maczetka

tinko a moze ma po prostu alergię... na pościel może? a moze jakies zabawki? moze na drewno łóżeczkowe...albo po prostu na kurz mój Adaś juz waży 7 kg więć mam co targać

o kregosłupie nie wspomne, moj bark wg lekarza kwalifikuje sie na szyne...... ale nie zgodziłam sie bo to prawa reka i nie dam rady z dzieckiem tym bardziej ze zostalam teraz sama bo mąż od rana do nocy ma zapieprz a ja jedna reką nie dam rady,. nie wiem co bedzie jakos dam rade. a jak mam Adasia podniesc to tak boli az w mózgu mi szarpie, a to też rączkowe dziecko. Nosidło tym bardziej odpada bo na barku są szelki.......

moj adas wogole nie chce pic nic oprocz mleka

moj pomarancz jest troszke zywszy niz na zdjeciach. ale lepszy bo identyczny jak wszywki na wózku

ja chcialam szara, ale bie było. mam szaro-pomaranczowy wózek wiec pasuje idealnie

zapytaj pediatry. moja lekarka kazała podawać tylko CebionMulti. I odstawiła D3 ze względu na to że karmie sztucznym. w tym mleku samo z siebie jest juz ta witamina, ale nie rób nic na własną rekę. zapytaj lekarza, my tu mozemy tylko zasugerowac i powiedzieć jak to jest u nas ale kazde dziecko jest inne i ma inne potrzeby

widze Anitko ze kupiłysmy tę samą parasolke i nawet nie wiedziałam ze kupiłam ją zaraz przed Tobą :))) jaki kolorek??? bo ja pomarańczowy. Myslę ze jest ok, sprzedawca tez konkret, poza tym to opcja KUP TERAZ więc zawsze mozna zwrocic. Zamówiłam ja kurierem wiec zaraz na drugi dzien przyszła

a próbowalas mojego sposobu?? własnie dzis mi przyszła parasolka i jest spoko więc mogę ją polecić. wygląda tez stabilnie wiec moze sie nie rozleci. a tu jest link 0349 PARASOLKA DO WÓZKÓW Z FILTREM UV _ NOWOŚĆ (604413217) - Aukcje internetowe Allegro

little, ale to ze miałas ospe nie oznacza ze nie bedziesz miała półpaśca. na ospe choruje sie raz w zyciu, a półpasiec niestety zazwyczaj zawsze jest u ludzi ktorzy juz ospę przeszli. takze nigdy nic nie wiadomo

little ryzyko jest ale mała ma jeszcze twoja odpornoc. mojaa siorka karmiła Olafka 2 tygodnie, a ten gdy miał 5 mcy ja złapałam ospe (to ten sam wirus co półpasiec) mieszkamy razem a mały sie nie zaraził. poza tym, ten wirus zaraza w okresie wylegania czyli 3 dni przed wysypka. tak mówia ale ja tez bym sie bała

sa specjalne srodki farmakologiczne ale chyba na recepte. zioła tez pewnie dzialaja ale kuracja trwa dłuzej. nie wiem, mi mleko z dnia na dzien zanikło

w najnowszym numerze Twojego Dziecka jest napisane ze przy pierwszych zabkach wystarczy wacik z woda, pozniej pasty ale chyba bez fluoru (pytaj w aptece)

jak karmisz butla i dziecko wypija min 700 ml na dobe to nie trzeba dodatkowo wit D3

allegro nie wiele zdziała, bo raz ze to szło droga licytacji.... a dwa za wiele ich to nie obchodzi. tak bylo w moim przypadku. ale probuj........a swoją drogą motyw szwagra hheee naprawde działa tylko trzeba stanowczo z baba gadac ale spokojnie i nie wybuchać. nie prosić ale stanowczo stwierdzać ze ma wysłać :) siła perswazji hehe jak sie boisz to dawaj ją do mnie

chciałam sprawdzic te z rossmana babydream ale b yły tylko w wielkich pakach i szkoda mi kasy jak nie podejdą. czy są TRÓJKI w małych paczkach?

karmisz sztucznie czy cycem??

sabina2605Witsajcie kobitki! Podczytuje Was jak tylko mam chwilkę. Wczoraj mieliśmy chrzest, Amelusia była grzecznaj jak aniołek!:)) A tak w ogólności to córunia tak jak na początku tak do tej pory przespia całe noce, karmię ją butelką. Jest bardzo weosłym dzieciaczkiem, zwariowaliśmy na maxa na jej punkcie! Mąż usilnie namawia mnie na drugi "egzemplarz", ale ja jakoś nie tęsknie za ciążą, bo dałą mi trochę w kość. Ale zastanawiam się czy w końcu nie ulegne, hehhehehe. Niedługo kończy się macierzyński i mam dylemata co robić? czy wracać do pracy czy siedzień na wychowawczym za free. Tak mi szkoda zostawiać Malutkiej...No nie wiem sama... :((((((((((Aha wiecie co dziewczyny dziś mam cholernie kipeski dzionek, wyobraźcie sobie że zalicytowałąm zestaw ubranek na allegro i dziś dostaąłm przesyłke, po otwarciu okazało sie że ciuszki wcale nie są w stanie idealnym jak zapewniała na aukcji kobita, a do tego niektóre mają plamki!!!Szok!Zapłąciłam 135zł a dostałam tylko zaledwie kilka w miare fajnych ciuszków, reszta to istne szmaty. Zażadałam zwrotu pieniązków. ale dziewczyna napisała mi że jak wysyłała je to były czyste, idealne....Wychodzi na to że to chyba poczta poplamiła je, dodatku plamy są z mleka. Jejku ale ludzie są bezczelni, a ja naiwna. Prosze poradźcie mi czy mogę coś w tej sprawie wskurać czy jestem na przegranej pozycji?! jezeli zakupiłas przedmiot drogą aukcji a nie kup teraz to masz nikłe szanse na zwrot kasy, chyba że .............. tak jak piszesz przedmiot jest niezgodny z opisem. Zadzwon do kobiety i powiedz jej zdecydowanym ale spokojnym tonem jaka sprawa, ze rzadasz zwrotu kosztów . Jezeli bedzie się stawiać powiedz ze musisz to skonsultować ze swoim szwagrem prawnikiem na jakiej jestes pozycji ( to ją zapewne przestraszy ). Powiedz ze nie chcesz sobie i jej robić problemu więc lepiej zeby sprawę załatwić polubownie a nie drogą sądową.Powiedz ze juz raz tez tak zostałaś zrobiona, nie zareagowałaś a tym razem nie chcesz popuścić bo w koncu pieniadze z nieba nie lecą. Ja w ten sposób załatwiłam aukcje na ktorej wygrałam kurtkę, miała byc nowa a była pozaciągana. Niby byłam na straconej pozycji bo tylko w opcji KUP TERAZ mozna zwrócić kasę lub wymienic ale opcja szwagra prawnika i drogi sądowej pomogła.... :) kobieta powinna dla świetego spokoju ustąpić. zawracałabym jej dupe do czasu aż nie odda kasy oszustka :-) nie ustepuj to nie 20 zł ktore mozna darować a troszke pieniedzy za ktore mozesz małej kupić naprawdę coś fajnego. PS. polecam się na przyszłość :) PS2. ahh i nie kasuj maili od niej, swoje do niej też zachowaj i jak możesz to nagrywaj rozmowy z nią. to też ją powinno przestraszyc jak bedziesz miała "dowody" do rzekomej sprawy. Takie ze ona np pieprzy o tym ze poplamiły sie w pudełku. oczywiscie po załatwionej sprawie NEGATYW obowiązkowy. Pamiętaj - ona jest świnią wiec i ty bądź świnią. jezu jak ja nienawidze takich ludzi!!! nie miałabym skrupułów by ją gnębić

little tak jak mówisz.... tak własnie sie dzieci szykują to przekręcania. moj Adaś tez tak robi a teraz robi mostek szczegolnie jak go przewijam

tinko, czasem trzeba ponarzekać ale myśle ze nie jest tragicznie. MOja tesciowa mimo iz czasem mnie wkurza to jest ok, ona miała przesrane, swojej mamy nie miała bo zgineła w wypadku jak była malutka (oboje rodziców zreszta) i wylądowała w domu dziecka. Za to jej teściowa zycia nie ułatwiała. nie chce sie rozpisywac ale z tego co mi opowiadała to straciła przez nią pokarm przy moim mężu, prawie nie poroniła brata mojego męża bo tak ją wkurwiła ze zasłabła na przystanku i zaczeła krawić.... itp. ona schodziła jej z drogi a tu jak w najgorszym filmie. moja Tesciówka nie jest zla, nie kłoce sie z nią zreszta nie nalezy do osób konfliktowych ale są rzeczy które m nie wkurzają....ale co to by była za teściowa gdyby nie denerwowała :) tak wogóle w większości to one nie sa takie zle, wręcz przeciwnie zazwyczaj chcą dobrze, ale niezgodność charakterów doprowadza do naszych nerwów poza tym oboje kochamy tych samych facetów (mężów i synów) lub dziewczynki (córki) taka babska rywalizacja

po to są teściowe :) zebu powku.wiać czasem :)))) i chyba ktos wymyślił teściowe na trening naszej cierpliwosci

mnie tez moja tesciowa wkurza , mimo ze jest kochana to pyta 100 razy o jedno. ide na Taniec z gwiazdami bo moja rodaczka z miasta tanczy, Dorotka Gardias.... fajna dziewczyna

tinko, odetchniesz troche. co do kleiku to ja daje kaszke mleczno ryzolwa ale łyzeczka. z butli nie chce bo sie wkurza ze ciezko ciagnac. ja Adasiowi mleko daje ze smoka 2 aventu, ale chyba zmienie na 3 bo nie wiem czy mu nie szkodze ta dwójka. kupiłam trójke ale trójprzepływową a i tak te wszystkie dziurki sa za duzo, kasze jak kasze ale piciem i mlekiem sie dławi. własnie kupiłam parasolke do wózka bo moje dziecię wkurza sie na słonce . 0349 PARASOLKA DO WĂ�ZKĂ�W Z FILTREM UV _ NOWOĹ�Ä� (604413217) - Aukcje internetowe Allegro kolor pomaranczowy. beż ladniejszy ale mam szaro - pomaranczowy wózek...

zdjecia nie są montowane, im nie trzeba nic montowac bo we łbach mają zamontowane zboczenie i ślinią sie na dzieci. czasem przez bezmyślność rodziców.... nagie dzieci

ja mam o tyle szczescia ze nawet nie mieszkają w jednym miescie, ale dla chcacego nic trudnego. dzieki wam laski :)

dziewczyny, pogadalismy, na tyle ile z moim mezem da sie porozmawiac,powiedziałam ze czuje sie z tym zle ze mnie okłamał, i ze nie chce by sie z nią kontaktował. powiedziałam ze ma nas i to mu powinno wystarczyc. powiedział ze nie bedzie...zobaczymy. co do jej zazdrości o nas to niech się buja, miała swoje pięć minut i niech się zajmie teraz swoim zyciem i niech nie pakuje sie do mojego. zobaczymy co czas pokaże. Przygotowuje urodziny męża bo 16 kwietnia miał je a dzis impreza, juz padam na ryj a o 16 wszyscy przychodzą bo kazdy z dzieckiem i trzeba wczesniej. Dziekuje wam za porady, jestescie kochane i mimo ze znamy sie wirtualnie to naprawdę wiele dla mnie znaczycie.