Skocz do zawartości
Forum

Natalia76

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Natalia76

  1. Happymama
    Natalia76
    Happymama, Lenka jest przesłodka, iii najfajniejsze jest to, że taki łobuziak ma takie delikatne, kobiece imię. Świetne jest takie zestawienie!

    Chciałam Wam pokazać moje dzieci na fotach, ale muszę mieć 20 postów:D więc jeszcze chwilka.

    Nat o na jest przesłodka jak ŚPI - i tylko wtedy ;)

    Nie gadaj, jak siedzi w wózku mocno pasami przypięta i wcina coś to też jest słodka:D

  2. justyna@
    Natalia76
    Justyn@, a może to trzydniówka? Może być i katar lekki, i gardło czerwone... Nic nie mówił lekarz, że to na to wygląda?

    wiem jak wygląda trzydniówka Gja juz ją przechodziła ale objawy do niej nie pasują gardło czyste brak kataru temperatura skacze z 36.6 na 37.2 i znów w dól potem na 38.6 zobaczy,y co sie z tego wykluje

    Justyn@, wiesz co, mi pediatra mówiła, że trzydniówka może występować więcej niż raz:( I nie musi być pełnoobjawowa, czyli może być niższa gorączka i zero objawów, potem kiepska wysypka, nie taka konkretna.

    Tak czy siak, trzymam kciuki, żeby nic poważnego!

  3. justyna@
    Natalia76
    justyna@
    Natalia gratuluje pracy ( a żłobek nie wchodzi w grę tylko niania)

    Tylko niania niestety, bo jak synek w przedszkolu jakąś chorobę złapie, to awaryjnie też z nianią zostanie, nie musielibyśmy brać non stop zwolnień, tylko co jakiś czas, albo przy poważniejszych sprawach niż katar. A druga rzecz, u nas dostać się do żłobka to zupełna masakra - znajoma zapisała dziecko w 9 miesiącu ciąży, teraz ma dwa lata, a jeszcze się nie dostało :(

    Synek też chodzi do przedszkola w innej dzielnicy, to u nas się do żadnego przedszkola nie dostał:(

    Natalia to gdzie ty mieszkasz jeśli można wiedzieć???

    W Warszawie, dzielnica Ursus. Mnóstwo nowych osiedli, mnóstwo dzieci - mniej jest mam bez wózków niż tych z wózkami. Podobno 3 tys. dzieci w wieku przedszkolnym, a tylko 600 miejsc w przedszkolach. Dużo jest prywatnych, no ale jakbym miała 1500 zł płacić za przedszkole, to chyba nie miałabym po co do pracy iść:(

  4. justyna@
    Natalia gratuluje pracy ( a żłobek nie wchodzi w grę tylko niania)

    Tylko niania niestety, bo jak synek w przedszkolu jakąś chorobę złapie, to awaryjnie też z nianią zostanie, nie musielibyśmy brać non stop zwolnień, tylko co jakiś czas, albo przy poważniejszych sprawach niż katar. A druga rzecz, u nas dostać się do żłobka to zupełna masakra - znajoma zapisała dziecko w 9 miesiącu ciąży, teraz ma dwa lata, a jeszcze się nie dostało :(

    Synek też chodzi do przedszkola w innej dzielnicy, to u nas się do żadnego przedszkola nie dostał:(

  5. Coś o mnie...
    No cóż. Od trzech lat jestem kurą domową:D Ola jest młodszym dzieckiem, starsze za chwilę kończy trzy lata. Na szczęście etap opiekowania się dziećmi 24h/dobę powoli się kończy, bo szukam pracy i mam nadzieję, że niebawem znajdę. Chociaż coś opornie idzie... no ale chyba nie będzie trwało w nieskończoność. A dlatego piszę "na szczęście" bo jestem teraz na etapie łapania jakiś dołów - muszę się wyrwać z domu, bo już mi za długo. Z natury jestem osobą żywiołową, zawodowo ambitną i przestawienie się na 3 lata na tryb soczków, pieluch i kupek udało się bez zarzutu, ale jednak na określony czas. I czuję, że już on się kończy, zaczynam nie mieć cierpliwości, męczą mnie wszystkie rzeczy związane z dziećmi, karmieniem, myciem, przebieraniem, spacerkami itp. A może to jesień, nie wiem:)

    W każdym razie mam prośbę o trzymanie kciuków za moją pracę:)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...