Szani84kurczak_vipWitajcie
mam na imię Wanda i tak jak Wy zajmuję się dziećmi w domu. widzę, ze macie to szczęście i już śpicie, albo się zbieracie do spania :) Ja jakoś tak przywykłam, że właśnie teraz odrabiam chwile dla siebie, siędząc jako słomiana wdowa (mąż do późna pracuje). Z reguły w łóżku ląduję koło północy, czasmi później...
Życzę Wam spokojnych snów, mając nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona :)
pozdrawiamwitaj :) zapraszam częściej :)
ja znowu odwrotnie siedze do 2:30 potem mężą do pracy wysyłam i idę spac :)
O rany - to kiedy śpisz? dajesz radę odrobić braki w śnie? ja pomimo późnego kładzenia się nie mam jak odrobić :( i jestem sama sobie winna, bo przecież mogłabym już dawno spać :) a w dzień - sama z dwójką... żeby Kuba jeszcze drzemał w dzień, ehh, Zośka też już coraz mniej