Dunia

hahaha no tak tak ! dla mnie jesien, czy zima, to niezbyt przyjemny okres... jeszcze jak jest taka pogoda jak teraz, to ani na spacer wyjsc ani nic.. ;-/

no możliwe, że da w kość- gorączki, upały eh.. właśnie wiosna/lato, to dla mnie tez odpowiedni termin :)

zgadza się, termin to : 30 lipca :)

bardzo fajna ta pielucha ! wzajemnie miłego dnia;)

ana29 dzięki ;-) też tak myśle.. ale wole się upewnić.. lusitano- gratuluje !!!!! :)

Diana, hmm też ładne :) akurat nie kojarzy mi się z nikim hahaha boskie kapciuszki ma !! ;-) i fajnego pampera? różowego ! słodziutka jest hehe

haha mi też Kornelia z tą bajka się skojarzyła !! a Aniela, też ladne imie ! rzadko spotykane, przynajmniej u mnie trudny wybór mnie czeka :-] ale mam jeszcze sporo czasu

no ja to nie uzywam zadnych chemii, oprócz wlasnie tych szamponetek.. i mnie ciekawi... to juz w 11tyg widać płeć ? ;-O zazdroszcze Ci !! też już bym chciała poznać płeć !! :-)

DZIĘKUJE BARDZO !!! ;-) oj, mi się imion wiele podoba! i nie mogę się na żadne zdecydować :-( a decyzja należy nie tylko do mnie ;D z żeńskich to: Daria, Amelia, Blanka, właśnie Kornelka, Emilia, Kamila, Zuzia itd.. ;D a z męskich: Marcin, Patryk, Dawid, Damian, Krystian.. ale najgorzej, że każde imie kojarzy mi się z pewną jakąś osobą no i chęć na imie mija.. :P

może i masz racje.. może jest w szoku heh, bo niby chciał bobo ale do końca nie wierzył że to tak szybko... ;-) oby było tak jak piszesz. no ja wlaśnie podobnie.. zero objawów.. może z raz, czy dwa wymiotowałam, ale nie zwróciłam uwagi czy ty objaw czy po prostu przez jazde autem, bo mam chorobe lokomocyjna ;-// p.s- śliczna ta Twoja mała ! :) i ma ładne imie, podoba mi się !

no to on w sumie chciał dziecko i robił wszystko aby się stało po jego myśli he.. a to, że to duże dzieci to prawda ! jeszcze mu podwórek i koledzy w głowie.. ;-) może niedługo się ogarnie.. bo póki co jestem z tym wszystkim sama... a fajnie by było mieć wsparcie od faceta..... nie mam zamiaru czekać az 5 czy ilu lat, żeby się zdecydował ze juz jest gotowy hehe :-P

bo farbą to wiem, że raczej nie można, bo nie dosć ze kolor może wyjść jakiś inny to ogólnie te zapachy.. a taka szamponetka.. no właśnie nurtuje mnie to pytanie ;-) dziękuje za Twoją opinie!

WITAM, WITAM, WITAM !! :-)) ja unikam zbliżen.. znaczy się poprzytulać sie mogę, ale na coś więcej mój liczyć nie ma co i dobrze o tym wie, ale nie robi z tego problemu.. po prostu odechciało mi sie... i nie zanosi się na to, aby w najbliższym czasie naszła mnie ochota heh.. a mam pytanko.. Czy można farbować włosy taka szamponetką na 24mycia ? Bo czytałam o tym i inni pisza, że owszem, a inni, że NIE ! no i mam mętlik. Co o tym sądzicie ?

ma 24 lata. po prostu od pewnego czasu jest nie do zniesienia, kłocimy sie o byle co.. jak sie widzimy jest wszystko w porządku, jest miły i w ogóle, lecz gdy nie mam ochoty na spotkanie czy cos, od razu dostaje smsy z sapami, wyrzutami... ;-/ a jestem bardzo nerwowa i łatwo mnie wkurzyc no i mnie prowokuje i wynika awantura.. jest zazdrosny nawet o kolezanki z którymi spędzam czas, o rodzine ( sam jej nie ma... ) oj dużo by opowiadac... :(

co raz bardziej w to wątpie... ale nadzieja matką głupich ! ;-))

jeżeli wam się dobrze układało i układa i chcieliście dziecka to dla was to szczęście :-)) w moim przypadku jest troche odwrotnie..

aha bo na pierwszej wizycie byłam, jak byłam w 8tyg ciąży, no i teraz oficjalnie w 10, to chyba się łapie.. dopiero 1.5roku.. niby mało, ale dużo przeszliśmy eh.

ela84 dziękuję, jak na razie dobrze.... ja nie jestem na bierząco, ale powodzenia na USG ! ja jeszcze nie kupuje żadnych ubrań, bo nie odczuwam różnicy.. no może lekko mnie pasek cisnie w spodniach ale na dalszą dziurke go zapinam ;-P a co do jedzenia.. to nie miejcie wyrzutów ! ja wcinam wszystko, wszędzie i ile się da... ! i nie jest mi z tego powodu źle ;-)

właśnie wróciłam od lekarza, dostałam zwolnienie na tydz (studiuje dziennie)... i jakies badania i w ogóle, ale ze stresu zapomniałam co i gdzie mam zrobić i kiedy, eh masakra ! no i lekarka upewniła mnie, że to 10tydz ;-) a jak to jest z tym becikowym? bo podobno wystarczy odbyć wizyte, w każdym trymestrze chociaż raz i to wystarczy.

no ja przestałam też palić, ale nie zamierzam wracać do nałogu... moi tez sie wkurzą :] bo mielico do mnie inne plany, z reszta ja tak samo.. moja "teściowa" to sie ucieszyła bardzo, ale to bardzo .. a ta twoja to psychiczna wręcz za przeproszeniem

a jak na ciążę zareagowali wasi rodzice? i partnerzy? bo moi rodzice nie wiedza jeszcze, ale mam zamiar im powiedziec za kilka dni eh.. a chłopak, cieszy sie.. lecz mam z nim duzo problemów.... :(

ja nie wiedziałam o ciąży i piłam ;-/ ale nie czułam zmiany.. nie czułam odrzucenia od alkoholu czy cos. mi czasami sie tylko wydaje, ze mi puchną palce u rąk..

ja to może z objawów miałam: częste siusianie i nagła niecheć do papierosów.. żadnych wymiotów, bólów, spuchniętych nóg czy coś... a przytyć, to przytyłam, ale może z 1-2kg, ale co to jest..

czuję się jako tako.. problemów nie mam z ciążą w sumie, czasami brzuch mnie boli, ale ogólnie czuje sie niezbyt dobrze... objawów w ogóle nie miałam. u lekarza bylam- potwierdziła ciąże :) i 2 razy robiłam test- oczywiscie II kreski.

Dziękuje bardzo ! Wam również gratuluje