Skocz do zawartości
Forum

MAMA ANIOŁKA

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez MAMA ANIOŁKA

  1. bo probuje umiescic suwaczka ale tez o zgrozo!pierwszy raz mi sie to zdarza nie wiem jak to zrobic az mi wstyd.nigdy nie mialam takich problemow.juz mam gotowy sa kody do niego i co dalej sie z tym robi?hehe masakra
  2. Bo ilekroc cos pisalam to nikt do mnie nie odpowiadal dopiero teraz widze ze jestem zauwazalna.bylyscie kiedys w poradni laktacyjnej?ja dzis na 12 ide i nie wiem co mnie tam czeka czy mi pomoze babka czy to raczej nic nie da.
  3. Kurcze jeszcze nie wiem jak i gdzie mam pisac nie umiem sie jakos odnalezc tutaj czy ja taka glupia jestem czy co ze nie potrafie sie tu poruszac?przyznam ze pierwszy raz jestem na forum i nie wiem gdzie mam kliknac myszka zeby ogolnie na forum pisac z wami bo jak pryw to wiem
  4. ladnie nikt mnie nie chce buuuuu....no to spadam.papa i pozdrawiam
  5. ten emotik przypomnial mi mojego synka 10-latka to jego ulubiona zabawa w ogrodzie
  6. Ja tez jestem "swieza"na tej stronie i w ogole przez przypadek sie tu znalazlam bo szukalam wczoraj porady konsultanta laktacyjnego i tak sie zarejestrowalam .moge dolaczyc do waszej grupki wsparcia?Ja co prawda dwa miesiace jaestem swiezo upieczona mama ale wiecie co?zazdroszcze wam tego odliczania bo ja sie tak rozpedzilam tak mi sie podoba ten stan ze chetnie jeszcze raz moze zdecyduje.....ciekawe co na to moj maz hehe....:-)
  7. Hejka.Właśnie godzinę temu wróciłam z poradni laktacyjnej.Masz pojęcie wyszłam z domu o 9 zaszłam spacerkiem w godzinę i dopiero wróciłam do domu.Po drodze syrena wyła-czytaj Julka się darła.No i oczywiście nie dostałam się musiałam się na jutro zapisać a kolejka była taka że nikt na kortarzu nie siedział ale pani konsultant laktacyjny nie miała czasu mnie już przyjąć.Zobaczymy co jutro wymyśli ale mam dobrą wiadomość pocieszam się tym że od ziółek mlekopędnych i laktatora zaczełam odczuwać mrowienie jakby wracał mi pokarm może coś z tego jeszcze będzie a dziś się jeszcze upewniłam co do tego że moja Julcia ma skazę białkową i nietolerancję glutenu czyli historia się powtarza bo mój syn miał podobnie ale dobra strona tego jest taka i chyba jedyna że szybko schudnę bo w ciąży przytyłam 30kg bo musiałam leżeć plackiem.Ależ się rozpisałam!A co u ciebie?Serdczenie pozdrawiam
  8. Dla takiego maleństwa nie można podawać takich kropli ponieważ więcej narobią szkody jak dobrego.Kup w aptece wodę morską marimar są różne rodzaje na różny katar jak katar już jest bakteryjny czyli żółty albo zielony to z miedzią Cu a jak nie to zwykła woda morska i potem wyciągnij gruszką albo aspiratorem frida.A najlepiej jak to się tak długo ciągnie to idź do lekarza bo przy takim długim katarze może dojść do zapalenia ucha albo i co gorsze.Są jeszcze w aptece homeopatyczne kropelki do nosa ale nie każdy ma przekonanie do homeopatii.Życzę powodzenia pozdrawiam
  9. Ja naprawde was podziwiam.wlasnie jestem dwa miesiace po porodzie i rany fizyczne i psychiczne sie jeszcze nie pogoily.musze wam powiedziec ze to juz drugie dzieciatko i wiezcie mi za kazdym razem jest inaczej czyt.-gorzej.nie strasze was ale ja bym tak latwo nie rezygnowala ze znieczulenia bo to naprawde ogrooooomna ulga a ktoras z was powiedziala ze bol nerki jest gorszy-zapewniam ze nie dlatego goraco zachecam do znieczulenia bo bol jest nie do zniesienia i wyobrazenia.za to potem jak juz poloza wam na brzuchu dzidzie to warte jest to poswiecenie i znioslabym jeeszcze raz to wszystko za te chwile jedyna magiczna niepowtarzalna.a maz-no coz tez chcialam zeby byl ze mna ale go w koncu wygonilam bo mialam chec go zamordowac.hehejuz lepiej zeby byla polozna znajoma ktora pomoze jak bedzie trzeba.pozdrawiam i zycze powodzenia
  10. fajne dzieciulki masz!u mnie jeden to juz duzy kawaler 10 lat wlasnie do szkoly go wyprawialam a julka spi jeszcze tzn po pobudce o 5 rano poszla sobie juz spac cwaniara.pozdrawiam i zycze milego dnia
  11. zapraszam wszystkie mamusie czekajace az sie dzidzia obudzi na kawke bo pozniej nie bedzie juz czasu:-)ja wlasnie wybieram sie do poradni laktacyjnej i jak Znow sie nie dostane to zwariuje .kupilam laktator zeby przywrocic laktacje w jednej piersi bo moja krolewna sie na nia obrazila i za nic jej nie chce przeprosic i po odciaganiu nim pekla mi brodawka ze nie ma mowy o dalszym ciagnieciu.i co tu robic?
  12. hej!nie cierpie poniedzialkow!!!widze ze nie tylko ja jedna tu po trzydziestce mloda mama?zapraszam na poranna kawke
  13. Hej.jesli chodzi o serduszko to mysle ze za wczesnie jeszcze oceniac po to chodzi sie na usg pare razy podczas ciazy bo podczas kazdego lekarz ocenia rozwoj dzieciatka ale serduszko to jak dobrze pamietam dopiero w 23 tygodniu oceniaja .teraz dopiero wszystko sie rozwija wiec glowa do gory i badz dobrej mysli.wiesz ja od poczatku chodzilam w zagrozonej ciazy a urodzilam zdrowa corcie 4200 wiec na zapas nie ma co sie martwic wiem to z doswiadczenia.ale te bole brzucha sa niepokojace idz do gina bo to niedobrze.ja mialam bole jakos od 8 tyg i w 10 juz w szpitalu bylam bo krwiak sie zrobil i lozysko sie odklejalo.wiec nie ma na co czekac tylko powiedziec lekarzowi najszybciej jak sie da.i duzo lezec i bierz na ten brzuch no spe ja cala ciaze bralam to zapobiega skurczom.ale musisz pokazac sie ginowi.a poza tym jak w usg bylo ok to nie ma co sie martwic tylko odpoczywaj odpoczywaj i nie mecz sie nie dzwigaj.alez sie rozpisalam a to dlatego ze wiem jak to jest jak sie tak zamartwia czy wszystko ok pozdrawiam i trzymam kciuki za was
  14. Oj tam doswiadczonej zaraz po 10 latach czuje sie jakby to bylo pierwsze dziecko,hehe.ale tak serio to jutro tam ide a ze moja mama pracuje w szpitalu obok dla "doroslych"to sie tam znaja ze soba wszyscy i ja zagonie niech mnie tam zaprowadzi i wnusie i przyjma bez kolejki i uzerania sie.ja nie lubie tak bo wiem ze kazdy musi w naszeym kochanym kraju wystac swoje i kazdy z jakims problemem tam sie znalazl,ale w tej sytuacji jest to dla mnie priorytetowa sprawa i jutro nie popuszcze.pierwszy raz zarejestrowalam sie na takiej fajnej stronie i jeszcze sie ucze wszystkiego gubie sie troche ale dojde w koncu do wprawy.fajnie jest porozmawiac z dziewczynami o takich problemach i w ogole o babskich sprawach .dziekuje ci za wsparcie i "kciuki",zycze rowniez dobrejnocy.do uslyszenia
  15. Oj tak to jest z tymi kotkami chodza swoimi drogami i ciezko je rozgryzc.ja zawsze mialam koty.jak urodzil sie syn 10 lat temu to mialam zwyklego dachowca i po nim to splynelo czy ktos jest nowy czy nie,liczyla sie pelna micha i tyle,no i cieple kolana do spania i drapanie za uchem.teraz jak bylam w ciazy a urodzilam 18 lipca julke mialam kotke maine coona i tu zaczely sie schody....juz od momentu kiedy widac bylo brzuszek bonnie cos wyczula i wachala mi brzuch ocierala sie i kladla obok delikatnie jakby nie chciala mi zrobic krzywdy.a wczesniej bez pardonowo kladla sie na brzuch i sprobuj ja tylko zwalic....fuczala i prychala a wazyla 9 kilo wiec wyobraz sobie takiego slonia bo tak duze sa te koty na sobie....!ale jak mala sie urodzila w bonnie odezwal sie instynkt macierzynski i koniecznie chciala wychowywac julke jak kociaka,no i trzeba bylo ja oddac bo stanowila powazne zagrozenie gdyby jej cos strzelilo do glowy.placz byl i lament ale dobry domek znalazlam jej tylko syn niepocieszony placze nadal i pusto w domu...serdecznie pozdrawiam
  16. To co ty dziewczyno jeszcze przed komputerem robisz???????ja juz drugiego dnia polecialabym na izbe przyjec do szpitala bo tu nie ma zartow .to niemozliwe zebys nie czula 3 dni ruchow,cos jest nie tak wiec nie zwlekaj a najlepiej wsiadaj w samochod i sun do szpitala bez gadania cie przyjma przynajmniej usg zrobia i ktg.i daj znac ze wszystko ok,bo bedziemy sie tu martwic o ciebie wszyscy.i trzymam kciuki
  17. Ja wiem ze te laktatory sa dobre i do tej pory nie uzywalam go bo nie musialam a brodawka jest tylko jedna wlasnie popekana od niego,moze za duza moc od razu nastawilam czy co?sama nie wiem ale strasznie boli.a przystawiam dobrze do piersi bo mala z tej "dobrej"dobrze ciagnie isuper mleczko leci az nawet rzeka mleka.sa u nas (mieszkam w bialymstoku)poradnie laktacyjne ale jak tu sie wybrac z mala same dwie to wielka wyprawa a kolejki jak diabli duze jak zaszlam raz to wyszlam bo moja julcia tylko w ruchu jest spokojna a jak stoi wozek to ryk hehe.cwaniara.terz ma plesniawki na jezyku i nystatyne jej podaje i na jezyk dodatkowo .moze to od tego mam te brodawke tak delikatna ze sie tak zmacerowala?juz wszystko mi do glowy przychodzi.mowie z lukaszem nie mialam takich przebojow a teraz czuje sie jak mloda mama bez doswiadczenia.wlasnie dzwonil moj maz jest w belgii i pocieszal ze najwyzej z butli bedzie jadla ale wez dawaj te paskudztwo nutramigen !!!powachasz to zrywa na wymioty a co dopiero wypij ja sobie tego nie wyobrazam zeby z premedytacja dawac cos takiego dziecku.dziekuje ci bardzo za slowa otuchy moze jakos wyjde z kryzysu.slyszalam ze z jednej piersi tez sie da wykarmic dziecko,wiec na razie walcze,dzieki jeszcze raz za odpowiedz pozdrawiam cieplutko dobranoc
  18. MAMA ANIOŁKA

    Hej!

    No coz ja moge o sobie napisac?mam 33 latka synka 10 letniego i teraz w lipcu a dokladnie 18 urodzilam corcie julie.no i masa problemow jak na takie malenstwo.z pierwszym synem mialam luzik porod spoko karmilam krowke nasza 3 lata piersia i wyrosl na duuuuzego chlopaka.a z julka od razu pod gorke.porod ciezki ciaza zagrozona do konca znieczulenie nie dzialalo cala popekalam przy porodzie i nawet teraz mam szwy jeszcze niby rozpuszczalne ale ile czsu one moga sie rozpuszczac?!no i nie mam pokarmu w jednej piersi bo julka jej nie lubi woli prawa i wygladam jak po mastektomii.kupilam laktator medeli elektryczny ale guzik.popekala brodawka leci krew i zrezygnowalam na razie.chce laktacje przywrocic ale jak dalej tak bedzie to dziekuje.zale sie tak ale maz za granice wyjechal pieniazki zarabiac a ja sama z tym problemem zostalam i nie umiem sobie z tym poradzic bo rozpaczliwie walcze o relaktacje a tu nic.ale juz nie zawracam glowy na noc jeszcze.zycze milej i spokojnej nocki
  19. Witam.moja corcia urodzila sie 18 lipca tego rokui caly czas karmilam ja piersia ale od poczatku nie chciala ssac lewej piersi tzn na poczatku ssala ale teraz juz od 3 tyg nie chce i nie mam juz w niej pokarmu moze pare kropelek skapnie.kupilam laktator medeli elektryczny i oczywiscie popekala mi brodawka i uzbieram troche mleczka ale z krwia i to w sumie 5 ml moze gora.nie wiem co mam robic bo chce karmic julcie jak najdluzej bo mam syna 10 letniego i jego karmilam z obu piersi 3 lata a tu taki problek na poczatku!jestem zalamana pije ziolka mlekopedne ale boje sie ze juz nie bede miala pokarmu w tej piersi i nie wykarmie z jednej julki.chcialabym moc jak najdluzej karmic nawet myslalam ze kaszki na tym mleku bede robila bo mala jest alergiczka ale watpie czy dam rade.czy ktoras miala podobny problem?zdaje sie doswiadczona juz mama a nie mam gdzie uzyskac pomocy .czy ten laktator jest do kitu?dodam ze malej nawet na sile nie dam rady przystawic bo jak tylko na lewa strone ukladam to sie drze jakbym ja ze skory obdzierala.pomocy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  20. MAMA ANIOŁKA

    Hej!

    Witam wszystkie mamuski!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...