-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez aganowak40
-
Anna26Cześć dziewczyny!!! Moja Julcia już ani chwili spokoju mi nie da chyba jedynie jak śpi\Jest żywym aktywnym dzieckiem ale teraz to chyba lekka przesada Kręci się wierci, w łóżeczko tylko barierki i ups do góry , nogi chwieją się a ona od ucha do ucha uśmiechnięta trwa do momentu gdy "klapnie" i uderzy główką o barierki to wtedy płaczW ciągu paru minut zmienia tyle pozycji że hohoho jak nie siedzi to znów na brzuszek później znów na pleckach to znów na klęczkach aż wstanie::)Coś o tym wiem.... u mojego małego jest identycznie nie ma sekundy żeby był w bezruchu, nawet podczas usypiania potrafi się wiercić, że hoho. Za to gdy w tv. lecą polskie piosenki to jakby ktoś wprawił go w trans. Cały zauroczony hihi. Co do łyżeczki to ja małego karmie nią gdy tylko skończył 4 m. i nie mogę narzekać bo bardzo ładnie z niej je i nie wybrzydza. smakuje mu wszystko co mu ugotuję. a wy dajecie słoiczki czy gotujecie??? Ja początkowo dawałam słoiczki ale jak zaczął więcej jeść to przeżuciłam się na domowe obiadki bo z gotowcami to bym chyba zbankrótowała co dzień obiadek to trochę się uzbiera przez tydzień, zawsze jakiś grosz w kieszeni zaoszczędzony no nie :Uśmiech: :Uśmiech: Miłej niedzieli
-
Didianko gratulacje dla Tomcia, w buźce robi mu się już gęsto i tylko wyglądać następnych!! Fotka super ale coś mały z dala widzę od nowego dywaniku hihi musi się chyba z nim oswoić... Mój mały już śpi a wogóle dziś miał cały dzień na spanie co chwila przysypiał więc mogłam trochę ogarnąc tą moją "chatkę".. Ja już też wykompana i weekend i mamusia z tatusiem mają w końcu trochę czasu dla siebie... Lecę papa
-
asik co do tego wspólnego spania to masz w zupełności racje. Ja Nikosia kąpie kpło 7 potem papu i idzie spać. Zasypia różnie czasem chwilkę i śpi a czasem musi "odprawić" swoje tzn. pogadać, poskakać z jakąś godzinkę i dopiero zaśnie, ale ostatnio rzadziej mu się to zdaża. Ostatnio ma taki rytm: przebudza się koło 10:30 popatrzy chwilę, pogada dam mu pare razy smoczka i zaśnie. Potem budzi się koło 1 i potem koło 4 lub 5. Ja karmie jeszcze cycem i muślałamże może to z tego powodu jego czestsze pobudki, ale nie. Robiłam mu już kilka razy bytle na noc z kaszką i było podobnie nawet gorzej bo budził się w nocy żeby zrobić kupkę, ale całe szczęście zasypiał potem szybciutko. A wy kobietki karmiłyście a może karmi jeszcze któraś, bo ja nw, jak długo bęę niby mówią że zaleca się do roku a co wy na to?? pozdrawiam
-
Monia ja myślę że skoro twój mały przesypia już czasem nocki to nie jest głodny a jak czasem się przebudza w nocy to faktycznie może mu się chcieć pić. Przecież teraz sezon grzewczy to tym bardziej, spróbuj małemu jak się przebudzi dać coś do picia najlepiej ponoć wodę, wtedy zobaczysz jak zareaguje
-
ASIK widzę, że twoja Natalka nieźle już śmiga. SIUUUper się masz no i gratuluję a kiedy ten mój zacznie stawiać kroki?? narazie stoi jak sama nw co sztywno itylko pare kroczków zrobi za rączki ale ma chyba jeszcze czas nie>?????
-
o jak fajnie że ktoś się odezwał po tak długiej przerwie!! witaj Asik!!!! miło że zajrzałaś do nas. Macie racje te nocki to nic fajnego. Mały jak był mniejszy to przesypiał nocki do 5 od 8 ale teraz zmiana na 360 stopni, niestety. Ja z małym nigdy nia spałam i nie wyobrażam sobie tego, fakt biorę małego czasem do siebie do łóżka ale nigdy na noc. Już całkiem chodziłabym niewyspana chyba. Zresztą mój mały jak tylko ze mną leży to dopiero daje popalić, szaleje na całej lini jak nie włosy to mnie okłada i tak się przy tym cieszy że szkoda mówić. Ja mam nadzieję, że to dziąsełka dają znać o sobie i jest taki maródny i tak się wierci w nocy. A jak wasze dzieciątka się rozwijają, bo mój Nikoś ślicznie siedzi ale sam całkiem jeszcze nie usiądzie tylko do połowy się podciągnie. Posadzony w łóżeczku wstaje na kolana a dziś rano patrzę a on już na nóżkach stoi trochę to wyglądało nieporadnie bo się chwiał jak osika na wietrze hihi. Uwielbia leżeć też na brzuszku ale cały czas nie może ruszyć do przodu, no może pare cm. za to do tyłu idzie mu jak burza. Cholerka ale się rozpisałam, chyba zanudziłam was na śmierć. A jak jest u was, może któreś maleństwo już zaczyna śmigać z waszą pomocą?? Pozdrawiam mamy i waszE SŁODKIE DZIECIACZKI
-
Regino mam nadzieję że jakos noc przeleciała i mały przespał ja w miarę. Ja coś wiem o tych nockach bo mój Nikoś też niestety szaleje. Dziś na szczęście odudził się "tylko" dwa razy i po cycu zaraz zasnął. Rano przed 7 już pobudka ale u niego to normalne bo o tej porze robi kupkę. Trochę poszalał, dostał kachy i znów zasnął.Och kiedy te nasze dzieciaczki przesypiać bęą nocki??? Któż to może wiedzieć. Reginko życzę wytrwałości zaróno tobie jak i sobie.,,
-
Hejka:*)) My dopiero co wróciliśmy z lofrów od babci. Mały wylulany, wypiastowany że hej tak mu się podobało. Jak to dobrzeże te babcie są hihi. Magduś dziewczyny mają racje rehabilitacja nie zaszkodzi a nóż mu się spodoba? Alicja mały przesłodki, prawdziwy cukiereczek!
-
cześć!! Z takimi objawami to tylko czekać na pierwszy ząbek!!:*)))) U mojego Nikosia pierwszy wyszedł prawie bezobjawowo, za to teraz cały czas marudzi, budzi się z płaczem ale potem jest wszystko ok, śmieje się ile wlezie. Możesz swojej malej smarować dziąsełka maścią na ząbkowanie, ja stosuję dentinox i jestem zadowolona, spróbuj to powinno jej trochę złagodzić bolące dziąsełka. Powiedz mi a jak u was z nockami. Mała przesypia?? U nas niestety nie zaciekawie, mały się budzi czasem nawet kilka razy, wsystkiego próbowałam ale nic z tego jak się budził tak się budzi. Jak się obudzi raz czy dwa to jestem w siódmym niebie a jak u was???
-
Witaj Anna.W końcu jakieś miłe głosy się odezwały. Ja jestem jak najbardziej zaaa. Nasze dzieci dzieli tylko miesiąc więc chetnie poklikam sobie z tobą o nich i nie tylko o nich pozdrawiam i odezwij się bpo nw czy jeszcze tu jesteś
-
Cześć kobietki!!!! Jestem już zwarta i gotowa, komp mi ostatnio siadł i niestety kontakt z wami również. Już to powoli nadrodołam, poczytałam was i już jestem w temacie hi hi.... Mój Nikoś też od jakiegoś czasu budzi się z płaczem zarówno w nocy jak i w dzień, mam nadzieję, że to od ząbków (bo od czego???). Rano budzi się wcześnie koło 7 i wojuje dopiero przed chwilką zasnął po dłuuuugich próbach. Czasem wygląda to tak jakby walczył ze snem. Oczka ma już na pół zamknięte i prawie śpi a tu nagle się wierci, kręci, gada sobie pod nosem, mówie wam czysta parodia... U nas pogoda szara i bura i do tego ponura więc cały czas się ostatnio kisimy w domku, ale co zrobić to nie Australia...niestety Martusiu cieszę się, że z małą Gabi już lepiej. Teraz już spokojniejsza jak ją ten pieprzony katar tak nie męczy. Ty się kuruj i wyganiaj ta chorobę za drzwi, bo czego ona u was szuka??!!! Sio... Monika nie przejmuj się tak, zobaczysz że po ciąży wszystko wróci do normy. Ja też się tym tak martwiłam bo przytyłam w ciąży ponad 15kg. a do tego mały miał niecałe 3 kg. a reszta??? Tyle tego ciała mi zostało... a teraz szok sama się dziwię. 3 miesiące po porodzie ważyłam już 2 kg mniej niż przed ciążą. Byłam w ciężkim szoku.... Zobaczysz jak urodzisz drugiego urwisa to po pewnym czasie wszystko wróci do normy, bo jakby nie patrzeć to będzie i więcej zajęć nad małymi i zobaczysz, że nawet nie myśląc o tym pozbędziesz się wszystkich zbędnych kg. TYLKO SIĘ NIE MARTW NA ZAPAS i powodzenia dla M. w pracy. Alicja bardzo wam współczuję, mam nadzieję, że się jakoś trzymasz i się nie poddajesz, to najważniejsze!!! Gratulacje dle małego odważniaka, mój to niestety jeszcze trochę... Didianka uwierz w siebie, jesteś super laska i wogóle skończ z tymi głupimi tekstami!!! i to zaraz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
No widzisz Martusiu trochę poświęcenia i suwaczek jak się patrzy W końcu się udało:*))))
-
To ty Martuś tylko aspirynka i myk pod pierzynkę się wygrzewać, żeby szybko ci przeszło
-
Hej dziewczyny!!! Szani wszystkiego najjjj dla twojedo urwisa i gratulacje, ale masz zdolnego tego synka pewnie po mamusi...... U nas szaro buro i ponuro aż się nie chce żyć. Całe szczęście pogoda nie odbija się na moim małym i narazie jest nie chimerzasty.( Nw czy istnieje taki wyraz??), narazie śpi i mam wolne. Martuś jak zdrówko?? Ta pogoda to ma na nas fatalny wpływ. Jak nas nie dołuje, to zńów choróbsko nas łapie, Same minusy z tej jesieni a co dopiero zimmmmaaa buuuuuu:(((((((( Też mam doła ostatnio pewnie przez tą pogodę a tu znów niedługo świeta i roboty huuuk co zrobić?
-
Czołem kobitki!!! Wczorajszy dzionek też nam tak zleciał, że ulala. Cały dzionek poza domkiem dopiero wróciliśmy koło 21. Agusia1mój mały też był nadzwyczaj grzeczny, aż sama byłam w szoku. Wczoraj u nac było przepięknie za to dziś cholerna mgło i zimnooooo że ho ho. Martuś wszystkiego Naj dla Gabi na 11 m. no jeszcze miesiąc i imprezka pełną parą do wieczora kobitki
-
truskawki żyrafa czy słoń??
-
Monika i jak tam wyszła fryzurka??? Mały pewnie nie pozna mamy..... ale odmiana się przydaje Martuś dużo zdrówka życzę małej, siuuuper, że jest już lepiej. Dziewczyny fakt te zęby to okropieństwo!!!! Mój mały też marudzi a na dodatek dziś nie ma apetytu i cały czas maca się palcem po dziąsłach. Smaruję mu żelem ale maca dalej. Gryzaczków tyle mu nkupowałam io wszystko leży bo on ani myśli o nich (lepszy palec). Z początku trochę się pobawił jak były nowe a teraz leżą bezużytecznie. A mam do was pytanko bo się tak dziś zastanawiałam czy czyścicie waszym małym już ząbki bo gdzieś czytałam że od początku trzeba je czyścić palcem ze szczoteczkąitp., ale ja nw. A wy co na to??
-
doniczkowe sól czy pieprz?
-
Witam z samego ranka. Moje dziecko mi nie daje spać więc już jestem!!! Martuś torebka fajna, pakowna do pracy akurat do dużo w nią zmieścisz. Napisz jak Tam Gabrysia już trochę lepiej?? Mam nadzieję że jest ok. Dziś u nas pogoda od rana całkiem całkiem i najważniejsze nie pada więc mamy zamiar wybrać się na jakieś zakupy i dokupić braki na wszystkich Ś. pozdrawiam :Buziak:
-
polecam się na przyszłość
-
no Martuś czasrm tak niestety jest jak piszą dziewczyny z tymi ząbkami
-
magduskaAno,mam problem z tymi nockami,budzi się wciąż 2 razy:\ No taki nasz los niestety pozostaje nam tylko czekć Gratuluję suwaczka szybko poszło
-
Szani to twoja doba powinna trwać 48 a nie 24h
-
Magduś ty też masz taki problem z tymi nockami??? Marta życzę zdrówka twojej małej i współczuję wam ale masz pewnie racje że to od ząbków chociaż pogoda też nie za ciekawa może coś złapała a może to trzydniówka jak nie ma innych objawó jak gorączka?
-
Magduś kliknij na tym rysuneczku i tam wszystko jest opisane poem wklej gotowego linka w swój podpis i gotowe :Uśmiech: