Dunia

Witam, witam !! Wesołych świąt wam życzę :-) mi moja mała też nie daje spokoju... ciągle kopie.. a to rączką a to nóżką i sie wypina.. hehe tancerka może rośnie co do puchnięcia.. mi tak samo puchną stopy i ręce :( az nie wiem co robić, bo az mnie bolą.. i jest to uciążliwe eh.. no ale pozostaje pic duzo wody :] a co do porodu.. to wole nie myśleć, bo się tylko nakręcam haha.. co i gdzie mi rozetną, jak to bedzie wyglądało i bolało, eh... ale jeszcze mam trochę czasu do lipca.. :)

widze, że nie jestem sama.. też jak ide to patrzą na ten brzuch jakby to było nienormalne, że kobieta w ciązy ma brzuch z przodu :-P lub nie wiem.. kolor suwaczka wybrałam juz dawno o tak o, ale to prawda- bedzie dziewczynka. imie- MAJA :-) lusitano mieszkam tu dopiero od 2lat .. nie znam wszystkich okolic jeszcze ;-P no ale póki co wg mnie Olsztyn to fajne miasto.. akurat tu gdzie mieszkam mam do wszystkiego blisko.. do sklepu, kina, placu zabaw, banku.. :)

dodam, że mam 20 lat(no rocznikowo 21!) i to moja pierwsza ciąża... studiuje dziennie, czyli nie pracuje.. widzę, że nie wszystkie mamy są z Polski.. :-) no mi pani doktor z OM wyznaczyła na 30 lipca, ale ostatnio mówiła, że mogę nastawić się na 1-3 sierpnia. moja siostra miała termin na 9sierpnia, a urodziła dopiero 28sierpnia :-D także wszystko możliwe!

WITAM ! długo szukałam tego wątku :-) otóż mam termin na 30 lipca (chociaż myśle, że moge dociągnąć do sierpnia...) mam nadzieję, że mogę dołączyć..

no właśnie widze, że nikt nic nie pisze! ja nie mogłam bo zbyt duzo miałam na głowie.. wiec nie mialam nawet czasu na forum. dowiedziałam się, że na 100% bede miała dziewczynke, bedzie sie nazywać MAJA ;-) mój w koncu dostał robote.. ale pracuje od 10 do 24, wiec caly dzien jestem sama w domu, ale w tym ma 2 dni wolnego w tyg wiec spoko :-) nie mam siły juz chodzic do szkoly.. plecy mnie bolą jak zbyt dlugo siedze, eh.. ale jeszcze do maja.. bo w czerwcu to tylko kilka egzaminów, a za rok bede miala indywidualny tok nauczania. tylko ciekawe czy dam rade.... Pozdrowionka !!

co tam u was kochane? ja znowu nie miałam czasu.. musieliśmy znaleźć nowy dom- wspolny w koncu. i jakaś prace, urządzic sie w ogóle.. szybko zlatują te tyg :) w pon ide na USG jestem bardzo ciekawa jak moja córcia juz wygląda

wybaczcie długą nieobecność! pobyt w szpitalu, 'lekkie' problemy no i czasem brak neta ;-) w szpitalu bylam 5dni no i niby juz wszystko w porządku ;-) także sie cieszę. miałam dziś test obciążenia glukozą- po prostu nikomu nie życzę! o mało co nie zwymiotowałam ! no i juz 16 tydz ;-) i pani doktor powiedziała, że bedzie dziewczynka! ciesze się, bede miała komu warkoczyki zaplatac hehe. a imię wybrałam- Maja lub Klaudia. pozdrawiam was wszystkie!!!

no wiec wyniki odebrane, a razem z nimi skierowanie do szpitala eh... bo zakażenie jednak nie mineło... jakos to przezyje ;-) także od jutra witaj salo szpitalna, i obiadki szpitalne...

dzięki bardzo- jutro odbiore wyniki i będe wszystko wiedziec...

zakażenie niby mam, i mialam isc w tym tyg o szpitala, ale ubłagałam lekarke zebym nie szła, bo mam wpisy i zaliczenia... ;/ wiec dała i zastępczo jakies lekarstwa... no i jak się nie poprawi to, od wtorku lece do szpitala..

u mnie też sesja, w pon się zaczyna, ale na szczęście brakuje mi tylko 3 wpisów ;-) 2 zaległe, a jeden normalny.. mam nadzieje, że na ferie bedę mogła pojechać do domu, a nie siedzieć i uczyć sie na zaliczenia.... lekarka tez nie jest pewna płci, ale powiedziała ze na 99% dziewczynka ;-) wszystkie badania też wyszły ok- oprócz badania moczu, i bede musiała isć do szpitala..

witajcie, witajcie!! długo mnie nie było ale miałam troche na głowie.. bo i powiedziałam rodzicom i tez musiałam naradzic sie z moim gdzie bedziemy mieszkac i co z jego praca.. :( na szczescie wszystko jest okiej ;-) co najwazniejsze dziecko rozwija sie prawidłowo ! a na 99% to dziewczynka :) a co u was?

hahahaha mam tak samo ! mdli mnie mimo wszystko ale nauczyłam się z tym żyć

miałam jedno usg, w 8tc- bobo miało 16,88mm :) no i wszystko ogólnie pozytywnie i od tamtego czasu juz nie miałam usg... póki co chodze do nfz :P i raczej dlugo zamierzam, bo w moim miejście nie ma prywatnych hyhy a w Ol to nie znam żadnych..... najgorsze to, że ciągle spie, lub jem :(

hmm, póki co dobrze- dziękuje ;-) zmęczona jestem często.. ale póki mam wolne to odpoczywam, bo niedlugo do szkoły... malestwo to nie wiem :( mam badania cukru, moczu itd, ale na to ide w pon, wiec mam nadzieje ze coś sie dowiem... a u was??