amelcia8

kira isabela i inne o których nie wiem :) trzymam kciuki za badania dzisiejsze:)

witam sie środowo:))))) widzę że znów ja jako pierwsza na nogach:) a wy wieczorkami to normalnie lekturę stukacie:))u mnie spokojna noc i poranek tylko pod prawym żebrem boli jak siedzę chyba mały coś tam włożył!!! dzisaij znów sobie nie posiedzę bo mam sprawy do załatwienia po tych świętach wszystko jest z opóźnieniem :)))))

ewciaa ty również wyglądasz urzekająco na nk:)))

katja79Kaska grubaska ;) [ATTACH]5728[/ATTACH][ATTACH]5729[/ATTACH] hejże ale ty naprawdę masz ten brzusio nisko:) olaboga a ja mam jeszcze pod żołądkiem !!!a na kiedy ty masz termin??? chyba będzie zdecydowanie szybciej!!!!!!!!!!!1

gunia43katja79gunia43A mnie zaczela jakos dwa dni temu bolec skora i jakby miesien w okolicy pod pepkiem. Takie dziwne uczucie jakby sie mial brzuch rozerwac. Nie weim co to jest. Na wszelki wypadek smaruje oliwka, bo boje sie ze to zapowiedz gigantycznego rozstepu...Ale tak do konca to nie wiem. MOze to poprostu miesnie brzucha juz sa takie napiete od ciezaru Maksia.Gunia Ciebie boli pod pepkiem a mnie nad a wlasciwie tak zupelnie na górze i tez sie zastanawiam co to na poczatku tez myslalam ze rozstepy wyskocza ale to trwa juz dwa tygodnie wiec gdyby mialy wyskoczyc to chyba juz by byly .... ale to chyba te miesnie nie wytrzymuja jak napisalac ale takie dziwne uczucie nie? No. Takie nieprzyjemne. mam nadzieje, ze nie wyskoczy mi nagle jakiczy któraś zauważyła u siebie opadający brzuchs rozstep gigant!!!!! gunia a może ty masz jakieś objawy zbliżającego się porodu?????

czy któraś zauważyła u siebie opadający brzuch

Daffodiljola22I ja się witam po świętach.Oj widzę że już większość z nas ma powoli dość tych ostatnich tygodni ciąży. Ja też - najgorzej jest ze spaniem, tak żle, tak niedobrze - nie wiadomo jak się ułożyć, dzidzia kopie, wierci się, wypycha rączki, nóżki i .........sama nie wiem co jeszcze. Ale kobietki już niedługo i będzie po wszystkim. Ja dziś w nocy jak wstawałam siku jękłam do męża że mnie brzuch boli, ale tak jękłam że powinien się wystraszyć że to już...........a on taki zaspany mówi do mnie "to może połóż się inaczej" - chyba muszę nad nim popracować, bo jak wszystko się zacznie to ja nie wiem. M. też jest w nocy tak nieprzytomny, że chyba trzeba będzie jakiejś drastycznej metody użyć, żeby się obudził Parę miesięcy temu zaczęła nam cieknąć rura w łazience, więc w środku nocy nim tłukę, że nam łazienkę zalewa, a ten tylko przewrócił się na drugi bok i mruknął, że rano zobaczy napewno przepracowany:) i do tego dochodzi stres związany z naszym porodem:)) ach faceci

Daffodilamelcia8no dziewczyny za 3-dni wizyta u gina iii zobaczymy aż się nie mogę doczekać ale z drugiej strony się troszkę bojęJa mam jutro i też już czekam z niecierpliwością :) A co do strachu, to przyznam, że od USG połówkowego dużo spokojniej podchodzę do tych wizyt. no to daffodil cieszę się i trzymam kciuki :))) pisz bo jestem bardzo ciekawa co u Kubusia

kurcze zależy mi żeby szybko urodzić a wszędzie pisze o obniżającym się brzuchu!!!! tylko że u mnie on jest jeszcze bardzo wysoko:(((

dziewczyny martwicie sie bynajmniej niektóre o oznaki zbliżającego sie porodu to dla was Zwiastuny porodu Jeżeli do narodzin maluszka zostało już niewiele czasu, mogą pojawić się u Ciebie sygnały świadczące o gotowości Twojego organizmu do porodu.Dwa lub trzy tygodnie przed porodem, Twój brzuch najprawdopodobniej się "obniży". Miną wtedy Twoje problemy z oddychaniem, ale jednocześnie możesz odczuwać zwiększone parcie na pęcherz moczowy i większą skłonność do zaparć. Inne sygnały zwiastujące zbliżający się poród będą pochodzić z szyjki macicy. Przed rozpoczęciem porodu szyjka macicy jest zwykle mocno zaciśnięta i zamknięta czopem śluzowym. Gdy szyjka uzyska gotowość do otwarcia podczas porodu, czop śluzowy zostanie wydalony. Może to nastąpić w różnych momentach (na kilka godzin przed rozpoczęciem porodu, na kilka dni, a nawet na tydzień przed porodem). Czop śluzowy jest śliski, elastyczny, bardziej gęsty niż surowe białko jaja kurzego, może być bezbarwny lub żółtawy. Zdarza się, że odpada równocześnie z odpłynięciem wód płodowych. Wody mogą wyciekać w sposób gwałtowny lub powolny. Ważne jest, aby umieć odróżnić czop śluzowy od wód płodowych (jeżeli wody zaczynają odchodzić, należy zgłosić się do szpitala, nawet jeśli nie ma innych objawów zbliżającego się porodu). Wody płodowe są konsystencji zwykłej wody, najczęściej bezbarwne i czyste. Jeżeli kolor wód płodowych jest zielonkawy, zawiadom o tym położną. Przed wystąpieniem akcji porodowej może pojawić się u Ciebie biegunka. Będzie to naturalne dążenie organizmu do wypróżnienia przed porodem. Twój organizm może także w ten sposób uwalniać się od napięcia. Możesz wtedy odczuwać dreszcze i "roztrzęsienie". Jednym z ważniejszych objawów rozpoczynającego się porodu są skurcze macicy. Jeżeli odczuwane przez Ciebie skurcze są krótkie i nieregularne, nasilają się i mijają, są to tak zwane skurcze przepowiadające, które nie są jeszcze prawdziwymi skurczami porodowymi. Skurcze pojawiające się na początku porodu są znacznie silniejsze od tych przepowiadających. Mogą powodować bolesność w podbrzuszu lub uporczywy, tępy ból krzyża. Skurcze porodowe w miarę postępowania porodu stają się coraz częstsze i silniejsze, stają się coraz bardziej regularne, a przerwy między nimi są coraz krótsze. Jeżeli chcesz mieć pewność, czy pojawiające się u Ciebie skurcze są zwiastunem rozpoczętej akcji porodowej, zmień rodzaj aktywności na przeciwny do aktualnego. Jeżeli właśnie odpoczywałaś, wstań i zajmij się jakąś czynnością. Jeżeli wróciłaś niedawno ze spaceru, połóż się i odpocznij. Jeżeli skurcze trwają nadal, zwiększając częstotliwość pojawiania się, to znak, że poród się rozpoczął. Zrelaksuj się, oddychaj głęboko i pomyśl o nadchodzącej chwili pierwszego spotkania z maleństwem. mgr Daria Żarczyńska, psycholog

Ewciaaamelcia8no dziewczyny za 3-dni wizyta u gina iii zobaczymy aż się nie mogę doczekać ale z drugiej strony się troszkę bojębędziemy trzymać kciuki wiem wiem na was zawsze mogę liczyć:))) dzięki

jola22I ja się witam po świętach.Oj widzę że już większość z nas ma powoli dość tych ostatnich tygodni ciąży. Ja też - najgorzej jest ze spaniem, tak żle, tak niedobrze - nie wiadomo jak się ułożyć, dzidzia kopie, wierci się, wypycha rączki, nóżki i .........sama nie wiem co jeszcze. Ale kobietki już niedługo i będzie po wszystkim. Ja dziś w nocy jak wstawałam siku jękłam do męża że mnie brzuch boli, ale tak jękłam że powinien się wystraszyć że to już...........a on taki zaspany mówi do mnie "to może połóż się inaczej" - chyba muszę nad nim popracować, bo jak wszystko się zacznie to ja nie wiem. a właśnie jeśli chodzi o sikanie chyba coś dziwnego sie ze mna dzieje od 3-tyg nie wstaję w nocy???????

a która z was oprócz mnie cierpi na bezsenność ????to znaczy wieczorem zasypiam ok!!ale za to już o 6-7 jestem na nogach

Ewciaaja skońćzyłam 37 tydzień i mam dziś 20dziestke ale jestem młoda oooo ewcia najserdeczniejsze gratulacje w końcu taki jubileusz nie zdarza się codzień;))))))))))))))))))

no dziewczyny za 3-dni wizyta u gina iii zobaczymy aż się nie mogę doczekać ale z drugiej strony się troszkę boję

gunia43katja79jola22A ja bym chciała żeby te leniwe dni się skończyły bo strasznie się dłużą.............a ja chcę już Maj. Na spacerku było super, ale musiałam sie po nim przespać 2 godziny bo byłam padnięta jak szpadel. a ja bym chciala zeby byl juz czerwiec i zebysmy wszystkie mialy juz malenstwa przy sobie .........i zeby krocza byly pogojone... I cycki juz nie bolaly. Marzenie.... no na cycki to tez nie narzekam jak urosły do 5- miesiąca tak mam spokój!!bo wczesniej też napierdzielały

Ewciaawitam się i ja rzeczywiście dziś pogoda śliczna a w święta do bani mnie też kości miednicy bolą.... coraz częściej czuje kłucie między nogami...boli potem przestaje potem znów boli i tak w kółko..... ja czekam na ostatnie zakupy ze sklepu to co zamówiłam i też już chce mieć to za sobą co do miednicy to mnie bolała z 2-mieśiące temu teraz od miesiąca mam spokój

lutkakatja79lutkainternet w tym tygodniu, jeszcze dziś spróbujemy się za to wziać. a jesli chodzi o kłopoty z przewracaniem sie z boku na bok, to mama2cór wiem co czujesz bo mam to od 2 miesięcy :/no ja mam nadzieje zebys nam tu nie zniknela w decydujacym momencie.... nie no, nie wiedząc co u Was się dzieje chyba bym osiwiała - zwłaszcza teraz kiedy terminy się zblizają. jeśli chodzi o przewracanie się z boku na bok to mogę zapomnieć o lewym boku tak mnie napierdziela brzuch że makabra!!!!!!!!!! na prawym lepiej ale wtedy mały chce mi powiedzieć że mu niewygodnienajlepiej na wznak!!ale podobno niezdrowe więc sama już nie wiem

lutkaI jak się melduję nadal 2 w 1, bez cieknących piersi, bez przepowiadających skurczy, z 15 kg na plusie !!!!!!! narazie jedyne zaległości które nadrabiam to te w pracy. WIec zmykam i ściskam.Amelcia w tym avku wyglądzas jakbyś miała naście lat :) lutka to zdjęcie jest zrobione rok temu:))))

mama2corunAmelciu jak ostatnio zauwazylas mamy identyczne terminy hihi ja z OM na 29 kwietnia a z USG 3 maj i cos zaczynam podejzewac ze moje dziecko ma gleboko gdzies przepowiednie o wczesniejszym porodzie....bo niby jakies tam skurcze mam i chodze juz jak pokraka bo czuje jak mi sie kosci miednicy rozchodza...momentami mam wrazenie ze jeden krok za duzo i sie rozpadne .... chodze jak kaczka szeroko nogi tylek do dylu no naprawde komicznie naprawde juz chce urodzic ciekawa jestem ktora pierwsza sie rozpakuje mama2corun :))powiem ci że się uśmiałam:)) ja tam bym bardzo chciała urodzić na koniec kwietnia:)))) tym bardziej że jak dostanę ten mocny ból okresowy to aż się boję :)) piszę to dlatego że w pierwszej ciąży nie miałam żadnych oznak zbliżającego się porodu nic!!!zaczęłam rodzić nagle tydzień przed terminem a bóle miałam od razu co 5-minut i wszystko skończyło się po godzinie co do pokraki to ja tak samo a na dodatek przytyłam kolejne 2-kilo pozdrawiam cieplutko i może do wieczorka

mama2corunwidze ze u nas pozadne lenistwo na forum...a tak szczerze to nieobecnosc mamy2 jest jakas podejzana....bo zawsze sie meldowala...no niepodoba mi sie to i juz amelcia ajak twoje samopoczucie??lepiej?mam nadzieje ze bole Ci przeszly. mama2corun :0 te mocne bóle przeszły ale wczoraj miałam jeszcze 2 co do mamy2 to napewno jest ok !!ja to wiem ona po prostu w święta albo coś nabroiła albo odpoczywała z swoją rodzinką:)))

Cześć widzę że pierwsza jestem :)))ja tam cierpię ostatnio na bezsenność nie wiem czemu może to nerwy:))) do lekarza idę w piątek i zobaczymy co też ciekawego on mi powie:)))

witam :) trochę się pożalę i spadam;) mnie boli jakoś dziwnie brzuch mmmm....nie wiem czy to nie te skurcze przepowiadające:) nie mogę ani się zginać ani klęknąć ani nic podnieść czuję się jak robokop:))))) no dobra pożaliłam się i zajrzę do was wieczorkiem pa:))) aaa i czy chcę czy niechcę to już na obu suwaczkach pozostało nie więcej jak 20 dni:))))

a ja tak tylko na sekundke:) mój mały dzisiaj jest bardzo aktywny!albo czuje święta albo ???::::::: aż mnie brzuch na dole boli:( gunia serdecznie ci gratuluję: teraz nawet jak urodzisz to wszystko będzie ok:)))

uf wszystko gotowe!!! jeszcze raz spokojnych świąt