-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez isabela
-
Jola30isabelaa ja zrobilam sobei kilka zdjec nago przed kapiela. Jestem wielka :), szkoda, ze tu nie mozna miec jakiegos zamknietego watku tylko dla wybranych bo bym Wam sie pochwalila moim nagim brzuszkiem i udkami zywcem zdjetych z malowidel Tycjana ;) buahhahaAle by bylo smiechu gdybysmy sie tak porozbieraly i takie zdjecia powstawialy. Chyba forum by nam zamkneli hehhehe, ciozowe porno, choc ja grzeczna na tych zdjeciach, piersi zakrywam, ale wiadomo - jestem nago :) Musialam zrobic sobie takie fotki, daleko mi do Demi Moore ale tez tak chce ;) hehhehhe
-
tfu 1600 co dwa tygodnie (800 tygodniowo) bo placilam co 2 tygdonie
-
Jola30Isabella wiem wiem moj M. juz ma dosyc sluchania na temat tego mieszkania bo za ta kase za rent to i bedzie inne i lepsze tylko tu mamy piekna dzielnice i tego zal cisza spokoj sasiedzi naprawde spoko nooo to jest wazne, Ja przez caly pobyt w Londynie najpierw mieszkalam na High Street Kensington, kolo Hyde Parku, najbogatsza dzielnica, moim sasiadem z domu obok byl Dastin Hoffman, ale to bylo sluzbowe mieszkanie, mnie nie byloby na nie stac nigdy, 2 sypialnie 1500 tygodniowo!!! Potem wynajelam domek z wielkim ogrodem na Chiswick, bezposrednio przy parku, Jenda strona domu wielki ogrod, druga strona wejscie do pienego parku. Piekna dzielnica, super sasiedzi, ale tam tez placilam za 3bedroom 1600 miesiecznie, ale mieszkalysmy tam 4 lata. A teraz najgorsza z dotychczasowych dzielnic Acton, w bloku, na 1 pietrze. Ale tym razem mieszkanko jest tylko moje wiec nie narzekam. Mamy niby ogrod dla mieszkancow, ale to juz nei to samo. Choc moje dziewczyny nei narzekaja, bo w tamtych dzielnicach mieszkali glownie bogaci, starzy angole, tu jest mnostwo mlodziezy i maja w koncu wielu znajomych z okolicy.
-
a ja zrobilam sobei kilka zdjec nago przed kapiela. Jestem wielka :), szkoda, ze tu nie mozna miec jakiegos zamknietego watku tylko dla wybranych bo bym Wam sie pochwalila moim nagim brzuszkiem i udkami zywcem zdjetych z malowidel Tycjana ;) buahhaha
-
Jola30jola22Jola30A ja wlasnie dostalam rachunek za swiatlo i co zbladlam jeszcze takiego wielkiego nie mialam a mieszkamy tu 1,5 roku ale wszystko sie zgadza za 3 miesiace 550£ ja nie wiem jak to sie stalo!!!!Jola ile ???????? Czy ogrzewanie też macie na prąd??, bo jeśli tak to możliwe - ale i tak strasznie dużo. Oj dziewczyny ja juz kiedys pisalm mam bardzo wysokie to mieszkanie 3400m i wielkie i wszystko na prad a kominek jest w duzym pokoju na gaz ale zadko urzywany niestety sie zgadza wszystko liczniki mam w domu a tak pozatym to ja mam fobie i czesto sprawdzam te liczniki i tak sie mniej wiecej spodziwewalam ok 450 a przyszlo o 100 wiecej. ale teraz jak jest cieplej juz przestaje tak grzac a na przyszla zime chcemy cos mniejszego jakies studio flat male mieszkanko i takim apartamecie. Szczerze to juz teraz bym cos szukala ale chodzic nie moge dziecko w drodze i tak wszystko sie zlozylo ze i kasy nie bardzo.Ale na zime na pewno znikam z tad bo przy malym dziecku to i 1000 by nam przyszlo.A zaznacze ze ja nie mam nigdy nawet 18 stopni czasem mam 14 jak jest dobrze To naprawde znajdzcie inne mieszkanie, na oplatach zaoszczedzicie :)
-
gunia43isabelaJola30A ja wlasnie dostalam rachunek za swiatlo i co zbladlam jeszcze takiego wielkiego nie mialam a mieszkamy tu 1,5 roku ale wszystko sie zgadza za 3 miesiace 550£ ja nie wiem jak to sie stalo!!!! Jolato cos nie tak, za duzy ten rachunek, chyba, ze to jakies wyrownanie za pol roku. Dowiedz sie dokladnie, bo nie slyszalam o tak wysokich rachunkach. Ja mam 5 pokoi, tv chodzi non-stop 3 laptopy cale popoludnie plus pranie codziennie napewno jedno, mam kuchenke elektryczna i ostatnio sprawdzilam, ze od pazdziernika do kwietnia mam do zaplacenia 350 futow Kurcze isabela. Nie weim juz co z tymi rachunkami. Nie zaplacilas wcale duzo za te miesiace. Mojej siostrze natomiast przyszlo do zaplacenia w wynajetym mieszkaniu 700 funciorow za zime. Strasznie duzo. Ale ona mowila, ze strasznie zimne to mieszkanie bylo i nieszczelne. Ale i tak to strasznie duzo kasy. jesli miala ogrzewanie elektryczne to rzeczywiscie moglo tak wyjsc. Ja za gaz place miesiecznie okolo 60 funtow albo i wiecej, jak bylo zimno to i do setki nawet dochodzilam miesiecznie za gaz, a to tylko ogrzewanie i ciepla woda. Fakt, ze my nie oszczedzamy :( a szkoda, bo duzo wychodzi
-
gunia43jola22Wiecie co mnie też dziś w nocy bolała głowa, aż sobie mokry okład zrobiłam - chyba ciśnienie skacze i dlatego.Czy któraś z was ma coś takiego - nie dość że puchną mi stopy i dłonie (coraz bardziej) to do tego mam mrówki w prawej dłoni, a raczej w palcach. Wcześniej zdarzało mi się to tylko w nocy, a teraz w dzień i to coraz częściej. Nogi i dlonie mui puchna. pytalam lekarza dzisiaj i powiedzial, ze na tym etapie to dzidzia tak naciska, ze to normalne jak najbardziej. Ale ciarki no nie weim. Po niocy to tak ale w dzien nie pamietam, zebym tak miala. Ale musze poobserwowac sie baczniej. tak Guniu, ja tez puchne i lekarz powiedzial, ze to normalne w ostatnich tygodniach. Najbardziej jednak puchna mi dlonie, stopy nie tak, ale zauwazylam,z e twarz mi tez puchnie i nie jest to warstwa tluszczu ;)
-
Jola30A ja wlasnie dostalam rachunek za swiatlo i co zbladlam jeszcze takiego wielkiego nie mialam a mieszkamy tu 1,5 roku ale wszystko sie zgadza za 3 miesiace 550£ ja nie wiem jak to sie stalo!!!! Jolato cos nie tak, za duzy ten rachunek, chyba, ze to jakies wyrownanie za pol roku. Dowiedz sie dokladnie, bo nie slyszalam o tak wysokich rachunkach. Ja mam 5 pokoi, tv chodzi non-stop 3 laptopy cale popoludnie plus pranie codziennie napewno jedno, mam kuchenke elektryczna i ostatnio sprawdzilam, ze od pazdziernika do kwietnia mam do zaplacenia 350 futow
-
DaffodilWitam się czwartkowo :)U mnie wszystko w porządku, ciśnienie obniżone do 100/60, w życiu takiego niskiego nie miałam :) Łożysko działa tak jak trzeba, żadnych nieprawidłowości nie ma. Być może jutro już mnie wypuszczą, jeśli nic się nie zmieni. Powiem Wam, że już się doczekać nie mogę, bo do terminu to nie mam siły tu czekać :) Do mojego lekarza już dzwoniłam, jeśli mnie wypiszą, to po prostu do niego będę na KTG jeździć, jutro się okaże :) wow, niezle. Ale cisnionko masz niziutkie, super kochana :) To moze jeszcze pobedziesz w domku w dwupaku :)
-
alez Ci zazdroszcze, jak ja juz bym chciala moja Mie obejrzec i przytulic. Czuje, ze tez jest juz wielka.
-
Guniu Ja dzis na TAAAKIE NEWSY czekalam, ze az zapomnialam, ze masz dzis lekarza i gdy przeczytalam Twoje pierwsze zdanie "JA JUZ PO...." to mi macica sie normalnie zwarla ;) buhahhahhah
-
gunia43Oto moj synek w pelnej dzisiaj krasie. Mialam szczescie, ze tak pieknie sie ustawil do zdjecia. A na USG tak slicznie ruszal lapka i buzie otwieral, jakby cos chcial powiedziec :-) [ATTACH]6143[/ATTACH] wow jak fajnie :) Juz niedlugo przytulisz oryginal kochana :):):)
-
gunia43Hej dziewczyny! ja juz po. Chociaz juz to chyba zle okreslenie, bo dzisiaj siedzialam u gina trzy godziny. No ale jestem. Przylecialm szybko do domu bom glodna jak wilk. teraz wcinam bule i bulczanke do niej z cebulka. Co do wizyty to wwzystko pozamykane, nic nie wskazuje na wczesniejszy porod, Maly glowke ma osadzona juz w miednicy. termin zoastje ten sam. Ja nie urodze w weekend z 2 albo 3 to 4 maja mam termin. Maksio wazy juz 3350 gram. Czyli urosl od ostatniej wizyty czyli przez 2 tygodnia 650 gram!!!! Potem wsadze zdjecie. nooooooooo Guniu, gratuluje. Czyli najpozniej 4 maja bedziesz miala BOBO przy cycusiu :) Fajnieeee, kazda z nas ma juz blizej niz dalej :) wowwww Jola juz niedlugo bedziesz miala towarzystwo :)
-
tak, kazda czeka na NEWSY!!!
-
hej dziewczynki, pospalam 2godzinki i czuje sie lepiej. A tu dalej cisza... Mama2cor GRATULUJE DYSZKI!!!
-
Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?
isabela odpowiedział(a) na temat w Skąd jesteśmy
margoisabelamargonie wiem jak Wy ale ja dzisiaj mam wyjatkowo paskudny dzien!!!!jakos wszystko sie rozpada i kupy nie trzyma!!!!dobrze ze juz popoludnie wiec do konca dnia blizej niz dalej............Margo , mam nadzieje, ze to ciazowe niedyspozycje?! Jutro bedzie nowy dzien, kolejny dzien do przodu i blizej do porodu. Pomysl w ten sposob. Ja zawsze w gow***nych chwilach myslalam sobie "oby do maja" dzieki izabela ale to nie ciazowe niedyspozycje...........prawie caly dzien walczylam z ludzmi!!!!najpierw z firma ktora wywozi nam smieci-dzisiaj zabrali tylko jeden kontener a po 4 godzinnych bojach z nimi okazalo sie ze zgubili kontrakt na ten drugi..........smieci oczywiscie nie zabrali do tej pory bo czekaja na moja kopie kontraktu wspomne tylko ze do tej pory rachunki wysylali a kontrakt zgubili rok temu...........normalna paranoja!!!!!!!!!a w pracy tez nie lepiej.......np mamy takiego artyste w pracy ktory potrafi sie zamyslec w drodze do pracy i sie spoznia o 20 minut..........a ja musze na niego czekac!!!ale co tam wejdzie ze stwierdzenie sorry for that i sie usmiecha!no to go troche w pracy dzisiaj pogonilismy ale chyba malo do niego dotarlo bo skonczyl zmiane z tym samym glupawym usmiechem.............a nie warto sie wkurzac i denerwowac bo i tak to nic nie da....... jytro nowy dzien i nowe sprawy chyba tez bede sie glupawo usmiechala i tyle!!!!!!!! dzisiaj mezus zeby mnie odstresowac zabral mnie na mrozona kawke do Windsoru !fajnie bylo!widzielismy mase ludzi z malutkimi dzieciaczkami smialismy sie ze to mala inwazja!!!! oj ciagle jest cos... Jak mawiala moja babcia "jak nie urok to sraczka..." Ja wciaz walcze z biurokratami w uk, ale nawet nie chce o tym pisac, ani mowic bo chybabym urodzila przedwczesnie :) Dzis piekny dzien, trzeba cos robic by umilic sobie dzien :) Ja ide spac... hehee nie moglam dzis w nocy usnac gdzies do 2, potem wstawalam co chwile, o 7 wstalam i czekam na max zmeczenie. Ja juz chce urodzic! -
mama2isabeladzis majowki zaspaly :( Ja czytalam do 2 rano, ale spac potem nie moglam i czekalam drzemajac do 7, az laski wstana do szkoly. Teraz pije kawe, jem jogurty i mam nadzieje, ze pojde spac za jakis czas :)ja spałam 9 godzin w nocy ale musze sie polozyc bo cos słaba jestem :) ja czekam na maxymalne zmeczenie bo nie cierpie zmuszac sie do spanie. A mala kotluje sie jak cholera. Jestem zmeczona juz ta ciaza
-
dzis majowki zaspaly :( Ja czytalam do 2 rano, ale spac potem nie moglam i czekalam drzemajac do 7, az laski wstana do szkoly. Teraz pije kawe, jem jogurty i mam nadzieje, ze pojde spac za jakis czas :)
-
dzien dobry kochane majoweczki. Amelcia, ja modlitwe zostawiam wierzacym brzuchatkom i uwazam, ze taka prosba nie jest glupia, jak wierzysz to wazne dla Ciebie. Ode mnie szczere kciuki i cieple mysli masz. Trzymaj sie kochana!
-
ide spac, dobranoc sloneczka kochane, spijcie dobrze i zbierajcie sily na porody :)
-
jola22isabelajola22Isabela fajnie że masz kogoś takiego jak twoja kuzynka - na emigracji to bardzo dużo jak ma się taką osobę przy sobie. Mi najbardziej bardzo brakuje w tym kraju bezinteresownych osób - takich przyjaciół po prostu a nie przyjaciół bo coś potrzebują - co prawda mam tu trochę rodzinki, ale oni są strasznie zabiegani - niestety. Jola, wiem o czym piszesz. "Nie ma nic za darmo..." Ja tez mam duzo rodziny w Londynie, ale wszyscy pracuja. Kuzynka mieszka 5 minut ode mnie i jak szukalam mieszkania to naprawde w 80% pod nia, bo chcialysmy byc blisko siebie. Ja takze nie mam tu wielu przyjaciol. Generalnie 2 koleaznki, z ktorymi mam glownie kontakt przez internet i telefon i jedna blizsza kumpelke, ktora tez wlasnie urodzila i mieszkamy dalekooo od siebie (ona na poludniu poza Londynem mieszka) Ale mysle, ze to nie tylko tu nie ma takich przyjaciol, wiesz - starzy znajomi bezintereswoni. Takich przyjaciol sie mialo chyba tylko jak bylo sie bardzo mlodym, znajomi jeszcze ze szkol itd. Jak jestem w PL mam mnostwo takich znajomych, spotykamy sie i jest fajnie, ale wiem, ze odleglosc powoli zabija te znajomosci.... a szkoda No właśnie - odległość zabija znajomości - choć mam parę koleżanek jeszcze za szkoły zawodowej, takich naprawdę prawdziwych (ale tylko parę). a ja wlasnie dostalam wiadomosc na NK, ze jak bede w PL to zrobimy spotkanie klasowe. Moja klasa z podstawowki byla bardzo zgrana, juz 2 spotkania za nimi. Ja nie bylam na zadnym :( ale teraz maja w planie zwolac sie jak przylece. jakie to mile :):):)
-
teraz ja zostalam sama :(
-
Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?
isabela odpowiedział(a) na temat w Skąd jesteśmy
margonie wiem jak Wy ale ja dzisiaj mam wyjatkowo paskudny dzien!!!!jakos wszystko sie rozpada i kupy nie trzyma!!!!dobrze ze juz popoludnie wiec do konca dnia blizej niz dalej............ Margo , mam nadzieje, ze to ciazowe niedyspozycje?! Jutro bedzie nowy dzien, kolejny dzien do przodu i blizej do porodu. Pomysl w ten sposob. Ja zawsze w gow***nych chwilach myslalam sobie "oby do maja" -
jola22isabelajola22Ja pospałam po południu - jakoś ostatnio bez drzemki nie funkcjonuję.No właśnie tez się zastanawiam jak mój biust będzie wyglądał za parę miesięcy - aż się boje że nie będzie to najmilszy widok. A jeśli chodzi o dietę mamy karmiącej to też mam stresa że nie będę wiedziała co mi wolno, a co nie. Jola, na poczatek tylko wstrzymaj sie z jedzeniem ciezkostrawnych dan i surowek z zielonych warzyw, bo od tego napewno sa wzdecia. Dzieciatko po naszym pokarmie i tak ma dosc luzna kupke i na poczatku prawie zawsze gdy robi siusiu robi tez kupke (z tego co pamietam u moich corek) ale moge sie mylic. Mysle, ze nie ma przepisu, kazde dziecko i organizm jest inny i pewnie chodzi glownie o dostosowanie sie :) Isabela myślę że na początek to suchy chlebek i studiowanie kupki Julci mnie czeka Ale tak serio to dam radę - przecież mam was. ja bede zaczynala identycznie. Najgorzej jak noworodek zacznie miewac kolki, to juz pozniej ciezko. A jak zacznie sie powoli wlaczac rozne rzeczy do jadlospisu to moze obedzie sie bez problemow :)
-
jola22isabelaja Was zaniedbywalam bo musialam (i chcialam) obowiazkowa rozmowe z mamuska odbyc przez telefon, no i kuzynka, ktora poleciala do PL na urlop dala cynk bym zadzwonila, wiec kolejna godzina na telefonie z nia, ale juz w sobote wraca do domu wiec zobaczymy sie w koncu. Ciesze sie, ze moja ukochana kuzyneczka mieszka niedaleko mnie, jestesmy dla siebie wielkim wsparciem.Amelcia, czekamy na wiesci od Ciebie. Mam nadzieje, ze tak jak Daffidol, ze szpitala wrocisz w jednopaku z dodatkiem :) bobaska :) Isabela fajnie że masz kogoś takiego jak twoja kuzynka - na emigracji to bardzo dużo jak ma się taką osobę przy sobie. Mi najbardziej bardzo brakuje w tym kraju bezinteresownych osób - takich przyjaciół po prostu a nie przyjaciół bo coś potrzebują - co prawda mam tu trochę rodzinki, ale oni są strasznie zabiegani - niestety. Jola, wiem o czym piszesz. "Nie ma nic za darmo..." Ja tez mam duzo rodziny w Londynie, ale wszyscy pracuja. Kuzynka mieszka 5 minut ode mnie i jak szukalam mieszkania to naprawde w 80% pod nia, bo chcialysmy byc blisko siebie. Ja takze nie mam tu wielu przyjaciol. Generalnie 2 koleaznki, z ktorymi mam glownie kontakt przez internet i telefon i jedna blizsza kumpelke, ktora tez wlasnie urodzila i mieszkamy dalekooo od siebie (ona na poludniu poza Londynem mieszka) Ale mysle, ze to nie tylko tu nie ma takich przyjaciol, wiesz - starzy znajomi bezintereswoni. Takich przyjaciol sie mialo chyba tylko jak bylo sie bardzo mlodym, znajomi jeszcze ze szkol itd. Jak jestem w PL mam mnostwo takich znajomych, spotykamy sie i jest fajnie, ale wiem, ze odleglosc powoli zabija te znajomosci.... a szkoda