adriana8899

SercemadzialskaPrzykro mi. Ale uda się nastepnym razem. Głowa do góry.dzięki :) zastanawiam się czy kupić sobie test owulacujny, a jesli tak to jaki jest miarodajny, znacie się może na tym? Nigdy czegoś takiego nawet w rękach nie miałam. Też się zastanawiam nad kupnem. Porządnie staraliśmy się cały miesiąc i nic... A Tobie bardzo współczuję i tulę mocniutko!!!

InkaaaA tak a propo mojej bety, to nim ja się wybiorę to doczekam się dnia spowiedzwanej @... teraz weekend, w poniedziałek po pracy mam pierwszą jazdę bo zapisałam się na prawo jazdy, a później idę do kosmetyczki bo umówiłam się już miesiąc temu, w następnych dniach pracuje długo, a @ mam planowo mieć w czawartek, albo w piatek. Może to i dobrze. Nie będziesz myślała i się stresowała. Jak przyjdzie to nie stracisz pieniędzy na betę i zaczniesz nowe starania a jak nie przyjdzie to będzie pewniejszy wynik.

Inkaaaadriana8899I jak? I jak? I jak????? adriana i z czym i z czym i z czym??? Z betą Serca.

I jak? I jak? I jak?????

Aguś przeczytałam jeszcze raz ten tekst o Oliwii na stronie fundacji i słowa: Jest przecudna, wiecznie uśmiechnięta. Daje rodzicom i wszystkim, którzy są wokół niej tyle radości, że nie sposób Jej nie pokochać. doprowadziły mnie do łez. He. Taka jest naprawdę...

agusia20112Adriana dopiero zobaczyłam link do zdązyć z pomocą...to chyba nie u Ciebie?? Aguś to bratanica mojego Krzyśka. Słodka dziewczynka. Ale wiesz co?? Robi niesamowite postępy. Już stoi kiedy jej się usztywni kolanka.

agusia20112jak teściowa chce kase to niech się za robote weźmie....albo w sex telefonie dorabia Wyobraźnia mi zadziałała.

Przepraszam. Nie chciałam Was wystraszyć... Właściwie to ja nie wiem czemu ona nigdzie nie pracuje...???

ankalena dobrze że juz w miare ok ciekawe od czego ten bólmoi tez nigdy nie chcą żeby im oddawać... Mówią że może poprostu ból menstruacyjny. Ale nigdy nie miałam aż tak silnych... :/ My wisimy za czynsz. Bo to mieszkanko wynajmujemy od rodziców. Ale jak K nie pracował to nie płaciliśmy. K za to pomaga ojcu przy domu. Ocieplenie, kopanie kanału itd. Ale też nigdy się o nic nie upomnieli...

Jestem. Wczoraj po zastrzykach przeciwbólowych i uspokajaczach było ok. Jak się powtórzy to mam jechać na obserwację. Narazie nie wiedzą co to było i mają nadzieję że to był jednorazowy atak... Ehhh. Dziś już jest lepiej ale jadę w sumie na tabsach przeciwbólowych. No nic. Sąsiad mnie wkurza. Siedzimy na dworze, wystawiliśmy sobie kolumnę na parapet i puściliśmy muzykę. Wcale nie głośno. Wyszedł, włączył w swoim samochodem muzę tak że naszą zagłuszył i zadowolony. Żeby jeszcze słuchał jakiejś normalnej to ok. A to hity lat 60tych. Do tego teściowa. Przyszło odszkodowanie za wypadek. 1500zł. Teściówka walnęła że jak jej damy 900zł to będzie ok. Gdzie ona tym samochodem nie jechała. Samochód był teścia, który powiedział że on żadnej kasy nie potrzebuje i nam się bardziej przyda na nowe mieszkanie. Moim rodzicom też wisimy kasę ale jak powiedziałam że kasa przyszła to powiedzieli że dobrze bo węgiel na zimę sobie kupimy. Ani słowa żeby choć grosz im oddać... Ja nie wiem... Przepraszam. Musiałam się wygadać.

Nie wiem. Zaraz jade z mama do szpitala. Teraz troche mi ulzylo ale byl moment ze na podlodze lezalam... Odezwe sie jak wroce.

Dziewczyny coś się dzieje nie tak z moim brzuchem. Bolał tak tępo a teraz przerodziło się to w ostre kłucie o natężeniu średnich skurczy porodowych. Nie mogę wstać ani się położyć. Jak siedzę zgięta to jest znośnie. Mama wyjechała, K w pracy. Nie wiem co robić.

roniaroniaadriana8899Hihi.Też bym chciała. A co robiłaś? roboty polowe ! nie widać kurna po avatarze? Brzuch mnie napier..... napierpapier... Agrrrrrrrrrrrrrrr.

roniaadriana8899ronia w dupsko będę lać. Co ty sobie myślałaś że możesz nas tak na lewo i prawo zdradzać ? Dobrze żeś wróciła córo marnotrawna ! Ty też żeś się gdzieś szlajała... Ale dobrze że znów razem. roniano problem polecam siękreseczki wstały ? Wstały. Może ?? ja to ciężko pracowałam kochana ! Hihi.Też bym chciała. A co robiłaś?

Hej kobietki. :) Madzialska trzymam kciuki zeby ten cykl byl aktycznie ostatnim etapem staran. :) Inkaaa wiem o czym mowisz. W poprzednim cyklu robilam 3esty. Jak widzialam Ikreske to za dwa dni robilam nastepny bo wpieralam sobie ze poprostu hormonu jest jeszcze za malo i dlatego jest I. My w tym cyklu staralismy sie codziennie oprocz dwoch ostatnich dni. I co?? Lipa. Juz nie wiem... No ale to byl dopiero 4taki pozadnie wykorzystany cykl.

agusia20112moja Asiula Piękna królewna. Ten uśmiech. Hehehe

Dzięki Aguś. A Ciebie gdzie wciągnęło??

Arisawłaśnie to robie,siedze i klikam,hihihi No i bardzo dobrze. Moje dziecko mi na kolanach tańczy. Kurcze. Muszę ją obciąć ale boję się że obetnę trochę i ucieknie.

ArisaanusiaelblagArisaJa jestem z doskoku,bo myje podłogiA ja już umyłam hehhee Adriana sąsiadów masz boskich Sami Swoi Ja właśnie skończyłam,jeszcze pranko powiesić i puścić nastepne adriana8899anusiaelblagA ja już umyłam hehhee Adriana sąsiadów masz boskich Sami Swoi To chodź teraz u mnie umyj. aż tyle sił to nie mam No Ty to już zwalniaj i zaczynaj odpoczywać.

anusiaelblagadriana8899anusiaelblagA ja już umyłam hehhee Adriana sąsiadów masz boskich Sami Swoi To chodź teraz u mnie umyj. Już lecę podaj adres Tam gdzie diabeł mówi dobranoc, psy szczekają tyłkami, sołtys zwija asfalt na noc a bociany zawracają.

anusiaelblagArisaJa jestem z doskoku,bo myje podłogiA ja już umyłam hehhee Adriana sąsiadów masz boskich Sami Swoi To chodź teraz u mnie umyj.

miska271adriana8899Same tu zostalysmy?? Wiesz co ogladam na allegro? Testy owulacyjne. na to wygląda oj widzę,ze Cię wzięło na maksa.....ale nie wiem czy to dobry pomysł nDlaczego?

Same tu zostalysmy?? Wiesz co ogladam na allegro? Testy owulacyjne.

miska271adriana8899No wlasnie. Paranoja. Sasiedzi sie przeprowadzaja. Z mieszkania ktore wynajmowali do mieszkania ktore kupili. W tym samym budynku. Drzwi naprzeciwko. Ale z tym halasem jaki robia remontujac i biegajac z mieszkania do mieszkania to juz nie jest tak wesolo... Poza tym mialam nadzieje ze wyprowadza sie gdzie indziej bo Pan Sasiad to jak perz. Gdzie nie stanie tam juz jest jego kawalek podworka. Tym sposobem mamy swoja ziemie tylko pod naszymi oknami bo reszta podworka jest zawalona jego gratami(sprowadza duze auta i rozniera na czesci) Jeszcze tylko jeden sasiad ma ogrodeczek. A. I okazalo sie ze ludzie ktorzy sie wprowadza do mieszkania ktore oni wynajmowali nie maja zadnego kawalka podworka, ogrodka, nic. Bo Pan Sasiad powiedzial ze nie odda tego co ma. Parodia totalna. Wynajmujesz mieszkanko na wsi i nawet nie masz gdzie dupy na lezak posadzic bo sie Perz rozniosl w promieniu 100metrow.to niezły sąsiad... tylko takich szukać.... No nie?? Najgorsze ze teraz beda mieli b. duzo do powiedzenia bo maja drugie co do wielkosci mieszkanie w budynku... :/ Wiec wszelkie decyzje dotyczace domu beda zalezaly glownie od sasiadow z gory i od nich. Masakra. Ostatnio mielismy spiecie ale Michu odpuscil. Rynna nam sie popsula. Co miesiac placimy 30zl remontowego ze w razie jak na cos trzeba(ostatnio domofon) to bierze sie kase z tego remontowego. /a sasiedzi powiedzieli ze nie dostaniemy kasy z remontowego na rynne bo to nasza rynna. A g***o prawda. Rynna jest domowa a nie nasza. K stwierdzil ze w takim razie nie zgadza sie zeby z remontowego bylo robione okienko dla kominiarza pod ich kominem. Bo my z tego okienka nie bedziemy korzystac wiec nasza kasa na to nie pojdzie. He. Masakra. O takie glupoty jak rynna trzeba sie wyklucac.

No wlasnie. Paranoja. Sasiedzi sie przeprowadzaja. Z mieszkania ktore wynajmowali do mieszkania ktore kupili. W tym samym budynku. Drzwi naprzeciwko. Ale z tym halasem jaki robia remontujac i biegajac z mieszkania do mieszkania to juz nie jest tak wesolo... Poza tym mialam nadzieje ze wyprowadza sie gdzie indziej bo Pan Sasiad to jak perz. Gdzie nie stanie tam juz jest jego kawalek podworka. Tym sposobem mamy swoja ziemie tylko pod naszymi oknami bo reszta podworka jest zawalona jego gratami(sprowadza duze auta i rozniera na czesci) Jeszcze tylko jeden sasiad ma ogrodeczek. A. I okazalo sie ze ludzie ktorzy sie wprowadza do mieszkania ktore oni wynajmowali nie maja zadnego kawalka podworka, ogrodka, nic. Bo Pan Sasiad powiedzial ze nie odda tego co ma. Parodia totalna. Wynajmujesz mieszkanko na wsi i nawet nie masz gdzie dupy na lezak posadzic bo sie Perz rozniosl w promieniu 100metrow.