Skocz do zawartości
Forum

2fast4u

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez 2fast4u

  1. hej dziewczyny!

    Ewelina, współczuję sytuacji... ja bym się postawiła, żeby mąż nie myślał, że wolno mu za mnie decydować

    Dziś idziemy z Marysią do niespełna 3-miesięcznego Igora. Kiedyś chyba pisałam Wam, że dziewczyna, z którą jeden dzień leżałam na PC (dzień przed swoim porodem), mieszka koło mnie i tak się zgadałyśmy na ploty :)) Jako że Marysia towarzyska panienka, to na pewno będzie zachwycona kawalerem Igorem, a żeby było im raźniej razem, to ciągnę ze sobą naszą matę Gigant :smile_jump:

    EDIT: Pamiętacie, jak pytałam o złoty środek na zatrzymanie laktacji? Już dwa dni później piersi były miękkie i takie są do dziś. Nie próbowałam ich opróżniać, guzków nie ma. Ja się czuję rewelacyjnie. Znów wróciłam do rozmiaru rodzynka :hahaha:

  2. tillomama, super zdjęcia!! można się zakochać w Twoim najmniejszych przystojniaku! :36_1_11:

    dziś 5-ty, więc już po raz trzeci, 5-go dnia miesiąca, użeram się z @ i coraz mniej mi się to podoba... miało być lżej, miało być inaczej.... no i jest... inaczej, ale nie lżej...:36_2_43:

  3. tak czytam o tych waszych chorych dzieciaczkach i aż boję się Marysię ciągnąć na szczepienie, zdrówka dla waszych pociech, Mamusie :*

    no nic, dziś i tak muszę iść do lekarza po receptę na mleko, więc zapytam go jak ze szczepieniem (ono i tak już zostało przełożone z 18. grudnia ze względu na przejście na MM)

  4. hej hej! :)

    jestem nieprzytomna, bo Marysia obudziła się po 3, poszłam zrobić jej jedzenie, a jak wróciłam, to już spała, potem ja usnąć nie mogłam, przyszła 4, ona znowu się obudziła i od razu w kimę uderzyła, więc po 5 było kolejne podejście, a potem znowu usnąć nie mogłam i tak co jakis czas aż do po 10...

    z naszego mierzenia wychodzi, że Marysia urosła w sumie 14 cm, ale wagi nie znam, może we wtorek się dowiem :)

    pytałam Was o tabletki na zatrzymanie laktacji i rodzinny odmówił ich wypisania a ginka stwierdziła, że nie ma sensu ich brać, skoro już nie cieknie mi z piersi, więc mam opróżniać obie cycki i bandażować je bardzo ciasno :o_noo:

  5. :Hi ya!:

    Tillomama, dwie kwestie do Ciebie:
    1. Też jestem zdziwiona postanowieniem lekarza. Nie wiem, może to fakt, że ja wprowadzając nutramigen karmiłam jeszcze piersią i chodziło o uregulowanie karmienia poprzez wyłączenie piersi, a teraz odkąd Marysia jest wyłącznie na butelce, to wrócę do kwestii rozszerzania diety. W przypadku gdy usłyszę kolejny raz "nie", poproszę o wyjaśnienie decyzji
    2. Marysia z tymi drżącymi rączkami ma podobnie, zauważyłam to jakiś czas temu. Za 2 tygodnie idę do rehabilitantki, bo ja mam wypisane skierowanie przez lekarza na własną prośbę, w związku z przechylaniem się Marysi na jedną stronę (w czasie leżenia na brzuszku). Najlepsze jest to, że teraz jej tak nie buja, o ile sama się nie rozbuja, więc czy to wina napięcia czy po prostu mała ćwiczyła sobie bujanie się, to się okaże w poradni. Marysia zaliczyła już i przewrót z brzucha na plecy i odwrotnie a wszystko znienacka i w ciągu 3 dni (Sylwester to przewrót z pleców na brzuch, a wczoraj z brzucha na plecy), może dlatego, że coraz częściej i coraz dłużej leży na brzuchu, na różne spooby (trochę na macie, trochę na klacie u taty, na mojej klacie -hiehie, trochę na nogach, a trochę na rękach - samolot)

    Trzymam kciuki, by z Twoim szkrabkiem było OK!:36_1_11:

    kinia, wyrazy współczucia! brak słów na takie zachowanie... niestety alkohol nie jest dla wszystkich!

  6. :Hi ya!:

    U mnie brzydka pogoda i jakoś tak nic się nie chce... Sylweater był spokojny, tylko we trójkę, Marysia spała, a my jedliśmy chrupki i piliśmy drinki, oglądając Filary Ziemi - i tak do 3, kiedy to nakarmiła Marysię i poszliśmy spać :)

    w Sylwestra też Marysia przewróciła się z pleców na brzuch, w końcu ! bujała się od dobrych kilku czy kilkunastu dni, az jej się udało jeszcze w starym roku, a dziś fiknęła z brzucha na plecy :)

    teraz bawimy się :)

  7. hej!

    znacie może sposób na zatrzymanie laktacji? pilnie potrzebuje coś prócz szałwii...

    w ogóle to wszystkiego najlepszego w Nowym Roku Wam życzę, bo jutro mam przymusowy format i raczej nie będzie szans, bym weszła na forum, bo trochę rzecyz do ogarnięcia będę miała (poza kompem, oczywiście :D) :)

  8. ja słucham dziś Coldplaya :)

    Ewelinko, u nas z jedzeniem różnie, przez święta Marysia jadła po 90 i 120 ml Nutramigenu w dzień i w nocy cyc, a od wczoraj dziobie po 30-40 ml... staram się nakarmić ją Nutramigenem przed samym spaniem, bo niestety cycki raczej pustawe mam... niewątpliwie jest to koniec mojej przygody karmienia piersią :( muszę dziś zalecieć do lekarza i zapytać, czy mam Marii podawać wit D, bo co mleko i lekarz, to inna opinia...

  9. :Hi ya!:

    u nas zapowiada się weekend pełen gości :) dziś przychodzą do nas moja mama z rodzeństwem (na brata i siostrę czekają zaległe prezenty), jutro wpadają znajomi (tatuś trochę się odstresuje :D), a w niedzielę obiadek u teściów (nie będę musiała stać przy garach :D) :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...