Skocz do zawartości
Forum

Liziii

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Liziii

  1. Liziii

    wrześnióweczki 2011

    Haha niech mąż zapoda Korzystaj z zycia jesli masz chęć Moj maz moglby byc farmaceutą w tej kwestii ;D ;D ;D Ja spacerowalam dzis 5h i nogi mi wchodza w tyłek normalnie... Jutro relaks pełną parą. Moze w koncu i moje brzdace pokazą mamusi kopniaczki?
  2. Liziii

    wrześnióweczki 2011

    rachotka Naszła mnie właśnie chęć i zrobiłam sobie mega ogromniastą kanapkę z majonezem, szynką, serem, sałatą i pomidorem. Zastanawiam się jak się za to zabrać;-) Uuuu ale mi narobiłas ochoty!!! Odpuyszcze ser ale reszte wrzuce na kanapke i bede sie zajadac
  3. Liziii

    Darmowe próbki

    nadalam zwyklym listem, moze dotrze, jak nie wysle ponownie :)
  4. ta profilaktyka niestety troche kuleje ;) Badanie piersi - mowie o mammografii, jest zwykle darmowe dla kobiet po 50 (lub 55) roku zycia. A przeciez mlodsze kobiety to tez jakis odsetek chorujących. Co to cytologii, to raz na rok lub dwa lata przysluguje cytologia na NFZ. Marna profilaktyka, bo przez rok duzo sie moze zmienic. A gdyby chciec sobie wykonywac prywatnie profilaktycznie rozne badania to mozna pojsc z torbami ;) Niemniej nalezy korzystac z tego, co nam dają. Czyli - chodzic do ginekologa na zwykly "przegląd" - jesli cos sie dzieje niepokojącego lekarz juz wtedy moze zauwazyc objawy, zlecic dodatkowe badania. I badac piersi samodzielnie - jesli nie umiemy, nalezy poprosic ginekologa o pokazanie jak nalezy to robic.
  5. Liziii

    Darmowe próbki

    ja wysle zwyklym listem, jak nie dojdzie wysle ponownie. Poleconych moze nie odbierają?
  6. Liziii

    wrześnióweczki 2011

    Nawet nie wiedzialam ze juz tak sie dzieje - myslalam ze to moze w fazie projektu/pomyslu jest... Ehh - polityka prorodzinna - kiss my ass ;/ U nas tez ciezko o miejsce w panstwowym przedszkolu ;/ Pok ico nie powinnam sie martwic - w koncu minie jeszcze kilka lat zanim bedzie to nasza zagwostka, ale jednak cos sie czlowiekowi robi jak zamiast sie glownie cieszyc macierzystwem musi stawiac czola nadchodzacym problemom..
  7. Liziii

    Śniadankowe menu

    ciabatta z pastą tunczykową
  8. Liziii

    Co ze szpinaku?

    Ja lubie szpinak mrożony przesmazony/duszony na maśle, z dodatkiem serka smietankowego lub mascarpone, solą, czosnkiem i pieprzem. Najlepszy z makaronem. A swieżego szpinaku uzywam jak sałaty - robie z pomidorem, cebulką i dressingiem z oliwy i soku z cytryny, soli, pieprzu. Jest tez doskonaly do kurczaka - podsmazony w kawalkach kurczak, dodajemy liscie szpinaku, mozna podlac smietanką zeby zrobic sosik. I ze swiezego mozna chyba przyrządzic zupe szpinakową ale pojęcia nie mam jak ;)
  9. Liziii

    Darmowe próbki

    Ja ide dzis wyslac w koncu oswiadczenie :>
  10. Liziii

    wrześnióweczki 2011

    Dzieńdoberek mówimy i My - Troinka (moj maz mnie tak nazwał :P bo niby spie, jem i obrazam sie za troje). Ja padłam z wielkim bolem głowy, z ktorym zresztą wstałam :| Wzielam sie do walki - probuje go przegonic poki co kofeiną (paracetamol wczoraj nie pomogl wiec odpuszczam) bo tez musze sie wziąć za porządki. Okna myłam w zeszłym tygodniu, ale juz są poodciskane na nich kocie łapki i noski :P A potem pranie, zamiatanie, odkurzanie, prysznic i ide na pocztę :) Czas wysłac w koncu oswiadczenie do streetcomu (zebrałam sie w sobie i wypełniłam hahaha). Zycze Wam milego dnia :) Ps. Dziewczyny ktore maja pociechy w przedszkolu - czy to prawda ze powstał jakis (durny) pomysł odgórny, ze w niedalekiej przyszłosci przedszkola mają byc 5godzinne a za reszte czasu trzeba bedzie dopłacac? Mowie o przedszkolach panstwowych..
  11. Liziii

    wrześnióweczki 2011

    Sylwuńka23Lizii barzdo ci gratuluje maluszków naprawde super ja podobnie jak koleżanki widzę pierwszy raz na zdjęciu z usg parę bliźników naprwde rewelacja. Poczytałam dziś sobie ostetnie wpisy i twoje też Lizii i widzę, że też niedawno przeżyłaś to co ja. Obumarcie płodu w 10 tc. Ja też to przeszłam, miałam wykonany zabieg 2 grudnia , takie niestety spotkało nas nieszczęście, ale jak widzisz teraz znów jestem w ciąży i zyję codziennie obawami czy wszystko w pozrądku z moim maleństwem. Sądzę, że i ty również masz podobne odczucia. Ale cieszę się że masz podwójną radość i niech nasze szkrabiki rosną zdrowo w naszych brzusiach. Przykro mi :( Dopoki mnie to nie spotkalo, nie wiedzialam ze to tak czeste zjawisko.. Eh :( Zerknelam w Twoje posty - kurcze, szybko zaszlas w ciaze po zabiegu - dobrze ze wszystko teraz jest w porzadku :) Gratuluje i ciesze sie Twoim szczesciem. Nie wiem jak dla innych kobiet, ale dla mnie kolejna ciaza to ogromna pomoc w radzeniu sobie z sierpniową stratą.
  12. Liziii

    wrześnióweczki 2011

    Ja w koncu sie wyspalam mimo ze za scianą u sąsiadek toczyła sie impreza ;) Ale hipochondria wiedzie prym - mam obawy, irracjonalne zapewne, ze cos jest nie tak. Bo kasłałam przez bity tydzien tak porzadnie ze macica potrafila mi sie spiąc na dluzej, bo wczoraj niemal nic nie zjadlam, bo jeszcze nie czuje ruchow (wiem ze jest na to czas ale pracuja przeciez 4 nozki - wiec czy nie powinnam juz ich czuc??) etc... Musze wyjsc z domu i przestac o tym wszystkim myslec. Chyba ze znacie sposob na przyspieszenie płynięcia czasu :P katarzyna80 - bedzie dobrze :) a placz widac przytrafil sie w dobrym momencie bo o ilez fajniej spedzic weekend w domu ;) Zazdroszcze kopniaczkow..
  13. A ja sama nei wiem - z jednej strony chcialabym miec kogos bliskiego, a wiadomo ze w tej sytuacji mąż jest idealnym wsparciem. Z drugiej - nei wiem czy nie stresowalabym sie bardziej jego stresem niz swoimi przezyciami. Nie martwi mnie zupelnie ze zobaczylby krocze podczas akcji porodowej - moze na czas pologu skutecznie odebraloby mu to ochote (a moze i na dluzej? ) na igraszki :P No i bezpieczniej czulabym sie gdyby doglądał dzieci podczas 3 fazy porodu i zszywania (ewentualnego).
  14. Liziii

    wrześnióweczki 2011

    Ja beczałam z byle powodu w 2-3 miesiacu - bo film smutny, bo kot tak jakos wymownie popatrzyl, bo zupa za słona etc ;) Kiedys poryczalam sie w dziale z makaronami w realu - bo mi sie zrobilo smutno moj maz nie wiedzial co zrobic i mowi "chodz chociaz w sukienki, niech bedzie ze placzesz bo ci nie chce zadnej kupic, ale tak w makaronach??" Teraz juz spokojniej, chociaz wczoraj przeplakalam caly odcinek Chirurgów -- edit: Mam juz wymaganą liczbe postów takze chwale sie moimi skarbami :) w 10tc - u góry Nieśmiałek, na dole Odważnik (tak je wtedy nazwałam bo sie jedno pchało ciagle na wizje, a drugiego znów nie mozna bylo porządnie ująć nawet do zdjecia - ale nam pomachało w ramach rekompensaty ) w 15tc: Niesmiałek po lewej, po prawej, nieco ucięty Odważnik. Tutaj juz mialam mocne przeczucie, ktore do tej pory mnie trzyma, że Niesmiałek to moja córcia a Odwaznik - synek. Zobaczymy co sie okaze ;)
  15. mam :) masz dzis ochote na igraszki z mezem? :>
  16. a ja pytalam kolezanki - lekarki i odradziła. Nawet jesli monitor zaalarmuje to zwykle bezdech nie pojawia sie bez przyczyny (nie mowie tu o zakrztuszeniu czy ciele obcym w drogach oddechowych tylko o po prostu - bezprzyczynowym bezdechu). Mowila ze nawet jesli urzadzenie zadziala to sa bardzo nikle szanse na uratowanie dziecka czy to do przyjazdu karetki czy juz w karetce.
  17. klopsiki w sosie z kaszą perłową + jakas surówka
  18. Liziii

    wrześnióweczki 2011

    Megane - sciskam kciuki by bylo juz tylko lepiej :) Ja pewnie lazilabym po scianach albo nie dala sie wykurzyc ze szpitala, tak na wszelki wypadek (ale jak pisalam, ja jestem panikara :/ ). Musi byc dobrze! :) Mnie dzis znow dopadly mdlosci - a juz tak bylo bez nich fajnie. Myslalam ze z głodu, zjadlam kanapke i fru do kibelka :| Loda mi sie chce wodnego i nie ma zmiłuj, bede musiala isc do sklepiku (a juz mi wstyd bo ostatnio musieli zamawiac gdyz wykupilam wszystkie lulki )
  19. Liziii

    Listopadowe bobaski!

    chyba sobie wykrakałam bo dzis mnie swedzą piersi jak szalone
  20. Liziii

    wrześnióweczki 2011

    Lolamaniola - od razu raźniej ;D Ja chodze do gina na NFZ, bo doktor do ktorego chodzilabym prywatnie bierze 150zł za wizyte (nie jestem pewna, ale to chyba cena juz z usg). Troche dla mnie za duzo, biorąc pod uwage ze pracuje tylko mąż a i wyprawka niemal podwojna sie szykuje ;) Co nam sie udaje to odkladam na dzieciaczkowe drobiazgi, juz czesc zakupow mam za sobą - niby kropla w morzu potrzeb a 340zł wydałam lekką ręką.. A Wy dziewczyny kiedy zabieracie sie za zakupy dla swoich pociech?
  21. Liziii

    wrześnióweczki 2011

    Gapa jestem niesamowita bo ciagle o czyms zapominam - te date porodu juz mialam 3 razy wpisac No wiec termin mamy na 21 września Juz znow zaczynam odliczac dni do kolejnej wiizyty u gina (chociaz to dopiero 19tego kwietnia ) ale jakos doczekam.. I pozwolcie ze zapytam (pewnie lada moment wyjdzie ze mnie hipochondryczka ale nic nie poradze, juz tak mam ze boje sie i drże o wszystko) - od 4 dni lekko mnie czasem zakłuwa jakby przy lewym jajniku. Niby bylam chora, obeszlo sie bez antybiotyku ale mialam 3 dni takiego mocnego kaszlu ktory mnie potrafil wybudzic ze snu i czulam wtedy ze brzuszek mi sie potrafi na dluzej napiąc. Ginka powiedziala ze trudno, trzeba kaszel zwalczyc i sie nie martwic. Ale brzuszek wciaz czuje, jak przedokresowo (czyzby zwykly objaw rosniecia macicy?) no i eszcze to zakłuwanie... chce byc mega wyluzowana, szczesliwa i spokojna ale chodzi mi po to sumieniu i nei wiem bac sie czy nie?
  22. Ja własnie skonczyłam czytac "Dziennik ciężarowca" Tomasza Kwaśniewskiego - fantastycznie napisana ksiazka - pamietnik obecnie juz taty - wtedy jeszcze z perspektywy przyszlego ojca, czyli jak faceci widzą ten wyjątkowy okres i jak go przezywają. Usmiałam sie, czasem wzruszyłam... chcialabym zeby podobnie sie działo pod kopułką mojego mezczyzny ;)
  23. My nie łączymy - wielkanoc bedzie jak zawsze, u mojej babci jeden dzien, u tesciow drugi. 1 maja mamy komunie, ale moj maz zaplanowal sobie z kolegami meska wyprawe w Polske takze chyba sama sie bede goscic ;)
  24. Liziii

    wrześnióweczki 2011

    kati87 Liziii Nie wywoluj wilka z lasu ja tez uwazam ze urodze wczesniej i mialam takie przeczucie wiec pozbadz sie go i trzymaj nogi zacisniete do tego 38 tc chociaz Dokladnie taki jest plan Mam nadzieje ze chociaz te 36 tygodni sie uda :) Ale nogi bede zaciskac W sumie troche sie obawiam jak sie takie male kruszynki urodzą.. a przeciez bliznieta 2,5kg to juz spore, prawda? (tymczasem kolezanki rodza dzieci po 4kg i nie mam odwagi przez pierwsze miesiace wziac ich na rece mimo ze jestem nianią ). Moja pani doktor mowila ze miala niedawno pacjentke w ciazy mnogiej i udalo jej sie te ciaze przenosic - poszla do szpitala 2 dni po terminie na wywołanie ;) Dzieciom bylo widac bardzo wygodnie w brzuszku A - zapomnialam napisac - moje szkrabki są dwujajowe, takze mam nadzieje na parke
×
×
  • Dodaj nową pozycję...