-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez gorzata
-
viosnaHej dziewczyny. Migotka, Gorzata podziwiam Was z tym karmieniem piersią. Gratuluję wytrwałości.Imagen rozbroiłaś mnie z tymi palcami u stóp:). A co ślinienia, to u nas ostatnio mniej, ale gryzie wszystko jak popadnie. Nelson a próbowałaś otwierać przez inną przeglądarkę? Jaką masz w pracy? gorzataja mam chec na kino bo wlasnie ostatnia czesc zmiezchu wchodzi, i moj ukochany hobbit.tylko troche do dupy bo zmierzch u nas graja w takich godzinach ze mi nie pasuje.18.30(a ja armie karole o 19)i o 21.30(karolcia dojada o 22)wiec nici z tego poczekam moze po weekendzie zmienia godziny.za to hobbit na 16 wiec na pewno zalicze Ja idę w piętek:). A i jak tam przeczytała któraś już CIemniejszą stronę greya? ciemniejsza strone greya MAM ale jeszcze nie czytalam bo jestem w polowie innej ksiazki i musze doczytac.ale jak ktoras chce to moge podeslac a ja dzisiaj do kina z marysia na "dzwoneczka"marysia uwielbia , a ja sobie nposiedze w ciszy i spokoju a na "przed switem" chyba w niedziele skocze
-
ja mam chec na kino bo wlasnie ostatnia czesc zmiezchu wchodzi, i moj ukochany hobbit.tylko troche do dupy bo zmierzch u nas graja w takich godzinach ze mi nie pasuje.18.30(a ja armie karole o 19)i o 21.30(karolcia dojada o 22)wiec nici z tego poczekam moze po weekendzie zmienia godziny.za to hobbit na 16 wiec na pewno zalicze
-
migotka ja twardo karmie i nie odstawiam. a jakie szczoteczki do zebow polecacie?ja mam jeszcze ta nakladkowa dla karolki ale jak mnie ostatnio przez nia ugryzla w palucha to az sie poryczalam.nie ma latwo
-
witam z rana po nedznej nocy .gwiazda obudzila sie o 4 (na kupe)i juz potem nie chciala zasnac.balowala do 6 az padla i obudzila sie ponownie o 7.30(i znowu kupa)a teraz ziewa przy sniadaniuwiec pewnie do drzemki o 10.30 nie dociagnie i padnie wczesniej. do tego mam pogryzione sutki i jak K ssie dluzej jak 10 min z jednej piersi to boli.ale smaruje wiec powinno sie poprawic. a co dzisiaj na obiad?u mnie lassagnia - karolcia lubi(a tak naprawde to karolcia lubi wszystko, a nawet jak nie lubi to i tak zje, no chyba ze kaszki to nie bardzo).
-
ma-mmigorzatawitam z kawusia. no i po imprezie , u nas bylo skromnie bo tylko tescie , brat meza, i zaprzyjaznione malzenstwo z synem ("narzeczonym marysi")ale bylo fajnie.karolcia ponoszona przez gosci i wybawiona.marysia tez superowo sie bawila z oliverem.a co do menu to ukradlam pomysl z galaretkami w pomaranczach i juz na stale zagosci na moich imprezxkach (dla dzieci syper na 2 kesy a i dorosli nie gardzili)tesciowa upiekla pysznego torta(postaram sie pozniej jakas fotke wrzucic)generalnie bylo na slodko.mialam tez w odwodzie bigos i jajka w majonezie ze szczypiorkiem, wedlinke i sery. co do prezentow to w norwegii jest zwyczaj ze to solenizant daje prezenty.wiec z karolcia przygotowalysmy torebki ze slodyczami dla maluchow(wszystkie takie same , zeby nie bylo wojny)od dziadkow karola juz wczesniej dostala jezdzik(wlasnie na urodzinki)a od znajomych taka skrzynke edukacyjna(w ksztalcie duzej kostki z drewna liczydlo, drewniane przesowne klocki,scianka do wrzucania klockow o odpowiednim ksztalcie i drewniuane"koraliki roznoksztaltne"na metalowych prowadnicach-superowa zabawka edukacyjna- polecam) moi rodzice sa w pl , ale jak znam mojego tate to pewnie ma juz naszykowane ksiazki dla malej, bo on jest raczej z tych dziadkow co nie kupuja setnego misia.ma-mmi a my tez bedziemy zamawiac ksiazke na roczek(dostalam kupon z libero na darmowa, ale tylko na 30 stron-zobacze jak wyjdzie i moze zamowie wieksza) a wysylalas juz wniosek o zasilek na dziecko nie chodzace do przedszkola?to jest chyba od 13 miesiaca zycia o ile dobrze kojarze, ja musze wyslac bo to jakies 5000nok na miesiac. Gosia tez mam ten kupon i stwierdzilam ze wykorzystam go projektujac ksiazke dla szwagierki poniewaz w produkcji sa trzy kolejne, czyli dla prababci, babci i dziadka i to juz koszt wiec taka 30 stronicowa zrobie dla niej. Ja na 30 bym nie dala rady z jednego miesiaca wyszlo mi czasem 5 stron... Ja sie ciagle przymierzam do wyslania i ciagle nie mam kiedy... Z tego co sie orientuje to jest 5 przez piec miesiecy i przez kolejne 6 miesiecy cos kolo 3 tys. I to jest wyplacane tylko przez rok, bo skrocili tera. ja swoj wniosek wlasnie wyslalam, powiedzieli mi ze czeka sie na rozpatrzenie okolo miesiaca,a niektore komuny przyznaja tez z wlasnej kasy taki dodatek na dzieci od 2 do 3 lat
-
jest i torcik
-
witam z kawusia. no i po imprezie , u nas bylo skromnie bo tylko tescie , brat meza, i zaprzyjaznione malzenstwo z synem ("narzeczonym marysi")ale bylo fajnie.karolcia ponoszona przez gosci i wybawiona.marysia tez superowo sie bawila z oliverem.a co do menu to ukradlam pomysl z galaretkami w pomaranczach i juz na stale zagosci na moich imprezxkach (dla dzieci syper na 2 kesy a i dorosli nie gardzili)tesciowa upiekla pysznego torta(postaram sie pozniej jakas fotke wrzucic)generalnie bylo na slodko.mialam tez w odwodzie bigos i jajka w majonezie ze szczypiorkiem, wedlinke i sery. co do prezentow to w norwegii jest zwyczaj ze to solenizant daje prezenty.wiec z karolcia przygotowalysmy torebki ze slodyczami dla maluchow(wszystkie takie same , zeby nie bylo wojny)od dziadkow karola juz wczesniej dostala jezdzik(wlasnie na urodzinki)a od znajomych taka skrzynke edukacyjna(w ksztalcie duzej kostki z drewna liczydlo, drewniane przesowne klocki,scianka do wrzucania klockow o odpowiednim ksztalcie i drewniuane"koraliki roznoksztaltne"na metalowych prowadnicach-superowa zabawka edukacyjna- polecam) moi rodzice sa w pl , ale jak znam mojego tate to pewnie ma juz naszykowane ksiazki dla malej, bo on jest raczej z tych dziadkow co nie kupuja setnego misia. ma-mmi a my tez bedziemy zamawiac ksiazke na roczek(dostalam kupon z libero na darmowa, ale tylko na 30 stron-zobacze jak wyjdzie i moze zamowie wieksza) a wysylalas juz wniosek o zasilek na dziecko nie chodzace do przedszkola?to jest chyba od 13 miesiaca zycia o ile dobrze kojarze, ja musze wyslac bo to jakies 5000nok na miesiac.
-
u nas dzis imprezka na 4 a ja jestem jeszcze w czrnej d..........e.dobrze ze tesciowa tort piecze
-
WP_20121111_121507Z.mp4 | Facebook tu moja mala chodzikuje ,jakosc nedzna bo z komorki ,ale zawsze cos
-
karolcia juz ladnie chodzi sama sama ;-)a jutro robimy imprezke
-
u mnie troche popruszylo ale juz topnieje
-
viosnahej dziewczyny Mycha najlepszego dla Julianny:)A my mamy problem z roczkiem, bo i w weekend poprzedzający urodziny i oba weekendy po urodzinach jestem w pracy. Pomyślałam więc, że zrobimy normalnie we wtorek, wtedy kiedy wypadają urodziny, ale już teściu powiedział, że mu nie pasuje. I już sama nie wiem, co robić. Mammi pytałaś o nianie, myślę, że ok. Młody nie chce by wychodziła, więc chyba krzywda mu się nie dzieje. Gorzata u nas nadal kaszka, ale daje mu czasem kanapeczkę z szynką. zrob wtedy kiedy tobie pasuje a reszta ma sie dopasowac
-
mi wczoraj glos odebralo i caly dzien strasznie skrzeczalam , az sama siebie sluchac nie moglam.ale dzisiaj juz ok i w zasadzie nic mi nie jest, ale malza mego cos rozkladac zaczyna
-
witam z rana. dziewczyny co dajecie maluchom na sniadanie.moja nie chce zadnych kaszek ,ani produktow mlecznych i tak kombinuje czym by tu urozmaicic, bo ile mozna danonki i chlebek jesc,czasem jeszcze jajko dziubnie i chlebek ryzowy.ale cos takie jedonko wieje mi nuda jakies pomysly?
-
ma-mmiviosnaMa-mmi i jak u lekarza?Dziewczyny gdzie się podziewacie? Gdzie nasza mała jubilatka? A właściwie jej mama, hę:)? jestem... cisza na plucach i oskrzelach .... maly aktywny, je, pije (wazne) to przejdzie samo czyli OK wolalam sprawdzic czy nie slychac jakis szmerow zawsze lepiej sprawdzic niz sobie pozniej wyrzucac ze sie teo nie zrobilo a ja musze swoja lokatorke z mieszkania w pl wysiedlic, bo sie sasiedzi skarza ze imprezuje a to kobieta 50 .a szwagierka dzisiaj u niej byla i mowi ze smierdzailo jak po ibacji i najarane w domu,a ja w umowie zaznaczylam ze palenia w chacie nie ma.takiego mam na nia nerwa bo teraz ktores z nas musi leciec do pl
-
w w koncu ukazala sie po polsku 2 czesc "greya" wiec rozpoczelam juz polowanie na wersje elektroniczna i mam nadzieje za tydzien juz ja miec .dam znac. nelsona ja wlasnie zaknczam 2 tomiszcze "gry o tron" wiec pewnie na dniach wezme sie za "kevina" i jednym z powodow dla ktorych tak bardzo lubie karmic piersia(oprocz tych najoczywistrzych)jest to , ze moge czytac jakies 1,5 h dziennie w trakcie kamienia.a karolka jak juz widzi moj czytnik to sie kladzie i mowi "aaaaaaaaaaaaaa"
-
migotka u mnie karola sie sama odstawila w nocy!!!przez przytulanie zamiast cyca.karmie ja o 19 jak idzie spac i wtedy pilnuje zeby z 2 cycuchow zakasila.potem spi do 22 i sie przebudza, wiec ide ja potulac i juz kilka nocy tak sie udalo ze zasypia , jak sie klade kolo 23 czasem 24, i ona wtedy zazwyczaj sie upomina i jak widze, ze sie nie wylgam tulaniem to daje ale tylko jednego i nie czekam az skonczy i jak tylko widze ze przysypia to zabieram cyca(taka ze mnie wredna mamuska).i po takiej akcji troche dojedzona spi do okolo 5rano(od wielkiego dzwonu do 6)i wtedy juz musi zjesc.czasem jeszcze kimnie sie godzinke.niestety karola to ranny ptaszek i dluzej jak do 7 nie spi NIGDY!!!!zazwyczaj juz o 6.30 wstajemy, a ze ja musze dospac to karolka myk do kojca ja mam tam przygotowany kocyk i poduszke i tak karola sie bawi a mamusia tnie komara w kojcu.na szczescie kojec mam na tyle duzy ze moge sie tam wyciagnac i mala ma jeszcze sporo miejsca na zabawe. a tak z innych newsow to karolcia coraz smielej sobie poczyna z chodzeniem i juz w polotach potrafi pol pokoju przejsc.jak widzi marysie to zaciesza tak ze czkawke dostaje.jak slyszy ze ktos drzwi wejsciowe otwiera to "leci na 4 "sprawdzic kto.jak jestesmy u tesciow to potrafi pokazac kto jest na ktorym zdjeciu portretowym(tesciowa ma galerie wnukow na scianie)i jak sie jej spytac "gdzie jest karolka"to pokazuje paluchem na swoje zdjecie i mowi"tuo"a gdzie marysia ?itd. juz sama sobie klaszcze jak wie ze cos fajnego zrobila. jak ja siedze na lapku to ona z drugiej strony stolu chowa sie za monitorem i wystawia powolutku glowke z boku i bawi sie ze mna w "ku ku"i zaciesza przy tym strasznie a jak narobi kupe to zaraz do mnie przychodzi, chyba zebym wyczula, bo gwiazda lubi miec czysciutko.no i gada caly czas gada(po swojemu oczywiscie).i rozdaje mega mokre buziaki,takie ze trzeba sie myc po nich heh no to sie rozpisalam, toz to caly psalm pochwalny na czesc karolci. no zeby nie bylo to jeszcze sie pochwale ze marysia opanowala sztuke jazdy do tylu na lyzwach(ja ciagle nie umiem ) a i moje gardlo o dziwo po tych zimnych lodach duzo lepiej wiec dzisiaj tez sobie zadam porcyjke.
-
viosna dzieki za pamiec.na to moje spuchniete gardlo nic nie pomaga wiec wlasnie wcinam lody , moze zamrozenie cos pomoze,a jesli nie to przynajmmniej lody powcinam
-
a ja dzisiaj zaczelam dzien od wizyty u dentysty z marysia(pomimo choroby musialam isc ja bo moj malz sie panicznie boi dentystow i chyba na niewiele by sie zdal marysi). a ja mam gardlo zapuchniete, chyba jakas angina, na szczescie goraczka juz mi dzisiaj odpuscila.za to na sniadanie musialam zjesc kaszke karolki(on i tak ich nie je a ja w pl zapas zrobilam)bo nic innego mi nie przejdzie przez przelyk.maskra. racze sie wiec plukankami solnymi, syropem cebulowo-czosnkowym.
-
ja mam ponad 38,2 od rana i nie chce spasc.marysie odstawilismy do babci na dzionek , ale juz jest w domu i ja nosi a ja juz nerwow do niej nie mam
-
ja chora, karola smarki do pasa.i odmawia cyca w nocy ani razu nie zakasila,zobaczymy jak dzisiaj
-
maciejka wysoki jest
-
kobity gdzie sie podziewacie???
-
Meringueo tak te galaretki wygladaja[ATTACH]107361[/ATTACH] jak zrobic te galaretki ? tez takie chce!
-
Migotka5gorzatamigotka wody w nocy nie podaje,karola nie toleruje butelki wiec trzebaby z kubeczka albo lyzeczka a wtedy to ona sie obudzi, wiec wygodniej jest dac mi cyca na 5 min i spokoj.zresztaa ja czuje ze to jest to czego ona potrzebuje wiec nie bede sie spinac.Skąd ja to znam?Ten cyc jest niezawodny.Ciekawe co pozniej? A Mancia sie sama odstawila Gosiu? Madzialska-tak Adas wcina Danonki. Adas pcha fotel na kółkach::/: Oo dobre promo na pampki.Ciekawe do kiedy? mania jadla tylko 8 tygodni cyca i dostala jakas alergie pokarmowa i wymiotowala wiec przeszlismy na butle.moja siostra oducza teraz swojego 2 latka. wy sie rospisujecie o "pchaczach"a tu dzis tesiowa przyniosla dla karoli jezdziko-pchacz (samochodzik)i karolka smiga jak ta lala.trzyma jedna reka za oparcie z uchwytem i chodzi po calym domu.potrafi tez wsiasc i zsiasc z tego.i ma przy tym niezla frajde.