-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez maczetka
-
MAMUSIAdziekuje wam za wsparcie i porade,kocham swojego meza i wiem ze nie zostawi mnie tak jakby chcieli tego tescie.widac co soba reprezentuja na szczescie maz sie od nich bardzo rozni trzeba troche nad nim popracowac oboje jestesmy mlodzi mamy po 23 lata ale nasza milosc i dziecko jest najwazniejsza i tak trzymaj :) jestem w twoim wieku dlatego wez moją poradę do serca i mimo młodości wykaz się wiekszą mądrością niż dwoje starych dziadków. w koncu załozyliscie nową rodzine i ma byc w niej szczescie. całe szczescie ze nie mieszkacie razem(z tego co wyczytałam) dlatego ciesz sie ciążą, dzidziusiem i męzem a na nich olewka. nie ma co :) przyjdzie koza do woza hehe
-
NuSiAaa maczetka tak czytałam juz keidyś o tej chorobie cholestaza, ale wyczytałam tez że głównie cierpi się na nią jak brzuszek bardzo swędzi.. a mnie tylko ręce, nogi i plecy (zreszta zawsze mialam z tym problemy,-lekko zmechacone prześcieradło a ja już spać nie moge) własnie nie tylko brzuszek, bo on sie rozciaga i ma prawo swedziec ale cała reszta ciała. Lekarz kazał mi sie martwic gdy bedzie swedziało i nie pojawi sie zadna wysypka, dlatego wg mnie warto chuchać na zimne i to sprawdzic bo po co ryzykować? próby wątrobowe robi się z krwi wiec to nie boli i z tego co pamietam nie kosztują wiele (robiłam bo tez mnie wszystko swedziało mimo iz tez drobny kłaczek mnie gryzie) na szczescie dla mnie skonczyło sie wysypką na trzeci dzien i wapno zdzialało cuda, próby wyszły ok i okazało się ze to jakies zwykłe uczulenie.
-
Imię Nadia (Nadzieja) jest bardzo ładne, a Nikodem nazwała moja kolezanka i nikogo to imię nie zdziwiło, oba są bardzo ładne. Dla dziewczynki podoba mi się też imię Elena i Blanka :) i jak bede miała córkę to jedno z tych imion napewno bedzie. Tymczasem bede miała synka i nazwiemy go Alan, moja siostra ma Olafa. jest duzo osób za i jeszcze wiecej przeciw, ale nie uwazam by imiona wymienione w tym poście były dla dziecka jakkolwiek obraźliwe. Jezeli Tobie sie podoba to nazwij tak i na innych nie patrz bo jak bedziesz to wylądujesz z kolejnym Kubusiem lub Julką (nie żebym miala coś przeciwko tym imionom bo są bardzo ładne ale za duzo juz tego). Trzymam kciuki i bądz uparta, w końcu to twoje dziecko i napewno go nie skrzywidzisz. A co do kontrowersji znalazłam w kalendarzu imię Pulcheria.... to dla mnie skrzywdzenie dziecka....
-
maritka45Nusiaaaa- mnie też strasznie swędzi skóra! na rękach łuszczy się jak po opalaniu. Pożyczam od synka oliwkę i ostro smaruje; nieco pomaga. A jesli chodzi o kosmetyki - nie polecam Nivea; mojego szkraba starszego szczypią w oczka; są nieco drażniące. Super jest Oilatum i Emolium - ale cena nieco wyższa:-/ kazde dziecko jest inne, ja poczytałam duzo postów o kosmetykach i z tych w miare w rozsadnych cenach to nivea ma najlepsza opinie, owszem zdarzaja sie uczulenia ale rzadziej niz na inne. jak uczula mojego bobka to sama je zuzyje hehe i kupie cos innego. a kolezanka mówiła ze w aptece mozna dostac emulsje taka jak oilatum tylko o połowe tansza i nazywa sie oilum. i ona ja kupuje dla swojego Nikiego.
-
nusia, jezeli mocno cie swedzi to radziłabym isc szybciej do lekarza, bo jest cos takiego jak cholestaza(po 30 tyg ciazy) i trzeba zrobic próby watrobowe, zeby to nie było zatrucie. no chyba ze to tylko miejsca ktore :rosna: lub masz wysypke (uczulenie) to jest ok. ja tez mam nivea kosmetyki dla małego, oilatum raz ze drogie a dwa jezeli dziecko bedzie miała zdrową skórke to nie widze powodu by uzywac leczniczych kosmetyków.
-
mam 4 płytki MUZYKI BOBASA - cos swietnego - Alanek skacze w brzuszku jak jest cos szybszego a lekko smyra jak jest cos wolnego. dawałam juz kiedys linka, ale dam jeszcze raz ... są do odsłuchania próbki Muzyka
-
współczuje ci sytuacji bo osobiscie nie wyobrazam sobie co sie tam dzieje, ale zrobiłabym inaczej... nie obrazałabym się, znam swoją wartość i jezeli ktoś chce po mnie jechac niech jedzie... wazne ze ty wiesz swoje i twoj mąż. jednym zdaniem mówiąc trzeba miec to w dupie. sorki za słowo. nie odgrywaj obrazonej, zachowuj sie jakby nigdy nic, a tym bardziej nie sprowokujesz ich do kłotni na ktorą byc moze bardzo czekaja, badz miła... jak mała sie urodzi nie odcinaj ich od niej, niech odwiedza kiedy chca i zobaczą. moze do nich dotrze, a jezeli nie to nic sie nie stanie,a ani ty ani oni nie bedą mieli ci nic do zarzucenia. wiem ze łątwo powiedziec ale takie cos wg mnie bardziej sie opłaca niż kłotnia i darcie kotów. niech oni beda najgorsi skoro chca. ty badz najlepsza synową swiata, znaj swoją wartosc a z nich w duchu sie smiej. wazne zeby maz cie wspierał ...
-
littlemuma ja wczoraj po tym winku spalam jak zabita cala noc i nawet na siku nie wstalam... ale oczywiscie to byla zachcianka i ja nie mam zamiaru tego robic codziennie no bo bez przesadyzaraz uciekam do pracy e tam codziennie owszem ze nie. ja tam nie krytykuje bo sama bym sie napila. a na szampana to mi ochoty zrobiłas anitko ale wole nie miec zgagi
-
niestety nie wiem co u niej. ja bym sobie machneła lampke winka, ale nie chce. nie ze wzgledu na to ze cos tym zrobie dzidzi bo wiem ze nie, ale mam pozniej mega zgage, chocby po łyczku wiec sobie daruje.
-
aina83 Jeżeli chodzi o tą wanienkę to moja koleżanka też taką ma i poleca. Jest bardzo funkcjonalna, bo jak dzidziuś większy to wypina się tą wkładkę i można spokojnie kąpać:) ja kupiłam najzwyklejszą, na początku zdam sie na doswiadczenie mojej mamy ( wymyla 4 swoich dzieci i trójke wnucząt) i nauczę sie od niej napewno bardzo szybko kąpać bez zadnych gąbek i hamaczków. Wg mnie to nic wiecej jak zbiorowisko bakterii i grzybków...ale to moze jakas moja fobia. poza tym wolę zainwestować te pieniązki w jakas fajna zabawkę lub cos innego bo taki noworodek i tak nie wie co sie z nim dzieje w wodzie, a starszemu dziecku wystarczą jakies zabawki pływajace bo w koncu i tak go trzeba przenieść do "dorosłej" wanny i tak naprawde dopiero wtedy ma frajde z kapieli, takiemu malenstwu napewno obojetne w czym go myjemy tym bardziej ze ta kapiel jest krótka. Ale jak znów mówie ze nikogo nie krytykuje i kazdy ma swoje zdanie :) dla mnie takie wanienki to strata kasy :)
-
anitajas co do spacerówki to jestem tego swiadoma ale mam zamiar kupic jakas parasolkę takze z tym nie bedzie problemu, ale mam na to jeszcze czas. tinko, ja tez czuje sie ciezko, Michał musi mnie pchac po schodach bo mam zadyszke jakbys spaliła paczkę fajek hehe a mam taki malutki brzunio ze pewnie wszyscy mysla ze przesadzam, ale mam wrazenie ze jeszcze mi ciezej bo mały naprawde jest duzy i nie ma tam miejsca, czuje go jak ugniata mnie w zebra gdy siedze, jak kopie w zołądek i jestem w stanie powiedziec co aktualnie wypina i moge go wymacać. skóre na brzuchu mam jak pergamin a na dodatek jak kopnie to mam wrażenie ze po prostu peknie, wolałabym miec wiekszy brzuszek i zeby był "luźniejszy" bo jest mi strasznie niewygodnie juz nawet leżeć... Co do leżenia to mnie juz biodra bolą, hehe ciekawe kiedy sie odlezyny pojawią ;) na plecach nie leze bo wtedy sie po prostu duszę, pocieszam sie że jeszcze 2-3 tygodnie i pewnie lekarz pozwoli mi chodzic o ile mały sie wczesniej nie wypcha. jutro zaczynam 35 tydzien, a gdy skończę to jest juz niby ciąża donoszona a nie wcześniacza wiec juz sie prawie wcale nie boję :) Tinka pod koniec ciazy to normalka ze co 2 tygodnie sie spotykamy z lekarzem. wszystkie moje znajome tak chodziły, wiec nie ma sie o co martwić...
-
wow to taniutko
-
tinka_20Moj jest bardzo leciutki z gondola wazy okolo 8kg, a wiekszosc 14kg. super,ile daliscie?
-
ewelwU mnie cisza na horyzoncie... Na razie żadnych skurczy przepowiadających........... Nic się wcześniaczego nie szykuje.... (i dobrze!) Ale powiem szczerze, że chciałabym tak na samym początku grudnia urodzić (czyli wg. OM 4.12). Biorę sobie położną - 400 zł + 200 poród rodzinny.......... JEJKU!!! Byliśmy właśnie z mężem na porodówce... Położna wszystko objaśniła -pokazała salkę do porodu rodzinnego.... To łóżko jest beznadziejne!!!!!!!!! I w ogóle wysoko!! Po "cycki" mi sięga!!!! A w innej sali są piłki, drabinki i worki sako... - nie w tej co to łóżko - jestem przerażona!!!!!! Ja chcę na kucąco lub klęcząco...(niby mogę - powiedziała położna - ale gdzie??? Na podłogę?) - nie wyobrażam sobie wczłapywać się na to łoże.... Jedna para wychodziła z dzidziolkiem do domku... Mąż z dzidzią na rękach - podjarany - z czerwonymi puckami na policzkach..... (śmiać mi się chciało...) Wzruszyliśmy się z mężem.... u nas rodzinny za darmo, nie wiem czemu kaza wam płacic.... skurcze hmmm... to chyba dobrze ze nie ma, po co ci teraz skurcze, dziekuj bogu i modl sie by nie było... co do łozka mysle ze nie ty sama bedziesz rodzic na takim samolocie i wdrapiesz sie tam bez problemu...
-
tinka_20Bardzo leciutki i dlatego go kupimy. nie wiem czy wytrwa dlugo, ale duzo ludzi widze na ulicy z tymi wozkami, to znak ze nie jest z nimi tak najgorzej. a z drugiej strony tak sobie mysle, jaka mam pewnosc, ze kupujac wozek lepszej firmy i za wieksze pieniadze bedzie lepszy i wytrzyma. ale wybierając wozek kierowalam sie jego waga. moj tez leciutki, i dobrze bo to nie chodzi tylko o wnoszenie ale tez idzie sie niezle zmachac przy pchaniu.
-
tinka super wozek. pewnie leciutki
-
tvn style wlaczcie,program o dzieciach
-
nasze wielkoludki, my bedziemy robic jako konie mechaniczne
-
grazia super lozeczko, wozki tez fajowe :)))
-
ale chyba ten kolor. czrny ładny ale nie moge sie przekonac
-
aina, tez kupujemy wozek abc design anitajas ja pokazywałam wózek abc design 4 tec, widzialam go na zywo i podoba mi sie w kazdej opcji, ma troche mały kosz ale na zakupy i tak jezdze autem a torba idzie na raczke
-
ja mialam kupic x-landera xa, ale rozmysliłam sie bo ma mała gondolke, to bym jeszcze zniosła ale jak zobaczylam na zywo spacerowke to odpadło. wyglada jak jakas podróbka, wszystkiego nawalone i ciezko sie rozkłada. ale kazdy ma swój gust.a kolory to zarówy.
-
komoda jest ok ale ze sciaganym przewijakiem, ja tez mam łozeczkowy bo nie mam miejsca na komode, ale przydatna to rzecz jak ktos ma mało szafek, stelaz na wanienke jest wbrew pozorom stabilny i bezpieczniejszy niz wanienka postawiona na jakims stole. moja siostra kapala malego na stleazu i o wiele pewniejsze to było
-
ładna komoda ale ddrogaaa
-
komoda fajna rzecz. szuflad nigdy za wiele przy dziecku, ale pomysl o takiej zeby przewijak z niej mozna było sciagnac