Skocz do zawartości
Forum

megi

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez megi

  1. megi

    wrześnióweczki 2011

    rachotkaKamila78Może i masz rację Katarzyna80, zresztą nie jeden mężczyzna by powiedział, że zaglądanie w dziurki to żadna praca tylko przyjemność Uważaj na siebie, ale jednocześnie jakoś zadbaj o męża i pozostałe wrześniówki również jakoś zadbajcie o swje drugie połówki, bo w moim rejonie to mówią, że jak chłop się nie "oczyszcza" to potem mu nasienie do głowy uderza i dziczeje No i wróciłam z weekendu. Spędziliśmy we trójkę mnóstwo czasu, tylko przywiozłam ze sobą ból gardła i katar;-( Katarzyna śliczny brzuszek;-)) Ja dziś idę na wizytę i USG, więc proszę trzymajcie kciuki, bo strasznie się boję. Witam w klubie, ja też mam dzisiaj wizytę i zaczynam się stresować
  2. megi

    wrześnióweczki 2011

    beti_d83Ja już tak mam, krawcowa mi nie chciała uwierzyć, bo mówiła, że to na pewno 4-5 miesiąc :-) a ja dziś upiekłam bułeczki maślane z kruszonką i ugotowałam gulasz i jestem z siebie dumna, bo w końcu coś mi się chciało :-))) bułeczki maślane brzmi pysznie wklej przepis
  3. megi

    wrześnióweczki 2011

    kamila78może i masz rację katarzyna80, zresztą nie jeden mężczyzna by powiedział, że zaglądanie w dziurki to żadna praca tylko przyjemność Uważaj na siebie, ale jednocześnie jakoś zadbaj o męża i pozostałe wrześniówki również jakoś zadbajcie o swje drugie połówki, bo w moim rejonie to mówią, że jak chłop się nie "oczyszcza" to potem mu nasienie do głowy uderza i dziczeje
  4. ja myślałam o wypożyczeniu w końcu kupiłam, pierwszą którą przymierzyłam byłam i jestem z niej zadowolona, ale co z tego jak wisi w szafie bo nie było chętnych na jej kupno i chyba teraz bym pożyczyła albo kupiła używaną, też jest duży wybor
  5. megi

    wrześnióweczki 2011

    ja jeszcze nie mam doświadczeń w tym temacie jakoś nie bardzo widzę mój brzuch, ale dzisiaj nie mogłam się dopiąć w takie bardziej opiete spodnie
  6. megi

    wrześnióweczki 2011

    beti_d83Witamy w drużynie wrześnióweczek beti d83. Jak się czujesz? Dolegliwości ciążowe minęły, czy należałaś do tych szczęściarek, które ich nie miały? Miałaś już usg genetyczne?Należę do szczęsciar, bo nie miałam dolegliwości prawie w ogóle, tylko kilka dni mdłości i latanie do toalety, no i ten strasznie wyczulony węch- do granic możliwości serio...ale zaliczyłam dwa razy przeziębienie :-( w tym jedno właśnie teraz :-( Jestem już po genetycznym, miałam je 14 lutego :-) dziecko miało wtedy przeszło 5cm i robiło fikołki w brzuszku. przezierność 0,8 :-D ale niestety trofoblast na ścianie przedniej :-/ Ale ogólnie nie narzekam, bo nie mam na co :-D brzuszek już mam taki jak w 4-5 m-cu, nie wiem czemu, ale mi strasznie szybko urósł choć wagowo przybyło mi dopiero 1 kg :-))) no to Cię wywaliło mi przybyło 2kg ale brzucha nie widać ja wizyte mam w poniedziałek i nie mogę doczekać się mojego usg (to dopiro moje drugie będzie)
  7. megi

    wrześnióweczki 2011

    polecam się na przyszłośc
  8. megi

    wrześnióweczki 2011

    a to może dlatego, spróbuj wciskać odpowiedz po lewej stronie
  9. megi

    wrześnióweczki 2011

    megia to dziwne, bo ja od początku takie mam! a dajesz odpowiedz?
  10. megi

    wrześnióweczki 2011

    a to dziwne, bo ja od początku takie mam!
  11. megi

    wrześnióweczki 2011

    a nie masz po prawej emotikonek?
  12. megi

    wrześnióweczki 2011

    Kamila78Megi , ale po prawej stronie czego? jak piszesz posta to po prawej stronie masz emtoikony, a jak chcesz inne to dajesz więcej i tam sobie szukasz
  13. megi

    wrześnióweczki 2011

    Kamila78Kobitki jak wy wstawiacie bużki tych emotikonów? po prawej stronie masz emotki, jak dasz WIECEJ to masz większy wybór, klikasz na którą chcesz i gotowe
  14. megi

    wrześnióweczki 2011

    Meganemegi, czy u Ciebie też tak widac brzuszek? bo zaczynam sie martwić ze u mnie nic.. jak sobie wmówię to go widzę a tak naprawdę to nawet moja najbardziej podejrzliwa koleżanka nic nie zauważyła
  15. megi

    wrześnióweczki 2011

    Kati87 wow! gratuluje
  16. megi

    wrześnióweczki 2011

    he he faktycznie dużo się ciężarnych nagromadziło
  17. megi

    wrześnióweczki 2011

    Afirmacjarachotka no to możemy sobie pogadać o nocnych wizytach pogotowia, zastrzykach itp :)Filmik świetny, jak się widzi coś takiego strach gdzieś znika. W środku nas rozwija się nowy człowiek, mały cud, czy to nie wspaniałe? Tak sobie myślę, że trzeba się trochę namęczyć w tej ciąży, ale mimo wszystko z nikim nie będziemy tak blisko i jest to wielki przywilej móc urodzić dziecko, nawet jeśli to boli. To brzmi pocieszająco
  18. megi

    wrześnióweczki 2011

    zosieńkaKati życzę Ci naturalnego porodu z mężem u boku głowa do góry będzie oki tak trzeba myśleć.Jeśli potrzebujesz się wygadać dawaj do nas cały czas ile tylko potrzebujesz po to jesteśmy!!!!! Po pierwszym porodzie nawet nie chciałam myśleć o 2 dziecku a teraz proszę hihihiNie bójcie się kobitki wszystko będzie oki boli to boli taki los kobiecy a co miesiąc to nas nie boli? Dacie rade My ze swoim na początku myśleliśmy że nawet nie ma mowy o porodzie rodzinnym.Po czym Wszedł ze mną na porodówkę i pomagał się poruszać bo miałam rwę kulszową i ledwo się ruszałam i już został do końca.....Położna dała mu dotknąć główki dziecka jak już było ją widać.....A jak synek przyszedł na świat i położyli mi go na brzuchu to się popłakała ja nawijałam jak szalona że mój kochany synek tyko mój itp.....Cudowne wspomnienia. Poród trwał19 godzin i 2 razy zatrzymana akcja do tego byłam odwodniona pod kroplówką dostałam wysokiej gorączki i dawkę oxtocyny dostałam zabójczą bo rozwarcie nie szło a skurcze co 1,5 minuty od godziny 18 do końca już....... a Sebek urodził się o 8.10 Dało się wytrzymać co nie powiem że o 3 nad ranem poprosiłam znieczulenie i jestem bardzo zadowolona bo gdyby nie to pewnie nie dała bym rady urodzić małego siłami natury więc nie bójcie się kochane i tego wszystko jest dla ludzi!!Głowado góry mam nadzieję że nikogo nie nastraszyłam!!!!! Buziaki muszę uciekać bo maluch właśnie wstał i zupkę grzeję papa Mnie nastraszyąłś A mnie właśnie podczas miesiączek n ic nie bolał...
  19. megi

    wrześnióweczki 2011

    to o takich przesądach ja nie słyszałam znam tylko ten związany z wcześniejszym kupowaniem, ale pewnie jak już co niektórzy wyczają moją ciąże, to pewnie się dowiem więcej
  20. megi

    wrześnióweczki 2011

    Wiem, że to przesądy, ale mama mnie opieprzyła ja będe mieć zupę jarzynową, uwielbiam kalafiora
  21. megi

    wrześnióweczki 2011

    Niestety zimno, wiatr okropny, więc przesyłam wam słoneczko;) Ja ostatnio nie mogłam się powstrzymać i kupiłam takiego malutkiego pajacyka w żyrafkę, jest cudny wiem, że podobno nie powinno się kupować, ale...
  22. megi

    wrześnióweczki 2011

    Afirmacja to faktycznie malutko zjadłaś, tylko jedna kromeczka, ja mam za to odwrotnie mogę jeść i jeść (boje się na wagę wejść, zrobie to dopiero na wiztycie)właśnie zajadam się troche kwaśnym winogroenm
  23. megi

    wrześnióweczki 2011

    agirugbyHej dziewczyny!!!Dlugo sie nie odzywalam,ale czekalam do mojego USG.Chcialam Wam wszystki podziekowa za wsparcie i zyczyc wszystkiego dbrego i cudownego rozwiazania.Ja niestety dzis dowiedzialam sie ,ze serduszko mojego dzieck przestalo bic i juz go nie ma z nami.Dziewczyny dbajcie o siebie i jak tylko cos Was bedzie niepokoic to pendem do lekarza.pozdrawiam aga Bardzo mi przykro Megane też mam niedoczynność i stałe wizyty u endo
  24. megi

    wrześnióweczki 2011

    I wychodzi na to, że wszystko jest nadal na naszych biednych głowach
  25. Monitoruje jeszcze ktoś ten temat?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...