Skocz do zawartości
Forum

Netka27

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta

Osiągnięcia Netka27

0

Reputacja

  1. Czy jest możliwość usunięcia suwaczka i konta?
  2. Netka27

    zabieg

    Ja jestem juz po zabiegu - na prawde nie bylo strasznie. Przyczyny jeszcze nie znam czemu tak sie stalo. Poprostu zarodek nie rozwijal sie, nie wykrztalcilo sie serce... ciesze sie tylko ze tak szybko to wszystko sie stalo. Trzymam sie tez dobrze bo szczerze przyznam ze to nie byla dlugo i bardzo oczekiwana ciaza... za rok z narzeczonym planujemy wesele wiec po weselu bedzie najlepszy okres na ciąze:) Ps. wiecie jak usunac suwaczek?
  3. Netka27

    zabieg

    Cześć dziewczyny, mam pytanie zwiazane z zabiegiem łyżeczkowania - czy zgłaszając się do szpitala za zabieg powinnam być na czczo? Bylam dziś u swojego lekarza, a niestety zapomnialam zapytać:( Jutro idę na zabieg... Z góry dziękuję za odpowiedź.
  4. amelcia8Netko 27!!!!!!!!!!!PROSZĘ ZAŁÓŻ OSOBNY WĄTEK I POPROŚ O RADE GINEKOLOGA NA FORUM!!!!!!!! nie wiem czy ten temat poruszyłaś na innym jeszcze forum np. na kwietniowych mamuśkach ale lepiej nie!!!!!!!!!!!! NIE ŻE JESTEM EGOISTKĄ I NIE CHCĘ CI POMÓC ALE PO PROSTU OD POCZĄTKU CIĄŻY WKRĘCAM SOBIE JAKIEŚ GŁUPIE PROBLEMY I CIĄGLE SIĘ O COŚ BOJĘ !!! a TU NAGLE TAKA PRZYKRA NIESPODZIANKA I BARDZO CI WSPÓŁCZUJE !!! TERAZ TO NA PEWNO BĘDĘ SIe JESZCE BARDZIEJ DENERWOWAĆ O MOJĄ FASOLKĘ:(:(:(:((: Przepraszam, że Cię "urazilam" czy zaniepokoiłam tym co napisałam... nie pomyslałam nawet, żeby zalozyć inny wątek bo przecież wciąż jeszcze "zaliczam" sie do "Majowych sloneczek 2009", a to forum jest nie tylko po to aby dzieliś się tylko swoimi radościami, ale również swoimi wątpliwościami. W każdym bądź razie dziękuję dziewczynom za odpowiedzi a jednocześnie obiecuję, że więcej nie porusze tego tematu na tym forum...
  5. Cześć dziewczyny! Mam małe pytanko... u mnie niestety prawdopodobnie fasolka się nie rozwija:( Wg jednego lekarza ma 3mm, wg drugiego 5,8mm, a wg trzeciego 4mm w 8tc 2d. wieć z pewnością za mało. zaden z lekarzy nie zauważył bicia seduszkaa więc na 90% nie rozwinęło się:( Mam jednak pytanie związane z samym poronieniem...niestety. Jeden z lekarzy wysłal mnie na zabieg zraz nastepnego dnia (nie poszlam bo wolalam potwierdzić teze u innych lekarzy), dwaj inni powiedzieli żeby poczekać 7-10 dni i prawdopodobnie nastąpi poronienie samoistne i może obejdzie się bez zabiegu. U lekarzy bylam w piątek w zeszlym tygodniu w piątek. W zeszlym tygodniu tak jakby przeszły mi wszystkie objawy ciązy a od niedzieli znowu mnie mdli bolą mnie piersi, jestem senna itp. Czy słyszałyście o przypadkach, żzeby w 8 tygodniu nie było jeszcze widać serduszka (ja nie slyszałam) a potem nagle zarodek zaczyna rozwijać się bardzo szybko i wszystko jest ok? Raczej nie robie sobie nadziei (lekarz dał mi 10% szans) ale chcialabym się upewnić, a na kolejną wizytę idę chyba za tydzień albo w piątek. Mam też wątpliwości co robić w przypadku wystąpienia krwawienia: jeden lekarz powiedział mi, że nie trzeba od razu zgłaszać sie do szpitala, żeby odczekać 7 dni i dopiero wówczas gdy krwawienie nie ustąpi zgłosić się do szpitala, drugi natomiast powiedział, że gdy krwawienie sie pojawi koniecznie zgłosić się od razu do szpitala! I weż tu bądź mądry! Co lekarz to inna opinia:( Będę wdzięczna za Wasze zdanie potwierdzone jakimiś konkretnymi przypadkami. Z góry wielkie dzieki i trzymajcie się ciepło
  6. Cześć dziewczyny! Mam małe pytanko... u mnie niestety prawdopodobnie fasolka się nie rozwija:( Wg jednego lekarza ma 3mm, wg drugiego 5,8mm, a wg trzeciego 4mm w 8tc 2d. wieć z pewnością za mało. zaden z lekarzy nie zauważył bicia seduszkaa więc na 90% nie rozwinęło się:( Mam jednak pytanie związane z samym poronieniem...niestety. Jeden z lekarzy wysłal mnie na zabieg zraz nastepnego dnia (nie poszlam bo wolalam potwierdzić teze u innych lekarzy), dwaj inni powiedzieli żeby poczekać 7-10 dni i prawdopodobnie nastąpi poronienie samoistne i może obejdzie się bez zabiegu. U lekarzy bylam w piątek w zeszlym tygodniu w piątek. W zeszlym tygodniu tak jakby przeszły mi wszystkie objawy ciązy a od niedzieli znowu mnie mdli bolą mnie piersi, jestem senna itp. Czy słyszałyście o przypadkach, żzeby w 8 tygodniu nie było jeszcze widać serduszka (ja nie slyszałam) a potem nagle zarodek zaczyna rozwijać się bardzo szybko i wszystko jest ok? Raczej nie robie sobie nadziei (lekarz dał mi 10% szans) ale chcialabym się upewnić, a na kolejną wizytę idę chyba za tydzień albo w piątek. Mam też wątpliwości co robić w przypadku wystąpienia krwawienia: jeden lekarz powiedział mi, że nie trzeba od razu zgłaszać sie do szpitala, żeby odczekać 7 dni i dopiero wówczas gdy krwawienie nie ustąpi zgłosić się do szpitala, drugi natomiast powiedział, że gdy krwawienie sie pojawi koniecznie zgłosić się od razu do szpitala! I weż tu bądź mądry! Co lekarz to inna opinia:( Będę wdzięczna za Wasze zdanie potwierdzone jakimiś konkretnymi przypadkami. Z góry wielkie dzieki i trzymajcie się ciepło
  7. Dziękuję wszystkim za odpowiedz na mojego ostatniegoo posta. To moja pierwsza ciąża, więc może za bardzo panikuję:) Jeśli chodzi o preparaty na rozstępy ostatnio wybrałam się do apteki ponieważ mam niesamowicie suchą skurę (aż piecze) i podatna jestem na rozstepy:( Trafiłam na panią w ciąży:) Poprosiłam o preparat, który można stosować od samego poczatku i Pani poleciła Frei Olejek. Używam dopiero drugi dzień ale skura wyraźnie się poprawia. Olejek ten jest na zapobieganie rozsępom, można go stosować na brzuch, piersi, całe ciało.
  8. Cześć dziewczyny! Jak to w końcu jest z wyliczaniem tygodni ciazy? Dzisiaj byłam u lekarza i powiedzial mi ze to 7 tydzien, a wyliczam sobie z kalkulatora na tej stronie i wychodzi 4tyg6dni? Mialam tez dzisiaj usg i pęcherzyk ciązowy ma 18mm, echo zarodka 3mm. Lekarz stwierdzil ze o tydzien za maly. Czy tez mialyscie takie sytuacje?
  9. Cześć dziewczyny:) Ja też zaliczam sie do kobietek z terminem porodu maj 2009. Jestem w trzecim tygodniu ciązy - po zrobieniu dwoch testów w zeszlym tygodniu i usg w ostatni wtorek jestem już pewna:) 3 tydzień a usg już pokazalo małe 5mm "koło" :) U mnie charakterystyczne objawy to bolące piersi, częste siusianie (nawet bardzo częste), strasznie chce mi się pić oraz oczywiście brak okresu:) Generalnie wszystko ok poza tym, że wczoraj troszkę się przeziębiłam - katar, kaszel. Oczywiście dzisiaj byłam już u lekarza i leczę się domowymi sposobami - syrop z cebuli, czosnku i miodu, poza tym mleko z czosnkiem i miodem no i propolki do ssania. Mam nadzieje ze to moje przeziebienie to nic groznego.... Acha, jeszcze jak bylam na usg okazalo sie ze mam niewielka torbiel (2-3cm) na jajniku. Lekarz zapewnial ze to nic groznego, ale ja i tak troche sie denerwuje:( Czy slyszalyscie cos o torbieli w czasie ciazy? Pozdrawiam i gratulacje dla przyszlych mam:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...