Ambisku piszę odrazu bo mi znowu ucieknie. Pracuję jako kadrowa w MON-ie, ale moje obowiązki nie ograniczają się tylko do spraw personalnych. Na razie jestem zielona, zestresowana i zdołowana:duren: Procedury wojskowe są po prostu z innej bajki. Ale pocieszam się, że kiedyś w końcu będzie lepiej :)
Agatką zajmuje się moja teściowa, czasem przychodzi do nas ale przeważnie my zawozimy małą do niej. Gratuluję Piotrusiowej mowy!Niedługo będzie wiersze recytował:money: Moniko myślałam zawsze, że z Agaty jest ziółko, ale twój Kamilek to dopiero urwis. Anielko śliczne fotki jak zawsze :) Nagrałam Agatę śpiewającą piosenki i jak znajdę kabel do telefonu to zaraz wam wkleję. Reszte kobitek pozdrawiam!Lecę do małej