Skocz do zawartości
Forum

Kamaja2007

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Kamaja2007

  1. Tu właśnie posiadanie karty medycznej to super sprawa np moja koleżanka ciężko zachorowała ( małopłytkowośc krwi) w polsce ją leczyli sterydami mimo że jest lepszy lek na to i ma mniej skutków ubocznych) tylko że jest on strasznie drogi i w polsce rocznie 6 osób może go dostać, po o czym przyjechała spowrotem tu się leczyć bo dostali kartę medyczną i dali jej lek od razu bez żadnych kłopotów. Pozatym znajomej córcia ma problemy skórne to balsamy ma za darmo również. Co ide do lekarza np z przeziębieniem lub inną sprawą mam leki za 50 centów a nie jak w polsce tone leków i 100zł minimum
  2. Co do anglii nie wiem ale w irlandii jeśli posiadasz kartę medyczną to leki masz za 50 centów ( taki podatek wcześniej były za darmo) co do ciuszków też można kupić tanio, jest taki sklep Panney's to tam to naprawdę za grosze można wszystko kupić jest opakowanie bodów 6 szt za 3e a materiał naprawdę super a jak są przecenki to dopiero raj :)
  3. ja ostatnio w żartach powiedziałam do męża że w razie czego to widziałam u niego w pracy taczkę leży nie używana to pożyczę jakąś tapicerkę się zrobi odmaluje się i wózek oryginalny jest :P i jaki nowoczesny bo takiego jeszcze w życiu nie widziałam ;p
  4. Widzę że grono mam się powiększyło :) brzuszki rosną pięknie wszystkim mamusiom, muszę w końcu wstawić swój brzuchol ale jakoś to mąż naprawiał komputer kilka dni i nie miałam dostępu do kompa to lenistwo, itd. W ostatnich dniach rozglądałam się troszkę za wózkami i ceny mnie przeraziły. Jak w 2007 kupowałam wózek miałam Bartatina to kosztował zestaw 3w1 1000zł teraz za niego trzeba dać ok 1500zł. Myślałam o kupnie wózka w polsce ale w razie jakiejś usterki za dużo zachodu. A tutaj ceny są za taki zestaw 3w1 minimum 500e. Po synku wózek sprzedałam kuzynce , myślałam aby odkupić od niej niestety już sprzedała następnej mamusi. Więc nie wiem jak rozwiążę problem wózka, podoba mi się x-lander xa i maxi cosi mura ale są dość drogie i w irlandii raczej nie dostępne. Łóżeczko mam po młodym, wanience dostałam od znajomej ze stojakiem i półkami, obiecała też że jak będzie na 100% dziewczynka to da kosz Mojżesza bo ma po córci ale różowy. Jeśli będzie dziewczynka to druga koleżanka obiecała ciuszki bo ma termin za 2 tyg to będzie jej 2 córcia więcej nie planuje. W sumie jedynie to męczy mnie ten wózek, resztę się skompletuje powoli :) Już 30 maja USG połówkowe to może się dowiem na 100% jaka płeć mam taką nadzieje pozdrawiam wszystkie piękne mamusie
  5. Byliśmy dziś u lekarza i powiedział że może dziewczynka ale nie na 100% więc pozostaje nam czekać następna wizyta 30 maja tym razem tylko na USG pożyjemy zobaczymy mam nadzieje że jednak zostanie przy dziewczynce Pozdrowienia dla wszystkich mamuś
  6. Witam jak wam mija dzień piękne mamusie ?? Ja się czuje lepiej oczywiście dzięki wam :) co do imion to podoba mi się dla chłopca Jakub Noel a dla dziewczynki Wiktoria Laura Hanna już się nie moge doczekać kiedy będę znała płeć Miłego dnia życze!!!
  7. Gratulacje potwierdzam chłopaki są fajne .....
  8. Witam wszystkie piękne mamusie. Troszkę nie było mnie ale zmienialiśmy miejsce zamieszkania więc trochę zamieszania było, ale już po w końcu sami troszkę będzie nam ciężej ale trzeba sobie radzić. Wymioty już przeszły na szczęście... Czuje się nie najgorzej:) do lekarza idę dopiero w maju to możliwe że poznam płeć dzidzi, już się nie mogę doczekać. Troszkę ponarzekam, ostatnio czuje się strasznie samotna. Mieszkam w irlandii fakt faktem dzwonie często do rodziny ale też nie za często bo to kosztuje a mąż tylko pracuje. Do mnie raczej nikt nie dzwoni bo to już całkiem koszt jak na polskie warunki. Tu mam 1 koleżankę z którą mogę pogadać o wszystkim ale mieszka kawałek od nas więc też nie widujemy się za często. Mąż jak większość chłopów nie lubi gadać za dużo. Smutno mi jest też z powodu mojej rodziny z którą niemam praktycznie wcale kontaktu. Mój tata uważa że mam już swoją rodzinę i wogłulę się nie interesuje co u nas, nawet u jedynego wnuka, który miał ostatnio 4 urodziny nawet smsa nie wysłał. Moja mama to jak jej się coś złego dzieje to raz na 3 lata się odezwie, ponoć jak moja kuzynka powiedziała jej że jestem w ciąży to się popłakała ale z nieszczęścia bo stwierdziła że każdy powinien mieć po 1 dziecku bo 2 to już nieszczęście, jak by mogła cofnąć czas to by nie zaszła w 2 ciąże dodam że jestem 2 dzieckiem. Ahhhh długo by jeszcze opowiadać smutno mi ....
  9. Byliśmy dziś na 1 USG serduszko bije jak dzwon :) już jestem spokojniejsza oby tak dalej :) pozdrawiam wszystkie mamusie i życzę spokojnej ciąży
  10. No właśnie dziwnie późno ale to nie tylko ja np moja koleżanka ma termin na 1 wrzęśnia a pierwsze usg ma ok 14 kwietnia, bo tu w irlandii nie uznają ciąży we wczesnych tygodniach dopiero z początkiem 2 trymestru. Jak byłam u lekarza rodzinnego GP to zrobiłam mi test i dała nr do szpitala abym zadzwoniła i nic pozatym. Mam też termin na wizytę u ginekologa na 25 marca bo mam coś na bliźnie po cesarce i mnie pobolewa czasem, jak byłam u lekarza to się spytałam co z tą wizytą czy nadal aktualna a lekarka mi tak powiedziała : "mogłabym skasować tą wizyte ale narazie zostawię bo zawsze możesz poronić i ci się ta wizyta przyda" zrobiłam wielkie oczy i pytam " że co???" a ona na to "bo wiesz że 1 na 5 ciąż kończy się poronieniem" ok spoko sobie pomyślałam pozytywne myślenie.... Ale właśnie oni w irlandii takie mają.
  11. Mam na imię Magda to moja 2 ciąża , 4 letni synek w domu. Termin mam na 17 października. Samopoczucie jak na razie kiepskie męczą nudności i wymioty. USG jeszcze nie miałam, mieszkam aktualnie w irlandii więc przysługuje mi pierwsze USG bardzo późno w moim przypadku 3 maja, ale idę prywatnie w tą sobote już się nie moge doczekać, marzy mi się dziewczynka :) Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...