Witam i ja:))
My dzisiaj sie od rana na zakupy wybieramy i nici narazie bo auto zamarło i ani rusz:((((
M kombinuje ale ciągle nic i czekamy.... a nóż odpali. Może do wieczora dojedziemy:)) hihi
Masakra u nas rano było prawie 25 już myślałam że to Syberia masakra Aga Spróbuj szczebelki mu wyciągnąć na noc, przynajmniej nie będziesz sie bała że spadnie... Marta super focie:)) A Gabi jaka wpatrzona w kuzyna:) Nic czekamy dalej