Ja mam jedną taką małą rzecz jeśli chodzi o odchudzanie, chociaż sama nie wiedziałam czy może to tylko mi sie wydaje że schudłam, ale mój narzeczony powiedział nawet że bardzo!! A więc na śniadanie od jakiś 3 miesięcy jem otręby owsiane, przenne, żytnie (na zmiane) zalane wodą (odrobina), z dodatkiem startego jabłka. Poza tym nic nie zmieniłam w mojej diecie. Słyszałam kiedyś że to daje taki efekt, ponieważ otręby ograniczają wchłanianie cukrów i tłuszczów z pożywienia...zresztą trzeba spróbować samemu i sie przekonać że działa :)