Hej dziewczyny!! :) W prawdzie mam termin na 2 listopada ale dzisiaj byłam u lekarza i powiedział mi abym sie nie zdziwiła jak urodze w październiku... Podobno dziecko jest na tyle rozwinięte że może pojawic sie na świecie jush za ok 3 tyg... I tu pojawia sie problem... Nie wiem czy mam sie niepojoić ponieważ tyle sie nasłuchałam o wcześniakach... Że jest wysoki wskaźnik umieralności, że rodzą sie chore... Nie chce czegoś takiego dla swojego syneczka... I mimo że lekarz uspokaja mnie że wszystko jest ok i tak czasami bywa nie jestem pewna czy mu wierzyć... Nigdzie nie spotkałam sie z artykułem o wcześniaku w pełni rozwiniętym i zdrowym... Nie pije alkocholu, kawy, nie zażywam narkotyków rzuciłam palenie mimo że przyszło mi to bardzo cieżko ( mdlałam wymiotowałam miałam biegunke:[ podobno to od tego że rzucałam nałóg w ciąży )... Stąd pytanie czy słyszałyście o w 100-tu % zdrowych wcześniakach?? Bardzo prosze o odpowiedź... Dzięki i pozdrawiam wszystkie październikowe mamy :)