Witajcie Laseczki
Ale Wy dużo piszecie od rana trzeba nadrabiać zaległości Renkak nie przejmuj się z facetami to tak czasem jest, niestety. Ale przechodzi im. I tak jak mówisz trzeba ich później troche na przetrzymanie bo inaczej na głowe wejdą, a tak przeciesz być nie może
Ja z moim to czasami tak sie kłucimy że w bloku to chyba wszyscy sąsiedzi słyszą, no ale trudno się mówi. Ale mam to szczęscie że mężuś zawsze pierwszy przychodzi i przeprasza nawet jak Ja zawinię no i wtedy to już kończy się tylko w ..... sama wiesz więc głowa do góry!!!! Candys masz prześliczny brzusio i bardzo Ci z nim ładnie, fajna laska z Ciebie.
Ja aż się boje robić sobie fotki bo wtedy zobaczę jak dużo przytyłam.
Po pierwszej ciązy mam małą obsesję na punkcie wagi, przytyłam 33 kg i praktycznie dopiero po roku i długich dietach zrzuciłam zbędne kilogramy... więc teraz bardzo muszę się pilnować. A co do "tych" spraw to z mężem mieliśmy dosyć długą przerwe bo mężulek bał się że coś uszkodzi
ale na szczeście ostatnio tak go wzieło że się przełamał i było jak w niebie Mam tylko nadzieję że nie będzi dalej pościć bo JA nie wytrzymam