Skocz do zawartości
Forum

aśku

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez aśku

  1. aśku

    Lipiec 2010

    Zdrówka, szczęscia ,udanych urodzinek i prezentów ,dla naszej buntowniczki Olisi ;) Hej:) Agatchaja siedzę w domu i sie obrzeram marsami po kryjomu przed ptychem. Wczoraj chciałm mu dac kawałek, a on juz wiedział co bedzie że mu mama podad połowe zje to zabrał i uciekł do domku i tam pilnujac bym nie weszła jadł:/ oj co do ząbków koszmar strasznie mnie to denerwuje jak ptych nie chce myć i ucieka mi :/ ciezka sprawa jescze jak mówisz ze ząbki Zosi zaczynają być nie ok:/ na siłe nie da sie myć. Ja mam juz 2 rózne pasty białą i z ziaji czerwoną zagaduję go o kolory i wczoraj sobie dał byle jak ale dał .Jeszcze chce kupić jakąs tanią elektryczną szczoteczke moze to go zachęci. . Mamaolaa jak Leoś sie czuje ,jak ząbki cos się przebija? Adriaa jak u Ciebie ,wszystko ok? a kiedy wyjezdzasz ? ja się zastanawiam czy nie jechac do rodzinki na jakiś czas, ale się boję bo to pociągiem tak daleko.Ptych taki ruchliwy moze mnie wykończyc:) Może tam bym się naładowała pozytywną energią ,bo dalej sie fatalnie czuje:/ Wszystko co robie to sprawia mi ból;) nic mi się nie chce cos strasznego do tego ta pogoda się przyczynia też. Zastanawiam sie moze po spaniu pojadę na działke po porzeczki i jabłka porobie w słoiki. ======o właśnie myliśmy ząbki 2-ie szczoteczki 2-ie pasty pojemnik z wodą w której się auta moczą i myja tez zęby :) oczywiście w foteliku do karmienia by nie uciekał:) najlepiej się myje jak dziecko się przy okazji bawi .Staram sie to zamienic w zabawe i widze ze jest lepiej do czsasu jak mu się znowu znudzi ta technika:) matko ile trzeba się nakombinować ,ale wole to niz potem do dentysty latać i patrzeć na to:/
  2. aśku

    Lipiec 2010

    Jestem po wizycie u okulisty. W sumie sie nie spodziewałam ,ze raczej mi odradzi zabieg ,bo mówi ze swojemu dziecku by nie robił. Bo mały, bo narkoza i mam to tak zostawić smarować ,nagrzewać i czekac ,az samo peknie albo od z jednej strony albo z drugiej strony. Moze to trwac z poł roku nawet i rosnac lub sie wchłonie. No nic poczekam i bede sie i ptycha meczyć masowaniem itd. Mam nadzieje ,ze to dobra decyzja:/ Mamaolao po szczepieniu ,juz taka duża jest :) dobrze ,ze rumianek pomaga :) cztałam ze jest dobry i warto sobie pić :) Zdjęcia fajne :) a leos artysta grający i do całowania jest taki szybki he he Fajnie sobie po pokoju jezdzili tacy zgrani:) oj tak zabawka nie dla takiego malucha jest bo od 3-ch lat ale ptych zadowolony:) i ja tez zadowolona:) Z tych zabawek co patrzałam to wiekszośc nudne, tą mażna sobie skłądac jak się chce zrobić małe i duże ,częśc schować w kartonie ...Ta zabawka skłania do myśłenia. Sam sie bawie i składam ptychowi ,,,juz 4 rózne wzory wymyśliłam:) Na zdjęciu jest mała i duża na wieczór chowam dużą do pudełka . najważniejsze ,ze nie jest nudna :)jak zwykły parking co nic nie da się juz zmienić. A gdybys chciała to sa mniejsze wersję po 60 zł potem mozna dokupić i jest większa mozliwośc do tworzenia.są na alegro Annazhe he ale Olisia cwana ! mam bunt :))) oj madrala jest :) ptych nie wie co to znaczy ,ale zaczyna sie tez mi buntować od niedzieli mówi tak jak ja "nie nie nie":/ widze ze zaczyna się mi sprzeciwiac :/ he he z włosków jestem zadowolona zwłaszcza ze wygladałm juz żle:/ mam tez sciete tak dla odmiany :) dla Ciebie moja fryzura :) jestem zadowolona miałam inną farbę niz zwykle i wyszło fajnie:) odrazu mi lepiej:) Limoniaraczej smutne urodzinki tylko we 3-ke i jescze wszystko w biegu na rowerze byliśmy z 15 minut:)ptych dzis mówił o rowerze ,ze chce z tatą jechać:) w sobotę jedziemy jak pogoda bedzie. ===a własnie dziewczyny czy wasze maluchy dalej jak szalone biegają ptycha jak puszcze na ulice to biegam za nim jest okropny.Biega i biega gdzie go oczy poniosą.Najbardziej lubi ulice i sklepy i biegać miedzy półkami wchodzic na nie też:/ szkoda ze nie ma jakiejś takiej wybiegalni zebym nie musiała go tak pilnować.bo to meczące. ====i jeszcze ma od tygodnia straszny problem z myciem zębów zaczął się ptych buntować i nie daje sobie myć:/ nie wiem jak go smusić:/ moze elektryczna szczoteczka ?
  3. aśku

    Lipiec 2010

    JULECZKO :) ZDROWIA UŚMIECHU :)CUDOWNEGO DZIECIŃSTWA ,SZALONYCH ZABAW Z RODZEŃSTWEM:) Witam:) I my juz po urodzinkach Ptych był troche w kulkowni 15 minut ,na pizzy trochę bo zjadł i zaraz chciał biegać i na rowerze trochę ,bo po przejechaniu 2-ch ulic zsunął sie fotelik i chaczył o koło wiec koniec jazdy. Jazda na rowerze zrobiła największą przyjemnośc:) A i ptych dostał 2-a razy ten sam prezent,bo po otwarciu okazał się za duży dla ptycha :/ i schowałam aby oddać .ale po namyśłe :/ i proszeniu ptycha by mu znowu otworzyć doszłam do wniosku ,ze jednak prezent jest ok :) i mozna go inaczej złozyć by nie był taki wielki:) Można sobie układac jak sie chce i dokupić inne cześci więc ptych bedzie miał na długo i bedzie mógł sam konstruować :) Mamaolaprosze o tel do okulistki ,pewnie nie pomoze ale warto sie skonsultować zanim dojdzie do zabiegu:( a jak Lenka juz lepiej ? Snoopyoj ciężko jak się choruje i jescze nie wiadomo co to :(zdrowiej szybko! Agatchao to juz masz rezerwacje teraz tylko czekac na pogode zostało:) oby wam sie udała:) Limoniaale Mają ma dobrze znowu impreze zaliczyła:) Super z nocnikiem :) mądra Majeczka:) tak jej sie spodobało he he szybka zmiana a dopiero co tupała i sie denerwowała . Dzieci będą mieć takie przykre sceny w życiu :/ niestety :/ wyrywanie sobie zabawek nie jest fajne. O widzisz nie wiedziałam że cos takiego jest do zmywarki:) oj widzisz czasem rózne paskudstwa wracają do nas:/ może tym razem wyleczysz i juz nie wróci:) AdriaUrodzinki udane super ,ze się Juleczka cieszyła tyle wrażeń i ten basen taki duży dostała,ale bedzie szaleć :)smakowity tort ja nie kupiłam bo bym sama musiała go potem jeśc:) he he ale powiedziała w kościele :) Oj to chyba Ci maluszek ruchliwy sie szykuje:) ptych był spokojny ,a teraz szleje biega jak oszalały zwłaszcza jak jest w sklepie palmy dostaje:) Oj robie okład z jajka ciepłego jak śpi ,ale krople do oka nie da sobie wkropić bez krzyku:/ ===DZIekuje w imieniu ptycha za życzonka i za te auta:) === byłam robic włosy dziś bo patrzec nie mogłam na siebie:/ i ptycha zostawiłam pierwszy raz u kolezanki na szczęsie był grzeczny miał chwile złości jak zobaczył, ze znikłam ...mówiłam ze do sklepu ide na 3 godziny.
  4. aśku

    Lipiec 2010

    LimoniaMajeczka siliczna w tym wianku ,a w wodzie widać ,ze szczęśliwa fajny basen:) mąz nie lubi basenów ale moze go namówie?a ja nie dam rady patrzeć:) jak juz sie wybiore to wejde do wody. Same imprezy Ci się szykują słub urodzinki tylko 30 ach tak mało:) a tort siostry śliczny nie widziałm takiego i smacznie wyglada nie tak sztucznie jak ze sklepu :) Fajnie ,ze masz mozliwośc brać Maję na kolonie dużo się tam pewnie uczy oj bedzie za mądra;) ale wakacje ma za to fajne:)tyle atrakcji:) Tak prezenty uszczęśliwiają dzieci :) jeszcze jak kotka mozna wozic w nim:) he he Oj Cie choroba dopadła to chyba grypa jak co:/ oj i torbiele :( dostaniesz leki i się wchklonią ważne by to pilnowac trzmaj się i zdrowiej i żeby Maja nie zaraziła się A pytałaś o zmywarkę no nie mam wiem w tych czasach dzine moze się wydawać :) kiedyś chciałam jak nik nie miał ale takie drogie były teraz jak wszyscy maja to ja nie chce :) nie lubie zmywarek i tak jest przy nich robota i do tego trzeba dbac by nie śmierdziało :) wiec mucie i tak jest:) teraz ze wzgledu na rece bo mam juz na 2-ch to bym kupiła ,ale to miejsce nie mam ,ale mozna by było pomyśłeć. O pech następny poralka mi sie nie dział programator sie cos zaciął:/ a po gwarancji ledwo co:) ===a ja mam zmarnowane lato tylko stres :/ Architekt :/// teraz oko:(czekanie czy się da wyleczyc z 2 miesiące bedę się starać jak nie to... Byłam okulisty i okazuje się ze to nie jeczmień tylko gradówka:( i raczej cięzko zchodzi trzeba zabieg na narkozie :( jestem ....ach Teraz krople ma i mam masować jajkiem okłady ciepłe. Trudno bedzie ptychowi to masować :/ po zakropieniu oka dostaje zelka i po masowaniu tez ,ale czy się tak da urobić by grzecznie dał sobie to robić? Nie wiem co się dzieję zawsze byłam szczesciara teraz mi się wszystko wali :/ ciekawe czy tak do końca zycia :)
  5. aśku

    Lipiec 2010

    Hej:) Annazniestety tylko mogę omijac chlor ,z myciem nie ma problemu sa rekawiczki :) szkoda mi bo uwielbiam basen i z ptychem bym chodziła czasem , a tak to będe się drapać po basenie.No trudno przeżyję:) Oj az tak:/ niedługo się dogadacie zacznie mówić lepiej i porozmawiacie sobie co się dzieje.A myśłałaś o tej książce może kup sobie jak taka fajna czasem rozwiązania są proste ale my nie wiemy:/ A co po pomodorach ma wysypke ? pomodory sa uczulające zwłaszcza dla takiej alergiczki jak Olisia:( Agatchadzięki no zobaczymy co bedzie z architektem może się zlituje facet? W pracy ciężko :( trzymaj się .wazne że Zosia ok:) Adriadobrze ,ze skurcze mniejsze ,a co lekarz na to ze taki twardy brzuch jest ? och ja pamietam jak na koniec był taki napiety i ta skóra tak az mi ciary przeszły:/ he he no zobaczymy :) teraz mi zle bo dalej się złe czuje to znaczy jest mi zle w głowie:) jakieś zawroty mam ale ja taka wrazliwa to juz tak mam. Tak to jest złe samopoczucie bierze się z problemów. === a byłam lekarza do okulisty sa takei trminy ze głowa boli i idę prywatnie nie ma co czekac z tym okiem:/
  6. aśku

    Lipiec 2010

    Mamaolano co Ty jak mogłabym się gniewć. Tez tak myślę dlatego pytałam o zdanie niby 5 dni pewnie nie zarażam ,ale jeśli tak to za duże ryzyko. jak tak dalej pójdzie to sie zobaczymy jak lenka do szkoły bedzie szła:) == z odczulania lipa nie da rady pani mówi ze nawt mi sie nie zmniejszła alergia i jestem 1 -sza taka oporna na na odczulanie na chlor musze więc z tym żyć szkoda:( kupie sobie zmywarke kiedys moze jak bee mieć dom :( bo teraz nie mam mozliwości zamontować. ===A dom kto wie co dalej :/ dostałam tel że niepani podejmnie się dokończenia za duze koszta i trzeba od nowa a ze droga jest jak to w szczecinie to lipa jestem uziemiona:( nawet siły płakac nie mam:/ jedno co to alebo czekac na łaskawośc architekta albo go sądem i plicją straszyć i meczyć się:/ ach szkoda gadać zjadłam sobie wielkiego marsa :)na stresa. 3 nik to nici ze spotkania :/ ważne że się z oleńka i maluchami zobaczysz:)miłej wizyty:)
  7. aśku

    Lipiec 2010

    Ledwo ale Witam:) Adriakarta mi się skączyła :/ Dobry tekst powiedzuała Julka i taki prawdziwy;) a wzieła go pewnie od Ciebie;) he he Blumchenpewnie rób paiery zawracanie głowy ale warto za bardzo masz ta prace meczacą a do tego jak czujesz się w szkole lepiej to daz do tego :)prace trzeba kochać i chodzic z przyjemnością:) Oj rolki ach byłam w poprzednią sobote znowu z ptychem znowu sobie siedział spokojnie nawet dzrzemke miał:)a ja papa czerwona od wysiłku ,bo wuzek utrudnia:) ale dałam radę przez 1,5 godz. Dzięki ale ja na siebie patrzeć nie mogę plamy na twatrzy mi sie porobiły po tej dermobrazji włosy odrosty nic nie idzie z nimi zrobić czuje sie fatalnie dobrze ze chciaz chudne jedna pociecha Limonia fajnie na basenie mieliście zazdroszcze i chyba tez się wybiorę mimo ręki trudno pocierpie a ptych się pobawi.większy problem jak ja sie pokaze w stroju:/// ==ok spadam cięzki dziń dzis mam odczulanie ,działka i po babcie jadę na stację .
  8. aśku

    Lipiec 2010

    Mamaola tak się zastanawiam Asia w piątek chce się spotkać i pomyśł czy powinnam ,bo boje sie zeby nikogo więcej nie zarazić.Zachorowałam w niedzielę wieczorem więc w piąteko to bedzie 5 dzień a czytałm ze nawet di 5 dni sie zaraża ,więc uwazam że lepiej nie ryzykować zwłąszcza na lenkę i chłopaków co o tym myśłisz .Ja się boję :/
  9. aśku

    Lipiec 2010

    Również życzę naszej Mjeczce malarce :) zdrowia i uśmiechu:)[/SIZE 3nikach zdjęcia ślubne są takie wspaniałe upamietniają taką cudowną chwilę:) Oczywiście musiałas ślicznie wyglądać:)fajna sukienka i kolor:) tak tak myśłałam ze pisałm Ci że ja tez sie chętnie spotkam mimo ,ze jestem w fatalnym stanie. Miałm nawet iśc dzis do fryzjera ale musiałm zrezygnować ze wzgledu ,ze mogę zarażac jeszcze.Jak myśłisz z tego co czytałm do 5 dni trwa choroba . Kiedy mamy się spotkać pewnie najlepiej u Oli razem co? Mamaolawspaniale leoś zdrowy:) to jest najwazniejsze:) no jest fajnie u siostry mi tak zawsze jest dobrze:) teraz jest jeszcze fajniej :) no pomyśłimy jak bedziecie chciały nie ma problemu. Ja to nieważne ale ptych dobrze ze jest silniejszy niz ja ,ale teraz mam kolejny problem az mi słabo :( ma jeczmień i to juz długo boję się ze nie zejdzie i trzeba operacje robić :( nie chce umre chyba.Znalazłam tekst kobitki co tez dziecku chcieli operacje robić i poszła do innego lekarza dał maśc jodową i leki chyba doustne i zeszło trzymam sie tego bo nie wyobrazam sobie by ptych miał cierpieć:(( jutro ide do okulisty a jak nie to szukam prywatnie ale gdzie moze ty znasz kogoś?
  10. aśku

    Lipiec 2010

    Witam:) oj tak na krótko:) Ptych się czuł tak dobrze ,myślałam ze to zwykłe zartucie ,ale nie to była grypa:/ Pojechaliśmy do siostry i było fantastycznie mimo ,ze tam zaczeło padać :) Ptych szukał bobrów w płynących strumieniach wody i był zachwycony :)oczywiście owieczki i kozy tez się podobały i trampolina i pizza przepyszna którą siostra zrobiła:) Nie chciał iśc spać i dopiero po 22 usnął i spał pierwszy raz całą noc!!! obudził się o 8 i po wypiciu mleka puścił pawia i tyle po jego chorobie. Natomoast jak wróciliśmy w niedziele wieczorem zle sie poczułam potem wymioty do 1 w nocy i goraczka .Mąz wziął wolne by sie mną zajać ,bo w poniedziałek ledwo żyłam. A mojego meża nic taki poiorun ,ze go nigdy to nie bierze nic jest jakims cudem odporny !ptych ma po nim troche tej odporności, bo by bardziej chorował jak ja. I tak to u mnie fajnie było:) Mamaolaoj lenka az do 24 wytrzumuje. skąd ma tyle siły.To ładnie maluchy popłakały razem faktycznie można sie popłakać :( Trzymam kciuki za leosiamoże juz zdrowy bedzie. Agatchaa no coś te grypy nas dopadają wcześniej na szczęście ptych nie miał ,ale chyba ma po mnie słabość mnie to zwała z nóg :( Palenie paleniem ,ale nie musisz kosztem kilogramów tego robić:)nie trzeba tyć jak się rzuca palenie wystarczy tylko troche uważać. No tak mezowi się dostało;) ale mózg walczy z nałogiem i dlatego nerwy ma :/ nie Ty:)powodzenia bo warto :) Adriajak leki zadziałają to sie lepiej :) trzymaj się wiadomo ciężko jest ale masz wspaniałą lekarkę Juleczkę więc bedzie dobrze:) No jak pisałam ptych miał grypę chyba złapał jak bylismy u lekarza z okiem bo ma jeczmień :( tez się martwie bo nie schodzi oby mu tego nie musieli usówać:( No i osłabiony katarem złapał i mnie zaraził:/ urodzinki a my chyba nic nie robimy sami bedziemy nie chce mi się po tej chorobie nic jeszcze się żle czuje taka słaba:/ Snoopyfajne zdjęcia :)Antos ma fajne spojrzenia:)oj lrzykro:( no niestety chodza parami :( GugaSpóznione życzonka szcześcia dla Angelisi:) 3nikale piękny i zwruszający dla Ciebie:) był ślub i te swiece :) A Antoś robił szoł:) to tancerz:) Limoniaoch nie pamietam czy zyczenia składałam ,Wszystkiego naj w zyciu z mężem:) Annazjejku nie chce spać Olisia a w dzień spi, bo nie pamiętam ?moze na te fochy uwagi nie zwracaj próbowałas ? na ptycha to działa. jak pałcze odwracam się i nie odzywam,albo robie to co on i mu pokazuje jak to brzydko wyglada.
  11. aśku

    Lipiec 2010

    Witam:) oj a u nas ciągdalszy pecha:/ Ptych wieczorem po cycu zwymiotował tak mu chlusnęło 2 razy ze nie miałm watpliwości i dałm lek przeciwwymiotny który potem zwymiotował to dałm znowu i znowu paw,ale juz mniej. Usnął i o 1 chciał cyca wiec mu dałam i znowu paw:/ pisk płacz i " tata pomóż " serce boli:(ale szybko go przytuliłam i zasnął równie szybko. potem sie sie budził 3 razy i juz postanowiłam ze nie dam,a ptych mądry sie okazał i nie protestował pił wode z łyżeczki i to tak łapczywie pic mu sie chciało. Ważne że ta woda sie przyjeła i rano juz dostał cycka i się przyjeło:) Zjadł teraz chlebka i wypił dużó rumianku i bedzie chyba ok wiec to nie grypa tylko jakies zatrucie:/ jadł wczoraj truskawki i pomodory ,ale bez skórki,moze to to ? Dzis pada tak bardzo a mieliśmy jechac do siostry ptych sie czuje dobrze ,ale co jechać na wieś by w domu siedzieć . nie wiem czy pojechać nie nawidze jechac w deszczu do tego niewyspani jeteśmy .Mąz tak sie przejmuje że spał mniej niż ja . Adriaojjj :/ jednak się coś działo dobrze ze poszłas do lekarza ! nigdy cic niewiadomo. Oszczędzaj się !!! nic nie rób ok.ogród itd to niewazne sama wiesz. Super ze tak na basenie było Ci dobrze:)tez bym chciała:) Limoniatak to jest z tym uczuleniem trzeba wszystkie testy robić by było wiadomo . Mi reka ok ale jak nie ma styczności w woda to musi być ok:) tak to jest z tymi kupami dzieci się boją zwałszcza przed jak im się chce jak już robi to cisza jest:) Maja rysuje jak duża dziewczynka ale ma talent :) niesamowite:)bedzie malarką;) o znowu gril nie przesadzasz;) no ale życze pogody my tez nie mamy a szkoda na wsi jest tak pieknie jak słonko siweci:)Chociaz u siostry jest taka atmosfera miła ze zawsze jest śmiesznie i miło:)a jakie jedzenie :) A to nie takie proste raz ,że ja nielubie konfliktu po 2-gie on wyjechał sobie życie układac z granicą to co ja mu tam zaszkodze.Kto go bedzie tam scigał .Jak się nie odezwie to mu moge tylko komentarz wysyawic czego tez nie chce:/ na wtorek jestem umówiona do nowedo do pani smieszne bo pracuje ulece dalej. mówi że da się pomóc ale kasa ile bedzie chciec ?niemało !ceny w szczecinie są straszne! Agatchaoj plecki :9 a kto teraz ma proste w naszym wieku i po ciązy:/ oby Cie nie bolały! a brawo za niepalenie tak trzymaj:) dobra decjzja :) ale uważaj na jedzenie szkoda by stracone kg wróciły . Annazmoze faktycznie książa ci się przyda jak nie możesz zapanować nad Olisią czasem takie dzieci sa i trzeba cos robić.Mnie tez ta ksiązka ciekawi chociaż do tej pory nie mam z ptychem problemu ,ale to sie moze zmienić i pewnie tak bedzie:) katr minął szybko po leku juz po godzinie był efekt dzis jest zupełni ok wczoraj jeszcze żle mu się oddychało chwilami. Mamaolatrudne dni Cie czekają,ale jak zwykle dasz radę .Szybko mina te 3dni maz wróci pomoze:) Ty tez jakby ci do głowy przyszło sprzątanie to olej i odpoczywaj. Realnienie wiem czy nas podczytujesz:) pamiętałam o urodzinkach ale wczoraj zapomniałam napisać :/ dużó zdrówka i uśmiechu dla Madziuni :) Blumcheno oj i u iebie bunt:( ja jeszcze nie wiem co to nie " ale mogę się domyśłeć jakie to denerwujace.Ptych z rozwoje jest troche do tyłu zwłaszcza do dziewczynek :) ale i ja sie niedługo dowiem co to nie"" ===ok miłego deszczowego weekendu:) o dzwiniła siostra maja ładną pogodę!!!!!!!!!!!!!:))))
  12. aśku

    Lipiec 2010

    Adriano własnie co z skurczami ,a byłas u lekarza ?trzeba to sprawdzić . Fajnie masz nabasen idziecie ,a ja nie mogę przez ten chlor:/ jeszcze głowe musze dziś umyć bo jutro do siostry jadę na urodziny a tu musze kombinować i grzać wode mineralną:) i tak sie nie odczule ale unikam jeszcze ten tydzień chloru..Meka bo goraco a ja nie moge sobie prysznica wziąść. Miłego dnia i uważaj na siębie z tymi skurczami !
  13. aśku

    Lipiec 2010

    Witam :) od dziś ptych chodzi w majteczkach ,wziełam się za uczenie. Dzis usiadł na nocnik posiedział z 5minut bo powiedziałam ze będzie nagroda lizak . to sukces ze tak długo ,ale niestety wstał i zrobił siusiu na balkonie.Chodzi w majtkach i jak zasiusia to mu zmieniam i tłumacze co się stało i co trzeba robić ,niech wie ze ze robi i ze leci to może sobie uświadomi co robi;) =====moze was zainteresuje:) BAJKI TERAPEUTYCZNE Bajki terapeutyczne: "Bezpieczna bajka" - blog dla mam - www.mamazone.pl
  14. aśku

    Lipiec 2010

    Witam:) 3nikhe he marzycielka :) nie nie myśłałam ,bo to niewykonalne :/ wszystkie tak daleko mamy do siebie:/ ale fakt fajnie by było :) Tak jestes zalatana ,a jak Twoje plecy i nogi mam nadzieję ,ze nie bolą. Adria oj ptych tez mówi bym mu pomagała jak juz sobie nie daje rady jeszcze prosi do tego tak słodko. Co do spania ptych juz dawno w zime spał w piżamce a od wiosny tylko w koszulce ,a teraz to mam taka bez ramiączek bardzo cieniusieńką po to by jak sie spoci to nie leżał taki mokry. Faktycznie jak w pajacyku Julcia śpi to zmarżluch:) Oj nie przejmuj sie wystarczy ze mnie trafia:/ juz dałm sobie zul szukam innego, ale kasa poszła a teraz niewiadomo ile bedzie chciał nowy za dokończenie jezeli ktos sie podejmie dalej to robić. Tak byłam na testach,czytaj poniżej:) Limonialedwo zaczęłaś wakacje a juz praca nowa jest i pewnie będzie we wrześniu:) A nie dziwie się że dziewczynki za Toba tak są i będą tęsknić może bedzieśz miec dalej z nimi zajecia:) Maja faktycznie madrala i to nurkowanie w wannie ptych głowy nie daje myć ,a ta tak szaleję:) Co do kup to podobnie mam jeszcze do tegop płacz dochodzi. Właśnie wczoraj robił i to taką mieńciutką a płacz był. Zauwazyłam ,że czy miększ tym bardziej sie denerwuje ,a jak zbita to nawet nie piśnie.To tupanie i skakanie bo tak robi ptych jet nawet po kilka razy dziennie nie tylko przez godzinę.Co do architekta :( ale mam pecha do partaczy to nie proste poszła kasa a do tego to wszystko trwa i nie wiem czy da się tak innego łatwo zatrudnić by dalej coś mi robił. mamaolaoj oby pomogło lence I była spokojniejsza. O widzisz mały krok jest Leoś siusiu zrobił troszke ale zawsze:) A mąz kupił ptychowi wielkiego rekina własnie się nim bawi jak wytrzyma to juz jesteśmy gotowi na plaże :) Blumchen oj nie fajnie w upał tak robić i taki dom duży to faktycznie horror:/ Annazoj to masz urwanie:/ nic ci nie poradze ptych jako takiego buntu nie ma raczej mnie się słucha bo ja nie popuszczam i chyba wie ze nie wygra ze mna .Co do gryzieńia to powiem ci tylko ze ptych mnie ugryzł tak mocno to i ja go ugryzłam ,ale nie tak mocno tyle aby go zabolało trochę ,pokazałm ze mnie to boli .Od tamtej pory nie ugryzł.Nie polecam Ci tego bo raczej jak jest taka buntowniczka to moze nie być dobry przykład . Musisz znależśc na nia jakiś sposób ,bo czekać aż samo przejdzie :/ długo to moze trwać. ====== Co do testów byłam taka ciekawa co wyjdzie i myślałm ze pewnie dużo bedzie z 90 alergenów:/ Pani wczoraj mi mówiła że podejrzewa odmianę lipy i okazało się ze ma racje bo teraz kwitnie. Wyszła mu jeszcze koniczyna i jakaś trawa i tyle :) ciesze sie ze tak mało :) Co jeszcze ciekawego..... Ptych jak maił wcześniej alergiczny katar to mu bardzo leciało, a jak podawałm lek to długo czekałam na efekt działania.nawet z kilka dni:/ Teraz po podaniu leku reagował szybko juz po godzinie mu nie leciało miał zapchany nos ,ale poprawa była. Wyjasniła mi pani ze po usunieciu alergi organizm szybciej tak reagował bo juz nie maiła tyle uczuleń .Szybciej lek działa jak jest mniej alergi ,przy większej ilości lek potrzebuje czasu.jakos tak . Musi to cos w tym chyba być ,bo tym razem było inaczej niz zawsze. ==== za tydzień jeszcze bedę mu robić testy bo maja jeszcze jekieś tak na wszelki wypadek .40 zł za 180 alergenów to mało lepiej zrobić. ==== mnie znowu gardło bolało i mam mały katar ,ale to u mnie normalnie zawsze jak chudne to zaraz mnie łapie:) wazne ,ze schudłam nawet nie wiem kiedy 3 kilo i juz lepiej bo dopiełam sukienkę:)
  15. aśku

    Lipiec 2010

    Witam tylko na chwilę . ptycha wczoraj znowu wzieło :/ więc to alergia :/ ja głupia miałam nadzieję ze jednak to wirus ,ale nie jak dałam mu dziś rano znowu lek ,bo zaczęło mu bardziej lecieć to o 11 godz,była poprawa i to znacznie. Byłam dziś na swoim odczulaniu ,niestety ja jestem oporna i sie nie da dziś próbowała ostatni raz bo mówi ze dalej nie ma sensu. A ptych okasuje się że,( ja nie byłam zbytnio swiadoma) musi byc uczulony na coś jeszcze i jutro robimy palete nowych testów . Okazuje się ze mają jeszcze z 90 alergrnów na pylenie. Jutro sie okaże co się dzieje. Do tego dziś ptych mi dał popalić bo spał pózno po 15 z powodu wycieczki do mamy i płacz był jak sie budził z 5 razy i spał na mnie . Teraz zadowolony skacze sobie na rekinie :) i woła ojej !!! ok spadam bo maz wrócil i jemy obiad>
  16. aśku

    Lipiec 2010

    3nik oj ja nie bede czytać de...la juz mi łezki sie krecą na samą mysł. Chcesz napisać pismo ja nie wiem do kogo ,ale ważne by zareagować na to okrucieństwo ,bo znajdą sie deb...co poprą go ,no ale i są juz tacy co sie sprzeciwią i coś z tym zrobią ,wiec sama nie jesteś. dzięki ja tam niewazna zawsze mozna rekawiczki uzywać ,ale oby ptych wyzdrowiał. W dalszym ciągu podchodze do tego z niedowierzaniem ,ale zobaczymy .Jest lepiej moze to taki mały wrusek ,ale mnie wystraszył bardzo. Adriaa wiesz co moim zdaniem to brak myslenia i brak wsółczucia . Pewnie wiekszość nie ma dzieci i nie wie jak to jest w ciazy i jak niektóre kobiety mogą sie zle czuć i to w taki upał ,ale to nieusprawiedliwia ich nie myślenia ,chodzą do szkoły i sie uczą a takie matoły.
  17. aśku

    Lipiec 2010

    Witam:) ptych chyba lepiej dziwny ten katar, moze ta gorączka mu pomogła zabić wirusa i krople ,bo od wczorajszego popołudnia mu nie leci. W nocy troche mu żle się oddychało. NO nic zobaczymy ,leku na alergie mu wczoraj nie dałam więc gdyby to była alergia to juz by pewnie leciał znowu katar.Znowu mu sie kicha więc zobaczymy:/ Mamaolao to juz miesiąc minął jak Lenka jest szok :) maz wyjechał a Ty masz przytulania tak dużo :) Ale masz dobrze z z tatą a Leos ,ze ma takiego dziadka:) Adriajak pieknie Juleczka śpiewa jak jej to wychodzi:) ptych próbuje śpiewać jedzie pociag z daleka jak sie bawi pociągiem ,ale mu nie wychodzi:) ===ja jutro znowu na odczulanie chloru juz chyba z 6 raz bo nie chcę się odczulić . Juz myje sie w wodzie mineralnej by kontaktu nie było i się odczuliło lepiej ale czuje ,ze sie nie uda. Ważne ,zeby ptychowi pomogło ,ostatnio miał poprawkę z miodem jedyne co miał odczulane 3 raz,jutro się okaze czy się udało . A potem zobaczymy czy alergia nie wróci ,ale to dopiero na jesień będę wiedzieć. ===oczywiście koniec miesiąca i jak obiecał architekt nie mam wiadomości :/ oszaleć można juz olałam to wszystko nie chce mi się denerwować.
  18. aśku

    Lipiec 2010

    Witam :) ptycha coś dopadło nie wiem co to wczoraj w nocy żle spał ,żle mu się oddychało w dzień katar i stan podgoraczkowy który dziś rano minął. Treaz mu nawet nie leci katar ,nie wiem czy to katar czy alergia słaba:/ By od tygodnia bez leku bo odstawiłam , wczoraj mu znowu podałam i nie wiem czy pomógł czy to zwykły katar Mąz ma kaszel i gardło go bolało może ptycha zaraził ,oj oby tak było:/ Anuszka wiem ,że nas podglądasz;) miałam juz nawet do Ciebie pisac ale ptych mi zacząl płakać. Potem maz wyłaczył laptopa.Spóznione Wszystkiego naj dla Dobrusi :) by była zdrowa i radonsna :) by niedługo z mamą na rolkach pośmigać mogła;) Mamaolahe he a do 23 siedzieli :)a tak sobie planowałas zawsze tak jest ważne że miło było:) nic nie mów o nocniku mi tez nie wychodzi ptych oporny strasznie :/ Lenka słodka taka mała ,a zdjęcie z tatą urocze:)) 3nikpieknie za liczenie po angielsku daje Antosiowi 5 :) roboty przed weselem jest ,ale za to jaka zabawa Was czeka:) Annaznocnik na dworzu :) super:) dzieci mało jedza jak jest upał , ptych i tak za dużo nie je więc róznicy nie mamy .powodzenia z pieluchami:) a unas katar i najgorsze ze juz sama nie wiem jaki to katar:/ bo teraz juz nawet mu nie leci , a raczej powinno przy zwykłym katarze. Agatchaale Wam dobrze w tym basenie az miło patrzeć :) i jakie oczy niebieski ma Zosieńka śłiczna:) Fajnie ze taka zabawa wam się udała tez bym na taką się wybrała:) *Adria super zdałas na 5:) ale czemu Ty byłas 15?? a nie pierwsza!!! upał itd, tam nikt nie wie że jesteś w ciaży?? No, ale wieczór urodzinowy miłaś fajny:)
  19. aśku

    Lipiec 2010

    A to na poprawkę dla Leosia ,bo myśli ze dziś ma urodziny;)świetnej urodzinowej imprezy i prezentów cały pokój;) http://www.youtube.com/watch?v=xhJVqoL76xo
  20. aśku

    Lipiec 2010

    No tak widać kto wcześnie wstaje:) Dorotko :) wszystkiego naj :)zdrówka ,żeby Ci plecki przestały dokuczać, zdrowych i szczęsliwych dzięci i uśmiechu po pachy:) dziś masz intensywny dziń powodzenia z obroną ,ale wiadomo ze pójdzie Ci dobrze więc się tylko ciesz tym wyjatkowym dniem:) o takiego śmiechu Ci zycze jakim zaraz bedziesz się śmiac jak zobaczysz ten film:)))he he Najśmieszniejszy śmiech - YouTube
  21. aśku

    Lipiec 2010

    Limoniak dzięki :) uśmiechu mi nie brakuje ,ale z tym o zmartwień to dałs czadu jak to zrobic he he ;) a co tam u Was zapracowana pewnie.
  22. aśku

    Lipiec 2010

    3nikwłasnie się dowiedziałm że stronka jest robiona moze za tydzień bedzie gotowa . To jest w Mętnie koło chojny. Jedziemy do niej za tydzień ma urodziny :) bedzie miło kupiła sobie 2 owieczki i trampoline :) ptych poszaleje .Dopiero zaczeła w tym roku gości mieć ,bo długo jej zeszło z remontem wiadomo to koszta są. Ale wazne ze zaczeła nie zarobi tam dużo ale ważne ze ma biznes i dom na siebie zarobi:) oj jaka tam kochana zwykły odruch niesienia pomocy. No zobaczymy może jej pomoze masaz ale nie wiem czy wogóle pójdzie na to i czy znajde kogoś dobrego co się na tym zna. Mamaolaspokojnie Oleńko jestes przemeczona nerwy ponosza mnie ostatnio tez wzięlo ale juz sie opanowałam:) Leoś duży chłopak teraz to maja swoje zdanie i chca po swojemu robić. widzisz widocznie lenka juz tak ma ,ze kolki są:( ale faktycznie bedzie duża :) oby nie wszerz;) Fajnie urodzinki bedzie Leoś miał ja to nie wiem czy w tym roku cos robie moze ,ale jeśli to ide na spontan. Robi sie ciepło to musimy sie umówić ,bo musze dac Leosiowi prezent. Chciałm dzis się do Ciebie wybrac i po cichaczu wrzucic coś do skrzynki ale się nie wyrobiłam i do tego musiałbym wyzebrac od kogos dokładny adres:) No ale Leoś się nie pogniewa to załatwimy to jak się spotkamy:) ==ok spadam bo zaraz mi się ptych obudzi ,a musze jeszcze wyjść i przed ugotowac obiad dla chorego męza :/ oby mi ptycha nie zaraził:/
  23. aśku

    Lipiec 2010

    Leośku słodki i kochany wszystkiego naj :) zdrówka i uśmiechu zyczy ciocia asia i ptych:) udanych urodzinek:) Mamaolahe he wiem dziwny ten sprzet :) jak pisałam robiony na wzór bardzo starego sprzetu tak kiedys robili sobbie wędlinki:) jest to toporne :) Lenke dalej kolki meczą:( myśłałam ze jak jesteś na diecie to poprawa jest. Ja nie wiem co to jest kolka ale wiem ze dobrze żeby dziecko leżało dużo na brzuszku.Oby szybko jej mineło! a ta torbiel dobrze ,że to nie takie powazne i sie wchłonie. Adria no niestety mąz w pracy to nie moze Ci pomagać:( Julcia kochana jak ona dba o dzidze:) Co do wedlin to się robi solanke na 3 dni a potem zawija w folie ,wkłada się to do tego i zciska sptęzynami ,potem kłada się do garnka z wodą i gotuje:) i tyle:) Agatchadobrze ,że juz zdrowa i nie zaraziłas Zosi a co do pracy no niestety złi ludzie istnieją a my się musimy martwić:/nabierz dystansu tylko to momaga. ojej ale jest wrazliwa Zosia na komara? faktycznie strach :( najlepiej miej przy sobie coś co wrazie potrzeby mozna Zosi podać na ukaszenie.
  24. aśku

    Lipiec 2010

    OOO:) BLUMCHENICZKUale mi strzeliłas napis az minie oczy bola;) dzięki dzięki :)fajne te wiewiórki ptych równiez zachwycony:)pytał co to:) a to czemu taka zmeczona po pracy z szefową szybko pracuje czy dokładna jest. Annaz dzięki dzięki :) dobrze ,ze juz macie ten nowy dach i posprzątane:) nie przejmuj się ale ciesz ze olisia za Toba nie tęskni tak bardzo .no ale przeciez ma Cie na codzień:)no nie wiem czy pojedziemy na rower nie wiem czy fotelik da się przymocować brakuje mi kawałka rury w rowerach:/ === a wiecie co ptych mnie wczoraj zabił;) kupiłam vanisza w pudełku i on zobaczył na kasie i krzyczy Vanisz "nauczył się to z rekłamy.Ptych widze że uczy się z bajek duzo słów,,, powtarza ostatnio piniata i pinaita ,bo w środku są słodycze:) ===a tu to do robienia wedlin.
  25. aśku

    Lipiec 2010

    Witam:) Mamaola moze jeszcze trzeba poczekac na wieksza poprawę ,ale pewnie jest jak mówisz bo mogły go te owsiki meczyć ze mówił o pupie. Wazne że jest wykryte i leczone. Wiem ze czasu Ci brakuje i tak sobie siwetnie radzisz:) ja tez mam ta maszynke z rok czasu i nie robiłam ,bo musze te sprezyny dokupić. To jest robione na starej metodzie jeszcze przez naszych babć:) Nie wygląda to super i nowocześnie ale ważne że robi się wedlinki własnej roboty bez oszukaństwa itd. Jak znajdziesz czas, a bys chciała to jak swoją uruchomię to Ci pozycze zobaczysz sobie czy warto ,bo jednak cena spora a trzeba tego używać a nie do szafy schować. Adriano widzisz wziełam się za siebie ile mozna być taką cięzką:) No Nareszcie ptych pije i troszkę więcej je:) Ale masz fajnie ze pieluszki nie musi Juleczka w dzień nosic u nas to jeszcze daleko cos mi nie wychodzi :/ ptych oporny do nocnika raz zrobił usiadł sam i tyle :/ ==ok spadam bo musze po rowery jechać do starej pracy :) będziemy w niedziele jechac z ptychem:)ale fajnie tak dawno nie jeżdziłam:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...