Skocz do zawartości
Forum

Kamaja2007

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Kamaja2007

  1. No spokojnie dziś widzę, pewnie dziś leniuchowanie, ja mam przynajmniej dziś strasznego lenia, nie mam na nic ochoty, zwłaszcza na zakupy wyprawkowe. Zrobiłam dziś pizze domową mężuś zjadł całą sam, więc chyba smakowała bo mi się jeść nie chciało zjadłam do kawy kawał ciacha :D Pogoda taka u nas że psa szkoda wystawić na dwór taka zimnica więc siedzimy w domu ....

  2. Witam, zawsze jak zasiadam to mam dużo do nadrobienia, a że zazwyczaj wieczorem to po przeczytaniu robie się senna i kładę się spać, dziś w końcu mam chwilkę wolnego to nadrobiłam czytanie i mam czas aby coś napisać.
    A więc jak wspomniałam miałam przykry czas związany z chorobą taty, ale powoli wszystko wraca do normy, dostał dawkę chemii i wrócił do domu, i tak co jakiś czas będzie wracał do szpitala na chemie ale lekarze są dobrej myśli, bo to białaczka nie ostra ale przewlekła, musi poprostu dbać o siebie.
    A my już skończyliśmy wizytę w polsce i powróciliśmy do irlandii...
    Widzę że większość ma już sporo rzeczy z wyprawki, to się przyznam że ja to w lesie z wyprawką...... Mam wanienkę, łóżeczko po młodym i parę ciuszków, ale jakoś mi się nie chce jeszcze myśleć... Ostatnio chodzę strasznie wkurzona chodzę, wszystko mnie wkurza..... Przy takiej nerwicy to powinnam mieć jakieś ciśnienie wysokie a tu o dziwo niskie jak nie wiem co.... ostatnio mierzyłam po 2 kawach to miałam 86/54, ale w sumie na co dzień mam 90/60.... Więc nie wyobrażam sobie jak bym funkcjonowała bez kawy....

  3. Witam piękne mamusie kilka dni mnie nie było i miałam sporo do nadrobienia i powiem szczerze że dzięki wam od kilku dni pierwszy raz pojawił się uśmiech na mojej twarzy.... Bo miałam okropny tydzień!!!! W zeszły poniedziałek mój tata źle się czuł więc poszedł do lekarza, porobili mu wyniki i okazało się że ma przewlekłą białaczkę limfatyczną.... Podłamało mnie to strasznie, dopiero dziś pojechał do szpitala bo miejsc nie było, właśnie ma robioną transfuzję krwi, i czeka na wyniki reszty badań. Zwiesiła mnie ta wiadomość okropnie...

  4. Witam piękne mamusie !!!
    Kilka dni mnie nie było ale właśnie sobie siedzę w polsce na urlopie, pierwsze kilka dni to odwiedzanie rodzinki, znajomych. Co do odwiedzania to pokazywałam kuzynce ostatnio zdjęcia USG i podszedł do nas jej tata i mówi :
    - pokaż no płoda........
    To ja na do:
    - to nie płód to dziecko wujek
    - ja to się znam na płodach
    - no to fajnie
    - 200 porodów odebrałem ................ KRÓW
    - ale wujek kobieta się różni od krowy
    - eeeeeeeeeeee tam i to i to ma trudny poród......... jak jakiś problem zawsze mogę pomóc!!!
    Myślałam że padnę......
    No i tak mi mijał czas na leniuchowaniu. Wczoraj byłam na wizycie u ginekologa pierwszy raz miałam badanie ginekologiczne i wszystko ok. Miałam USG 3D i wszystko ok i potwierdził że dziewczynka :D Podczas badanie za każdym razem jak zbliżał się aby buźkę zobaczyć to zasłaniała twarz rączką i słabo było widać. Potem wróciłam do domku i się zaczęło wymioty i rozwolnionko masakra strasznie się zmęczyłam tym, jeszcze w nocy 4 razy wstawałam z bólem brzucha. Dziś jestem padnięta i ide zaraz spac bo ledwie siedzę..

  5. Gratuluje wszystkim mamusiom zdrowych pociech :)
    Co do zachcianek to w pierwszej ciąży miałam głównie ochotę na cebulę, takie kanapki chlebek masło i cebula, czasami na kanapkę szła mi jedna cebula mąż się śmiał że tania w utrzymaniu jestem :) teraz mam wielką ochotę na gołąbki aż mi się śnią po nocach, rano jak wstałam miałam oślinioną poduszkę ;) to nie tak że mi się nie chce robić bo bym chętnie zrobiła ale od miesiąca nie mogę dostać kapusty w miarę dużej są tak małe jak pomarańcze może jak będę w polsce to sobie zrobię w końcu. Co do palenia wcześniej popalałam sobie czasem ale to raz jakiś czas przy drinku. Lekarz pytał mnie w pierwszej ciąży czy pale to powiedziałam że raczej okazyjnie to mi powiedział że jak się jest palaczem nałogowym na początku ciąży to czasami lepiej ograniczyć niż całkiem rzucać bo to mniej szkodliwe dla dziecka.. Nie wiem jak to jest więc się nie wypowiadam ja wolę nie palić....

  6. Tak czytam sobie o pogodzie w polsce to aż mnie ciarki przechodzą. Tu w Irlandii nie ma takich upałów wręcz dziś to zimno było. W czwartek lecę do polski to nawet nie mam takich większych ciuchów na upały bo w pierwszej ciąży to jesień i zima była. Teraz nie puchnę bo tu bez upałów ciekawe jak to będzie jak mnie dopadnie ciepło :) Jeszcze dziś się dowiedziałam że niemam dojazdu z lotniska do domu bo kuzynki mąż nie może jednak, co przeraża mnie bo ciężko mi będzie z 3 torbami i synkiem który nie zawsze się słucha a do tego w ciąży. Jak nie urok to sraczka ....

  7. Witam mamusie
    Jak wam mija dzień ja się szykuje powoli do wylotu w czwartek lecę do polski i już się strasznie stresuje ponieważ nienawidzę latać, to dla mnie okropny stres zawsze aż płakać mi się chce jak mam lecieć. Ale cieszę się że pobędziemy troszkę w domku a zwłaszcza synek cieszy się że jedzie do dziadków.
    Współczuje wszystkim napuchniętym mamusiom i trzymam kciuki aby opuchlizna zeszła!!!:36_1_67:
    Chciałabym wkleić wam zdjęcia z USG ale nie wiem jak może mi podpowiecie ????

  8. Witam piękne mamusie ....
    Dziś dzień dziecka więc byliśmy z brzdącem w kinie na "kung fu panda 2 3D" to był jego pierwszy raz w kinie więc było przeżycie :)
    Po za tym byłam dziś u lekarza rodzinnego spytać czy może są wyniki moje, niestety nie ma, ale przywykłam do tego (2 lata temu w październiku miałam problemy żołądkowe i pojechałam na pogotowie pobrali mi krew i mocz i dali leki, na wyniki czekałam do stycznia dzwoniłam kilka razy i nic w końcu w lutym dzwoniłam kolejny raz to mi powiedzieli że wyników krwi jeszcze nie ma ale test ciążowy wyszedł negatywny, więc się mąż śmieje że pewnie jak urodze to wyślą że test ciążowy pozytywny ;P). Głównie poszłam do lekarza też po to bo od wczoraj boli mnie pośladek i kuleje nie wiem od czego, mam takie uczucie jak by mi ktoś gwoździa wbił ale niestety pani w recepcji ( zawsze ma mine jak by tam za kare była) powiedziała że najbliżej w piątek więc pokuleje do piątku :)

  9. Mama takie pytanie macie jakieś nietypowe objawy ciąży ??? Moja koleżanka ma termin na wrzesień i niedawno zaczęła ją boleć strasznie głowa a od kilku dni słabnie jej wzrok w czwartek idzie do lekarza to się dowie.... Mnie ostatnio od 2 dni swędzą pod spodem piersi, Twarde i bojące to i w pierwszej ciąży były ale nie swędziały mnie aż tak bardzo, może macie pomysł od czego to może być?? Bo do lekarza pójdę dopiero w polsce...

  10. Witam piękne mamusie :)
    Byliśmy wczoraj na połówkowym i będzie dziewczynka :D wszystko ok, parametry wszystkie w normie :) Zrobiła aż 7 fotek dałam znajomemu aby zeskanował to jak będę miała to się z wami podzielę :) myślałam że będą wyniki badań bo robili je miesiąc temu ale niestety nie było może jak urodzę to się znajdą ;)
    A co do listy to nie myślałam jeszcze, na razie mi się nie chce....

  11. Ja aktualnie jestem w 20 tygodniu a badanie miałam jedynie 2 maja mocz i pobrali raz krew i to nawet nie wiem na co bo mi nie powiedziała jak zapytałam. Więcej badań nie miałam, raz mnie widział lekarz ale badania ginekologicznego to ja nie miałam (ponoć to normalne w irlandii) w poniedziałek ide na USG połówkowe. Miałam USG podczas ostatniej wizyty ale trwało minute sprawdzał czy jest dziecko i czy bije serce. Na szczęscie jade niedługo do polski i zamierzam iść porobić wyniki i iść do normalnego ginekologa, jakoś czuje taką potrzebę może dlatego że w pierwszej ciąży miałam opiekę w polsce i to dobrą.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...