Skocz do zawartości
Forum

agusia1

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez agusia1

  1. Witam w samo południe:-) U nas pogoda taka trochę marna ale na szczescie nie pada. Ale sie rozpisałyście ja nie mialam czasu zeby wejsc bo u nas weekend jak zawsze zalatany, ale milo poczytac. Szani gratuluje 10 miesiecy synka oraz tego ze sam juz chodzi wszystkiego naj naj dla szkraba:-) Ciekawe kiedy moj zacznie chociażby sam raczkowac albo stac bo chyba strasznym leniuszkiem jest, urodzil sie w niedziele to chyba dla tego hihi. Didianko na pewno jestes szczesliwa ze juz na swoim, wiem co to znaczy bo my sami 4 miesiące temu wprowadziliśmy sie na swoje:-) Martusia jak tam mala lepiej juz?? Kurujcie sie obie, chociasz teraz taka pogoda to kazdego dopadnie:-( Na szczescie odpukać ale my nie chorujemy. Pawełek od urodzenia to tylko raz brał antybiotyki ale to tak jak u was ta trzydniówka była i raz miał kaszelek i nic poza tym. ODPUKAĆ!!! Pawelek śpi a wiec ja zabieram sie za obiadek tylko sama jeszcze nie wiem co mu zrobic, nie mam pojecia codziennie trzeba cos wymyslac. Ale naszczescie moj maly jest lakomczuchem i wcina wszystko niewazne co dostanie. Pozdrawiam pa.
  2. No i juz po Wszystkich Świetych. My to caly dzien w rozjazdach. Maly spisal sie na medal byl naprawde grzeczny. Pogode tez mielismy superrr naprawde caly czas slonko i wspolczuje Didianko ze u Was taka brzydka pogoda byla. Pawelek zasnol juz przy mleku ale sama jestem ciekawa jaka bedzie nocka, az sie boje bo sama jestem zmeczona i chcialabym sie wyspac, ale wiem ze to raczej nie mozliwe:-( Ide sie kompac i chyba klade sie spac. Pozdrowionka dla wszystkich mam oraz ich pociech:*:*:*:*
  3. No te zabki sa straszne u nas jak narazie odpukac cisza, ale moze to przed wielka burz:( Chociasz maly troche marudny a wiec nie wiadomo czy mu cos tam nie wylazi. Regina oby twoj maluszek sie wyspal bo wiem co to znaczy jak maly nie dospi . Pozdrawiam wsztstkich ide bąbla klasc spac.
  4. Witam wszystkich:) Ale zescie sie wczoraj wieczorkiem rozpisali:):) Ja padlam szybko spac bylam strasznie zmeczona i dobrze ze tak szybko poszlam, bo znawu mielismy meczaca nocke nie mam pojecia co juz robic. Maly w sumie wstal dzisiaj o 8:30 ale co z tego jak wogole jest jakis nie wyspany i wcale mu sie nie dziwie bo w nocy sie budzil jak zwykle. A jesli chodzi o chrzciny to my chrzcilimy ynka jak maial 2 miesiace i 2 tygodnie. U nas pogoda dzisiaj sliczna slonko bardzo mocno swieci a wiec spacerki na bank beda:-) Udalo mi sie zrobic tez suwaczka z zabkami jupiiiiiii :-):-):-)
  5. U nas bylo chwilowe przejasnienie a wiec zdazylismy pojsc na spacerek, chociasz w drodze powrotnej troszeczke zmoklismy, ale troszeczke deszczyku nie zaszkodzi. Teraz maly zasnol jak nigdy bo juz od dluzszego czasu spal tylko raz dziennie ale ten spacer i ta pogoda go zmeczyla i padl:-) My niestety tez stracilismy dzidziusia nad czym bardzo ubotewam i dokladnie wiem co to znaczy, dlatego Magdus bardzo Ci wspolczuje. Ja tez musze pomalpowac i zalozyc taki suwaczek z zabkami mojemu urwisowi.
  6. No ale moj lobuziak nie pozwala zalozyc sobie folii odrazu ja kopie i sie wscieka, a wiec to odpada:(:( Zakladam mu tylko ten ochraniacz na nozki ale on maly i zakrywa go prawie calego wystaje tylko glowka, a wiec rozkladam daszek i nie pada na niego tylko ze u nas tak leje ze nie da sie nawet chodzic:( Teraz troche przestalo ale maly spi i napewno jak wstanie to znowu zacznie. Trudno pomeczymy sie w domku jakos damy rade:-)
  7. U nas jak zwykle koszmarna noc.... Jak zwykle nie wyspana jestem:(:( Ale pomalu zaczynam sie przyzwyczajac do tego:( Nadodatek ta paskudna pogoda masakraaa mozna zwariowac, ale za to teraz synus jest pocieszny naprawde mozna sie usmiac. Lata w chodziku jak opentany i przylatuje do kuchni i wola am am i musze mu co dawac:-) Nie wiem jak wytrzymamay dzisiaj dzien bez spacerkow bo zapowiada sie na to ze nigdzie nie pojdziemy przez ta pogode:-( Dzisiaj gotuje Pawelkowi na obiad pierwszy raz buraczkowa mam nadzieje ze bedzie mu smakowala. A jesli chodzi o zabki to mamy 6 :-) Dwa na dole i 4 u gory i jak narazie chyba nie wychodza bo nie widac nic i maly nie marudzi. Te poprzednie przednie przechodzilismy dobrze tylko marudzenie i nic wiecej:-) Maly juz zaczyna marudzic bo chce spac wstal dzisiaj o 7 ale wogole nie w humorze chyba przez ta pogode i nawet telewizja nie pomagala gdy przewaznie dziala. Milego dnia zycze, ale taka pogoda to nie wiem czy wogole bedzie mily.
  8. Kurcze ja jak sobie pomysle o dzisiejszej nocce to az ryczeć sie chce bo naprawde nie pamietam kiedy przespalam cala. Zazdroszcze tym ktore wysypiaja sie i nie musza wstawac albo tylko po to aby przykryc dzidzię. Hmmmm kiedy ja tak bede miala. A jeli chodzi o sylwka to nie mamy planów ale mam nadzieje ze sie cos do tego czasu wykluje, fajnie by było. Regina ja sie zastanawiam jak twoj synek wytrzymuje do 22 moj to juz ok 19:30 chce spac i nie ma wyjci trzeba go kapac kaszka na dobranoc i do spania. Zasypia ladnie ale to tyle, bo pozniej to tak jak pisalam koszmar:(:(
  9. Kurcze niesamowiteee identyczne dzieci!!! Tylko ze ja daje herbatke bo cycem nie karmilam wogole tylko na poczatku przez tydzien a wiec caly czas na butli. Ja tak samo nie mam juz sily bo przeciesz ile mozna wstawac w nocy:(:( Mam nadzieje ze to minie tylko ciekawa jestem kiedy....
  10. Hej:-) Jesli chodzi o jedzenie to moj synek generalnie je wszystko nie ma z tym problemu, tylko ze ja nie mam juz pojęcia co mu gotowac, ale dzieki wielke za stronki na pewno skorzystam. Dzisiaj bedzie miał kalafiorkowa a na jutro cos wymyślę. Pogoda to dzisiaj naprawde straszna u nas caly czas pada masakra. Pawciu właśnie zasnął a wiec mam chwile dla siebie, chociaż z drugiej strony to nie za bardzo bo musze obiadek zrobic dla męża i odpocząć po nocce, bo jak zwykle Pawciu sie krecil i musiałam do niego wstawac:(:( Powiedzcie mi jeszcze jak jest u waszych dzieciaczków ze spaniem przede wszystkim w nocy, bo moj zasypia ok 20 ale caly czas sie kreci raz po raz placze musze dawac mu smoczka czasem nawet go brac i dawac mu pic i tak do ok 22-23 pozniej zasnie tak do ok 2-3 budzi sie na mleko i spi do ok 5 pozniej daje mu herbatki popic i spi do 6-7:(:( A wiec nocki meczace troszeczke:(:( Ale w dzien za to jest tak pogodny ze naprawde kochane dziecko nie marudzi wogole nie placze bawi sie na kocyku zabawkami albo jezdzi w chodziku no i oglada VIVE to jego ulubiony program hihi. Nie wiem sama co juz robic z tymi nockami moze wy mi cos poradzicie.
  11. Siemka:-) U nas dzionek jakoś mija. Mały wstał jak zwykle przed 7 :-( Ale zaraz pójdzie spać mam nadzieje:-) Nie wiem jak wy usypiacie swoje pociechy ale mój tylko u mnie na rekach inaczej nie zaśnie. No chyba ze po kąpieli wieczornej to zasypia sam. Tak jak prosiła Martusia to napisze coś o sobie i więcej o Pawełku. Ja mam na imię Agnieszka i mam 21 lat, siedze w domku i wychowuje synka a maz niestety do pracy:( Chociaż ja tez zastanawiam sie czy nie isc czasem do pracy tylko boje sie ze to jeszcze za wszesnie. Pawciu urodzil 20. stycznia wazyl 4.180 i 60cm dlugi, a wiec klocek hihi. Miałam cesarkę bo łożysko zaczęło mi sie odklejać:( Ale skończyło sie wszystko dobrze. Później mieliśmy kłopoty bo od początku karmiłam sztucznie i mały poza tym ze miał kolki to caly czas ulewał i przeszliśmy na mleko sojowe i jakoś sie unormowało ale zanim lekarze odkryli ze to właśnie o mleko chodzi to męczyliśmy sie dość długo. Teraz juz przechodzimy na bebiko bo okazało sie ze to nie skaza tylko tak cos. Jak możecie to napiszcie mi co potrafią juz wasz dzieciaczki bo mój to chyba trochę leniuszek jest bo jak na razie to tylko sam siedzi nie raczkuje ani nie stoi sam a tym bardziej nie stawia kroczków:( Ale za to strasznie rozgadany jest cały czas tylko tata, baba, da da, am am, i ap (to znaczy chyba opa hihi) Szami a powiedz mi jak ty chodzisz z malym na basen to on sie nie boi bo ja sie wybieram juz od bardzo dawna jak mały skończył chyba 7 miesięcy ale cały czas sie boje i jeszcze nie byliśmy. A i jeszcze proszę was o rade co jedzą i co dajecie waszym pociechom. Pozdrawiam gorąco i uciekam bo mały chce spać :-)
  12. Witam wszystkie mamusie i ich dzieciaczki jestem tu nowa i pisze pierwszy raz. Moze najpierw troche o moim ukochanym syneczku. Ma na imie Pawelek i urodzil sie 20 stycznia 2008 to mniej wiecej tak jak wasze dzieciaczki. Mam nadzieje ze dopisujac sie do waszego konta bede mile wiziana oraz nie bede przeszkadzac, a z przyjemnoscia porozmawiam z innymi mamami ktore maja pocieche w wieku mojego synka. Pozdrawiam wszystkich goraco buziaczki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...