Ciąża to nie choroba, to stan naturalnego powstającego nowego życia,
lecz nie ukrywam, innego niż wcześniej początku stylu bycia.
To wspaniałe 9 miesięcy większego dbania o siebie,
dlatego robiłam wszystko aby czuć się jak w niebie.
O naszą małą "fasolkę" w brzuszku szczególnie dbałam,
zdrowego jedzenia, soczków picia i ruchu nie unikałam.
Częste kontrole u lekarza jak i systematyczne badania,
były na pewno moim dowodem większego w ciąży o siebie dbania.
Skorzystałam z doświadczeń moich koleżanek, które były już mamami,
dzięki czemu wraz z mężem byliśmy doskonale na przyjście naszego maleństwa przygotowani.
Dbałam o higienę osobistą i używałam odpowiednich kosmetyków
a także nie unikałam luźnych nieuciskających ciuszków.
Ważna była w czasie ciąży podpora psychiczna
i o to dbał mój mąż, abym każdego dnia była bez stresu i śliczna :).
Czerpałam również wiedzę z internetu, bo ze mnie taka internetowa dama,
jednak przede wszystkim zasięgnęłam porad, które są w serwisie parenting.pl :).