dokuczały. Wierzę mu bo ja też mam zatkane uszy. Katar i kaszel. Nie cierpię chorować :(
    W weekend dostałam szału przez sąsiadów że aż się trzęsłam z nerwów. Wiem że powinnam nad tym panować ale się nie dało. Ale nie będę Wam przynudzać wiejskimi historiami. Mdłości jeszcze mam łagodne4 , bo łagodne ale czasem potrafią pomęczyć. Na chwile pomagają miętówki. Ale jak już jest przeziębienie i mdłość to kończy sie wymiotami jak przedwczoraj.... Oj byle do sierpnia.
    Małe bardzo się rozbrykało od tygodnia czuje je codziennie kilkadziesiąt razy dziennie . Tylko mój mąż lekko zawiedziony bo jeszcze jak przykłada rękę to nie wyczuwa , przez mój tłuszczyk i jego zciorane dłonie pewnie :) No i do tej pory małe czułam głownie na leżąco z nogami na wzdłuż a teraz już fika czy siedze czy stoje prakitycznie cały czas. Najwięcej między 17-21 Tak jak Kuba;) U nas piękne słońce :solar:
    aż chce się żyć ...tylko to przeziębienie....:36_1_4:
    Gotować mi się nie chce, sprzątać też nie... denerwuje mnie to ze jestem taka leniwa. niezorganizowana. Muszę się wziąć za siebie i zacząć funkcjonować jak kobieta jak matka jak kaskasto! :)
    Brzuszek mam już spory. Taki okrągły ( mówią ze na dziewczynkę skoro taki okrągły , oby się nie pomylili;))
    Pytałyście o 3 d u nas prenatalne są w 3dplus płytka 30-40 minut i koszt to 250 zł ale tak jak pisałam mam je za darmo z racji poronień. Z Kubą nic nie robiłam miałam 4 razy usg w ciąży i zero dodatkowych jakiś badań. Ale czasy się zmieniły i sytuacja też.
    Ostatnio męczyły mnie bezsenne noce. To był horror spałam i to na czuja jakies 3 h !!od piatku do niedzieli...Ale na szczescie od dwóch dni jest lepiej. przesypiam całe noce z przerwami na siku i jest dobrze.
    Nie mam wizji na dzisiejszy obiad, szukam inspiracji... Nie chce mi sie gotować ale coś muszę :(
    monika26sie mam nadzieję że Wam nic nie wykryją i ze będzie wszystko ok...
    Gratuluje córuni ;)
    daga zazdroszcze że mozesz fikać przy latynowskich rytmach ... ja dopiero skakać zacznę po porodzie :36_1_4:
    Mamba123 Pewnie nie ma co się martwić na zapas! mi jeszcze 2 tyg temu dziecioch raz się kręcił a potem kilka dni ciszy a teraz codziennie i teraz czekam i wypatruje wybrzuszeń na brzuchu :)
    kaczkosia Boziu! suczka przepiękna!!!!
    Oj też bym się wsciekła!! Tyle jechać , czekać i nic nie załatwić...współczuje ;*
    No nic kończe, pozdrawiam Was i wspomóżcie koleżankę inspiracją obiadową .... bo oszaleje ... ;(
    [ATTACH]115437[/ATTACH]

    Piękny domek Kasiulka :D

  2. joasia1973
    delfina5
    joasia1973
    Dziewczyny a ja mam masakre z pójściem toalety. Nie dosyc ze wciaż umieram z bólu biodra, pachwiny to jeszcze dochodzi do tego ciężki brzuch bo nie mogę do toalety. Pije sok z suszonych śliwek, aktivie, jem suszone śliwki, jogurty itd, itp i nic nie pomaga. Jutro do pracy a ja niestety pracuje fizycznie, sprzątam 15 pokoi, i cały hotel. Ciekawe jak dlugo tak pociągne. Tylko z drugiej strony musze bo tu za zwolnienie lekarskie nie placa.

    Czesc Joasiu. Przekichane z tym L4 u Was. W ogóle nie ma żadnego zasiłku jak się jest na chorobowym?

    Właśnie dokształcałam się na ten temat Delfina , i takie to skomplikowane. Pierwsze to musze pracowac razem 2 lata żeby wogóle przysługiwało. Ja pracuje dwa lata w marcu. Potem to 1/4 moje wypłaty , więc bardzo mało. Ja w ogóle załamana jestem, bo na macierzyński za bardzo długo nie moge sobie pozwolić bo kto za mieszkanie bedzie płacił i resztę. A tu mamy 6 miesięcy. W ogóle to cię pozdrawiam i przesłałam namiary nan siebie na FB.

    odbierz PW Joasia

  3. joasia1973
    Dziewczyny a ja mam masakre z pójściem toalety. Nie dosyc ze wciaż umieram z bólu biodra, pachwiny to jeszcze dochodzi do tego ciężki brzuch bo nie mogę do toalety. Pije sok z suszonych śliwek, aktivie, jem suszone śliwki, jogurty itd, itp i nic nie pomaga. Jutro do pracy a ja niestety pracuje fizycznie, sprzątam 15 pokoi, i cały hotel. Ciekawe jak dlugo tak pociągne. Tylko z drugiej strony musze bo tu za zwolnienie lekarskie nie placa.

    Czesc Joasiu. Przekichane z tym L4 u Was. W ogóle nie ma żadnego zasiłku jak się jest na chorobowym?

  4. Moje uwagi na czerwono!

    Gunia113
    Witajcie mamusie przyszłe i obecne:)

    W internecie znalazłam listę, którą minimalnie uzupełniłam. Bardzo Was proszę przejrzyjcie ją i spróbujcie ją uzupełnić o inne potrzebne rzeczy, bądź podpowiedzcie co wykreślić??:):):36_19_1:

    Ubranka:

    • ok 4 - 6 koszulek bawełnianych moim zdaniem lepiej zamiast więcej bodziaków! Nie podwijają się!
    • ok. 4 - 6 bawełnianych kaftaników (lepiej bez kołnierzyka) a nawet koniecznie bez kołnierzyka!
    • ok. 4 - 6 bawełnianych śpioszków (najlepiej na zatrzaski) ja zdecydowanie preferowałam bawełniane pajacyki
    • 2-3 pajacyki – (ubranka bawełniane lub z polaru podobne do kombinezonu z pełnymi rękawkami i nogaweczkami, rozpinane w kroku, co ułatwia zmianę pieluchy); więcej! zamiast śpiochów, zapinane z przodu koniecznie, nie welurowe!
    • 2 - 3 skarpetki bawełniane lub buciki bawełniane (skarpetki tak, buciki nie! Skarpetki najlepiej bezuciskowe!)
    • 2 sweterki + spodenki
    • 2 czapeczki lekkie
    • 1 - 2 czapeczki bawełniane + 2 do kąpieli
    • rękawiczki
    • 4-5 body więcej róznorodne. Fajne są też rozpinane na całej długości dla niewprawnej mamy
    • cienka czapka z daszkiem

    Pościel i pieluchy:

    • 2 lżejsze kocyki i 1 cieplejszy
    • kołderka
    • poszewki na kołderki
    • prześcieradło do łóżeczka,
    • 2 - 3 duże ceraty do łóżeczka i ceratki do wózka
    • ok. 10 pieluch z tetry
    • ok.3 pieluch z flaneli
    • pieluchy jednorazowe ( 1 paczka 1 i jedna paczka 2)
    • dziecięcy ręcznik frotte z kapturkiem
    • ceratki do podłożenia pod prześcieradło - 2 sztuki

    Kosmetyki:

    • mydło natłuszczające, delikatne, bezzapachowe
    • oliwka dla niemowląt
    • kremy na pupę
    • wata bawełniana nie używałam!
    • waciki bawełniane
    • sterylne gaziki
    • spirytus 70 % (wystarczy kupić 100 ml spirytusu rektyfikowanego, rozcieńcza się go przegotowaną wodą w stosunku 2:1) lepiej octanisept
    • sól fizjologiczna
    • proszek do prania bez fosforanów
    • puder nie używałam
    • chusteczki jednorazowe do ciała (niemowlęce)
    • pałeczki do czyszczenia uszu oraz noska
    • krem na słoneczko

    Akcesoria:

    • myjka,
    • nożyczki dla niemowląt do obcinania paznokci ,
    • szczotka do włosów,
    • termometr do wody,
    • gruszka gumowa do usuwania wydzieliny z nosa lepiej Frida
    • pojemnik na wodę (do przemywania pupy)
    • termometr do pomiaru temperatury ciała
    • butelka do karmienia
    • Smoczek uspokajający
    • wkładki laktacyjne (lepsze są przezroczyste)
    • wanienka do kąpieli
    • łóżeczko (+materacyk)
    • blat do przewijania
    • fotelik samochodowy
    • wózek

    Generalnie jestem mamą po raz 3. Dwie poprzednie córki odchowałam z niemowlęctwa wiele lat temu. Troszkę przez ten czas się pozmieniało. Sporo dogonień dla mamuś. Nade wszystko body, raczej nie kupować tych w rozmiarze 56, bo dziecko wyrasta z prędkością światła. Część na długi, część na krótki rękaw (więcej na długi) z powodzeniem zastąpią wszelkie koszulki ( nie kupujcie wcale, są beznadziejne!) czy kaftaniki ( lubią się podwijać. Jak ciepło w mieszkaniu z powodzeniem zastąpią kaftaniki). Ja najczęściej używałam kombinacji body (na długi lub krótki rękaw w zależności od temperatury) plus bawełniany (!!!) pajacyk zapinany z przodu, najlepiej na zatrzaski na obie nóżki. Łatwo wtedy sprawdzić pieluszkę bez większej ingerencji w rozbieranie maluszka. Pudru w ogóle nie używałam! Cieżko mi powiedzieć do czego teraz był by potrzebny! Z kosmetyków: żel do kąpieli i mycia włosków (u mnie sprawdził się Bobini -tańszy i Nivea). Wtedy nie potrzeba dodatkowo szamponu. Nie używam też mydła przy tym żelu do kąpieli. Leży sobie w szufladzie :) Oliwka - konieczna ( u nas Nivea! Ni ma sensu szukać taniego kosmetyku bo buteleczka starcza na ok 4 miesiące czyli bardzo długo), krem do pupki ( Bambino i Ziajka u nas, tanie i niedrogie Ziajka ok 4,99 zł, Bambino ok 6 zł za 150 ml).
    Patyczki TAK, płatki kosmetyczne TAK, wata - NIE

    Mimo, że Zosia jest na pieluchach typu pampers, kupiliśmy i potrzebujemy sporo pieluszek tetrowych. Służą do wszystkiego! Położenia pod główkę na poduszkę (gdy dziecku się ulewa), pod pupkę jak leży z gołą pupą, jako śliniaczek, do wycierania, po prostu niezastąpione! My mamy 40 szt ale dla przeciętnego Kowalskiego min 20 sztuk.

    Co do pieluszek. Poza niesłychanie dobrymi pampersami, ale tez drogimi, mogę śmiało polecić pieluszki Toujours z Lidla (nie Sofino!!!) Babydream z Rossmana, Dada z Biedronki. Dobrze chłoną, nie uczulały dziecka, miękkie i nade wszystko dość tanie.

  5. Ulala1986
    Hehehe no cóż...jak u mnie malowali ściany w pracy to normalnie porażka.... Ale najlepsze jak kładki kafelki- nowe na stare :sofunny: po prostu dwali zaprawy na stare kafelki i nowe na to no bo po co zrywać nie? :sofunny:

    Jeśli podłoże jest stabilne, nic nie odstaje, nie puka głucho, są kleje z grupy elastycznych które umożliwiają kładzenie płytki na płytki bez skuwania. I to się czasami stosuje. Jest jednak ryzyko, że jeśli podłoże pierwotne odstanie poleci też nowe. Czasem celowo podnosi się wysokość podłoża. Dodatkowo jeśli płytki położone płytki były na zaprawę cementową jej demontaż jest dość kosztowny. Skucie 1 m2 to cena ok 15 zł do tego dochodzą koszty przygotowania podłoża. Tak się robi dla oszczędności kasy i czasu. Muszą być jednak spełnione wymagania stabilności podłoża. Sorki, rozpisałam się :36_19_3: Ale takie zboczenie zawodowe, to moja dziedzina pracy

  6. cinamoonka
    moj Liam chyba zbyt duzo wrazen przez swieta mial bo normalnie nie ten sam dzieciaczek...no piszczy marudzi...ja nie wiem co z nim jest...na minute sie go da zabawic a pozniej znowu krzyczki i wygibasy:lup:

    No to oni z Zosią mają nadzwyczaj wiele wspólnego :cheess:

  7. Anja73
    Witam i słoneczko przesyłam :)

    delf my również testujemy te z lidla co są po 16 szt pakowane ale wydają mi się strasznie grube i sztywne.
    Dady skończyliśmy chyba tydzień temu ale Jasio je szybko przesikiwał motyw reniferka super chyba jako jedyne mają motyw świąteczny ;)
    U mnie w drogerii natura była promocja na pieluszki pampers Sleep & Play udało się je kupic w cenie 27.00zł wiec zrobiliśmy mały zapasik :P
    używaliśmy też gaga z Tesco fajne pieluszki może wrócimy do nich jak się pampki skończą ;)
    gaga też ma fajne chusteczki coś chyba koło 4 zł kosztują ale ślicznie pachną ;)(fioletowe)

    Koleżanka dla córki używa Tipowskich z Reala i jest bardzo bardzo zadowolona ,mówi że nie wymieliłaby ich na inne.

    Anusiagratulacje z wczorajszego wcześniejszego pójścia spac ;)

    Soffino, śmiało nie polecam! Z chłonnością nie jest źle, ale sa sztywne i OKROPNIE UKŁADAJA SIĘ NA DZIECIACZKU! A zewnętrzne falbanki to są ogromne. Fuj.
    I jako jedyne nie porzeszły testu kupala na boku. Zosię karmię na leżąco i jak pisałam ona zwykle strzela kupę podczas jedzenia. No i pocieklo jak cholera. Śpioszek, body wszystko do prania. '
    dada, rossmanki, pampers, wickies i z lidla te ze świerszczem egzamin zdały

  8. anusiaelblag
    Delfina Super, że masz taką opinię na temat tylu rodzai pampersów ;) Zawsze można się pokierować :)

    Co do Dada to my kupiliśmy czwórki i tak właśnie patrze Świąteczna Edycja Limitowana :D A co tam otworze tego Reniferka muszę zobaczyć :D

    Ojej on już 4 nosi?! Ja Zosi trójeczki i tam byly te reniferki, nie wiem jak w czwórkach jest

  9. Witam czwartkowo!

    A m uskuteczniamy wielkie testowanie pieluch!
    Aktualnie mam na składziku:
    Resztkę Wickesów
    Pampers Baby Active no są super! Cieniutkie, pachnące, delikatne, chłonne. Jedyny minus to cena :( w promocji 0,57zł za szt

    Baby Dream z Rossmana na etapie testów jeszcze bez opinii, z wyglądu średnio delikatne i dość grube 19,9 za 46 szt czyli ok 0,43 zł za szt

    Z lidla dwa rodzaje:

    Sofino, sztywne dość, grubawe i jako jedyne nie mają elastycznych zapięć, tzn przy rzepach nie uciągają się. Jak z chłonnością powiem później. Są wyjątkowo tanie ok 40 gr za szt. Ale chyba raczej nie warto. Potem napiszę. 6,49zł za 16 sztuk

    Toujours wyglądają fajnie, mają aplikację świerszcza z na przedzie. Dość cienkie i delikatne. Ładnie się układają. Chłonność, chym testujemy, wczoraj bardzo szybko posikała jedną ale może to Zosia tak szybko pompowała.
    Dam znać. Cena ok 25 zł za 56 szt chyba. Generalnie liczyłam w sklepie 46 gr szt

    Biedronka

    Dada: mają super świąteczną aplikację, Reniferka. Z przodu głowa z tyłu ogonek. A w środku Zośka :36_1_11: :D:D:D
    Delikatne, cieniutkie, ładnie się układają, śliczny designed. Chłonność testujemy, Dan znać!
    64 szt za 28,99 zł 0,45 zł za szt!!!

  10. anusiaelblag
    Delf Widziałam na blogu tą "choinkę". Wygląda jak "coś" pełne penisów :sofunny:

    Mój mąż to samo powiedział :D Zrobili ja z penisów?!

    Idę spać bom padnięta. Acha, blog pewnie nie kazdy czyta a choinki "godne niezdrowej uwagi"

    Buziole

×
×
  • Dodaj nową pozycję...