Skocz do zawartości
Forum

aśku

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez aśku

  1. aśku

    Lipiec 2010

    Witam mamuśki:) znowu pada a my dzis mysimy wyjść. My dzis sie z ptychem odchudzamy ja zjadłam jabłuszko a ptych śliwki podsuszone.Chciał cyca ale zrezygnował jak dostał sliwkę:) a ślini sie strasznie ! a w nocy budził się z 9 razy no ale nie dziwię się spał od 18 do 7 więc wyspany i głodny. Limonia ja tez nie cierpię termometrów elrktronicznych zawsze pokazuja inaczej :/ niby takie prostę a utrudniają. Mamaola he he gdyby nie ja to bys zapomniała;) oj tak jest planujemy ,a tu przeszkody ,no ale popracować możecie tacy pociągający;) Adria Ty pracusiu:) no to super lappy nareszcie bedą:) i tanio to cieszy jak zamontujesz to pokaż:) 3nika to maz szuka pracy ,no to powodzenia niech znajdzie coś fajnego .Mój tez szuka ,ale cieńko mu to wychodzi za mało płacą.Ale fajnie spacer z deszczu nic dziwnego ,że Antos zadowolony:) Nelkawspółczuję, biedulek wymeczony taka wysoka gorączką:( moze inny lek przeciwgoraczkowy jak na ten nie reaguje .Trzymaj się i niech spada gorączka!!! ----ok ptych nie wiem jak wszedł do jeżdzika i chce bym go pchała i musimy wyjść.Jutro będe mieć robotę i będę musiała ptycha zostawić pierwszy raz i to z mamą troche się boje ale musze spróbować:/ może zejdzie mi z 1,5 godziny to mama da radę.
  2. aśku

    Lipiec 2010

    A my po szczepieniu ,myślałam,że bedzie gorzej a ptych zapłakał chwilkę i zaraz było dobrze.śpi od 18 .Budził się juz 2 razy jak zeszłam na dół ,ale go cycem uśpiłam i juz bedzie spał do rana ,oczywiście na jedzenie nie zapomni sie obudzić. Mamaolaoj teraz Ty masz katar osłabienie i wirus swoje zrobił,obyś lekko przeszła.Znowu się zaczna te katary ,najgorsze że nasze maluchy muszą się też męczyć. Tak...ptych to juz stary kierowca i uparciuch wszystko chce sam robić.Teraz go ucze by za reke chodził i tam gdzie ja chcę ,troche cieżko:) Fajnie to też zdjęcia wklejasz super pomysł:) szkoda ze ja nie mam takiej mobilizacji to fajna pamiatka dla Ciebie i dla Leosia:) Kurcze ,a ja tak dziś pomyślałam,że nie pomyślałam jak byłam u siostry ,cały dom wolny mogłaś ze mną pojechać.Ale nie wiedziałam czy byś chciała hmm.Jak nie znajdziesz nic ciekawego za rok to do mojej siostry mozesz pojechać. A Leoś ciagle brzoskwinie ,a ptych śliwki wegierki lubi ale muszą byc ze skórą bo bez nie ruszy.Te zdjęcia to takie zieloniutkie ,aż mi szkoda że idzie zima i nie bedziemy robić juz takich zdjęć, dopiero za rok:/ 3nika to problem w tym ze nie ma nauczycieli,no moze mąz kogoś zatrudni jak ma rozmowy. Limonia a jak tam Maja oj znowu ta gorączka ,chyba ją męczy i jest osłabiona ,oj te ch..e powikłania :/ ptych jeszcze nie ma goraczki moze i tym razem sie uda.Dzis pogoda była ,ale uciekła i nici z placu ale był u babci na obiadku:) a jak wcinał:) Adriajak miło było Cię usłyszeć:))Julcia tez coś mówiła :) ja chyba tez zamówie prenumeratę,bo maz bedzie kupywał w kiosku a bedzie taniej :) tak sobie myślałam ,ze przez mojego męża naciągnełam Was na ta farmę;) ale chyba warto bo są mocne i będa długo maluchom służyć.Te mniejsze elementy mozna schować ,albo pod kontrolą dawać do zabawy bo to od 3 lat zabawka. ---ok ptych sie zaraz zoriętuje ze mu uciekłam :/ spokojnej nocy dla wszystkich ,ale najbardziej dla Leosia Maji i Mamyoli śpijcie i zdrowiejcie!
  3. aśku

    Lipiec 2010

    Witam Mamusie:) znowu pada,a myślałam że bedzie ładnie i przed szczepieniem lub po zabiore ptycha na plac zabaw.Wczoraj byliśmy ,ale mu sie podobało nie był jeszcze na nim,ale krótko bo do dentysty musiałm iść . Oczywiście opóżnienie było to zrezygnowałam ,bo kazda kolejna pacjentka musiała czekac godzine ,wiec naprawiłam opóznienie;) Ptych lepiej spał ,ale dalej głodny 4 razy sie chyba budził.Teraz jeżdzi na samochodach i to na 2 -ch jednocześnie:) 3nik wiem jak to jest bez kasy ,ale to przejsciowe problemy wiec głowa do góry.A nie myśleliście o poszerzeniu działalnosci o coś czego u Was nie ma cos dodatkowo. Antoś mówi ania może mu jakas w oko wpadła;) Adriau Ciebie to sie dzieję:) a mąz strażak;) jak tu mieć wenę jak sie wróciło z pieknej ciepłej wsi do miasta i znowu musimy siedzieć w 4 ścianach .Zupełnie inaczej sie zyje .Załuje że ptych nie moze sie na wsi wychowywać ,ze wcześniej nie wubudowaliśmy sie. he he Karmienie lalki to normalka ,ale wycieranie buzi to mnie zabiło;) hi hi fajnie sie bawi.oj jak te nasze skarby są cudowne :) Super z nózka Julci jedno z głowy:) oby tak dalej. O płakała Julcia ,pewnie sny złe miała. Gugao maj,, szczotka kibelek :) cos jej podpadłas że Ci taki numer odwaliła;) my dziś idziemy ,no niestety każda się boji powikłań:(ale bedzie ok. LIMoniato chyba jednak nie 3 dniówka,kto wie moze to po szczepieniu te objawy :( trzymajcie się niech schodzi ta wysypka i minie goraczka! Mamaola oj fajnie było u siostry jest taki fajny klimat,za rok moze być problem z miejscami jak otworzy agro.Jak pogoda bedzie to znowu pojade ptych jest tam taki szczęśliwy!. Fajnie ja się jeszcze nie zdecydowałam na prenumerate ,ale pomysł z przedstawieniem fajny .Ptych robi buu na krowę a na konia od wczoraj mówił zniekształcone koń no szok jak dużo sie uczą:) własnie biega z krowa i owca po pokoju i buczy oj szkoda ze to sie musi skończyć i dorosną. No to pamietnik nadrobiony prawie ,na bierzaco bedzie łatwiej ,a ile stron napisałaś:)zdjęcia super ,Leoś szalał w ogrodzie miał gdzie biegać. Agatcha Zosia na 2-ch krzesłach jechała to silna jest:) dobrze ,ze juz po szczepieniu i jest ok:)
  4. aśku

    Lipiec 2010

    3nik teraz spi ptychol,ale jak się obudzi to idziemy.Wczoraj spał tylko 30 minut o 11 to poszedł juz o 19 spać i mało jadł dlatego dał mi popalić w nocy. Miłej pracy:) --- i kilka zdjęć
  5. aśku

    Lipiec 2010

    o Mamaola ale Leoś zasuwa ,ptych wcześniej zaczął ale gorzej mu to wychodzi długo mu zajęła nauka.Tjao teraz jak sie spotkają maluchy to sie bądą ganiać :)
  6. aśku

    Lipiec 2010

    Witam Mamuśki:) A my dzis w nocy mielismy pobudek dużo z 6 na jedzenie i płacz za tatą o 5 bo do pracy szedł :/ fajnie dzis ładna pogoda więc po d rzemce spadamy na spacer. Guga jak super ,ze zadowolona jesteś z powrotu do pracy :) nie jest tak zle jak myslałaś:) to teraz oboje pracujecie ,ale to się wszystko zmienia co dobrze ,że na dobre he he.Ja jeszcze o chodzeniu do pracy nie myślę nie chcę ptycha zostawiać jestem uzależniona od niego:) 3nikoj te problemy ,ale spokojnie miną.Idzie mi odmawianie cycka ,ale chwilami jest zły i mnie po piersi ręką wali że przecież chce hi hi ale wie ze jak to nie i daje spokój.Chyba idą nastepne zęby bo ślini się i właśnie prawie by mnie ugryzł w cyca:)A na wsi poszalał i pieje super,chce to sobie nagrać ale mi sie nie udaje.No zycze Ci by Antos pił mleczko ,bo 100 razy dziennie to faktycznie za dużo;) LIMoniaoj wysypka u Maji i to taka mocna widać ,u ptycha tez ,bo zjadłam coś z jajkiem .Takie plamki to miał po płynie do kąpieli...oj pieje moje dziecko pieję:) Adria smutny hi hi oj bo nie miałam natchnienia do pisania i duzo pracy w domu. ale Was ulewa złapała nie dziwie się ,że sie bałaś dobrze ,że Julcia się nie wyatraszyła i bezpiecznie dojechaliście . Mamaolaoj i Was dopadła choroba . Zdrowiejcie szybko ,dobrze ,że Leoś juz mniej się męczy.A kupiłaś konia z farmy ,ptych chodzi teraz z krową i koniem ,
  7. aśku

    Lipiec 2010

    Realnie o to nocnik dostała Madzia :) dobre :) musiałaś pokazywać zakładanie.Widać jak bardzo pieluch jednorazowe są modne;)niestety LIMonia szkoda pracy ,ale taka cięzka to dla ludzi majacych nerwy i potrafiacy mieć ogromny dystans żeby patrzeć.Jeszcze sie trafi jakaś praca. oj ptych sie strasznie zmienia , dzis rano popisywał się jak potrafi robic kukuryku:) wiadomo nie powie tak ,ale tonacja kukuku ku ku kuuuuu jest zadybiasta krzycz fajnie . Całkowicie nie odstawiam ,narazie chcę ograniczyć do 4 karmien ,bo za często ptych cyca chce.A u Maji goraczka ,dobrze ze juz lepiej to przez zabki chyba co ? Adriahe he jak słodko z picie razem melisy:)ale ładne zdjecia:) Slicznie :) Fajnie musicie miec drogę ,ciekawe kiedy ją zrobią. Mamaolahe he nie pisałam poważnie :) cos musiałam znowu namieszać:) dobry filmik chłopaki fajnie pukali :) oj Leos ma katarek :( oj meczy to strasznie:(zdrówka ,niech Leos juz zdrowy będzie. ale sie popisała Leoś to juz chodzi:) 3nik ale masz wyczucie:) szkoda telefonu,szybko zadziałał Antoś by go utopić.Taki okres będą nam maluchy psuły. Agatchazdjecia z nad morza super :) szykuje Wam sie zabawa weselna:) --- ptych spał ylko 30 minut i bawi się zamiast spać.Taki pocieszny sie zrobił i chcę by go ganiać.Tak szalał na wsi ze mi szkoda w domu go trzymać.Cały dznie na dworku ,tyle atrakcji szkoda. Pych chodził i piszczał ,i sie rozchodził na całego jak poszłam na spacer to przeszedł taki kawał drogi upadajac z 20 razy ale szedł twardo i cały czas prosto droga z kamieni.tak się zmeczył ,że 3 drzemka była:)
  8. aśku

    Lipiec 2010

    Witam Mamuśki:) wczoraj wrócilismy chciaz nie chciałam ,ale mąz jechał więc . Mam troche roboty posprzątałam mieszkanko ,gotuje obiadek ,bo maz troche głodował jak mnie nie było i śliwki do suszenia mam.Wiec sie dzis nie nudzę. ok potem cos jeszcze napiszę tylko lukne co pisałyście:)
  9. aśku

    Lipiec 2010

    Witam ponownie ,ale bym miała dzis powódz :/ ale mi się udało .Nie było wody ,jak ptycha chciałam umyc to jakoś mi się zostawił odkręcony kran i wyszłam wracam i w zlewie dużo wody, a korek lekko zamkniety.Nie wiem jak długo leciała ale dobrze ,ze woda jednak spływała ,bo bym miała potop. Mamola mówisz ze herbata z biedronki to moze być toksyczna :) wiem ze apteczna jest lepsza ,ale nie pomyślałam o tym :/ daj zdjęcia ja juz nie dam rady,a ja to jestem jeszcze pod wrazeniem jak Leoś i Adaś pięknie piją słomką i jak Adaś mówił co to pokazując na mój zwałek tłuszczu hi hi był zdziwiony bo jego mama takiego nie ma hehe. Nelkaoj Jerzyk tez ma to co Juleczka prztkro mi ,to Ty najlepiej zrozumiesz naszą Adrię .Tym bardziej się cieszę ze napisałaś ,będziecie mogły sobie jakoś pomóc. Realnieo to długo będzie Madzia w tym klubie fajnie,to się zostawia dzidzie samą to jakby przedszkole ,nie dziwie się ze Ci dziwnie ja nie potrafię zostawić ptycha.a nocniki dają :) ---ok ja sobie jadę ,nie piszcie za dużo co ;)
  10. aśku

    Lipiec 2010

    Witam Mamusie:) ja dziś jade do siostry więc znowu bedziecie musiały tęstnić;) Mamaola a o chodzenie chodziło,nie wszyscy się znają na dzieciach albo niechcący mogli tak palnąć. z usypianiem to wczesniej usypiał mi bez cycka częściej . Problem jest taki ze nie mogę go nakarmic kolacją lub kaszką tak by juz nie chciał cycka ,a on głodny jest i chce jeszcze cycka .Owszem zdarza sie ,że się naje i po zabawie w łóżku juz nie chce cycka i sam usypia ale to czasami. oj wiem ,ze napisałam z biedronki ale nie chciało mi sie tego poprawiać :) wiadomo ze każdy zrozumie:) a my wczoraj jeszcze zaliczyliśmy po drodze fontannę tą kolo pleciugi ale ładnie to wyglada wieczorem jak świeci sie woda:) Ptych śpi i uśpiłam go na kolanach bez cycka ,ale chciałam położyć i sie przebudził i chciał cycka i płacz na szczęście z 30 sekund popłakał i przestał zacząl sie śmiać :) mały psycholek;) to potem dałam mu tego cyca za to że nie płacze i śpi,ale bedze go juz w dzień uczyć zasypiania bez cyca,jak widzxać nie jest to trudne :) Filipka ptychowi tylko tata i auta w głowie to tylko to nawija.A co Antus lubi radia, ze tak chciał powiedzieć?:)Zosia dziś do szkoły nie dziwię sie że stres, ale taki pozytywny chyba:) takie wrażenia:) Adria oj boli serducho ale musisz o siebie dbać . Matko znowu :( dobre rady tej mamy to zawesze jakas pomoc ,i z tym niciskaniem jezyka ,az mi słabo :( Dorotko kochana jeszcze troche wystrzymaj to musi sie skączyć.Ważne by Julcia z tego wyszła i wyjdzię juz tyle przeszliście ze to juz niedługo musi być koniec. 3nik o Antos na babci zęby ostrzy chyba mu podpadła;) dobrze ,ze Ciebie nie gryzie i ładnie oddaje rzeczy.A pytałaś o farme w kioskach jest, wczoraj wyszła nowa z koniem i owcą i książką o koniu.Fajna sprawa. o jak dobrze ,że jest ok z pepuszkiem, ale jak ta ranka sie zrobiła,płaczu nie było na szczepieniu super :) u nas podejrzewam ,że tym razem bedzie. nie wierze hi hi znaczy wierze ale a ja miałam dzis mysli nie wiem skąd ,zeby ktos z poznania napisał i sie sprawdziło .kurcze wczoraj mi sie sniły liczby i totka nie wysłałam hmmm no ale dzis czytam i juz 2 raz płacze najpierw ze smutku ,Bo tak mi przykro Dototko ile musisz przechodzić i 2 raz ze szcześcia bo 3nikma kleżankę he he dobra jestem faktycznie ,ale mysle ze to zasługa Waszych serduszek:) to one szczeście przynoszą :) Nelkasprawiłas mi radośc ze sie ujawniłaś ,a 3nik jeszcze bardziej:) szkoda ze wcześniej nie pisałaś.a byłas tu wczesniej niz ja b ja dopiero w 4 missiacu ptycha tu trafiłam no ale jak juz napisałam w apelu do POZNIANIACZEK lepiej póżno niż wcale :) Więc witaj i pokaż nam swój skarb:) LIMoniahe he fajnie na krowe koko,oj bedą przekręcać słowa. No krowy lubi do wczoraj ,bo dostał juz konia z farmy ,ale ihaha to nie potrafi zrobić,a konie bardzo lubi.JA tez musze na szczepienie Slim Lady no szkoda że to koniec wakacji ,ale dobrze je wykorzystałąś .Zdjęcia super:) ---ok spadam spiesze sie siostra za 2 godziny bedzie a ja musze jeszcze wyjść ,do tego w trakcie pisania ptych mi kupsko walnał i wody nie ma :)
  11. aśku

    Lipiec 2010

    Adriaa zapomniałam super masz z zasypianiem.Szybko sie Julcia nauczyła zazdroszcze u mnie nie ma problemu z zasypianiem ,ale juz bym chciała by zawsze zasypiał sam bez cycka, a jest róznie ale zazwyczaj cyc musi być. Czuja,że zacznie sie problem jak odstawie cycka ,ciekawe jak wtedy bedzie mi usypiał. a jak sie czujesz lepiej? Jak chcesz pić melise to moze tą droższą w zielarskim jest dość mocna. 3nik i jak byłaś u lekarza.
  12. aśku

    Lipiec 2010

    Witam Mamusie. ale wczoraj ubaw miałam ptych juz spał prawie ,ale cos mu odbilo zaczał nadawać tatatata i brym brym na zmianę i usnął,a potem jeszcze w nocy przez sen brym zrobił:)chyba auto mu sie śnilo. Adria i ja dołanczam sie do kopniaka:/ do lekarza idz !!! o serse musisz dbać ,i jakies leki brac czy cos ,a na nerwy to lekarz moze Ci leki uspakajajace przepisac bys sie tak nie denerwowała. Oby wizyta u lekarki pomogła Julci! Julcia jak zwykle sie poisuję:) i maluje juz super :)na te zajecia co bedzie chodzić jak znalazł:)fajnie masz je że tak tanio.Tez bym chciał z ptychem gdzies chodzić ale to takie drogie wychodzi za godzinke około 27 zł.Trzymaj się ,nie załamuj sie i dbaj o siebie! Guga tak dzieci sie boja a nam to takie słodkie sie wydaję okropne mamy jesteśmy;)ptych tak w autobusie mnie tulił bo bał sie takie wielkie auto !!:)słodko sie tulił no ale ze strachu nie dlatego bo miał ochote meme tulić. He he ale miałs problem z mezem i po butach ich odróżniałaś ,ale nie dziwię się.Z ta cierpliwością to świeta prawda bez niej to trudno wychowywać dobrze dziecko.jak tam Twoje kolana ja całyczas pamiętam o tym przepisie na kosci tylko ksiazki nie mogę odzyskać a bierzesz coś ? O i super jednak czasu i zmiany otoczenia potrzebowała Isia , to jeszcze potrwa ale bedzie ok:) mówisz gadatliwa jesli nie obgaduje innych ludzi to gadatliwośc nie jest taka straszna:) co do teori lekarza na mleko to ja tam nie wiem ale gdyby tak było to ptych wiecznie ciagnący cycka byłby tez taki pobudziny ,a nie jest a Leos cyckarz i co zywy chłopak to raczej przyczyna w charakterze dziecka. Ja zauwazyłam tylko ,że jak teraz ograniczam cycka to ptych własnie jest niegrzeczny bardziej marudny i jak mu cyca dam to po piszczy i sie cieszy jak szalony:) Biedula Isia kurcze tak się poparzyła:( nie wiedziałąm ze piekarnik tak sie może nagrzać:( niech sie szybko goi . Annazo matko biedna siostra :( ale lekarze pomogą ja niestety nie znam takiego lekarza ,trzymajcie się . 3nik fajnie imprezka udana i Antos zadowolony ten to farciarz 2 imprezki miał i kasa mu w głowie. Właśnie znowu si na podłogę jeszcze troche to bedzie u mnie śmierdzieć:) to ja tez nie wiem co ja pisze ,że tak myslisz :) Pisze szybko bo czasu mało na myślenie ,rozpisywanie i wyrazanie wszystkich emocji ,ciekawe co byś powoedział gdybym pisała wszystko co myśle :) oj a czytania byloby strasznie dużo więc tego nie robię :)ale fajnie ze pozytywnie działam działam;) o melisie Asiu piszecie ja od tygodnia poje ptycha nie tylko na spokojnosc ,ale i dlatego ze mu smakuje ,bo ostatnio woda i soki kwasne mu sie znudziły a meliska z biedronki i pomarańczy;) tania bo tylko 2 złote a nie 5 zł, jest fajna sama pije:) oj cos sie zrobilo w pepku moze jakieś pozostałosci po gojeniu,bedzie ok. Rudzia fajne to twoje zdjęcie z Mikołajem:) Mamolaco Ty piszesz ktos Ci mówi ze Leosiem jest nie tak poprostu ma temperament jak wiekszosc dzieci tak, jak ja widze Leosia to zawsze jest grzeczny.
  13. aśku

    Lipiec 2010

    Witam:) a u nas z rana mała awantura bo ptych chciał szybko krowę i mnie głowa walnął tak że az krzyknełam głośno i płacz . Realnieoj to szkoda ,ale jak czułaś ,że mogą Cię wykorzystać to dobrze zrobiłaś LIMONiahi hi sukces parkietowy fakt zastanawiaam się co kłaść na parkiet bo siedzenie na nocniku to nam tez nie wychodzi. o duzo soku zrobilaś ,galaretka z malnow jest dobra do polana lodów. Maja juz ok a ładnie Ci nabiła limo nie dziwie sie że maz uciekał;) Gugano troche męczące jest to nocnikowanie bo czekam nawet z 20 minut siedzi mi na kolanach a miedzy nimi nocnik i wrazie czego jak leciało to widział:) ale teraz trzyma i dopiro jak go na parkiet dam to lu:) oj:) O to przestało się Isi podobać robić do nicnika ,one sie chyba tym znudziły co:) Co do płaczu ptych płacze z mojej winy jak mu zabraniam albo cos zabieram. I ostatnio coraz częściej zwłaszcza jak widzi laptopa ze jest wolny to paluchy pacha:) i nerw ze mu nie pozwoliłam. Zastanawiam sie nad tym jak to będzie dalej jak mu zabraniać .Jak ja odstawię cycka? bo jak mu mówie,że nie to zaczyna się denerwować.A taki prawdziwy płacz to jest za mezem jak chce do niego a on nie może to jest prawdziwy płacz:) za mna tak nie robi:) oj az tak Isia zareagowała na opiekunke :( moze jej nie odpowiadał? albo że obca? az mi łzy naszły jak powiedziałas ze 2 tygodnie płaczu było mi tez by serce bolało ! ale tak nie bedzie Isia musi ją poznać .Niech sie goji raczka szybko ! ja mam problem z reką uczulenie na wode i to swędzi boli a co dopiero takie malęństwo. He he bliżniacy chyba podobni;) 3nik he he co ja znowu takiego napisałam?:) a zapomniałam Ci napisać jaka madrość życiowa jak by tak było to bym lepiej ustawiona była tzn. maz i zwłąszcza teściowa sikali by za mną a nie czuli do mnie nienawiść ;) a radzenie z dołami to fakt byłam w dole:) i wiem jak to szybko wciąga sama byłam zdziwiona :) od doła do doła i wrażliwi ludzie nawet nie wiedzą kiedy to sie stało. Zawsze się zastanawiałąm jak to działa i teraz wiem. he he Antos to przynajmniej po sobie sprząta a ptych łapkami sobie chlapie:) urządza. u mnie to siuki nie jest po zdjęciu pieluchy potrafi nawet 20 czekac bez pieluchy az na parkiet posadzę to są siusiaki:) Mamaola oj biudulko wyśpij sie jeszcze porzadnie, zostaw bałagan i odpoczywaj ile mozesz. CZy jutro sie spotkamy Natalia dzwoniła i jutro po 17 jest wolna. dzasz radę ? i nie stresuj się kochana tak bardzo jesteś zbyt wrażliwa ,a to nie jest dobre wiem cos o tym. Adriamam nadzieje ,ze dzis sie lepiej czujesz :) ------------a maz wczoraj kupił WESOŁĄ FAJME MATESZA fajna sprawa za 4.90 zł tak sie zastanawiałam dlaczego takie tanie i gdzie tu podstęp i wiem niestety nastepny numer juz za 14 zł a nastepne po 24 zł:/ szkoda drogo bo ta farma duża .Ale najwazniejsze ptych zwariował jak zobaczył krowe i od wczoraj robi na krowe buuu zamiast muuu ale wiadomo o co chodzi. ok spadam ptych nie spał jeszcze dzis ,1 drzema bedzie bo wstalismy o 09 :)
  14. aśku

    Lipiec 2010

    Witam:) Brak ostatnio mi czasu :) maż skączył urlop a wczoraj mielismy nieoczekiwanego gościa i bałagan się zrobił.Do tego ptych był niegrzeczny wszystko chciał i popłakiwał ze mu nie dajemy :/ tak goscie wpływają na zachowanie dziecka :) te coraz większe popłakiwania na szczescie jeszcze króciutkie zaczynają mnie to troche denerwować:) Nerwuje się też:) jak robi siusiu na podłogę .Nauczyłam go zamiast do nocnika robić na podłogę .Trzyma trzyma i wystarczy ze na parkiet go sosadze i siu :) załamka ,odniosłam porazke jeśli chodzi o nocnik. Natalia chetnie ,tylko ja chyba jedę tylko nie wiem kiedy siostra mnie zabierze więc spotkajmy się szybko:)daj znac kiedy :) Realnie he he pewnie trzeba bedzie swoje żeby dzieci miały swoje ulubione nocniki .Ptych by sie nie nadawał do takiego klubu, bo lubi na podłoge robić:/ co do pracy to może bedzie wszystko ok:) LIMonia może i się załapiesz na zastepstwo :) życze Ci tego ,bo faktycznie kilka godzin sie przyda chociaz dla wprawy:) 3nik mi jakos wychodzi odmawianie cycka ale obawiam się ze bedzie jak u Ciebie zacznie się znowu ząbkowanie i cyc . i takie to nasze odstawianie:) no ptych to sie cieszył cały czas tata i tata ,a w sklepie jak poszedł ogłądać spodnie to sie rozpłakał za tatą. Fajnie ze festyn się udał i nie połamałas nóg na scenie ;) oj konkurencje masz ,no szkoda ale dacie radę:) hi hi niektóre mamy maja fajne pomysły odnosnie dzieci i robią rzeczy które niestety moga dzieciom zaszkodzić tak jak chodzenie na siłę:/ o Antos Cie gryzie i tak mocno :/ ptych tez gryzł w ramie albo w nogę ale szybko mu to wybiłam z głowy zrezygnował juz jest ok Gugaosz kurna biedna Isia oby szybko sie zagoiło i nie było sladu. widzisz tak to jest z dziećmi dlatego ja tak sie boje z kims zostawiac:/oj nie dziwie Ci sie że zła byłaś :(dobrze że Isia taka grzeczna:)Trzymaj sie . moze po zagojeniu tą maścią na blizny smaruj ? Adria mówisz ze musze sie pomeczyć:) no moze wtedy bardziej sie człowiek cieszy:) oj kasa kasa.My chcemy mały i skromny domek ale te opłaty poczatkowe są duże ,ale wole to niz jakbym miała wziąśc tez nie tanie mieszkanie i spłacac duże raty. no zobaczymy co będzie . oj kochana znowu:( nie dziwie sie ze nerwy puściły ale to normalne i tak dzielna jesteś .Jeszcze troche Juleczka szybko rośnie i jest taka mądra przejdzie jej tylko cierpiwości nie załamuj sie nam .Popłacz jak musisz i wez sie w garść i ciesz się |Juleczką której nic nie będzie.Wiem nasze dzieci sa najwazniejsze na śiwcie i nic sie tak naprawde się nie liczy ,ale musimy ,TY musisz sie trzymać. Annaz ja ma do nauki chodzenia LUPILU sa super ale nie na mokra pogodę Mamaola no nuda ze szok:)siedzieliśmy z mężem i nie wiem kiedy minął urlop... kiedy sie spotykamy z Natalią by sie pobawiły nasze skarby ze sobą:) LIMonia oj i u Was smutno :( tak walneła w scianę,matko co te dzieciaczki wyrabiaja trzeba ich tak pilnować . -------------ok to sie napisałam i smutno mi sie zrobiło,DZIEWCZYNY TRZYMAJCIE SIĘ CIEPLUTKO I PILNUJCIE WASZE SKARBY BY JUZ NIC SIE NIE DZIAŁO
  15. aśku

    Lipiec 2010

    Witam:) u nas ok spedzamy czas w domku ,mielismy do siostry jechać ale ona wyjechała gdzieś i lipa .Troche szkoda bo pogoda przepadła. Mamaola ale superowe filmiki :) Leoś pieknie zaczyna chodzić i tak spokojnie z powagą:) i ramionkiem tak rusza :) klocki tez fajnie układa :) ptych to tylko rozwala! wszystko musi być rozwalone. Ttochę kosztuja te zajecia no ale nie ma co sie dziwić szkoda tylko ze krótkie te zajęcia 1 godz. a szybko mija czas w zabawie. Limonia szkoda nie załapałaś się na pracę, to znaczy ze dopiero za rok? szybko zleci ja czym dłuzej w domu siedzę tym bardziej do pracy mi sie nie chce,ale ja sie nie spieszę ptych mały nie mam z kim i nie chcę go zostawiać .Mąz do mnie ze babcie bea go brały a mi sie az słabo zrobiło jak pomyślałam o T.:/ nigdy ! nianie wezmę. Kasiula ale pięknie Hubik rośnie:) super zdjęcia:) Agatchaale ubłociła się Zosia:) spokojnej podróży i udanego urlopu:) Adriaale fajnie nad jeziorkiem było:) aż szkoda że wczoraj my nie pojechaliśmy było tak ciepło ,ale mi troche nie tak było bo sie dowiedziałam w wodociągach jak odbierałam papier:/ ze jeszcze musimy sami rury kłaść pod drogą, a to kosztuje znowu nie mało:/ załamka odechciało mi się :) czuje ze my nie damy rady i nie wiem czy nie skaczy sie na sprzedaży ale zobaczymy narazie sie nie poddajemy:)co bedzie to bedzie. o kurna znowu sie zanosiła :( byłam pewna ze to juz za wami .ale to był chyba poważny upadek i sie Julcia zdenerwowała mocno, ale spokojnie minie ,bedzie ok musi być! Guga o i Wy sie nad jeziorko wybraliście ,ale fajnie i faktycznie szok że tak głeboko do wody wchodziła i ze taka radocha :) raki uwielbiają wodę :) Realnie Magda fajnie pomaga :) i mówi coraz wiecej super:) oj duzo musi jeszcze zmienić w szkołach ale fajnie ze jednak ktos czasem pomysli o nocnikach i uczą. 3nikale Antulek cyca ssie ,zabki . a ja pomału wydłużam mu karmienie i nawet udaje mi się odmówic mu i zapmoina na jakiś czas ,a jak jest głodny i czce cyca i nic innego to baban mnie ratuje:) ------------miłego weekendu:)
  16. aśku

    Lipiec 2010

    Witam :) Guga dobre,,, T. wie co robi ,to takie wymysły zeby pobyć z synkiem .Ale my kobiety to takie kombinatorki jesteśmy. Waz ne że mąz pracuje ,wtedy łatwiej sie znajduje inna prace wiec cierpliwości niech spokojnie szuka:) Co do helikoptera to to było takie straszne ,że nie zdążył sie rozpłakać:) 3nikale super fajna rekłama i nagrody fajne oby sie udało ludzi nałapać:)to udanej zabawy na festynie:) Realnie no gratulacje :) nowa praca obys była zadowolona:) Natalia o i fajowo ze napisałaś :) Adaś sie zmienił :) chłopak ze he he:) wspaniale że jestes szcześliwa zazdroszczę:)i ze praca udana:) no szkoda ze z nami Cię nie było nad morzem ,ale Ty balowałaś nad jeziorem. Następnym razem musisz znami sie spotkać więc planuj nad morzem urlop:) aa u nas od kilku dni tez rządzi sowa ale hu hu robi:) Adria no fajnie ze lepiej:) nie staraj sie :) tylko nie myśl za dużo :) raki to takie wrażliwce ze jak za dużo myślą i sie martwią za wszystkich itd. i potem całe zło na siebie biorą .Ja to przerabiałam i teraz nie wnikam w sprawy złe ,by doła nie łapac przez to.Niestety przez to wydaje sie nieczuła ale tak dla mnie jest lepiej ,nie mogę sobie juz pozwolić na rozczulanie sie nad wszystkim i martwienie sie innymi tak jak to robiłam.Zachowuje równowagę zamykam pewne sprawy w szufladke i zapominam na siłę co pozwala mi byc zdrową psychicznie hi hi nie wiem czy to zrozumiało napisałam ,ale sie spieszę :) Limoniao jacie:) ale maz fajny :) zazdroszczę!!!:) az przeczytałam to mezowi i powiedziałam :) fajnie u nas problem bo wanny nie mamy:/ a maz powalił mi no a potem suszarke do wanny by przyniósł hi hi poczucie humorku mojego meza :) Mamaola ale fajnie z tymi zajeciami :) a ile taka przyjemnosc kosztuje to płaci sie jednorazowo czy za godziny/Kurcze ale Ty to masz czas na wszystko nawet na znalezienie zajeć :) i jeszcze czas by analizować cy jestes ok;) jesteś jestes nie musisz sie o to martwić:) o a maz dziś do mnie ze w telewizji podobna pani była do Ciebie znaczy do mamy Olusia :) he he pomieszał Twoje imie i Leosia :)i wyszło mu Oluś:) ok spadam maz ma urlop to musze się zajmowac teraz 2 -ka dzieci:)he he
  17. aśku

    Lipiec 2010

    Adriaoj co za doła złapałaś precz pogoń go szybko! ja za wesoło nie mam ale ostatnio jak wróciłam z nad morza:) to nie mam złych dni a wiesz ze powody to mam :/ a Ty zakochana szczesliwa z mezem i co. Głowa do góry ciesz sie tym co masz :) a kasa wredna rzecz;) niestety nie ma sie tyle ile by sie chciało. Ciesze sie ze jak piszesz odpuściłas sobie pracocholiczko :)jescze troszke odpuść brudem nie zarosniesz a wszystko nie musi być zrobione:) a plecki jedne. i czasu szkoda:) widocznie myślisz dużo o ciązy :)buziolki Ci śle :) a ja miałam robić porzadki ze zdjęciami i piszę i znowu nie zrobie oj czsu brak:)
  18. aśku

    Lipiec 2010

    3nikhe he taka prawda my mamay juz mniej czasu:) no ale trudno ten co mamy oby był lepszy :) no szkoda faktycznie szkoda że w poznaniu jakas mama sie nie ujawniła .hEJ MAMY Z POZNANIA UJAWNIJCIE SIĘ:)nigdy nie jest za pózno:)a warto:) to super ze sobie tak pogadaliście :) szkoda czasu na nerwy :) zawsze cos w zyciu jest nie tak ale trzeba to olewac bo potem jest za pózno. Natalia faktycznie pracuje i czasu jej brak ,ale ja jej nie pozwole o nas zapomnieć i sie spotkamy:) ale ptych mi ostatnio bałagani wyciąga wszystko nie ma sensu chować bo jak zobaczy to leci i wyciaga :) ale bałaganiaz wyrośnie:) ----a miałam napisać ,że wczoraj mieliśmy z ptychem spotkanie bliskie z helikopterem:) przy szpitalu zaparkowałam a oni przenieśli ladowisko .Widze leci sobie i pokazuję ptychowi który w wózku już był nagle taki chałas ,ze szok a on nam nad głowami leci az sie wystraszyłam z ptychem i piachem z oczy taki wiatr ze myslałm ze nas zmiecie nakryłam tylko ptycha ciałem i czekałam az wyladuję z 30 metrów od nas.Ptych sie troche wystraszył ale bardziej płakał jakmu kluczyki zabrałam od samochodu bo zamknac chciałam:)
  19. aśku

    Lipiec 2010

    Witam:)dzis zobaczyłam jak ptychol urósł :)bo założyłam mu spodnie i koszulke co nosił jeszcze z mieiąc temu? sa za krótkie:)ale dzieci nam rosną :) 3nikoj nuda nuda :) a ptych to mało umie ,bo ja nie ucze go zbyt intensuwnie:) myśle ze umiar jest ok :) na szczescie ma jedno takie duze i u mamy ma takie podobne z dachem....tak buraczki na buzi to najlepiej wyglądają:) o roczek robisz fajnie będzie zabawa:) Asiu wiadomo ,ale kasa nie jest najwazniejsza ,wyluzujcie trochę. bo nerwy Wam nie pomogą ,tylko stres zwiekszają i zmęczenie jest . Wiem trudno jest ale cieszcie sie tym co macie :) jesteście jeszcze młodzi :) po co się stresować,Dacie rade ,wiec nie denerwujcie się za bardzo.Widzisz ja jestem stara i nie mam kasy na domek malutki ,wczoraj mi enea przysłałą ze 2 tysiaki chcą ,ale zlewam trudno :)nic nie poradzę:)Wy macie firmę i zawsze zarobicie raz więcej raz mniej ale macie własy biznes :)szkoda że mieszkamy daleko bo bym Ci zrobiła reklamę ,wiem jak zdzierają ile to kosztuję to wszystko.Ale pomału dzcie radę:) odpocznij ! Realnie ważne ze masz wybór i możesz sama zdecydować co chcesz robić ,obcja zostania w domu jest fajna zwłąszcza ,ze zarobisz tyle samo a nie bedziesz tak umęczona :)wstawanie ,zawożenie dziecka zwłaszcza zimą jest trudniej. Adria tak ptych trochę szaleję ,ale ogólnie nuda bo bardziej aktywnie bym chciałą spedzać czas ,ale to kosztuje a my musimy oszczedzać:/ gdyby nie to to bym zawsze coś wymyśliła.Oj dobrze że ptych ma to auto :)od teściowej na roczek dostał.bo bawi sie nim dużo i ma radoche ogromną.Wsiada sobie sam i wychodzi itd:) a w szczecinie ,bo ja nigdzie nie jezdze chyba ze na wieś.Tez myslałam ze zalega mu w nosku ale niestety nie.zakropiłam mu kropelkami i pomogło chyba.Nocke fajną mieliście mi ptych nigdy całej nocy nie przespał ,ale na szczescie nie odczuwam tego. ojoj ale stracha miałaś :( nie dziwie sie .oj wariatów nie brakuje:( Mamaola buraczki tak jadł:) maliny dzis będą na 2 -gie śniadanko :) zdjęcia to na tej nowej fontannie co byłyśmy razem .He he hu hu jest dobre :)oj te zęby:/ ptychowi juz prawie wyszły na dole 2 ,bedzie mu sie lepiej gryzło:) Guga wiadomo czasu brak ,a jak do pracy wrócisz to bedziesz mieć mało czasu dla nas ,ale ważne byś nie zapomniała i jednak troszke napisała:) nic nie mów T:/ moja nudzi też kupuje telewizor i ma pecha bo ten co chce to wykupione ,maz namówił ja na droższy tez wykupili mu przed nosem a on jeżdzi po pracy za tydzień wiezie ja do siostry na wieś . oj musimy to olewać:)bo staniemy sie jak one;) hi hi a jakią prace znalazł maż?chociaz zadowolony? mój juz marudzi że chce zmienić i to myśłi o wyjeżdzie:/ nie chce ale :/ no zobaczymy. LImonia oj oby nie musiał za nas budować tak nam to marnie idzie:) najszybciej to by telewizor walnął:). oj gada ale po swojemu ,gada właśnie ganga ganga i tak wkółko:) Maja moze przez to gorąco nie chce jeść do tego zęby ważne że pije:) Oj zapalenie gardła to meka i nieszybko przechodzi :/ zdrowiej szybko:) a zdjecia super Maja na piachu ślicznie wygląda:)
  20. aśku

    Lipiec 2010

    Witam:) 3nik he he Ty jak zwykle miła:) a bo u nas nuda nic sie nie dzieje ciekawego by pisać:) ptych szaleje wchodzi zchodzi i gada jak najęty tata gaga jaja, i miałcze.Dziś jedziemy do szpitala koleżanki odwiedzić i do mamy po maliny i na kluski śląskie:) a myślałam ,że jak dreszczę to gorączka ,ale teraz sobie przypominam ze jak ja byłam zmeczona to są dreszczyki i ja do tego mam rozpalone policzki .Albo jak sie mało je to organizm ma mało energi do tego zmeczenie i tak jest.Dobrze że Antoś 3 dniówke lekko przeszedł:) gorączka go nie wymeczyła:) ,,ja mam małego stresa bo od wczoraj ptych ma problem z oddychaniem ,nie ma kataru ale cos mu w nosku przeszkadza,,,a za 2 dni do alergologa może testy zrobi i sie boje ze ptych sie nie da . LIMoniaale piekne wakację mieliście az mi się zachciało nad morze jechać:)albo znowu na wies do siostry ..Maja dała czadu:) i tak fajnie mówi:) Mamaolasuper Leoś pokazuje :) ptychowi słabo wychodzi, on sam sobie pokazuje palcem i krzyczy jaja.o właśnie nauczył sie pufe otwierać i młotek dorwał:/o to juz chwila i Leos zacznie sam chodzić:) Adria oj takie złe dni sie zdarzają :/ zapomniała się Juleczka ,coraz wiecej chcą nie uwaga jest .Biedna ale to tak mocno walneła ze taki siniak może taka ma skórę delikatną. Dobrze ze zanosznenia nie ma i zobaczysz nie bedzie już:) -------a od wczoraj jak pytam jak robi sowa to ptych robi hu hu :)
  21. aśku

    Lipiec 2010

    Witam Mamysie:) Agatchawszystkiego Najlepszego z okazji rocznicy :) miłosci, miłości i miłości:) Guga fakt to niesamowite jak dzieci nas mobilizują i nie pozwalają zbyt długo się martwć innymi sprawami .Ja odkąd mam ptycha wszystko staram sie zlewać i nie martwię sie już tak :) widze ze jest lepiej i zdjęcia są ,aż miło Was zobaczyć:)Isia duża i lubi kwiatki:) Adria daj sobie spokój z reklamacją ,oni nie odpowiadają za to ze zamiast listu była płytka to nie paczka że muszą uważać:) Ale Julka szaleję,ma radochę fajnie że ma sie od kogo uczyć ,bedzie szybko i ładniew mówić:) wyobrażam sobie Jilcie jak tańczy :)aj nic nie mów dobrze że enea nie chce kasy za papier ,ale i tak jak przyjda podłaczyć prad to mi szczena opadnie!aż się boję O ale fajnie sie bawiliscie na festynie i nagrody Julcia dostała,dała czadu :)Leje ze zdjęcia w worku hi hi:)ale Julka pędziła;) 3nik no ładnie kajdanki sie podobały ,moze policjantem zostanie;) o wysypka :( a to bie co gorączka ze mneczenia raczej nie złapałas jakas infekcje ,a jak piersi ok bo może by od piersi jak zastój sie zrobi. Mamaola fajnie nad jeziorkiem czas spedziliście i Leoś taki odwazny i do wody zimnej wchodzi.zdjęcia fajniutkie:)Leoś taki szczęśliwy:) Realnieoj taka mała i juz pietki obtarte zaliczyła:( co za buty:/ dla dzieci robią.
  22. aśku

    Lipiec 2010

    a odnośnie powrotu tatusia z pracy :) ptych to dzis zwariował po oczywiście 10 minutach tulenia zaczął chodzić w kółko i krzyczeć i wstawać i upadac na tyłek z premedytacją i do tyłu raczkować i wszystko pokazywac mężowi co umie normalnie szok a jak przy tym krzyczał!!!:) nie wspomnię jak mi pomagał odmrażać lodówkę i szmatką mi wycierać a jaki mokry był:) 3nik ale mnie przez chwile;) uszcześliwiłaś:) zrobiło mi sie tak ciepło na duszy:) to takie przemiłe!!!!!aż się wierzyć nie chce ,ze można mieć taki wpływ:) ale taka prawda na naszym forum pomagamy sobie niesamowicie nawet czasem nie zdajac sobie z tego sprawy jak bardzo:) A co z Antolkiem :( żle się czuł:( no niestety i tak dobrze ze wcześniej nie chorował .Mnie to choroba dziecka przeraża :( biedactwa muszą tak sie męczyć:(o wynik dobry to wspaniale:) o do tyłu chodzi to spryciulek:) Mamaolaoj jak słodko ,że Leoś się tulił :) wiem jakie to cudne uczucie ja od dawna patrze z zachwytem jak ptych reaguje na męza jak z pracy wraca i sie napatrzeć nie mogę:) na ta szcześliwą minę,mnie to raz ręką jakby odepchnął bym nie przeszkadzała w tuleniu:) i zaciska piąsyki na koszuli:) hi hi ptych widział i się nauczył ja dalej jestem w szoku:)i to zjeżdza na sam dół :) Guga no nie napisałam ,że nam było trudniej bo trwało to długo i nie było ptycha .Ale i tak sie nam udało bo jakieś 2 tygodnie po smierci teścia zaszłam w ciąże i to nas uratowało ,tylko pracy nie było ale mieliśmy za co żyć więc nie było zle tylko teraz mamy mało kasy na dom bo sie oszczedności troche rozlazły. Az mi sie smutno zrobiło nie bede w to bardziej wnikać by sobie humoru nie psuć ale taki tata to bezmózg! jestem przeciwniczka bicia nawet w pieluchę. Prace masz fajną to powrót bedzie miły:) Adria to Julcia rozszerzyła umiejetności taneczne :) masz ubaw z nią musi to super wyglądąć:) a usypianie fajnie by tak zostało:) o uszkodzona ,wyślę jeszcze raz płytkę.Ale tym razem pomyśle co nagram:) A co do zanoszenia to przeciez Ci pisałam ze tamto to bylo ostatni raz Julcia ma serduszka to ja chronią:) no pochwalę się maz nie jedzie odpuścił sobie tralala:)cała sobota i niedziela dla nas!!!:) tak teraz to za sprzatanie sie biorą ,a potem to ich nie bedziemy mogły zmusic by posprzątały po sobie:) A dzis mi mina zkwaśniała w wodociągach ,będę mieć za tydzień to szybko ale ta przyjemnośc kosztuje aż 700 zł za papier:/ a potem jeszcze 1 tyś masakra. Filipka oj Antulek ma uczulenie:( i to nie mało :( nareszcie wiecie co i juz lepiej nie meczy go tak .Trzymajcie się i niech zdrowieje Skarbek może jakies odczulanie lekarze zalecą i sie poprawi. Realniezdrówka życze i poprawy z usypianiem Agatcha no super prezent mąz kupił :) nic nie mów te upadki to koszmar ,dobrze ze sobie nic nie zrobiła. ----- ok spadam do ptycha miłych snów :)a mi sie sniło że kupiłam dom mmm moze ANUSZKA coś trafi:)
  23. aśku

    Lipiec 2010

    Witam Mamuśki:) ptych po mieszkaniu ciągał mopa:) az na balkon zabrał ,a teraz pieroga z serem wciąga :) ja odmrazam zamrażarę ,gotuję buraki i kapustkę ,a mąz telewizor pojechał kupić teściowej.Moze sie uda to jutro cały dzień razem. Mamaola dobrze ze sie spotkałyśmy :)ptych sie na Leosia napatrzył i wczoraj na ślizgawce sie odepchnął i zjechał:) szok !ze tak nagle, a nie umiał:)sama widziałaś,byłam zszokowana:) a jak dupkę podsuwa :) 3nik no to super że Antosiowi sie podoba:) oj zmienia sie i to każdego dnia :) taki jakis okres że maluchy łapią wszystko:) oj fajnie sie bawili chłopaki:) no pomyślę:) mąz jutro jak nie pojedzie do teściowej to będzie mieć masaż;) Gugammm:))) az tak to jestem szczęśliwa że mogłam pomóc:) to moc serca pomaga:)uśmiech wywołuje uśmiech a jak się śmiejemy to idzie nam lepiej :)
  24. aśku

    Lipiec 2010

    Hej :) a ja juz na nogach :) kupsko nas wygoniło z łożka.Ptych juz na autach jeżdzi:) Dziś też wychodzimy na cały dzień ,najpierw do wodociągów po papiery ,a potem do mamy i babci bo jeszcze nie wyjechała. Adria oj mąz cierpi ,bo go zaniedbuję,byłam po tabletki antydzieciowe:) a miałam wczoraj przy okazji dzień odwiedzin :) Ale nocka to sie nazywa spanie:) a my na odwrót cos niebardzo spał ,budził się na jedzenie a o 1 :00 nawet sie wiercił i pokwękiwał chwilę dłuższą i myśle co jest a mu sie siusiu chciało i po juz zasnął:) a to ciasto dla męża to takie pyszne ,że całe chciał zjeść :) a czemu z talerzyka jadł;)miało być inaczej;)ale głosów masz:) Annazoj nocka zła da się przeżyć ,ale męża naprawić to juz problem poważny. Nic na siłę moze kryzys minie ,nie ma co sie spieszyć z decyzją .Odpocznij ,wyluzuj i potem spokojnie pomyśł.Facet to jak dziecko trzeba na niego sposób znależść. DSC 1724 - YouTube
  25. aśku

    Lipiec 2010

    Gugao zdjęcia Isiaczki:) jak słodka i jak urosła :) fajnie je:) Mamaola hi hi jaka tajemnicza a ja wiem ,ale nie powiem :) soki wygadałam się:) Leos taki grzeczny dzis był i to jego siu na slizgawce :) super jest odważny:) Z ptycha mi sie chce śmiać kobitka na niego w piaskownicy pokrzyczała i ten do mnie z płaczem :) oj co zniego wyrośnie:) 3nika to u nas tez po nogach i po podłodze :)się zdarzy.o to dobrze ,ze chociaz komedia sie trfiła . ja tez nie przepadam za horrorami ,a ostatnio nie mielismy programów to przed spaniem maz właczał mi i cała płytka z horrorami była masakra ale ogladałam aż mnie ściskało:) ---ok miłych snów mamuśki:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...