-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Personal Information
-
Płeć
Kobieta
-
Miasto
W-wa
Osiągnięcia babelkowamama
0
Reputacja
-
Witajcie babeczki po dłuuuuuuuuuuuuuuugaśnej przerwie ... !!! nie wiem teraz, czy zdołam nadrobić zaległości, eh! stęskniłam się! - mam doła, więc siedzę i buszuję w necie zamiast gotować, sprzątać i prać jak co dzień ... co tam u Was ?? bo my już chodzimy rozrabiamy , jemy i rośniemy na potęgę, mamy 4 ząbki :) i zasypiamy sami w łóżeczku .. i chodzimy na basen :)
-
ale się dziewczynki rozpisały ... my walczymy z bolesnym - już !!! - ząbkowaniem ... masakra! Piotruś budzi się w nocy z krzykiem i co go odkładam, to płacz... niby fajnie ;) że to teraz , dopóki mam jeszcze siły ;) ale szkoda mi go ... jak patrzę, gdy płacze ... trze tymi swoimi małymi piąstkami w dziąsełka ... i nie wiem, jak mu pomóc ... i jak byliśmy ostatnio u pediatry (bo się znowu pochorowalismy) powiedziała, ze to ząbki górne !!!siok!!! a dzisiaj pobudka po 5, bo sie synowi mojemu zebralo na marudzenie i jak polozylam go do nas, to sie rozgadal i przez co najmniej 10 min jakby mówił 'dupa' ... jakbY wiedzial co to i jak .... o matko! gagatek z niego bedzie ..... a jak rozmowki z Waszymi pociechami?
-
no i jestem :) mały ma drzemkę, mąż śmiga po mieście, więc mam chwilę dla siebie :) u rodziców było fajnie :) małemu się podobało, spał całymi dniami, chodziliśmy na spacerki, oddychaliśmy świeżym podlaskim powietrzem i kapalismy się bez płaczu :) - tylko krótko jakoś tak ... musieliśmy wrócić, bo zakładam firmę i urzędy urzędy urzędy ... eh! butli nadal nie tolerujemy (nie chciało mi się z tym bawić ;)) , za to pięknie śpiewamy ;) jak jest spiący, to sobie mruczy "eee eeeeeeeeeeee eeeeeeeeeeeeeee" albo "aaaa aaa" - no i klucha rośnie w siłę ;) (ponad 8kg i ciuszki na 68 juz na styk) a matka biedna sucha jak wiór ;) już ważę mniej niż przed ciążą i wszystkie spodnie na mnie wiszą ... i nawet się z tego nie cieszę tak bardzo ... a z co ciekawszych rzeczy ;) w dzień wyjazdu od rodziców mieliśmy pożar w bloku - pełno dymu i smrodu! gdyby nie sygnał straży pozarnej, nawet byśmy nic nie wiedzieli - bo to 4.piętro ... zaczadzilibyśmy się jak nic ............ jakieś małolaty się zbierały w piwnicy i podpalili wersalke na której siadywali .... jak sie zorientowalismy - malego w kombinezon i sruuu na balkon! matko! alez bylam wsiekla i przestraszona!
-
hej dziewuszki :) nasz kruszynek 11.02 ważył 7980 :) klata 45 i główka 43 ... kolos ;) a tak poza tym, to zbieramy się do podrózy ;) ale napadało śniegu po pachy, więc pewnie się jeszcze wstrzymamy do jutra (mam nadzieję, że tylko do jutra - bo teściowa do 20. jest na zwolnieniu!!! więc caaaaaaaaaaaaaały dzień z nią w domu, a to może się skończyć bardzo źle dla nas ... utrata sluchu i nerwica... ) butli nie trenujemy, moze u rodzicow bede miala wiecej czasu i spokoju ...
-
tabela płci i wieku :] Zgadza Wam sie ??
babelkowamama odpowiedział(a) na happymum temat w O wszystkim
miała być ;) ale wg tabeli syn i się sprawdziło :) -
Jak duże były wasze dzieci po porodzie?
babelkowamama odpowiedział(a) na amelcia8 temat w 9 miesięcy, ciąża
skończony 40tc - popalałam dopóki się nie dowiedziałam, czyli do ok 4tc i od około 6 m-ca Piotruś 3550 g i 54 cm -
witaj ivona :) a u nas makabra i sodoma z gomorą ;) wczoraj przynajmniej ... eh! cały dzień malego musieliśmy nosić, bo płakał i krzyczał na zmianę (na szczęście po kąpieli bylo już ok i poszedł spać) - dzw. do pediatry i to chyba przez ząbki ;/ bo ślilił się i pchał rączki non stop do buzi no i krzyczał i płakał i nie jadł tyle co zwykle i kupa luźna i budził się z płaczem, a po nasmarowaniu dziąsełek żelem - w miarę spokojnie .... szok! jutro wieczorem szczepienie ... a w ndz. do rodziców :) tylko jak my się zabierzemy ?? !! ??
-
nie zapeszając ;) mały śpi od ok 19 ,a nie jak zwykle od 22 (oczywiście była już przerwa na cyca - teraz koło północy, 3-4 i ok 6 i może pośpi do ok 8 i pooooobuuuudka!) więc mogę popisać sobie :) mąż wybył scholować mojego wspaniałego brata, więc mam w końcu chwilę świetego spokoju ;) no, nie do końca, bo kocica władowala mi się na kolana i mruczy jak szalona i się domaga pieszczot. ciekawe dlaczego? ;) 11.02 idę z kluchą na kolejne szczepienie (+ mierzenie, warzenie = szok! zapewne przekroczymy już 8kg) 12.02 ja idę się pobadać ? 15.02 jadę z małym do rodziców :) i będę siedzieć, aż będą mieli nas dość, o! i ja odpocznę od swojej kochanej wcale nie wścibskiej i wszystkowiedzącej teściowej hihihi i mam nadzieję jeszcze w tym czasie, na spotkanie z naszą przyszłą chrzestną matką, bo trzeba w końcu ogarnąć co i jak ;) eh! idę spaaaać
-
witam, po dość długiej pzerwie :) karmię już 3 miesiąc ! (ostatni kryzys szczęśliwie za nami! :) - w ten weekend mieliśmy jakiś problem z karmieniem, ale się zaparłam i jeeest! :nana_bobo: ! odstresowałam się wyjściem z mężem, odsysałam się często laktatorem i dużo piłam :) mam nadzieję, że już teraz będzie cały czas ok i uda nam się cyckać do ok roku :)
-
hm, nie wiem o co chodzi z tą galerią, bo władowałam zdjęcia a znaczek mi się nie pojawił ... why ?? !! ??
-
klusek śpi i mąż w domku, więc mam chwilkę żeby sobie posiedzieć przed kompem i popisać :) mowicie dziewczynki, że teraz galeria i chrzciny na topie? :) niech Wam będzie ... (po naskrobaniu zaglądnę trochę Was popodglądać ;) i zapewne sama coś tam wrzucę) - a chrzciny - my jeszcze ciągle przed, bo chcestna robi sobie kurs dopiero i na początku marca dopiero toto się skończy ;) więc prawdopodobnie ochrzcimy małego przed świętami (może już będzie cieplej i maly będzie trochę bardziej ogarnięty ;)) bo teraz jak nie dostanie cyca na zawołanie to jest draka nie z tej ziemi, a z butli to nawet powąchać nie chce - nic! (odp. na to, co Picia myśli o smoczkach i butelkach - nie ma mowy! musi być cyc i tylko cyc) Tylko trochę trudniej będzie z trzymaniem go na rękach, bo jest już potwornie ciężki! na pon. wizycie kontrolnej u pediatry ważył tyyyyyyyyyyyyylko 7890 a ja się w weekend zamartwialam, że pokarmu nie mam, bo mały sie denerwowal i pręzył itp. itd. ... i jak powiedziałam to pediatrze, to popatrzył na mnie z politowaniem i powiedział, ze na zaglodzonego i wychudzonego to on nie wyglada i chyc na wage, a tam ... wiadomo ;) inga moj maly tez ostatnio jakos kiepsko sypia w nocy, po 5 juz sie zaczyna wiercic itp itd - a w dzien malo spi i coraz krocej - wstaje ok 8, bawimy sie do poludnia, w poludnie jak ma lepszy dzien, spi troche dluzej niz 0,5h i bawimy sie znowu do ok 16-17 po czym drzemka i juz mamy sily zeby siedziec do pory usypiania, czyli do 22 ... skad on bierze na to sily .... ok, koncze i biore sie za galerie :) buziole dla Was moje kochane dziewczynki no i sie maly obudzil ... i odrazu do cyca, bo wrzask!
-
mnie tesciowa od samego rana wkurza (jak zwykle) - przylazla i sie wydarla na K, bo nie wstaje a do pracy (buhahaha!) co ona sobie mysli ?? !! ?? a co do malego - hmmm , roznie to bywa z jego spaniem ... dzisiaj np juz po 6 byl wyspany, a ja padalam, bo malemu sie uroilo budzic co chwila po 4... eh!a ja cala noc z przebojami gastrycznymi, bo cos mi sie porobilo i telepalo mnie z zimna i glowa i gazy mi sie zatrzymaly ... dobrze, ze udalo mi sie uspac ok poludnia i sama sobie odbilam (2h spania :) nieprzerwanie :))))) a pozniej pobudka na cyca i spi dalej :))))) i mi juz lepiej. chyba ... uf!
-
oj jak dobrze, że mamy siebie dziewczynki :36_2_55: bez tego pisemnego narzekania bym zwarjatowała ... inga też skądś znam ten tekst, że on się tylko przy mnie uspokaja , ale dlaczego - bo mam cycki !!! taaak kochane, my mamy cycki więc jesteśmy górą ... trele morele! a oni mają siusiaki, które trzeba im poucinać, o! suzy dziękuję kochana :36_2_55: martusia oczywiście, że podaję oslonkę - tylko że maly ma skazę, więc trochę gorsza sprawa ... ale dajemy radę właśnie maly się budzi po 5-min drzemce, a mój wybył po jakieś cholerne kabelki do auta! niech spada! nigdzie z nim nie idę, chociaż chcial mnie gdzieś wyciągnąć. idę spać jak tylko najwcześniej mi się uda, i już!
-
aaaaaaaaaaaa po wczorajszej wizycie nieciekawie - mały ma jeszcze coś tam z jednej strony i kaszle nadal. Do 10.dni będzemy brać antybiotyk i inhalacje z nebulizatora (polecam, przy dziecku rzecz niezbędna!) dostaliśmy też skier. do poradni alergologicznej i pewnie w przyszłym tyg. jak małemu się polepszy, się wybierzemy ... szpitale, lekarze, szpitale .............................
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
babelkowamama odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
EdziaWitam mam na imię Edyta mam 31 lat. Od niespełna 10 lat szczęśliwa mama dwójki dzieci. Miesiąc po ślubie zaszłam w ciążę, przerwałam studia i tak siedzę już w domku 10 roczek. W 2006 roku urodziło mi się drugie dziecko. Zapraszam serdecznie na forum panie, które podzielają mój los:36_2_27:. Możemy podzielić się swoimi doświadczeniami, lub po prostu poklikać sobie. Pozdrawiam serdecznie. Witam, przyłączę się i ja ... co prawda dopiero od niedawna kura domowa jestem ;) ale tak jak Ty Edziu - miesiąć po ślubie zaszłam w ciążę, przerwałam studia i teraz siedzę ... pozdrawiam